czy można wyleczyć zapalenie oskrzeli samymi wziewami ??

1. aborka Dodane ponad rok temu,

   🙂 hm… literatura mów ze mozna 🙂

   powiem tak…

   według statystyk – zapalenie oskrzeli to choroba samoograniczająca sie i nie wymagająca z zasdzie żadnego leczenia. Robiono badania czasu trwania kaszlu w zaleznosci od podania antybiotyku, zwiewów i syropów. I zawsze choroba miałą podobny przebieg. Jedyne co pomaga i ma sens (według tych badan) to inhalacje z soli fizjologiczej…..

   oczywiscie u alergika wziewy pomogą – stryd zmniejszy stan zapalny a ventolin zawsze, u kazdego rozszerzy oskrzela i ułatwi odksztuszenie.

   Ja chorowałam jako dziecko wiele razy i moja mama na mnie sama doszła ze antybiotyk nic nie działa. ale wtedy nie było tez wziewów, nie wiem co mi dawała :), bańki chyba.
   Ja sama antybiotyku na zap oskrzeli nie biore. teraz zwiększam dawki sterydów. U dzieci podobnie. Ale moje nie chorują na zap. oskrzeli zbyt często. ja mam nebulizator i jak maja kaszel to ich inhaluje intensywnie kilka dni. Obywa sie bez antybiotyku. Bartek brał ostatnio w maju ale go do tego ucho bolało (myslałam ze lekarka dawała na ucho a potem sie okazało ze na oskrzela :))

   hm…. moja rada – zaopatrz sie w nebulizator i rób do tych wziewów z tuby inhalacje z soli fizjologicznej bo to najskuteczniejszy lek na zap. oskrzeli.

   Odpowiedz
2. ciapa Dodane ponad rok temu,

   od jakiś 4 lat leczę bez antybiotyku – beroodualem – jak mocniejsze dodaję pulmikort i nie ciągnę leków w nieskonczonośc jak radza lekarze tylko odstawiam jak objawy przechodzą
   Młody jak był młodszy to mial zapalenie oskrzeli srednio 5 razy w roku – od 2 lat – 2-1 raz w roku

   Podaję przez nebulizator oczywiście – wziewy jak dziecko żle wdycha (a takiekiego dobrze wdychającego chyba jeszcze nie widziałam) można sobie wsadzić…

   Odpowiedz
3. aborka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ciapa
   od jakiś 4 lat leczę bez antybiotyku – beroodualem – jak mocniejsze dodaję pulmikort i nie ciągnę leków w nieskonczonośc jak radza lekarze tylko odstawiam jak objawy przechodzą
   Młody jak był młodszy to mial zapalenie oskrzeli srednio 5 razy w roku – od 2 lat – 2-1 raz w roku

   Podaję przez nebulizator oczywiście – wziewy jak dziecko żle wdycha (a takiekiego dobrze wdychającego chyba jeszcze nie widziałam) można sobie wsadzić…

   no własnie. tuba to dla dyzych dzieci, kumatych co znaczy głęboki oddech. do tego jak zle umyta (nie ze brudna ale umyta i n. wytarta sciereczką do sucha) to moze nie działac. Powinno sie je myc w wodzie z płynem i odstawic do wyschnięcia, nie wycierac. Mozna tez w zmywarce jak sie da rozłozyc.
   Ja tez nie ciągne wziewów długo…. (słabo mi idzie przestrzeganie zalecen, jak jest dobrze to jeszcze ze 2 -3 dni.. potem kilka dni przez tube na doleczenie)… ateraz zgubiłam tube…. 🙂

   Odpowiedz
4. alokazja Dodane ponad rok temu,

   Mój mąż wymiękł i podał antybiotyk 🙁
   No cóż następnym razem może uda mi się przeforsować mój sposób leczenia.

   Wziewy mamy na stałe włączone z Flixotide.

   A nebulizator mam i oczywiście mogę podawać wszystko tym nebulizatorem a
   sól od razu bo na stałe mam w chałupie.

   Odpowiedz
5. alokazja Dodane ponad rok temu,

   A dlaczego przepisuje się antybiotyk na zapalenie oskrzeli w takim razie??

   Odpowiedz
6. ciapa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alokazja
   A dlaczego przepisuje się antybiotyk na zapalenie oskrzeli w takim razie??

   Bo szybciej?

   Pamietam nasze pierwsze zpalenia – noc spędzona w łazience z puszczona goracą wodą, bez nebulizatora
   Jak słyszałam ten charakterystyczny kaszel to wyłam bo wiedziałam co nas czeka
   Młody miał przy tym odruch wymiotny i wszystko było zahaftowane, dosłownie

   Odkąd mam nebulizator berodual i plulmicort zycie naprawdę stało się duzo prostsze, wiadomo, ze młody jest przy tym starszy, ale naprawdę nie wyobrażam sobie zycia bez tych leków przy zapaleniu oskrzeli

   Odpowiedz
7. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alokazja
   A dlaczego przepisuje się antybiotyk na zapalenie oskrzeli w takim razie??

   Na wszelki wypadek?
   Bo do takiego leczenia się przyzwyczajono?
   Myślę, ze wiele zależy od ogólnej kondycji
   Ja zapalenie oskrzeli tylko raz leczyłam antybiotykiem, było to nasze pierwsze zapalenie…sama byłam na siebie zła, ze podałam…
   No ale u mnie świszczą i furcza ale w dobrej kondycji ogólnie a to też ma znaczenie – nasz lekarz ostatnio po dwóch tygodniach zwiększonych wiewów proponował podanie antybiotyku bo młodego świsty było słychać z dobrych 2 metrów – przetrzymywałam go nieco dłużej i się udało,
   U młodszego proponował włączyć w tzreciej dobie gorączki – ja przetrzymuję go do czterech dób bo już nam mego małego facecika

   ZDRÓWKA!:Buziaki:

   Odpowiedz
8. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Mój Błazej pierwszy raz (i drugi, i trzeci i czwarty) mial zapalenie oskrzeli jak poszedł do przedszkola. Nie dawał sobie robić inhalacji, wiec był leczony antybiotykiem.

   Olaf zap. oskrz. miał w wieku 6 mies i leczyliśmy inhalacjami (miał nawracające obturacyjne, wiec sporo tego było). Leczyliśmy Berodualem i Pulmicortem.

   Przy nim Błażej nauczył się tez inhalacji. Gdyby teraz cos się działo to będziemy inhalacjami jednego i drugiego.

   Odpowiedz
9. alokazja Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ciapa
   Bo szybciej?

   Pamietam nasze pierwsze zpalenia – noc spędzona w łazience z puszczona goracą wodą, bez nebulizatora
   Jak słyszałam ten charakterystyczny kaszel to wyłam bo wiedziałam co nas czeka
   Młody miał przy tym odruch wymiotny i wszystko było zahaftowane, dosłownie

   Odkąd mam nebulizator berodual i plulmicort zycie naprawdę stało się duzo prostsze, wiadomo, ze młody jest przy tym starszy, ale naprawdę nie wyobrażam sobie zycia bez tych leków przy zapaleniu oskrzeli

   U mojego Tymka też od razu haftowanie się włącza. Tym razem i tak było lajtowo
   bo sie skończyło na obrzyganiu podłogi i pomniejszych plamkach na prześcieradle.
   No i prawda jest taka, że jak zaczyna intensywniej kaszleć to wtedy też wiem
   jak się to skończy.

   Zamieszczone przez ania_st
   Na wszelki wypadek?
   Bo do takiego leczenia się przyzwyczajono?
   Myślę, ze wiele zależy od ogólnej kondycji
   Ja zapalenie oskrzeli tylko raz leczyłam antybiotykiem, było to nasze pierwsze zapalenie…sama byłam na siebie zła, ze podałam…
   No ale u mnie świszczą i furcza ale w dobrej kondycji ogólnie a to też ma znaczenie – nasz lekarz ostatnio po dwóch tygodniach zwiększonych wiewów proponował podanie antybiotyku bo młodego świsty było słychać z dobrych 2 metrów – przetrzymywałam go nieco dłużej i się udało,
   U młodszego proponował włączyć w tzreciej dobie gorączki – ja przetrzymuję go do czterech dób bo już nam mego małego facecika

   ZDRÓWKA!:Buziaki:

   Czyli można przetrzymać przy gorączce trochę również na tych wziewach.
   Następnym razem będę próbowała.

   Ania a Twoi mają astmę zdiagnozowaną?? Chyba nie, co??

   Odpowiedz
10. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez alokazja

    Czyli można przetrzymać przy gorączce trochę również na tych wziewach.
    Następnym razem będę próbowała.

    Ania a Twoi mają astmę zdiagnozowaną?? Chyba nie, co??

    Alokazja ja u swoich każdą gorączkę biorę kilka dni(3-4) na przetrzymanie – zakładam, ze większość syfów jakie łapią dzieci to wirusówki
    Mat ma w kartę wpisaną astme na podstawie obserwacji, wywiadów, wyników testów, obciążenia rodzinnego i reakcji na leki właśnie ale i tak się zastanawiam czy tak trochę nie na wyrost 😉
    Spirometrii jemu nie robiłam-najprawdopodobniej nie wykonał by jej technicznie. Z drugiej strony prawidłowa spiro astmy nie wyklucza.

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    u nas do tej pory sie udawało- pulmicort i atrovent w ruch, ale tym razem nie i cała czwórka dostała antybiotyk- ale gorączka ok. 39 utrzymywała sie przez 5 dni i po pierwszej dawce lepiej było, teraz sobie pluję, że za pózno ale..

    Następnym razem też będę odwlekac antybiotyk…

    Odpowiedz
12. alokazja Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ania_st
    Alokazja ja u swoich każdą gorączkę biorę kilka dni(3-4) na przetrzymanie – zakładam, ze większość syfów jakie łapią dzieci to wirusówki
    Mat ma w kartę wpisaną astme na podstawie obserwacji, wywiadów, wyników testów, obciążenia rodzinnego i reakcji na leki właśnie ale i tak się zastanawiam czy tak trochę nie na wyrost 😉
    Spirometrii jemu nie robiłam-najprawdopodobniej nie wykonał by jej technicznie. Z drugiej strony prawidłowa spiro astmy nie wyklucza.

    Dobra, to się nie dam złamać następnym razem po dwóch dniach gorączki 🙂

    Odpowiedz
13. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez alokazja
    Dobra, to się nie dam złamać następnym razem po dwóch dniach gorączki 🙂

    Ja nie namawiam ani nie odradzam
    Bo decyzja kiedy wkroczyć z jakimi lekami wcale nie jest łatwa i to i mama i lekarz najlepiej wiedzą u kogo kiedy powinno się to zrobić, nie znając dziecka, nie widząc go nie da się nic sugerować.
    Temperatura to jedynie reakcja organizmu na… no właśnie nie wiadomo na jaki rodzaj drobnoustrojów
    Jak moi byli młodsi aby sie ich nieco nauczyć przy każdym wyskoku temperatury robiłam morfologię z rozmazem aby mieć jakiś obraz sytuacji i aby nie przeciągać z leczeniem w razie bakterii, teraz już ich znam, wiem ile czasu można im dać na samoobronę
    Jest kilka przesłanek które pozwalają sugerowac jakie jest podłoże infekcji
    Nagła, wysoka, szybko wracająca gorączka u nas zazwyczaj jest wirusem
    Bardziej martwię się jak objawy sytopniowo narastają i wtedy mam obawy czy gorączka nie jest już reakcją na nadkażenie bakteryjne…

    Tak czy siak zdrowia życzę i oby nie było następnego razu

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: czy można wyleczyć zapalenie oskrzeli samymi wziewami ??