Czy lubicie imiona swoich dzieci?

Jak w tytule. Pytam, bo np moi sasiedzi zarejestrowali syna Arkadiusz Marcin, a nazywaja go Marcin. Inny znajomy ma w papierach Miroslaw, ale wszyscu (lacznie z mama) Mowia na niego Marek. Z kolei przyjaciolke mojej siostry rejestrowal ojciec (w stanie wskazujacym) i zamiast nazwac ja tak, jak ustalili z zona, zebralo mu sie na wspominki i zarejestrowal corke Jadwiga, na czesc pierwszej milosci i kiedy bylysmy raz na imprezie i dziewczyna sie przedstawila Jadzia, chlopak myslal, ze jaja sobie z niego robi. Inna znajoma zarejestrowana byla Henryka, a gdy skonczyla 18 lat – sama zmienila imie na Monika.
Czy gdybyscie mogly nazwac swoje dzieci jescze raz, czy ktoras zmienilaby obecne imie dziecka na inne? dziwny moze temat, ale jestem ciekawa odpowiedzi:-)

Alex 28.06.06

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Czy lubicie imiona swoich dzieci?

  1. Zamieszczone przez aniast
    😀 Zastanawiając…..

    :D:D:D
    O żesz. No patrz. Dopiero zobaczyłam. hehehhheh
    Oczywiście gdyby Pawełek był dziewczynką.

    • baaaaardzo lubię…. czasem tylko żałuję ża na 2-gie nei mają po babciach czyli Jagoda Maria, Kamila Teresa.. ale tak wyszło, Jagoda miała mieć po bacicch ale niemogliśmy się zdrecydować po której z babć a nie chcieliśmy by któraś czuła się pokrzywdzona (babcia) że to nie jej imię…

      i tak jest Jagoda Kaja, Kamila Blanka, Dagna Liwia

      • imię Julia bbbbbbbbb lubię i nie żałuję, że takie imię nosi nasza córcia

        mam rebus co do imienia dla chłopca..

        • O, to ja powiem tak: bardzo się cieszę że nadaliśmy synkowi imię Cyprian (i mam w nosie ludzi, którym się nie podoba, albo że się kojarzy z poetą :P:P:P), ale tuż po narodzinach mieliśmy trochę obawy, że może dziadkowie nie będą chcieli go tak nazywać (teściowa marudziła), więc na wszelki wypadek nadaliśmy mu na drugie Michał. I teraz żałuję!!! Tylko będzie się wlokło za nim to drugie imię, więcej wypełniania w rubrykach 😉 A “Cyprian” i tak zwyciężyło 😀 Teściowej już nawet wyrwie się czasem “Cypuś” (tak jak ja go nazywam), mimo że się zarzekała że już tak bzdurnie to go nie będzie nazywać :p

          Ja myślę że jest coś takiego, że dane imię pasuje bądź nie do danej osoby, i że to jedna z przyczyn dla których niektóre osoby nazywane są przez otoczenie inaczej niż mają w papierach (mój wujek – kolejny przykład).

          • … e te imię nr. 2 to w zasadzie użyte w czasie chrztu i ślubu bywa a tak to nie

            pamiętam jak mówiłam “biorę sobie ciebie Piotrze Andrzeju….”

            • Bardzo lubię, nie wyobrazam sobie zeby Rysio nazywał sie inaczej niż Rysio, poza tym mamy brygadę RRR
              pozdrawiam
              Renata i Rysio

              • Zamieszczone przez errol
                Bardzo lubię, nie wyobrazam sobie zeby Rysio nazywał sie inaczej niż Rysio, poza tym mamy brygadę RRR
                pozdrawiam
                Renata i Rysio

                Ryszard, znałam kiedyś takiego Rysia, wspaniały człowiek

                • Zamieszczone przez Klucha
                  Ryszard, znałam kiedyś takiego Rysia, wspaniały człowiek

                  Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki

                  • Mój miał byc Kuba ale jakos mąz mnie przekonał do Roberta i w sumie wcale nie żałuję. Juz sie przyzwyczaiłam Kubusiów jakos za duzo jest 😛
                    mimo wszystko cięzko wybrac imie dla dziecka

                    w sumie temat ciekawy 🙂

                    • Zamieszczone przez aanna
                      Mój miał byc Kuba ale jakos mąz mnie przekonał do Roberta i w sumie wcale nie żałuję. Juz sie przyzwyczaiłam Kubusiów jakos za duzo jest 😛
                      mimo wszystko cięzko wybrac imie dla dziecka

                      w sumie temat ciekawy 🙂

                      no właśnie z tymi Kubusiami – dużo ich jest ale my chyab właśnie będzimey mieć Kubusia – bo julcia się uparła i mężykowi się spodobało..

                      • Nazwalabym ich dokladnie tak samo 🙂 Te imiona wymyslilismy jak zaszlam pierwszy raz w ciaze (wersja dla dziewczynki i chlopca) i tak nam zostalo 🙂 W drugiej ciazy jak juz wiedzialam, ze bedzie chlopiec to myslelismy jeszcze nad innymi, ale w koncu i tak wrocilismy do pierwotnego planu 😉

                        • Zamieszczone przez wobysk
                          Nie, nie zmieniłabym.
                          Faktycznie dużo takich osób jest. Mam koleżankę Magdę w papierach, ale wszyscy wołają Zosia. Daleko nie muszę szukać – w rodzinie też. Chociażby mój tata. A tak nawiasem mówiąc muszę spytać dlaczego.

                          Ja mam kolege Mariana, na ktorego wszyscy lacznie z matka mowia Mariusz, ale to dosc ciekawa historia 😉
                          Wybrane mieli imie Mariusz, ale ze tatus narodziny syna opijal z kumplem Marianem to gdy go rejestrowal nastepnego dnia, nadal mu imie Marian – na czesc owego kolegi 😉

                          • przy doborze imion kierowalismy sie zasada – tj mialo sie zaczynac na A
                            o ile Agnieszka to jeszcze nie tyle z zasady co z faktu ze b nam sie to imie podobalo + ja mam tak na drugie, to Adrian – juz bylo szukane sposrod imion na A — zreszta tu na forum imiona jest moj watek nt.

                            w efekcie – imiona mi sie podobaja, nie zmeinilabym ich i zrobilabymm tak samo
                            czyli wszystko OK

                            ps a nie tak jak u mnie — aktualnie korzytam tj rodzina i znajomi korzystaja z trzech imion dla mnie, b klopotliwe i bez sensu – no ale tak wyszlo… cala historia
                            moze tez dlatego moje dzieci nie maja drugich imion, im po prostu chcialam do min ograniczyc ewentualny rozwoj imion;)

                            • Mój syn ma na imię Szymon,jeszcze przed narodzeniem wybrałam mu to imię a jak go zoboczyłam,to byłam tego imienia już pewna.Ostatnio,się wygłupialiśmy i mówiliśmy do niego różnymi imionami i jakoś,nic nie pasuje.Zresztą on sam mówi,a ma 9 lat,że Szymon mu się podoba.Fajnie,że myślimy tak samo.

                              • Ojej, to ja jedna się wyłamię… Imię synka uwielbiam, uważam, że to był strzał w dziesiątkę. A imię córeczki- od początku nie mogliśmy dojść do porozumienia, jakie wybrać. Niby miałam wybrane, a teraz nie potrafię tak do końca polubić tego imienia. Czuję się strasznie, bo córeczka była i jest wymarzona, wyczekana. O imionach myślałam aż za dużo. Nie życzę nikomu takiego uczucia. Mam nadzieję, że to się zmieni!

                                • Lubię imię mojego synka, swoje z resztą też.
                                  Rodzice powinni lubić imiona swoich pociech, bo przecież sami je wybierali (z wyjątkiem przeróżnych tzw. pomyłek tatusiów przy meldowaniu dziecka). Tylko nie zawsze dzieciom podobają się ich imiona.

                                  • Ja długo nie lubiłam własnego imienia, szczególnie jak byłam nastolatką, bo za dorosła czułam się na Marysię, a za młoda na Marię, ale w końcu polubiłam je i co lepsze, w podobnym tonie urządziłam moją córcię:p. Już przed zajściem w ciążę wiedziałam, że będzie Zosia:) i nie zmieniłabym tego imienia. Mam tylko nadzieję, że za jakieś 15 lat Zosia nie powie mi, że jej głupie imię wybrałam (tak jak ja mówiłam Rodzicom)
                                    A co do zmian imion, to moja ciocia była Elżbieta Barbara, ale zawsze była Basią i w końcu sobie zmieniła imię na Barbara, a moja Mama ma na imię Hanka (nie Hanna), bo szczęśliwy dziadek po oblewaniu narodzin córki się uparł:D, pewnie z tą Elżbieta też mu się pomieszało:p

                                    • JA lubie imiona moich chłopców. 😀

                                      • Mój Łukasz miał być Mateuszem, już w ciąży tak sobie wymyśliłam, wszyscy wiedzieli tylko jego tata chciał Łukasza. Kiedy już urodziłam dostawałam sms-y jak Mateuszek, ile waży itp. a ja kiedy przyszła do mnie pani doktor by założyć książeczkę zdrowia i zapytała czy ma imię już wybrane odpowiedziałam, że tak i że Łukasz, to była decyzja w sekundzie ale nie żałuję, tak go zarejestrowałam, Łukasz też bardzo mi się podoba, jedyne opory jakie miałam to to, że w rodzinie mamy już Łukasza. Teraz się cieszę bo Łuki ma w przedszkolu już dwóch Mateuszków a tak jest sam 🙂

                                        U mnie w rodzinie też mówi się inaczej na dzieci, mój 7-letni chrześniak jest Marcin mówią na niego Maciek, mój chrzestny jest Stanisław w metryce a dla wszystich Andrzej.

                                        • Zamieszczone przez anet
                                          przy doborze imion kierowalismy sie zasada – tj mialo sie zaczynac na A
                                          o ile Agnieszka to jeszcze nie tyle z zasady co z faktu ze b nam sie to imie podobalo + ja mam tak na drugie, to Adrian – juz bylo szukane sposrod imion na A — zreszta tu na forum imiona jest moj watek nt.

                                          Ja koniecznie chciałam na M bo jesteśmy Marta i Marcin 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy lubicie imiona swoich dzieci?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general