Witam. Od dawna ślędzę tematy na forum,ale dopiero teraz piszę swój wątek.
Jeśli tylko możecie to bardzo bym prosiła o odpowiedzi. Wiem że jest obowiązek szczepienia dzieci (chodzi mi dokładnie o szczepienie przecie odrze,śwince i różyczce) ale co jeśli ja nie zechcę zaszczepić na to synka? Czy mogę płacić za to jakąś karę? Proszę o odpowiedź.
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Czy można nie szczepić??
Neo wielokrotnie wypisujesz o nieprawidłowościach, manipulacjach, kłamstwach lekarzy, straszysz rodziców, nie podając żądnych źródeł na których opierasz swoje oskarżenia mimo, ze wielokrotnie jesteś o to proszona. Chciała bym choć raz móc przeczytać wiarygodne źródła informacji które tutaj wypisujesz, suche, niczym nie poparte dane czy fakty chyba zbyt wielu nie przekonują
Nie masz odczucia, ze tak samo jak wiele z nas nie ufa do końca reklamom tak co najmnie tyle samo nie ma żadnych podstaw by wierzyć w to co na tym forum wypisujesz
Ja postaram się dzisiaj, najpóźniej jutro wrzucić jakieś materiały na temat. Konkretne materiały.
Tak na szybko tylko fajny art. o szczepieniu przeciwko grypie – niestety po ang.
Autorem artukułu który podlinkowałaś jest holistyczny lekarz -niestety metody niekonwencjonalne są najdelikatniej mówiąc nierekomendowane, a niektóre z nich wręcz niewskazane dlatego ja jeśli można prosiła bym o artykuły oparte na tzw. medycynie akademickiej
Zwłaszcza chętnie zapoznała bym się ze źródłami statystyk które są tutaj tak często podawane
Obawiam się, że na podstawie medycyny akademickiej nie dostaniesz żadnych rzetelnych materiałów – zbyt mocne są powiązania światka akademickiego z koncernami farmaceutycznymi. To tak, jakbyś poprosiła producenta oleju o badania nad silnikiem ceramicznym, który nie potrzebuje oleju (tak z mojej branży przykład) 😉
no tak jak się spodziewałam światem rządzi światowy spisek 🙂
Sorry ale dla mnie jedynie dowody naukowe są dowodami, i w artykułach ludzi nauki można poczytać o negatywnych skutkach szczepień – na szczęście nie znajduję tam danych które potwierdzały by skalę którą Neo na forum kreuje
to co może od razu wróćmy do czasu sprzed rewolucji i leczmy sie u znachorów?
Ech… każda skrajność jest niedobra. Nie staram się udowodnić, że szczepionki są złem absolutnym. Np gdybym jechał do Afryki, na pewno bym się zaszczepił na miejscowe choroby.
Znalazłem jeszcze jedną rzecz – oficjalne oświadczenie podpisane przez Kierownika Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego
i komentarz osoby, do której to oświadczenie było skierowane
Warto poczytać. Cieszy również podejście obu stron (przynajmniej to oficjalne) że każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii i rozmawiać zawsze warto 🙂
A co do Twojej ironicznej wypowiedzi o “światowym spisku” – nie twierdzę, że jesteśmy rządzeni przez potomków hitlera czy coś w tym stylu 😉 Jednak sama musisz przyznać, że ostatnia historia z szczepionkami na AH1N1 niosła co najmniej niepokojące przesłanie…
I ja uważam, ze każde popadanie w skrajność jest nie dobre, nie jestem za szczepieniem na wszystko co się da…jak każdy rodzic mam pewne obawy dając dziecku szczepienie(czy jakikolwiek inny lek) i tak samo boję się skutków nie szczepienia ale od długiego czasu razi mnie to co Neo na forum wypisuje – oskarża wielu, podaje fakty bez żadnych dowodów-nosz ile można czytać posty w deseń “wszyscy oprócz mnie kłamią” -przykre to i flustrujące
Dziękuję za linki takie dyskusje imo warte naszych przemyśleń.
A co do spisku z AH1N1-prawda niepokojące i tutaj wielki ukłon dla Pani Kopacz która mimo OGROMNEJ presji(w jej środowisku, presji ludzi na forach-choćby tutaj – oj pamiętam co się działo) nie dała się omotać. Kobieta z dużą wiedzą, pewna swoich działań, byśmy takich przedstawicieli mieli jak najwięcej. Doszły do mnie informacje(słowne), ze Pani Minister dość mocno zaangażowana jest w zmianę kalendarza szczepień dla najmłodszych – chodzi o modyfikacje i wydłużenie czasowe kalendarza szczepień obowiązkowych- mam nadzieję, ze planowane zmiany wyjda na zdrowie tym o których tak bardzo się martwimy
Fakt, Kopacz nam się udała 😉
Ania, chyba się nie doczekasz…..
Zauwazyłam, że neo lekceważy takie prośby tudzież nie odpowiada w ogóle na niewygodne dla siebie posty
Neo manipuluje statystykami w imię najlepiej pojętej troski o nas…. bezmyślnych i tępych rodziców ślepo zapatrzonych w lekarzy.
Myślę, ze powinniśmy sie poważnie zastanowić nad wychodzeniem z domu bo idąc takim tropem, jaki przedstawia Neo, każdy samolot jest dla nas śmiertelnym zagrożeniem, bo szczepienia również według teorii spiskowych odbywają sie z powietrza.
na tym przykładzie widać, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu 😉
bardzo cie prosze – podaj podstawe prawna , dobrze?
nie link do jakiegos innego forum, nie czyjas wypowiedz, kto twierdzi, ze mozna nie szczepic, ale konkretny dziennik ustaw /wszystko: numer, rok, rozdzial, etc./.
dokladnie wczoraj prywatnie mi znana pediatra / wazne, ze prywatnie 🙂 – nikt mnie nie oklamuje, nie tai skutkow ubocznych szczepionek, etc./ powiedziala, ze wlasnei matka jednego z “jej” dzieci przegrala sprawe sadowa /teraz, w zeszlym tygodniu/ i zostala na nia nalozona kara 2000 pln za nieszczepienie dzieci.
co wazne – matka jest prokuratorem 🙂
gdzies tu sie przewinelo twierdzenie, ze mamy konstytucyjne prawo do odmowy szczepienia. to tez kolejna bzdura – zgodnie z konstytucja mamy przede wszystkim obowiazek przestrzegania przepisow prawa obowiazujacego w pl., a przepisy stanowia, ze szczepic dzieci musimy . nietykalnosc osobista, wolnosc slowa i wyboru czy co tam jeszcze wypisuja nie ma nic do tego.
i gwoli scislosci – nie jestem fanka jakichkolwiek szczepien.
ja tez nie szczepilam mojego mlodszego dziecka a starsze ma jedno mocno zalegle, tez jestem przeciwna szczepieniom obowiazkowym i tez zaczynam miec problemy z sanepidem. denerwuja mnie jednak dyrdymaly wypisywane bez ladu i skladu “nie musisz szczepic, nikt cie nie zmusi”.
niestety, jesli nie ma podstaw medycznych do odroczenia/rezygnacji ze szczepien, to owszem, sanepid i sad moga zmusic do zaszczepienia dziecka, wlacznie z czasowym odebraniem praw rodzicielskich /przy notorycznym uchylaniu sie od szczepien pomimo nakazu sadu/.
ja nie siedzę w temacie co zrobić by wogle nie szczepić aletreść ustawy
Wg tego jak ja to rozumiem w ustawie mamy, ze szczepienia rzeczywiście są obowiązkowe ale nowością jest właśnie brak w ustawie zapisu o sankcjach wobec tych, którzy odmawiają poddawania ich obowiązkowym szczepieniom ochronnym. Jedyne co grozi przeciwnikom szczepionek, to przymusowe leczenie osób, które nie poddały się szczepieniom, a u których podejrzewa się zarażenie niebezpieczną chorobą zakaźną.
Ania może lekarka podała jakąś dodatkową podstawę prawna na podstawie której można nakładać sankcje karne?
AniaOS Nie jestem prawnikiem, więc ustawy Ci nie podam, powiem tylko jedno – w świetle tego co mówisz moi rodzice mają jakiś mega fart, bo zawsze dostarczali tylko papierek że nie wyrażają zgody i na tym się kończyło. Ze mną mieli najmniejszy problem bo okres intensywnych szczepień spędziłem w Niemczech, jednak moje dwie starszy siostry już nie. W Polsce mimo to czekały na mnie jakies tam obowiązkowe szczepienia w podstawówce, wiadomo. Nikt nie wyciągał absolutnie żadnych konsekwencji prawnych.
na te chwile jedyny legalny i znany mi sposob na unikniecie szczepienia, to zrezygnowanie z przynalezenia do jakiejkolwiek przychodni /chocby wlasnie pod pretekstem wyjazdu za granice, przeprowadzki, etc./. to przychodnia ma obowiazek ewidencjonowania i wylapywania osob, ktore szczepien unikaja – dane te przekazuje do sanepidu a ten z kolei upomina, ponagla, w koncu kieruje sprawe na droge sadowa. jesli zrezygnujesz z publicznej sluzby zdrowia, to nie istniejesz w ich ewidencji – dziecko ma wiec szanse na unikniecie szczepien przynajmniej do okresu szkolnego.
kiedys szczepionki dla dzieci od 7 r.z. podawane byly w szkolach – jak jest teraz, to nie wiem i nie wiem, czy mozna tego uniknac u starszego dziecka.
aniu, w tej ustawie jest mowa tylko o tym, ze szczepienia sa obowiazkowe /art. 5 pkt 2/, a art. 5 pkt 4 – masz obowiazek stosowania sie do nakazu sanepidu 🙂 o ile sie orientuje, to kara finansowa nigdy nie byla zapisana w ustawie, tylko jest nakladana przez sanepid, ktory jako organ adm. publicznej ma prawo takowa nalozyc… /to jest informacja od lekarza i z sanepidu – sama nigdy nie sprawdzalam poprzedniej ustawy/.
to sanepid wnioskuje do sadu o nalozenie kary finansowej.
z tego co wiem wszystkie szczepienia odbywaja sie w punktach szczepien bo na wszystkich musi byc obecny opiekun dziecka.
ja bylam szczepiona w przedszkolu i wtedy zaliczylam pierwsza niepozadana reakcje poszczepienna 🙁
pozniej kazde szczepienie w szkole konczylo sie w podobny sposob 🙁
W tej chwili do szkoły zanosi się kopię karty szczepień dziecka.
Aniu dokładnie to pisałam, ze jest mowa o obowiązku szczepień ale nie ma już nic o karach(a było) i jakoś nie przekonuje mnie, ze ktoś(np. sanepid) bez żadnych uregulowań prawnych może takowe nakładać (tym bardziej, ze mimo zmian w ustawach o szczepieniach nie ma ziany w ustawie sanepidowej)
Nie jestem prawnikiem ale udało mi się znaleźć coś takiego:
II.
Status tego aktu prawnego UCHYLONY
O bowiązujący: Ustawa którą linkowała z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
za
Znalazłam jeszcze
niby jest w niej zapis:
ale
Ale je nic nie widze o tropieniu osób które nie poddały się szczepieniu
iraczej ciężko udowodnić, że nie szczepiąc się utrudniasz nadzór nad ustalaniem zakresu i terminów szczepień ochronnych wydawanie zarządzeń i decyzji lub występowanie do innych organów o ich wydanie – w wypadkach określonych w przepisach o zwalczaniu chorób zakaźnych – to może być jakaś furtka
Weszła nowa ustawa, ale nie wszyscy przyjęli to do wiadomości. Wg nowej ustawy nie można na rodziców nałożyć kary grzywny za nieszczepienie, ale widać sądy orzekają jak chcą (jakby “po staremu”). Ja bym oczywiście składała apelację.
Jeśli chodzi o tzw. obowiązek szczepień to w przepisach prawnych panuje w Polsce bałagan, bo przepisy wykluczają siebie nawzajem. Sanepid działa wg swoich “starych” przepisów, które są sprzeczne z nową ustawą.
Faktycznie realizowany przymus szczepień w Polsce jest sprzeczny z konstytucyjną zasadą wolności obywatelskiej a także gwałci zasadę władzy rodzicielskiej. Tym bardziej że sztuczna immunizacja nie jest świadczeniem medycznym pozbawionym potencjalnie poważnych skutków ubocznych ze śmiercią i ciężkim okaleczeniem włącznie.
Realizowany w Polsce faktycznie przymus szczepień jest też sprzeczny z prawem unijnym. Szczepienia w cywilizowanych krajach są dobrowolne.
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy można nie szczepić??