Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

Hej dziewczynki,
odezwijcie sie proszę,te które razem ze mną rozpoczynały starania (około 2 lata temu) i dalej walczą.
Widzę ze jest Aga,Samanta25 -czy jeszcze któraś?
Napiszcie co u Was!

[Zobacz stronę]

Edited by anita200 on 2004/09/17 08:52.

24 odpowiedzi na pytanie: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

  1. Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

    No i jeszcze ja tu cały czas jestem… choć troszkę rzadziej i już spokojniej. Staram się od kwietnia 2003 roku… w tym czasie jedno poronienie bardzo wczesnej ciąży…. badania właściwie wszystkie OK, i NIC… jedno wielkie NIC… Trochę mnie to wszystko podłamało, wiec teraz staram się mniej nerwowo i… próbuję wyjść z doła giganta. Ale nie takiego kilkudniowego, tylko poważniejszego, życiowego… jest coraz lepiej, ale wiara w cud jeszcze nie wróciła. Anitko, ściskam Cię z całych moich sił…. tak miło było Cię tutaj zobaczyć… pozdrawiam nad wyraz gorąco… (i wszystkie weteranki)!!!!

    ami7
    [Zobacz stronę]

    • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

      To ja sie dopisze chciaz juz zmienilam kacik;) DOskonale Was pamietam i caly czas sledze. Moze to dlatego, ze jestesmy w podobnym wieku i czuje taka solidarnosc? W kazdym razie zycze Wam duuuuuzo spokoju i wiary. Ja jestem wlasnie przykladem takiej wiary:)
      Buziaczki i zapraszam do mojego kacika jak najpredzej;)

      Ninka

      • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

        Anitko cieszę się Twoim szczęściem

        32 cykl oczekiwań na cud,[Zobacz stronę]

        • hej

          Jestem jeszcze dluzej niż Ty ;-(
          U mnie od tamtego czasu dwa aniołki na koncie i jak narazie kolejne 9 miesięcy bezowocnych starań, tracę nadzieje, tracę chęci, robie sie coraz bardziej zrzędliwa, no nie jest ciekawie ogólnie…
          Pozdrawiam i obiecajmy sobie, że już niedługo sie stąd wyniesiemy raz na zawsze !
          Buziaki

          Jumi

          • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

            Hej Anitka,pre do przodu choc raz sie nieudalo.Ale nic to:) Tez ostatni malo co pisze bo i zalatana i odrywam sie troche od zmartwien;))))
            Pozdrawiam

            • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

              ja tez juz dlugo tu siedze:)
              pozdrawiam!

              22 cykl starań

              • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                DZIEWCZYNY, NIE WIEM, CZY WY MNIE PAMIĘTACIE, ALE JA PAMIĘTAM WAS WSZYSTKIE, SAMA STARAŁAM SIĘ PONAD DWA LATA, TRZY RAZY TU WRACAŁA, PAMIĘTAM, JAK POWSTAŁO TO MIEJSCE I JUZ TRACIŁAM WIARĘ, ŻE KIEDYŚ JE OPUSZCZĘ NA DOBRE, ALE SZCZĘŚCIE PRZYSZŁO Z ZASKOCZENIA I JEST, LEŻY OBOK MNIE I SIĘ UŚMIECHA. WALCZCIE, A MY TRZYMAMY ZA WAS KCIUKI.

                Monika i wyczekana Zuzanna (20 sierpnia 2004 r.)

                • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                  oj milo sie czyta takie posty!!!!
                  p.s tez pamietam czasy gdy starajace sie kobiety niemialy tego miejsca tylko kszataly sie po oczekujacych:)
                  pozdrawiam

                  22 cykl starań

                  • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                    a ja to co??

                    katrin – duphaston[Zobacz stronę]

                    • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                      i ja i ja
                      ale od roku

                      edycja + aniołek

                      • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                        cześć
                        ja jestem od listopada 2002 – wtedy byłam w pierwszej ciąży i weszłam na oczekujące. Forum: dla starających się w ogóle nie istniało. W grudniu 2002 straciłam ciążę i przeszłam na poronienia. Potem jakoś w marcu otworzyli forum na którym teraz jesteśmy. Starałam się (z przerwami) do listopada 2003 i wreszcie się udało. Niestety na krótko, bo w grudniu tego samego roku straciłam ciążę po raz drugi. Teraz będzie trzecia jesień a druga rocznica “forumowania”. U mnie praktycznie bez zmian, wszystko stoi w miejscu.
                        Pozdrawiam
                        Magda

                        • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                          Nie jestem tu tak długo jak ty, ale chyba mogę się już zaliczyć do zniecierpliwionych czekaniem. Staram się od maja 2003, walczę z prolaktynką, torbielkami…. i coraz gorszym nastrojem.
                          Pozdrawiam serdecznie i życzę dwóch tłustych krech na najbliższym teście ciążowym
                          Marcysia

                          • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                            Jeszcze ja, po długiej nieobecności. Ja walczę, choć czasem mi ciężko. Ale teraz zaczynam nowy rozdział. Nowe staranie, po kuracji Diphereliną. Możesz o tym poczytać w poscie który napisałam na przywitanie.
                            Nie jesteście same kochane dziewczyny, wszystkie was pamiętam z forum. Nawet niektóre z bociana.
                            Ja wracam i niosę ze sobą dużo nowej siły, którą wam na przywitanie daję.

                            Adenomioza, Endometrioza, PCO,Bromergon- to już ponad 2 lata

                            • Re: ale nas duzo

                              kurde ale nas duzo niby fajnie bo czujemy sie lepiej pewnie w swoim gronie niz w gronie super nowicjuszek
                              ale z drugiej strony, cholera (przepraszam) czemu tak duzo par ma problemy…
                              pozdrawiam, chyba mam dzis jakis maly dolek ale obiecuje poprawe!:)

                              22 cykl starań

                              • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                                Ja tez niestety juz dlugo. O dzidziula walczymy od kwietnia 2003, czyli juz kawal czasu. W trakcie bylam dwa razy w ciazy, ale nie za dlugo i mam nadzieje, ze ta trzecia bedzie trwala do konca.

                                Pzdr

                                Moniś z Aniołkami i Wielką Nadzieją……..

                                • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                                  No to i ja się dopiszę…u mnie rok..rocznica minęła bardzo niedawno i za wszystkie was wciąż trzymam kciuki…

                                  Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

                                  • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                                    ja tez sie dopisuje, jestem w wami od kwietnia, nie minely dwa lata, ale tez juz troszke czasu:)

                                    Rebeka – powrót z nowymi siłami:>

                                    • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                                      ja tez sie dopisuje, jestem w wami od kwietnia 2003, nie minely dwa lata, ale tez juz troszke czasu:)

                                      Rebeka – powrót z nowymi siłami:>

                                      • i moje kciuki dla Was

                                        dziewczyny a ja trzymam za Was a szczegolnie za te dwie krechy moooocno kciuki i wierze ze Wam sie uda – czego goraco zycze!!!
                                        b lubie to podforum /mam mile wspomnienia / i b. czesto tu zagladam i czytam co u Was

                                        pozdrawiam cieplutko

                                        Aneta + jeszcze w pampersie i jeszcze ze smokiem: Agniesia(7.07.02) + Adrianek(3.01.04)

                                        • Re: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                                          No to może mnie przyjmiecie jeszcze do tego klubu.
                                          Staramy się już ponad 2 lata.
                                          hsg, laparoskopia, 5 inseminacji – porażki, zaproponowane in vitro (może po obrabowaniu banku), histeroskopia – nie zrobiona (sprzęt w szpitalu zepsuty, a prywatnie na razie zbyt drogo), badania immunologiczne – w planie (też koszmar cenowy), konflikt serologiczny, plemniki – słabe ale nie tragiczne, początek leczenia u androloga.
                                          Jedna ciąża biochemiczna (kilka dni szczęścia a potem…)
                                          I to już tyle plus łzy żalu wściekłości poczucie niesprawiedliwości i ból….

                                          Ale wy chyba wiecie jak to jest.
                                          Trzymam kciuki za was i za siebie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy któraś jest tu tak długo jak ja?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general