Dziewczyny! W srode mam obrone (jeszcze nie wiem o ktorej), ale z dnia na dzien denerwuje sie coraz bardziej. Wszyscy mi mowia, ze to tylko formalnosc, ale z terazniejszego punktu widzenia nie chce mi sie wierzyc. Prace napisalam sama, ale w oparciu o literature i boje sie, ze pytania beda zbyt szczegolwe, o jakies daty, okresy, nazwy itp. Na szczescie maja to byc pytania tylko z pracy. Moja praca nosi tytul “produkty ubezpieczeniowe w Polsce do 30 kwietnia 2004”, a studiuje/studiowalam zarzadzanie o specjalnosci marketing. Spodziewam sie zatem pytania marketingowego o produkcie, ale nie mam pojecia o co jeszcze moga pytac!!! Moze macie jakies sugestie, podpowiedzi… Pierwszy rozdzial jest marketingowy, marketing uslug itp., drugi o funkcjach i etapach rozwoju ubezpieczen (i tu jest duzo nazw i dat), trzeci o umowie ubezpieczenia, funkcjach i podmiotach ubezpieczeniowych, a czwarty o produktach ujetych jakos w miare marketingowo. Znacie kogos kto nie obronil pracy, i co wtedy 4,5 roku studiow w leb, czy musze pisac nowa prace, jak to jest????
Sorki, ze tutaj, ale wiecie, ze tu nas jest najwiecej. Buziaki!
Asia i Oliwierek 14.01.2004
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy mozna nie obronic pracy mgr?
Re: Czy mozna nie obronic pracy mgr?
Na UŁ jest od zeszłego roku tak: (licencjat ma tak od tego roku akademickiego 2004/2005, mgr ma tak juz od zeszłego 2003/2004)
pytania sa wywieszone przez cały semestr w gablocie: obejmuja zakres całych studiów, losuje sie trzy i na nie odpowiada
dodatkowo sa oczywiscie pytania z pracy
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Czy mozna nie obronic pracy mgr?
Asiu, nie pomogę Ci z tym, o co pytasz, bo ani pracy magisterskiej jeszcze nie pisalam i nie broniłam. Nie znam się też na marketingu.
Nie spotkalam się z osobą, która nie obroniłaby pracy mgr.
Wiem, ze się denerwujesz i na slowa o formalnosci, latwiznie reagujesz lekko sceptycznie 🙂 To jak najbardziej normalne przed kazdym egzaminem – ten już jest jednym z ostatnich (albo ostatnim?) w Twojej karierze studentki 🙂
Byle do środy. A potem choćby…
Igor(14 m.) i Hubert (17.8.04)
Re: Czy mozna nie obronic pracy mgr?
Asiu zdasz ( nie ma innej opcji ) No i trzymam kciuki
Na dziś proponuję ogólne rozluznienie…….
A w środe bedą gratulacje………..
Pozdrawiam
Re: Czy mozna nie obronic pracy mgr?
No wiesz co, już nie masz czym się denerwować, tylko tym, że mogłabyś oblać obronę. Osobiście (a doświadczenie mam spore, w końcu na uczelni pracuję) nie znam przypadku oblania obrony. Ja rozumiem nerwy spowodowane samym egzaminem, w końcu jest to zdarzenie w życiu ważne, no i okazja, żeby się jak najlepiej zaprezentować i głupio byłoby po napisaniu całej pracy, żeby słabo odpowiedzieć na pytania, ale oblanie w grę nie wchodzi.
Nie przeczytałam całego wątku, więc jeśli ta informacja już gdzieś jest to ją później znajdę, a jeśli nie, to napisz koniecznie kiedy kciuki trzymać i wszystko pójdzie dobrze.
Pytań nie proponuję, bo samo okreslenie “produkt ubezpieczeniowy” poznałam niedawno
Kaśka
Re: Czy mozna nie obronic pracy mgr?
Nie ma takiej możliwości
Jeśli cię dopuścili do obrony to już masz dyplom w kieszeni.
A sam egzamin….
Ja się broniłam dwa razy, na dwóch zupełnie innych wydziałach i innych uczelniach (państwowa i prywatna). I oba egazaminy wspominam z duża przyjemnością. Była to miła rozmowa z przyjaźnie nastawioną komisją. Trochę trudniejsze były tylko pytania na państwowym uniwerku.
Na wszelki wypadek trzymam kciuki, ale naprawdę nie masz co się denerwować (co nie znaczy, że ja nie umierałam ze strachu )
pozdrawiamy
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy mozna nie obronic pracy mgr?