Mam do Was ogromną prośbę. Ostatnio mamy duże dziury w domowym budżecie i tak sobie pomyślałam, że mogłabym spróbować z czymś swoim, co nie zaangażuje dużej kasy a pozwoli mi trochę dorobić. Ale do rzeczy. W zeszłym roku robiłam na święta lampiony dla rodzinki pod choinkę i tak pomyślałam, że może w tym roku mogłabym na tym zarobić… ale musiałabym już zacząć je robić bo to manufaktura i jest dość czasochłonne. Lampiony to duże puchary ze szkła pomalowane w zimowe motywy farbami witrażowymi, sztucznym śniegiem, farbami do szkła itp. W środek wkłada się świeczkę i wieczorami efekt jest na prawdę fajny. Mogę robić takie na zamówienie – np. czyjś dom ze zdjęcia – wtedy cena to około 90 zł, a pozostałe około 70 zł. małe 50 zł. plus ewentualna wysyłka. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Jakby któraś z Was zechciała wyrazić opinię na temat mojego pomysłu to będę bardzo wdzięczna.
Lampion robiony ze zdjęcia domu:
mały lampion
Jak ktoś będzie zainteresowany to mogę powklejać więcej zdjęć.
Każda opinia będzie dla mnie cenna.
43 odpowiedzi na pytanie: czy ktoś to kupi???
Szczerze – ten pierwszy zupełnie mi się nie podoba, drugiego w ogóle nie widać przez tą folię, a wydaje się ciekawszy.
Najlepiej zrób zdjęcie z zapaloną świeczką
ja mysle, ze jest duze wziecie na tego typu gadzety, choc mnie osobiscie swiateczny blichtr sie nie podoba
nie wiem tylko, czy 50 zl to nie jest troche duzo
w zalewie chinszczyzny, to malo kokurencyjna cena
Szczerze, to nie podoba mi się
spróbować możesz mnie się nie bardzo podoba ale wiem że są osoby którym się to na pewno zechcą coś takiego mieć ale nie wiem czy za tą cenę
Nie dałabym 90 zł za kieliszek pomalowany farbkami
Mi się ten lampion podoba – kupiłabym taki w prezencie teściowej, na pewno by się ucieszyła. Bo ona lubi takie rzeczy 🙂
Mysle ze na pewno trafisz na klientów – spróbować nie szkodzi.
pierwszy mi się nie podoba przez kolorystykę drugi bardziej
mi się te lampiony tak średnio podobają, bardziej już ten drugi, jak już masz taki talent malarski, to może zrób bombki malowane ręcznie, wiem że są w cenie i wraca na nie popyt
Ale dlaczego akurat motywy świąteczne? Można przecież dekorować takie kielichy na różne sposoby – tak, żeby mogły być używane przez cały rok – wtedy po pierwsze łatwiej wydać 90 zł, bo są bardziej praktyczne, po drugie, wzory mogą być przeróżne, nawet banalnie proste. A na rękodzieło jest popyt. 😉
Naprawdę kupiłybyście taki lampion za 90 zł???
Ja tygodniowo na jedzenie wydaję nie więcej niż 40 zł więc dla mnie cena kieliszka – kosmiczna.
Nie podoba mi sie i nie dlalabym tyle za to mimo, ze to rekodzielo.sama sie zajmowalam takimi roznymi rzeczami i niespecjalnie ludzie placa duze pieniadze za cos takiego. Nawet za bombki,. No chyba, ze maluja je te wprawione panie z fabryk.
naprawdę? Rany jak Ty to robisz?
Ja za jednym wejsciem do głupiego Lidla płace ok 80 zł a jestem tam nawet 3 razy w tyg. 🙁
Wkurza mnie to, ale i naprawde kupuje to co potrzebne. Zadnych głupot. Słowo 🙁
dla całej rodziny 40 pln? czy na osobę?
jeśli dla całej rodziny to na jedzenie wydajesz mniej niż 200 pln?
jak Ty to robisz?
gdzie kupujesz?
Mi sie nie podobają… Nie lubie takich świecidełek, raczej wystroj minimalistyczny mi sie podoba, nowoczesny…i cena powiem szczerze duza… Nawet w prezencie bym tyle nie dala.
P. S Olusia jak Ty to robisz że tak malo wydajesz. Ja na samo jedzenie na tydzien daje 300zł plus mleko, pampery, sloiczki itd.
To musicie dużo jeść 😉
albo stołować się codziennie w restauracjach 😀
w cudnym kierunku zmierza dyskusja
Nie, nie kupiłabym
1.powód- cena
2.powód- nie w moim stylu- guście
co nie znaczy, że nie byłoby zbytu, tylko, że motyw świąteczny jest ograniczony czasowo
osobiście nie lubię takich rzeczy
ale tak jak napisała Mamrotka kupiłąbym pewnie babciom, ciociom i wszystkim tym którzy lubią takie duperelki świąteczne
a czy sie podoba czy nie kwestia gustu… i foty
fota nie zachęca mnie do kupienia
ale te już tak:
moja szwagierka próbowała robić takie rzeczy, powiem tak (choć może t brutalnie zabrzmi ale lepiej powiedzieć prawo niż kadzić i masz się rozczarować) że jej rzeczy były o wiele ładniejsze od tego co pokazałaś (dziewczyna ze średnim i wyższym wykształceniem plastycznym robiąca tego typu manufakturki od kilkunastu lat robiąca cuedńka od malowanyej porcelany, przez szkoło po drewnaine deski, pudełka, strusie jajka, bomki, potrafiąca zrobić kobię każdego obrazu od realizmu po abstrakcję, łącząca wtch pracach różne techniki) do tego ceny były o wiel niższe.. i co niestety nie zawsze miała zbyt… ciągle ktoś mówił “za drogo” a za mniej już się jej nieopłacało…. generalnie po oststnich 200 deskach na święta które robiła na zamowienie chyab sobie odpuściła za dużo pracy a za mały zaróbwe jeśłi nie starta, choć jej rzeczy były naparwdę piękniejsze i tańsze…
sory za szczerość i za krytykę i bark “ochów” i “achów” ale lepiej jak coś takeigo usłyszysz zanim zainwestujesz w materiały które (z tego co wiem) nie są najtańsze…
tak mlam z tymi bombkami karczochami.z wstazek.cena materialow 20zl,8godzin roboty,a ludzie narzekali, ze 40zl to za duzo, za 20 z laska by wzieli…przesada….
Znasz odpowiedź na pytanie: czy ktoś to kupi???