Czy można w ciazy…..?

1. anir Dodane ponad rok temu,

   przed pierwszą ciążą depilowałam nogi i pachy depilatorem i jak sie dowiedziałam ze mam fasolke przestałam, przez to nie moge teraz sie zmusić do depilacji pach bo boli jak cholera. W tej ciąży depiluję nogi – mam nadzieję że mozna bo nie chce wracać do maszynki

   Odpowiedz
2. kata Dodane ponad rok temu,

   włosy farbować?

   Odpowiedz
3. anir Dodane ponad rok temu,

   Kata gratuluje fasolki!!! Dorian już ok – bo nie zaglądasz na uronef???

   Odpowiedz
4. izulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kata
   włosy farbować?

   Ja farbuję – już dwa razy – od początku ciąży. Co prawda – zamiast farby używam szamponu – ale z tego co czytam w składnikach – syf taki sam jak w farbie

   Odpowiedz
5. kata Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez anir
   Kata gratuluje fasolki!!! Dorian już ok – bo nie zaglądasz na uronef???

   zaglądam kochana, na spodziectwo 🙂 relacje były w marcu i kwietniu

   a Dorian już ok 🙂 już jest EX SPODZIAKIEM po 3 operacjach i 5 latach…

   akurat się ta niespodzianka musiała przytrafić w okolicach jego zabiegu hihi

   dzięki za gratki

   co do farbowania – za 13 dni mam wizytę to zapytam ginki

   Odpowiedz
6. avi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bruni
   mam pytanie –
   czy w ciazy można stosowac depilacje za pomocą:
   – depilatora?
   – kremów veet?

   w obu ciążach depilowałam depilatorem (nie wyobrażam sobie inaczej)

   słyszałam jednak – nawet od położnej że jeżeli to bardzo boli i jeśli trzeba “zaciskać zęby” to lepiej sobie darować

   ja depiluje od 18 lat i dawno przestałam odczuwać ból – dlatego nie zrezygnowałam z tego w ciąży

   Odpowiedz
7. kamilaz23 Dodane ponad rok temu,

   czy w ciazy można stosowac depilacje za pomocą:
   – depilatora?
   – kremów veet?[/QUOTE]

   Ja ostatnio używałam kremu veet do depilacji okolic bikini bo już przez brzuch sama nie daję sobie rady i N bał się wziąć maszynkę. Nic mi nie było i nawet włoski wolniej rosną. Co do farbowania to w pierwszym trymestrze nie wolno,ale jak jeszcze nie wiedziałam,że jestem w ciąży farbowałam.
   RTG ponoć też nie wolno robić w I trymestrze ja miałam robione 2razy w ciągu wizyty,a leczyłam zęba kanałowo i 3tygodnie chodziłam lecząc go i za ażdym razem robiła mi RTG.Znieczulenie miałam podawane podwójne bo jedno nie pomagało i dawała mi z adrenaliną.Wszystko miałam robione w I trymestrze i nie wiedziałam jeszcze,że jestem w ciąży. Bałam się strasznie,że coś będzie nie tak z dzieckiem,ale moja ciąża przebiega bardzo prawidłowo i teraz już tylko czekam na WIELKI FINAŁ.

   Odpowiedz
8. ciapa Dodane ponad rok temu,

   Depilatora uzywam
   reszte jade maszynką
   kremy depilacyjne sobie darowałam, zapach mnie odrzucił…

   Odpowiedz
9. inkaj Dodane ponad rok temu,

   Depilatora zaczęłam używać dopiero teraz- wcześniej za bardzo mnie bolało. Teraz mam pięknie opuchnięte nogi, czytaj naprężoną skórę na nogach, że depilator śmiga jak ta lala i nawet nie boli 🙂
   O farbowanie gina pytałam i powiedział, że mozna byle nie często

   Odpowiedz
10. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Ja depilatora nie byłam w stanie używać, bo za bardzo bolało mimo, że wcześniej nie robił na mnie wrażenia. A farbować włosów nie farbowałam, bo mój kolor włosów jest nieznacznnie jaśniejszy niż ten farbowany, więc nie miałam przymusu… ale śmiem twierdzić, że zapach by mnie wykończył.
    Gdyby jednak ból i smrodzik były do przejścia to bym to robiła.
    Podobno z depilatorem to jest tak, że ból i napinanie się przy depilowaniu może doprowdzić do skurczy… ale to tak samo jak z jedzeniem winogron czy innymi zakazami… jestem do nich scepytcznie nastawiona.
    Jak ciąża bez powikłań myślę, że wiele można. Moja sąsiadka do końca np jeździła na rowerze… a ja nawet nie wpadłabym na to, aby spróbować. 🙂

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    a o co chodzi z winogronami????

    Odpowiedz
12. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez nelly
    a o co chodzi z winogronami????

    Podobno wzdymające i też skurcze mogą powodować… Jak leżałam na patologii w 28 tygodniu ciąży to lekarz na mnie nawrzeszczał, bo zeżarłam ich sporo… z tym, że mnie tam położyli tylko na dobową zbiórkę moczu a moja ciąża była “bezpieczna”… acz można tam będąc zdrową niezłego FISia złapać… winogrona jadłam do końca… kalafior i inne wzdymacze też…

    Odpowiedz
13. kata Dodane ponad rok temu,

    jejku nawet winogrona…

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez paszula
    Podobno wzdymające i też skurcze mogą powodować… Jak leżałam na patologii w 28 tygodniu ciąży to lekarz na mnie nawrzeszczał, bo zeżarłam ich sporo… z tym, że mnie tam położyli tylko na dobową zbiórkę moczu a moja ciąża była “bezpieczna”… acz można tam będąc zdrową niezłego FISia złapać… winogrona jadłam do końca… kalafior i inne wzdymacze też…

    a ja myslalam, ze winogrona to z racji cukru trzeba ograniczac…..
    tez lezalam na patologii i mam nadzieje, ze nigdy tam nie trafie…maskra….wyszlam na wlasne zadanie po 3 dniach…

    Odpowiedz
15. yoko Dodane ponad rok temu,

    no sobie biore depilator i kremy na wakacje…
    co mi sie uda postaram sie maszynką, ale co nie – to wiadomo:)
    poza tym ja już głownie TAM coraz mniej widzę!
    dzis do gina to ledwie trafiłam w ten las co trzeba;)

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Bruni ja juz totalnie nic tam nie widze, wiec albo lusterko albo na czuja….

    Odpowiedz
17. dobradusza Dodane ponad rok temu,

    No moje miłe niestety, lustrzyca nas dopadła 🙂 ja tez wspomagam sie lusterkiem!
    Co do winogro jestem zaskoczona, myslałam podobnie jak Nelly że powinno sie ograniczać ze wzgladu na cukier….:( z drugiej strony skoro ciaża przebieg ok to tez nie ma co dac sie zwariować, mimo że pasztet niewskazany, jem go jak mam smaka bo lubie!
    tak samo z colą, napojami gazowanymi, kawą itp… wszystko w granicach rozsądku bo niedługo wyszłoby że w ciazy nic nie wolno!:)
    Co do depilacji to depiltora nie uzywam bo boli….. macham maszynką choc niedługo M będzie musiał robic to za mnie 😀

    Odpowiedz
18. ramona Dodane ponad rok temu,

    Ja też o winogrnach pierwsze słyszę Ale te pestkowe są dobre, ze względu na poprawę pracy jelit, jak się pestki połyka oczywiście.

    Ja śmigam tylko maszynka, póki co bez lusterka, ale nie długo chyba też mnie dopadnie 😉

    Mi gin zakazał farbowania, inna sprawa że on trochę za bardzo wyczulony bywa, ale ja i tak bym tego smrodku nie zniosła, poza tym jakiegoś ciśnienia nie miałam. Kolor mam podobny do farbowanego tylko trochę bardziej wypłowiałam

    Odpowiedz
19. ramona Dodane ponad rok temu,

    A dziewczyny jak jest z balsamami opalizującymi? Bo chciałam sobie trochę nogi przyzłocić, wyglądam jak kurcze obdarte z pierza i nie wiem czy można używać tego typu kosmetyków???

    Odpowiedz
20. louve Dodane ponad rok temu,

    Hehee winogron nie można bo wzdymające…? To co by lekarze powiedzieli na fasolkę po bretońsku…?? Pierwsze słyszę z tym winogronem, zwłaszcza że cały I trymestr obżerałam się nim niesamowicie…

    Farbować włosy farbuję, bo mam ciemne naturalne a teraz zrobiłam się na blondi… Nie odrzuca mnie od zapachu, zresztą do fryzjera z tym chodzę, bo nie mam cierpliwości 😉 Z depilatorem nie widzę różnicy w ciąży czy nie w ciąży, a co do lasu – na razie jeszcze widzę co nieco… Swoją drogą ciekawe jak to będzie dalej…

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Czy można w ciazy…..?