Jeśli tak to miałabym kilka pytań…
Jak długo już chorujecie?
U mnie chroba została zdiagnozowana jakieś dwa lata temu, ale najprawdopodobniej choruje na nią już jakieś 5 lat (zapewne przyplątała się po ciąży i urodzenia Pawełka)
Jak często chodzicie do endokrynologa?
Ja wizyty mam co trzy miesiące, wcześniej co dwa.
Jakie leki bierzecie? Tylko Euthyrox, czy jeszcze coś poza tym?
Ja tylko Euthyrox.
Jakie badanie musicie robić przed kolejną wizytą u endo?
Mój wymaga tylko badania TSH, a moja koleżanka, która chodzi do innego TSH nie robi, bo jej lekarz twierdzi że w tej chorobie to akurat TSH jest najmniej ważne. Nie wiem co mam robić? Szukac innego lekarza? Ja leki biorę od dwóch lat, i już przyjmuje Euthyroh 75 i 100, a zaczynałam od 25 co kilka dni… Przeraża mnie to trochę.
A jak z Waszą wagą? Nie macie problemów z dodatkowymi kilogramami?
Bo ja nie moge schudnąć 🙁 Żadne ograniczenia w ilości jedzenia a także całkowite odstawienie pieczywa, makaronu, ryżu i ziemniaków nie dają rezultatów. Jak tak dalej pójdzie to za kilka lat, będe miałą poważną nadwagę…
Jestem ostatnio podłamana, stąd te pytania…
Pozdrawiam.
Kasia mama Pawełka
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy któraś z Was choruje na hashimoto?
Re: Czy któraś z Was choruje na hashimoto?
Czesc!
Tez tak myslalam,ale jak powiedzial ze mozna odstawic to sie nawet ucieszylam. Mieszkam w Niemczech i tu tez sie lecze,wiec moze co kraj to inaczej???Mam znajoma ktora tez ma problemy z tarczyca, wlasciwie juz jej nie ma, ona tak strasznie to wszystko przechodzi.Acha,lekarz powiedzial na ostatniej wizycie ze moja tarczyca sama bardzo dobrze pracuje. Sama nie wiem. Musze poczekac do kontroli.
Re: Czy któraś z Was choruje na hashimoto?
Jestem dzis szczesliwa.Jednak nie musze narazie brac dalej tabletek,wszystko jest w porzadku.Dokladnych namiarow nie mam jeszcze bo rozmawialam z lekarka przez telefon.Ale najwazniejsze ze wszystko funkcjonuje jak nalezy.
Pozdrowienia.
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy któraś z Was choruje na hashimoto?