Zbieram cały czas wszelkie informacje dotyczące możliwych badań i zaczynam mieć lekki mętlik. Może uda mi się to trochę usystematyzować. A u lekarza człowiek zawsze zapomina wypytać o wszystko to, co go dręczy.
Mam prośbę do dziewczyn, którym udało się wykryć przyczynę obumarcia zarodka (jeżeli tu takie są) – żeby podzieliły się swoim doświadczeniem.
Chcę się skoncentrować na badaniach, które mogłyby mi pomóc. W moim przypadku (a konkretnie dwóch przypadkach) nie było najmniejszych problemów z utrzymaniem ciąży – wszystko było w jak najlepszym porządku – żadnych krwawień, skurczy, nawet jak już nie było tętna maleństwa… Wnioskuję z tego, ze hormony działają jak trzeba, a problem leży gdzie indziej.
Ciężko mi się wysłowić, bo myśli mąci mi koszmarny katar, zatkane zatoki i tym podobne. Mam nadzieję, że zrozumiałyście, o co mi idzie… o wykrycie przyczyny obumierania ciąży, żeby oddzielić (odsiać) badania idące w tym konkretnym kierunku. uff…
Pozdrawiam, Agata
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Re: Kasiu!!:)
Ikkuniu dziękuję Ci za ciepłe słowa bardzo mi pomagają teraz:)
bardzo się cieszę że u Ciebie nareszcie ciaża przebiega prawidłowa, i że wszystko jest dobrze, co do tego acardu to mam mętlik w głowie, no ale zobaczymy jutro
pozdrawiam Cię i Synusia bardzo cieplutko :):):)
Kasia i lipcowy cud
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Kiki,
Wielkie dzięki za info. Wiesz sama się nad tym zastanawiam. Teraz czekam na @ ale jak tylko pójdzie zapisuję się do innego gina (mam kilku sprawdzonych :-)) i zobaczymy co powie. Zrobię sobie jeszcze monitoring owu żeby się upewnić, że jest ok chociaż hormonki generalnie są ładne wszystkie i wskazują na owu. A jak zaszłaś to przestałaś brać bromek? no bo jeżeli PRL powoduje poronienia to co się dzieje w ciąży? Mam trochę mętlik ale to jest u mnie jedyny punkt zaczepienia. Tak to wszystko jest bardzo ok.
Buzi no i nic się nie denerwuj, śledzę Twoją ciążę i trzymam za was kciuki!
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
O rany ja tez juz nic nie wiem o co chodzi z ta immunologia. Takie badania podala mi pani w laboratorium do ktorej sie dodzwonilam. Moze cos mi sie wyjasni po wizycie u lekarza za tydzien.
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Jeszcze zapomnialam zapytac czy koaguland toczniowy i p.ciala antykardiolipinowe bada sie razem z mezem czy samemu?
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Inko badanie na przeciwciałą antyfosfolipidowe ( czyli koagulant tocznia i p. antykardolipidowe) robisz sama. Acha i ja dodam, ze robiłąm p.przeciwjądrowe.. ale nie mogę za bardzo w tej kwesti pomóc bo nie wiem z czym sie to je… W każdym razie miałam je w normie. Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia
ika z syneczkiem Igorem marcowym lub kwietniowym
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
To badasz tylko Ty, trzymam kciuki aby wyniki były ok:)
Kasia i lipcowy cud
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Jak zaszłam w ciążę to moja ginka kazała mi brać dalej bromek jeszcze przez jakiś czas ale nie pół tabletki tyłko ćwiarteczkę, niby dlatego że nie wolno go tak gwałtownie odstwaić, tyle że ja i tak brałam małą dawkę bo tylko pół, być może ktoś kto bierze większa dawkę np 3xdziennie to tak musi być, wyczytałam że bromka trzeba odstwaić koniecznie w ciąży a że ja mimo jej zaleceń bałam się go łykać i odstawiłam go odrazu, potem zmieniłam ją na innego lekarza bo jakoś przestałam jej ufać i nowy gin powiedział że absolutnie w ciąży nie wolno brać bromergonu więc dobrze zrobiłam. Ja też do końca nie wiem jak to jest z tą PRL czy rzeczywiście powoduje poronienia, jak to jest z nią w ciąży no istny mętlik a co lekarz to inna opinia.
Dziękuję za kciuki ja takrze trzymam za Ciebie aby wszystko się wreszcie dobrze ułożyło, buziaczki:)
Kasia i lipcowy cud
REASUMUJĄC…
… Należy stwierdzić, że właściwie większość badań zalecanych po poronieniu trzeba by wykonać. Bo większość czynników wywołujących poronienia może także spowodować obumarcie ciąży.
Skupić jednakże należałoby się, wykluczywszy, czy też raczej mając na uwadze czynnik genetyczny (jednorazowy – jako przypadkową sprawę, lub wada genetyczna – wtedy badanie kariotypu) lub taką czy inną infekcję wirusową (grypa, opryszczka itd.) na:
przeprowadzeniu badań immunologicznych (p-ciała antykardiolipinowe, antykoagulant toczniowy, p-ciała jądrowe). Nie wiem, czy tu należą także owe tajemnicze sprawy jak MLR i test mikrocytotoksyczny… no i APTT – jako część koagulogramu, czyli testu na krzepliwość?
zbadaniu poziomu prolaktyny – hiperprolaktynemia może być ewentualną przyczyną
zbadaniu chorób odzwierzęcych: tokso, CMV, chlamydia, no i chyba listeria…
To takie moje przemyślenia na ten temat na podstawie Waszych informacji, za które bardzo wszystkim dziękuję.
Na marginesie – warto też zadbać o podniesienie odporności, żeby się człowieka nie imały te wirusy. Ja dostałam witaminową kurację wzmacniajacą od pani dr, poza tym polecam wszelkie preparaty na bazie jeżówki.
A co wiecie o nieprawidłowościach w budowie macicy? Czy słyszałyście kiedyś, żeby takowe powodowały śmierć zarodka? Bo moja lekarka, chce mi zrobić hsg, żeby właśnie sprawdzić czy nie ma tam czegoś, co przeszkadza się dzidziusiowi dalej rozwijać. Nie umiem sobie wyrobić zdania na ten temat 🙂
No to tyle na razie, drogi Watsonie… Zachęcam do uzupełnienia informacji, jeśli wiecie jeszcze coś istotnego w tej sprawie. Dzięki jeszcze raz, Agata
Re: REASUMUJĄC…
A wiec z tego co tu piszesz wynika ze u mnie to moglo byc przeziembienie. Dosc pozadnie bolalo mnie gardlo pod koniec ciazy i zreszta do tej pory jeszcze nie przestalo. Tylko dziwi mnie czemu lekaz jak go o to pytalam powiedzial ze raczej nie, ale i tak mu nie ufam. To w sumie by byla dobra wiadomosc.
I jeszcze jedno czy CMV to to samo co cytomegalia?
Re: REASUMUJĄC…
Tak, CMV to cytomegalia (dokładnie: cytomegalovirus). Przeziębienie mogło być. Ale pamiętaj też o tym, że najczęściej chodzi o eliminację wad genetycznych, np. nieprawidłowe podziały komórkowe. Czyli też przypadek.
Buziaki, A.
Re: REASUMUJĄC…
Aggulka,
Ja słyszałam również od ekspertów, że faktycznie wady w budowie macicy mogą blokować rozwój zarodka i jego obumarcie dlatego zrobiłabym HSG albo histero.
Sama o tym myślę bo mój przypadek trochę moje myślenie kieruje na te tory. Moja ciąża spowolniła rozwój w 8 tygodniu i aż do 12 tygodnia rosła tylko bardzo powoli jakby walczyła i dopiero w 12 tygodniu zatrzymało się serduszko. Tak jakby coś przeszkadzało dzidzi się rozwijać. Rozważam kwestię oczywiście wad genetycznych lub właśnie czegoś w budowie macicy co przeszkodziło.
Takie moje wywody… Ale zachęcam CIę do oceny budowy macicy.
Buziak,
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: REASUMUJĄC…
Dzięki!
No i co ja tu bez Ciebie zrobię….
Zajrzyj jeszcze kiedyś, jak już wszystko będzie ok…
Buziaki, Agata
Wszystko dobrze:)
Agulko tak jak obiecałam daję znać co u mnie po usg-na szczęście wszystko dobrze, dzidzia pięknie rośnie i gin powiedział że minęło już największe zagrożenie poronieniem i obumarciem ciąży, także chyba wreszcie mogę odetchnąć
dziękuję Wam za to że jesteście ze mną i za wsparcie bardzo mi pomogło, buziaczki
Kasia i lipcowy cud
Dzielna dziewczynka!
Brawo! Super, bardzo się cieszę!!! Nie martw się już niczym, szkoda zdrowia. Dbaj o maleństwo i trzymaj kciuki, żeby i nam przestało się wreszcie życie kiełbasić
Całuję mocno, Agata
Re: Dzielna dziewczynka!
Dziękuję, i będę za Was trzymać kciuki baaaardzo mocno i cały czas myślami jestem z Wami:)
Kasia i lipcowy cud
Re:
U mnie przyczyny obumarcia I ciązy nie wykryto (na podstawie histopatologii), lekarz nie widział sensu robienia badań, bo to się zdarza.
Marti!
Ja prolaktynę miałam w górnej granicy normy (w innych niz podawane przez Ciebie jednostki: 23,6 przy górnej normie 25). Pani dr nie zleciła badania z MTC – tylko zaleciła Bromergon. Ovu miałam, tylko spadki progesteronu w II fazie (3,4 dpo). – spadała wówczas temperatura, potwierdzone wynikami badań progesteronu. W drugim cyklu z Bromergonem zaszłam w ciążę. Pani dr uważa, że do 7 tc powinno się brać Bromergon przy hiperprolaktynemii (w moim przypadku wydłużyła do 11 tc – do czasu ustąpienia plamień).
Renata
[Zobacz stronę]
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Witaj Agatko,
przykro mi bardzo, że Cie to spotkało, bardzo mocno Ci kibicowałam. Nie wiem czy mnie pamiętasz ja miałam ciąże obumarłą w marcu ’03 bliźniaczą był to 10 tyg. a płody obumarły gdzieś około 8,5 tyg. i też nie miałam żadnych oznak, że dzieje się coś złego, kompletnie nic. No i okazało się, że mam podwyższone przeciwciała antykardiolipinowe i jądrowe i to było prawdopodobnie przyczyną tego co się stało. Także ja radziłabym ci pójść w kierunku immunologii. Już od 7 m-cy przyjmuję Acard i staram sie zaciążyć obecnie 6 cykl i mam nadzieje, że ostatni!!!
Pozdrawiam gorąco,
Marta
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Oczywiście, że Cię pamiętam! Ja też własnie obstawiam tę nieszczęsną immunologię. Tylko jakoś jeszcze nie umiem się przemóc do rozpoczęcia badań. Na razie staram się utrzymać z trudem zdobytą równowagę w głowie. Mam nadzieję, ze wkrótce postawię następny krok i zacznę badania. Trzymam mocno kciuki za CIebie! No i w lutym chcę Cię już widzieć na oczekujacych 🙂
Pozdrawiam, Agata
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Agatko, jeżeli mogę coś podpowiedzieć, to zacznij od hormonów. Ja tez stawiałam na immunologię, lekarze mówili, że jeżeli zachodzę, to hormony w porządku, dopiero po roku jeden skierował mnie na badania i okazało się, że mam za wysoka prolaktynę. Nie jestem jeszcze pewna, czy to była przyczyna, bo do dwunastego tygodnia mi daleko, ale ta ciąża wygląda inaczej niż dwie poprzednie, widziałam maleńkie serduszko i jest nadzieja.
Monika
Re: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?
Monika, dzięki! Będę o tym pamiętać. W przyszłym tygodniu zaczynam badania…
pozdrawiam, Agata
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy ktoś wykrył przyczynę obumarcia ciąży?