Czy któraś z Was przechodziła zabieg mikrodermabrazji? Jakie są efekty? Ja zapisałam się na zabieg za tydzień. Wypytałam się o wszystko kosmetyczki, która podobno sama robi sobie kilka razy w roku takie zabiegi (skórę miała faktycznie zdrową i idealnie gładką), ale chciałabym się dowiedzieć z innych źródeł czy warto. “Przyjemność” nie jest tania, więc wolałabym nie wywalać kasy w błoto.
W tej chwili mam taką cerę, że czy kupię krem za 20 zł czy za 200zł efekt jest taki sam. Potrzebuję jakiegoś zabiegu który pozwoli mi dostać się do tej głębszej skóry. Myślałam o kwasach, ale nie chcę łuszczyć się jak wąż
Napiszcie mi czy robiłyście sobie taki zabieg i czy warto.
Wioletta i Tomek 3 latka
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy ktoś robił sobie mikrodermabrazję?
Re: Czy ktoś robił sobie mikrodermabrazję?
[Zobacz stronę]
Najlepszy jaki do tej pory miałam. Nie za silny nie za słaby.
Z Zoraciem próbowałam w zeszłym roku, ale nie dałam rady. Skóra za bardzo przesuszona, za bardzo złuszczająca się i najgorsze… czerwone plamy.
Gdyby nie cena nonstop stosowałabym Ystheal Avene.
Ja w ogóle najlepiej toleruję produkty Avene i jakoś najlepiej mi służą. Filtry też!
Z La Roche-Posay za to Activ C nie ma sobie równych 🙂
A ostatnio odkryłam Biodermę i też jest ok.
Najważniejszy warunek – musi być bezzapachowe, w przeciwnym wypadku moja skóra odrzuci.
Re: Czy ktoś robił sobie mikrodermabrazję?
Ja właśnie niedawno zaczęłam z kwasami i jestem zadowolona, a mam nadzieję być jeszcze bardziej zadowolona. 🙂
K.
Łukasz 4l. Karolina 22 m-ce
Re: Czy ktoś robił sobie mikrodermabrazję?
Zapomniałam, że jesteś ekspertem. 🙂
Miałam problem z wybraniem odpowiedniego kremu, ale zdecydowałam się właśnie na Avene, Cleanance-K. Co o nim sądzisz?
Myślałam jeszcze o Glyco-A, ale zdaje się, że jest trochę mocniejszy, a nie chcę tak od razu przesadzić z kwasami.
K.
Łukasz 4l. Karolina 22 m-ce
Re: Czy ktoś robił sobie mikrodermabrazję?
Przeważnie z dobraniem kremu jest problem bo najpierw przydałoby się go minimum 2 tygodnie stosować 🙂 Nie używałam Cleanance-K, ale się nad nim zastanawiałam bo lubię połączenia alfahydroksykwasów z betahydroksykwasami. Myślę, że to dobry preparat 🙂
Tutaj jest tylko kwas glikolowy, ale za to przy bardzo korzystnym dla niego pH. Dzięki temu, krem jest skuteczny 🙂 Rzeczywiście moze być mocny, wtedy polecałabym stosować co drugi dzień, albo dwa razy w tygodniu.
Re: Wybrałam się do kosmetologa…
Dermatolog to lekarz.
Kosmetolog to nie lekarz. Żeby zostać kosmetologiem trzeba ukończyc trzy letnie studia licencjackie na kierunku kosmetologia (czyli 1 rok nauki więcej niż kosmetyczka po studium kosmetycznym).
Ostatnio to bardzo popularny kierunek (jeszcze niedawno mozna się było dostac bez egzaminów) i niestety poziom bardzo różny.
Re: Wybrałam się do kosmetologa…
Czepiasz się, ale rozumiem, że to przez własne zainteresowania kosmetyką?
W Erisie (tam gdzie byłam) wszyscy przyjmujący lekarze są dermatologami. Ilu z nich jest dodatkowo kosmetologami-nie wiem… Ci lekarze leczą różne przypadłości dermatologiczne jak i wykonują zabiegi np. złuszczanie kwasami (w mocniejszym stężeniu niż mogą to robić kosmetyczki), wykonują mezoterapię, wstrzykiwanie botoxu itd.
Wioletta i Tomek 3 4/12
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy ktoś robił sobie mikrodermabrazję?