Jak w tytule. Pytam, bo np moi sasiedzi zarejestrowali syna Arkadiusz Marcin, a nazywaja go Marcin. Inny znajomy ma w papierach Miroslaw, ale wszyscu (lacznie z mama) Mowia na niego Marek. Z kolei przyjaciolke mojej siostry rejestrowal ojciec (w stanie wskazujacym) i zamiast nazwac ja tak, jak ustalili z zona, zebralo mu sie na wspominki i zarejestrowal corke Jadwiga, na czesc pierwszej milosci i kiedy bylysmy raz na imprezie i dziewczyna sie przedstawila Jadzia, chlopak myslal, ze jaja sobie z niego robi. Inna znajoma zarejestrowana byla Henryka, a gdy skonczyla 18 lat – sama zmienila imie na Monika.
Czy gdybyscie mogly nazwac swoje dzieci jescze raz, czy ktoras zmienilaby obecne imie dziecka na inne? dziwny moze temat, ale jestem ciekawa odpowiedzi:-)
Alex 28.06.06
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Czy lubicie imiona swoich dzieci?
Ja bardzo lubie imie moje Antoska i mam nadzieje, ze bedzie mu sie podobalo, bo jego swietej pamieci dziadek z Antka przechrzcil sie na Andrzeja. Swoje tez lubie 🙂 Jak bede miala coreczke, to bedzie Jagoda Maria, a moze Hania lub Helenka, jak bedzie synek, to na 100% Franek….uwielbiam to imie.
u nas jest Szymek – wybrane, przedyskutowane i nadal bardzo mi się podoba. Pasuje jak ulał…
za troszkę pojawi sie braciszek Szymka, imię znowu wybierane, dyskutowane, podoba się, ale jak na razie brak impulsu pewności…
Ja od zawsze wiedziałam, ze chce mieć córkę Hanię. Uwielbiam to imię- bo ma tyle możliwości 🙂
bardzo lubie 🙂
uwielbiam… Najbardziej lubie mowic do malego lorda maciej lub maciejek 😉
bardzo lubię bo Mateusz ma tyle możliwości- zdrobnień, że co 5 minut można inaczej mówić a i tak będzie ładnie.
za troszkę pojawi się rodzenstwo Matka i albo będze Szymonek albo Zosia
Nigdy bym nie zamieniła 🙂
Od zawsze wiedziałam, że synek będzie Adas a córcia (czego teraz pragnę) – Maja
pozdrawiam
Olivia przez cala ciaze byla Olivia i nadal nia zostaje, poza tym nie ma drugiego imienia, ja niestety mam i dziekuje rodzicom, ze to tylko moje drugie imie bo go nie cierpie (nie podam jakie, zeby niektorych nieurazic :))
Baaardzo lubię imię mojej córeczki, jest bardzo wdzięczne i dźwięczne, można je cudnie zdrabniać, polecam 😉
Gdy tylko dowiedziałam się, że urodzę córeczkę wiedziałam, że będzie to Zuzanna. Jeszcze jako świeża mamusia nie mająca kontaktu z dziecięcym światem nie wiedziałam ze jest to taaaak popularne imię. Trudno i tak mi się bardzooooooooooo podoba i uwielbiam je też za to, że ma tysiące zdrobnień.
Zuzia – używam bardzo sporadycznie
Zu – jak o niej piszę tutaj czy w mailach, smsach
Ona sama zapytana o imię mowi, że jest Zuzanna. Moim zdaniem brzmi to fantastycznie w ustach 3letniej dziewczynki 🙂
Gdybym teraz miała urodzić dziewczynkę była by na 99% Anna, ale ponieważ Zu będzie miała braciszka to nie bedzie Anią.
Z imieniem dla niego bylo wiecej problemow. Miał byc Adaś, ale staneło na Kacperku i to chyba w 70% Zu wybrała dla niego imię 🙂
idealny zestaw 🙂
Nie zamieniłabym, bo bardzo mi się podobają.
I choć Natalka miała być Karoliną a Danielek (przechrzczony przez siostrę na Danio) Damianem to wcale bym nie zmieniła.
Po prostu jak się dzieci urodziły stwierdziliśmy z mężem że obecne imiona bardziej do nich pasują 🙂
Trzecie będzie Anią lub Jakubem, ale jak zobaczymy dzieciątko na żywo i nie będzie mu pasować to zmienimy na inne.
no i będzie kobietka:)
miała mieć na imię Zosia i tak też zostanie ale jako II imię. pierwsze będzie moje wyśnione i wytupane Ludmiła.
tak jak u Matełka mozna zdrabinać na X sposobów, najlepsze to Miłcia i Milunia
tez mam kolezanke Ludmile i wszyscy wolaja na nia Milka, chociaz czasami nie bywa zbyt mila 😀 fajne imie 🙂
Ja również nie zmieniłabym imienia swojego synka, sama je wybrałam a mąż zaakceptował, jak dla nas to jest najładniejsze imię- Marcelek:-)
My zaraz po decyzji że będziemy się starać o dziecko, tak podczas rozmowy myśleliśmy o imionach – chłopczyk Michałek, dziewczynka Otylka i nigdy nie nazwałabym inaczej. Bardzo nam się te imiona podobaja:)
nic bym nie zmieniła wybraliśmy Boryska i Lenkę najpierw urodził się syn a potem córka (zgodnie z “zamówieniem na górze) nawet jak sie dowiedziałam że Lenki zrobiły się teraz “modne” to nie zmieniłam decyzji
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy lubicie imiona swoich dzieci?