Czy któraś z was pracuje w domu?

Są teraz takie zawody, firmy, które daja możliwość pracy z domu. Ewentualnie czasem jakiś wyjazd. To na pewno super sprawa z punktu widzenia bycia z dzieckiem; ale jak to się ma do pracy i “wydajności”: czy dzieci nie przeszkadzaja wam w pracy, przychodzą na kolana, grzebią w papierach…?
Mam mozliwość tak pracować od przyszłego roku, ale czy to będzie efektywne? Czy da się w taki sposób NAPRAWDĘ pracować i NAPRAWDĘ spędzać czas z dziekiem po południu. Praca po nocach nie wchodzi u mnie w rachubę: przy dwójce bąbli muszę kiedyś spać…

Napiszcie proszę o Waszych doświadczeniach.

Ania, Michałek (24.09.2003) i Basia (15.07.2005)

8 odpowiedzi na pytanie: Czy któraś z was pracuje w domu?

  1. Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

    A ja wlasnie pracuje po nocach 😉 Tylko wtedy moge to spokojnie robic i czesto chodze sztywna nastepnego dnia…
    A teraz termin mnie goni wiec wywalilam laptopa na komode przy dzieciakach i wklepuje na stojaco hihi co chwila patrzac, czy sie nie zabijaja mi pod nogami.

    Kubuś 11m i Zuzia 2,5r

    • Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

      Tlumacze rozne rzeczy, wiec to troche specyficzna praca “domowa.” Czasami mam straszny nawal jednorazowo, czasami przez tygodnie moge niczego nie dostac. Ale pracuje glownie po nocach i kiedy Adas spi. Papiery leza wysoko, zreszta wiekszosc dokumentow mam w komputerze. Probowalam tlumaczyc, kiedy Adam bawi sie z Tata, ale u nas ten numer nie przechodzi, predzej czy pozniej przypelza wyjac i nie daje sie ruszyc.
      Chyba mnie akurat brakuje organizacji pracy, ale “pracuje nad tym”

      Magda i Adas 12.12.04

      • Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

        W ciągu dnia to raczej się nie udaje, bo moja praca (naukowa) wymaga jednak odrobiny skupienia, a nie da się pracować i jednocześnie pilnować dziecka. Pracuję więc głównie w nocy, kosztem snu. Czasem siedzę prawie całą noc, ale czasami padam o 21. Coś trzeba poświęcić – ja poświęcam sen, żeby opiekować się Konradem i w miarę dobrze pracować. Może pracowałabyś po południu, a Twój mąż zaopiekowałby się dziećmi?

        • Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

          Powiem Ci, że cholernie ciężko to zorganizować, ale jak trzeba to jakoś daje człowiek radę.

          • Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

            To zależy od charakteru pracy i od charakteru osoby pracującej. Ja od dłuższego czasu mam tzw. “home office”. Kiedy nie było jeszcze Zuzi sprawa była zdecydowanie prostsza.
            Moja praca, to przede wszystkim kontakty z klientami już istniejącymi, bądź potencjalnymi. Więc albo wiszę na telefonie, albo muszę ruszyć cztery litery i jechać na spotkanie. Pracy przy komputerze też jest troszkę… oferty, maile, raporty itp. To ostatnie można robić przy dziecku, natomiast z telefonami jest gorzej. Bywało tak, że rozmawiałam z jakimś ważnym klientem, a moj syn za drzwiami odgrwał scenę z jakiegoś filmu wojennego (niezła jatka była ), albo ćwiczył na misiu najnowsze chwyty judo Przy małej telefony odpadają w ogóle, zwłaszcza teraz jak już nie śpi tyle w ciagu dnia. Poza tym trzeba jeszcze umieć się zmobilizować… u mnie z tym ciężko, bo np. teraz zamiast coś zrobić wykorzystując to, że mała śpi, zaglądam co chwilkę na forum (chyba wyłączę powiadomienia na maila ). Potem jak się zbliża deadline, to nie śpię po nocach….

            Aga, Maciuś 9 lat i Zuzia 24.01.05

            • Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

              Ja też zarywam noce. Jestem typem sowy i w zasadzie wieczorem mam swój szczyt intelektualny, więc siedzenie do późna mi nie przeszkadza. W dzień nie ma mowy, abym coś zrobiła, bo Mały nie pozwala. Nie powiem, wcale nie jest lekko. Tym bardziej, że pracując na komputerze, niestety często zdarza się, iż pokusa zajżenia na ukochane forum jest tak wielka, że zamiast pracować surfuję. Może gdybym nie pracowała przy kompie, byłoby inaczej, kto wie.

              Michaś 1,5 roku

              • Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

                Widzę, że mamy pracujące w domu zarywają nocki. Ja niestety też zazwyczaj pracuję w nocy. W dzień nie mam możliwości, zawsze jest coś do zrobienia, a to obiad a to zakupy, spacer i tak schodzi cały dzień. Może gdybym się lepiej zorganizowała ….Ale przyzwyczaiłam się już.

                Dorota, Olek(08.03.95) i Szymon (13.08.04)

                • Re: Czy któraś z was pracuje w domu?

                  Ja mam wolnu zawód, więc cześć rzeczy mogę zrobić w domu. Ale muszę Cię zmartwić tylko w nocy. Dziś od 4.00. Spórz na godzinę wysłania tej wiadomości, a ja jeszcze nie skonczyłam

                  B i Kuba 21.11.2004r.

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Czy któraś z was pracuje w domu?

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general