Od dzisiejszej nocy mam bóle (tzn. kłucia) po lewej stronie brzucha nie są one ciągłe ale co jakiś czas się pojawiają. Jestem w 11 tyg. ciąży, wczoraj byłam u lekarza i jest wszystko OK. Czy mam się martwić tymi kłuciami? czy iść do lekarza? nie chce żeby powiedział mi, że jestem histeryczką.
6 odpowiedzi na pytanie: czy mam się martwić?
wiesz…myśle że mogłabyś spróbować iść do lekarza ale innego niż tego co byłaś u niego albo spróbować wziąść nospe bo podobno pomaga. Też tak miałam na początku ciąży ale ja potem trafiłam do szpitala z krwawieniami. Ale podobno takie bóle są normalne bo macica się rozciąga czy jakoś tak… Nie denerwuj się napewno bo to dzidziusiowi nie pomaga:)
Iwonka jestem na tym samym etapie ciązy i też juz dwa razy kłuło mnie po lewej stronie. Właśnie dzisiaj w nocy zauważyłam, że dzieje się tak tylko jak śpię na lewym boku, tak więc od dzisiaj śpię tylko na prawym 😉 Myslę, że to macica się rozciąga. Idę do lekarza dopiero za tydzień, więc wypytam dokładnie o co chodzi. Jeśli Tobie lekarz potwierdził że wszystko jest dobrze, to możesz być pewna że tak jest. 🙂
Takie kłucie w bokach jest zjawiskiem normalnym na tym etapie ciąży. To rozciągają się wiązadła macicy. Ale jak masz być spokojniejsza to zapytaj swojego ginia.
moze przypuszczalnie w tych dniach powinnas miec okres – i wtedy takie klucia moga miec miejsce
ja jednak upewnilabym sie u gina… + nospa
Dziękuję Wam za odpowiedzi jestem trochę spokojniejsza 🙂
Początkowo też się tego kłucia przestraszyłam (bo też jestem w 11 tć), ale faktycznie jest to normalne.
Znasz odpowiedź na pytanie: czy mam się martwić?