Hanka już jakiś miesiąc pełza po podłodze. Robi to bardzo sprawnie. Potrafi uklęknąć i kołysać się w przód i w tył, ale w ogóle nie raczkuje.
Stąd moje pytanko. Po jakim czasie Wasze dzieciaczki, po opanowaniu pełzania, zaczęły raczkować?
A może Hanka w ogóle nie będzie raczkowała? Chyba są takie dzieci, ale gdzieś mi się obiło o uszy, że nie jest to najlepsze dla rozwoju dziecka.
A Wy co o tym sądzicie? Ruszy na czworaka, czy nie? Teraz ma 8,5 miesiąca.
Pozdrawiam
Gosia i Hania 
20.05.2004
17 odpowiedzi na pytanie: Czy już nie będzie raczkować?
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Gosiu Igor pełzał bardzo sprawnie od 7 miesiąca życia, kiedy zaczął 10 i całkiem sprawnie wstawał i rpzesuwał sie przy meblach też zmartwiłam sie, ze nie bedzie raczkowała. Upierałam się rpzy tym bardzo, bo raczkowanie doskonale synchronizuje pracę i rozwój półkul mózgowych. Tak więc starałam mu sie robić zestaw ćwiczeń przedstawiony tutaj przez jedną z forumowiczek oraz troszkę ćwiczeń na przewijaku przekraczających naprzemiennie środek ciałaprawa rączka- lewa nózka i odwrotnie ( z gimnastyki mózgu) no i od dwóch tygodni coraz lepiej raczkuje – teraz praktycznie zapomniał już o pełzaniu – co bardzo mnie cieszy
Myślę, ze moze tak być, że hania nie bedzie raczkować, bo niektóre dzieci tego nie robia po prostu wstają i idą, ale mozesz też się troszkę poupierać.
Powodzenia!
ika i Igor 01.04.2004
Re: Czy już nie będzie raczkować?
U nas Julka krótko pełzała bo zaczęła raczkować – nie pamiętam ile miała dokładnie. Ale nie martw się, wydaje mi się że zacznie. Znam też taki przypadek że dziecko zaczęło najpierw chodzić a później raczkować – trochę dziwnie ale tak było.
Nie martw się, cierpliwości.
Aga & Julka (02.08.03)
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Mati zaczął pełzać w pażdzierniku, miał ponad osiem miesięcy. Pełzanie opanował do perfekcji, mógł się na brzuchu przemieszczać po całym domu. Też myślałam, że z raczkowania nici. Juz stawał przy meblach gdy nagle w grudniu zaczął raczkować. Czyli pełzał prawie 3 miesiące. Pisząć pełzać – mam na mysli dalekie odległości, bo takie minimalne w zakresie dywanu oczywiście pokonywał przed 8 miesiącem. Po ponad miesiacu raczkowania zaczął chodzić – teraz część domu przemierza dwunożnie część cztero-. Jak mu w danej chwili pasuje.
Mati 28.01.04? 20.04.05
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Maciek nie pełzał wcale… A raczkować nauczył się dopiero po skończeniu 9 miesięcy…
I stało się to nagle z dnia na dzień…
Beata i
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Myślę, że zacznie. Może troszkę jej pomóż 🙂 Sebuś zaczął pełzać jak skończył 8 miesięcy i pełzał bardzo sprawnie przez 3 miesiące a potem miesiac raczkował. Nie chciał raczkować bo pełzanie mu wystarczało żeby się przemieścić 🙂
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Identycznie jak u nas 🙂
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Mój Kubiś pełzał / czołgał się od 9go do 10 miesiąca….froterował podłogi przez ponad miesiąc. Też się martwiłam, że nie będzie raczkował! Ku mojej wielkiej radości w kilka dni po skończeniu 10 miesiąca zaczął raczkować! Być może i Twoja Hania potrzebuje jeszcze trochę czasu na udoskonalenie swojej techniki przemieszczanie się 🙂
Są tez dzieciaczki, które pomijają raczkowanie ( podobno). Poczekaj jeszcze trochę….Kubek w tym okresie “przejściowym” też klęczał, kołysał się, próbował raczkować do tyłu…. Aż w końcu ruszył do przodu na kolankach.
Pozdrawiam,
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Szy nie pełzał ale to kiwanie się w tył i w przód było początkiem raczkowania. Więc… może właśnie to ćwiczy teraz Twoja Hania??
Cudny to widok takie raczkujące dziecko. Powodzenia.
Bejka i Szy
25.01.2004
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Jest malutka jeszcze.
8,5 mies. to zazwyczaj za wczesnie na raczkowanie.
Myślę, że sie doczekasz. Tylko cierpliwosci trochę.
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Gabrysia nie pelzala tylko zaczela od razu raczkowac ale dopiero w 9 miesiacu.
Znajowej synek pelzal dosc dlugo a raczkowac zaczal na kilka dni przed pierwszymi urodzinami. Tak wiec spokojnie, jeszcze zacznie raczkowac.
Asia & Gaba -11.02.2004
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Baśka nigdy nie pełzała, najpierw posuwała się w siadzie płotkarskim, tzn. siedząc na dupce z jedną nogą do przodu a drugą do tyłu podsuwała sie do tej przedniej nogi podpierajac sie przy tym jedną ręką-wyglądało to trochę przerażająco i zabawnie. Potem był długi okres chodzenia za raczke i przy meblach, potem zaczęłamchodzić, a od jakichś 2 tygodni czasem raczkuje.
Pomysłową mam córeczkę, prawda?
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Czy mogłabyś napisać kto pisał o tych ćwiczeniach – nie moge znaleźć tego wątku przez wyszukiwarkę….
Kama i Tomek(12.02.04)
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Naturalnie – ja na wszelki wypadek sobie skopiowałam
Ćwiczenia zamieściła w tutejszym kaciku joanka5
tutaj [Zobacz stronę]linku
” 1. Kładziesz dziecko na jakiejś piłce lub wałku, tak aby miało uniesione bioderka i zginasz nóżki jak do klęku, trzeba pilnować aby dłonie miały wyprostowane paluszki (żadnych piąstek). Wtedy dziecko próbuje przemieszczać się do przodu i odpycha się raz z jednej raz z drugiej nóżki
2. Klasyczne taczki – unosisz dziecko do góry trzymając za bioderka i wtedy porusza się na samych rączkach, uwaga kręgosłup ma być prosty, bez żadnych wygięć
3. Dziecko siedzi, a ty próbujesz popychać je w bok, aby straciło równowagę (wtedy maluch powinien zaprzeć się na drugiej rączce i nie upadnie)
4. Dziecko leży, a ty podciągasz go do wstania na krzyż (czyli twoja prawa dziecka lewa i na odwrót), wtedy malec pomaga sobie złapać równowagę podpierając się drugą rączką
5. Kładziesz dziecko na brzuszku i przesuwasz zabawkę dookoła, tak aby pełzało wokół własnej osi
6. Stawiasz dziecko na chwileczkę na rozstawionych nóżkach i trzymasz w pasie i w kroku, pilnując aby całe stopy przylegały do podłogi – to ćwiczenie przygotowuje do nauki prawidłowego stania i chodzenia.
UWAGI: dziecko musi być wypoczęte, rozebrane najlepiej do pampersa lub w luźnym body, gołe stopy. Najlepiej ćwicz na kocyku, lub materacu łóżka (podłoże nie może być za miękkie, ani za szorstkie). Ćwiczenia należy wykonywać 3 razy dziennie, nie za długo, tak aby dziecko się nie zniechęciło, tylko uważało to za zabawę (co jest raczej trudne). ”
Ja dodaję elementy gimnastyki mózgu które mozna bawić sie na przewijaku.Ogólnie chodzi o to by przekraczać środkową linię ciała ( oddzielajacą lewą od prawej) na zasadzie klaszczemy prawa rączką w lewe kolanka albo prawą nózką w lewy łokieć – albo nie klaszczemy a łaskoczemy albo stukamy itp. nic na siłę – wszystko na zasadzie zabawy – jak dziecko jest spięte darujemy sobie. Wszytkie możliwości prawa nóżka, lewa rączka, prawa rączka llewa nóżka są dozwolone – i robimy naprzemiennie raz lewa, raz prawa – najlepiej po 10 razy a jak sie uda to i z 10 minut. igor to nawet lubił zawsze do tego nuciłam mu jakieś wymyślone pioseneczki
Pozdrawiam ciepło
ika i Igor 01.04.2004
Re: Czy już nie będzie raczkować?
gosia tez jakis czas tylko pelazala i tez myslalam ze nici z raczkowania. ale zaczela nagle raczkowac z chwila skonczenia 9 miesiacy…i raczkuje do dzis, chodzic sama nie chce a ma juz 13,5 miesiaca…
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Moze ruszy, moze nie…. Emilka najpierw sie wspinala przy fotelu a potem zaczela raczkowac (ale ile miala…. za diabla nie pamietam ). Potem dopiero zaczela siadac. Corka sąsiadki zaczela raczkowac po tym jak nauczyla sie siedziec – no i miala wtedy 15 miesiecy. Roznie bywa. Kazde dziecko ma swoje tempo i swoja kolejnosc.
Acha – ja nie raczkowalam (jak i wielu znajomych). Ale chyba rozwinelam sie normalnie
pozdrawiam!!
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Majka baaardzo dlugo pelzala i to naprawde z duza szybkoscia. Tez juz myslalam, ze nie bedzie raczkowac, ale chyba po 2 mieisacach pelzania (a moze i dluzej?) zaczela raczkowac, no i dopiero potem zaczela chodzic. Ale z tego co slyszalam dziecko wcale nie musi raczkowac, to nie jest nic zlego. Takze nic sie nie przejmuj, bo Majka byla w duzej mierze dzieckiem pelzajacym.
Ewcia z Mają(19 miesięcy)
Re: Czy już nie będzie raczkować?
Hej,
Trudno mi coś powiedzieć, bo mam zupełnie inne doświadczenia. Wiem tyle, że u dzieci nie ma ŻADNYCH reguł. Musisz się więc liczyć także z tym, że Hania nie będzie raczkowała. Trzymam kciuki żeby jej się zachciała bo to faktycznie doskonałe ćwiczenie dla dziecka. Już któraś z dziewczyn pisała o konkretnych ćwiczeniach – rewelacja. Te dodatkowe ćwiczenia z ruchami naprzemiennymi są bardzo ważne pomagają rozwijać obie półkule mózgu (chodziłam niezbyt dawno na rehabilitacje ruchwą ruchy naprzemienne wałkowane były bez końca; teraz chodzę do logopedy a tam – ruchy naprzemienne 🙂 )
Pozdrawiam,
Elzi i Michał, po prostu Michał
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy już nie będzie raczkować?