Czy lubicie zwlekać?

przeczytałam właśnie ciekawy artykuł na temat zwlekania. Osobiście zwlekam ze wszystkim co mogę, poza tym co muszę.
Kto zwleka niech poczyta [Zobacz stronę]

Ewa

14 odpowiedzi na pytanie: Czy lubicie zwlekać?

  1. Re: Czy lubicie zwlekać?

    Taaaak, zdecydowanie lubie zwlekac ze wstawaniem rano z lozka……

    11.09.05

    • Re: Czy lubicie zwlekać?

      Zwlekam notorycznie ze szczepieniami dzieci,
      ogólnie lubie zwlekać denerwujace mnie sprawy.
      Jakos nie przyprawia mnie to o wiecej stresu.

      • Re: Czy lubicie zwlekać?

        Niestety wszystko to pasuje do mnie 🙁
        I nie mówię tu o głupim zwlekaniu z prasowaniem np, ale o poważniejszych sprawach, zwlekam, bo każda duża zmiana jest dla mnie stresem, wolę siedzieć w swoim “smrodku”, który daje mi poczucie bezpieczezństwa, niż działać i coś zmienić.
        Nie świadczy to o mnie dobrze, ale piszę szczerze…
        No zdaję sobie sprawę, że muszę nad sobą popracować…
        Szkoda, że wątek się nie rozwinął….
        Myślę, że to ważne sprawy….
        I chętnie poczytałabym jak sobie radzicie ze zwlekaniem, bo ja sobie nie radzę…..

        • Re: Czy lubicie zwlekać?

          Zdecydowanie zwlekam z prasowniem,nie znoszę tego robić.Ale potem niestety cierpię dwa razy mocniej bo sterta prasowania przez moje zwlekanie rośnie w zastraszającym tempie
          Zwlekam z wizytami u lekarza,badaniami okresowymi i ważnymi decyzjami,które nalezy podjąć:(

          Dorota i Antoś(24.03.2005)

          Edited by Gabrycha on 2007/03/09 09:09.

          • Re: Czy lubicie zwlekać?

            W odpowiedzi na:


            Szkoda, że wątek się nie rozwinął….


            bo większość czytających ten wątek odłożyło napisanie posta na później

            A tak serio, myślę że wszyscy ludzie mają ten mechanizm, tylko jedni bardziej temu ulegają, inni mniej. Mnie dotyczy to chyba w dużej mierze, ale pracuję nad tym i zauważyłam że w wielu sytuacjach pomocne jest OKREŚLENIE CZASU. Np. że daną rzecz zrobię we wtorek o 10.00. Oczywiście to musi być silne postanowienie. Łatwiej przychodzi wtedy wykonanie tej czynności, bo miało się czas na oswojenie się z myślą, że się to zrobi, ewentulanie też wymyślenie jak zrobić to łatwiej.

            Zwlekaniu często towarzyszą też tzw. kompulsje, czyli czynności zastępcze. Np. ktoś chce powiedzieć bliskiej osobie o czymś trudnym, ale zanim się na to zdobędzie, bierze się za kolejne czynności, podświadomie próbując pokazać sobie, że przecież teraz nie ma czasu na tą rozmowę…


            Cyprianek (listopad 2005)

            • Re: Czy lubicie zwlekać?

              Dokladnie jakbym czytala o sobie.Zwlekam ze wszystkim poczawszy od drobnych spraw do zalatwienia skonczywszy na powaznych.Od wyjscia do sklepu po chleb po zlozenie cv w nowym miejscu pracy.
              To jest okropne i czasami mnie stresuje ale silniejsze ode mnie.

              • Re: Czy lubicie zwlekać?

                Nie ma jak sobie pozwlekać :). A jaka dumna jestem z siebie, jak ju ż się w końcu zabiorę…

                Kas

                • Re: Czy lubicie zwlekać?

                  Nie ty jedna…
                  Na dodatek ja jestem strasznie mało zdecydowana…

                  Iza 3 i 9/12

                  • Re: Czy lubicie zwlekać?

                    A ja dla odmiany nie lubie z niczym zwlekać – a im powazniejsza sprawa – tym bardziej nie lubię. I to nie dlatego, ze taka jestem akuratna 🙂 Dlatego, że jeśli wiem, że coś jest do zrobienia – coś co i tak mnie nie ominie – to ta myśl potrafi skutecznie zatruć wszystkie radości które mi się ewentualnie “po drodze” przytrafiają 🙂
                    Oczywiście mówię, tu o bardziej nieprzyjemnych rzeczach do zrobienia typu nieprzyjemna rozmowa, stresująca wizyta u lekarza itp.
                    Prasowaniem az tak sie nie przejmuje 🙂

                    Ewa

                    • Re: Czy lubicie zwlekać?

                      Ja też nie. Własnie czuję się lepiej, jak jest np. środa, ja mam coś ważnego zrobić na piątek, np. jakiś projekt, w srode nie mam pojęcia, jak się do tego zabrać, więc myślę sobie : ‘ Usiądę nad tym jutro ‘. Jutro mam wiele ważnych spraw do załatwienia i ani sekundy wolnej, żeby usiąść i projekt zrobić. W rezultacie w piątek budzę się przerażona, siadam i… nadal nie mam pojęcia, jak wywiązać sie z zadania, tyle, że teraz już mam przysłowiowy nóż na gardle :/ I tak jest niestety bardzo często w bardzo wielu sprawach. Jak mam jeszcze troszke czasu, to zawsze zwlekam do ostatniej chwili, apotem poce sie jak mysz, żeby zdążyć na czas ( o ile w ogóle to możliwe ). I tak w kółko.

                      Mysia-Pysia

                      • Re: Czy lubicie zwlekać?

                        No to ja się teraz przyznam….wiem, powinnam się leczyć chyba 🙁
                        Miałam dwa lata temu możliwość kupienia mieszkania w Krakowie, jeszcze nie były tak drogie, mieszkałiśmy tam 12 lat – wynajmując i ze strachu przed ogromną zmianą jaką jest przeprowadzka, tak długo zwlekałam, aż teraz mieszkania tak podrożały, że musieliśmy w ogóle wyprowadzić się z Krakowa…. Nie mogę tego odżałować…. Tyle tylko, że trochę mnie to nauczyło…..staram się nie zwlekać, choć strachu przed zmianami się nie pzobyłam….

                        • Re: Czy lubicie zwlekać?

                          Bardzo dobrze Cię rozumiem, zmiana mieszkania to nie kupno nowej kurtki, pewnie też bardzo bym się bała.
                          Wiesz co, też pomyślałam, ze powinnam chyba iść do psychologa 😉

                          Mysia-Pysia

                          • Re: Czy lubicie zwlekać?

                            Sa sytuacje z którymi zwlekam notorycznie, ale sa tez takie sprawy które wole załatwić RAZ-DWA, bez zwlekania. Chociaz co sie odwlecze to nieuciecze !!![ oczko]

                            Ania & Kuba 22.10.2002 & Marcel 28.06.2006

                            • Re: Czy lubicie zwlekać?

                              nie, nie…..ja nie zwlekam. Nie znosze nie zalatwionych czy nie dokonczonych spraw. Jedyne zwlekanie jakie mi sie zdarza- to niestety musze sie do tego przyznac- ostatnio zdarza mi sie odwlekac rzeczy zwizane ze zdrowiem ;( Ale to chyba ze strachu.

                              Ni 3,5

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Czy lubicie zwlekać?

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general