czesc mam problem i nie wiem czemu tak sie dzieje na wywolanie owulacji biore clo. wczesniek bylo ok ladny pecherzyk 2.5 cm i pekal teraz wyglada to tak 11 dzien cyklu 12mm 12 dzien 17mm na 19 mm 13 dzien bz. czemu tak sie dzieje czemu nie rosnie czy cos moze byc nie tak???dzis takze ide na usg i mam nadzieje ze urosl choc troszke pozdrawiam mala
2 odpowiedzi na pytanie: czy musze sie martwic???
Re: czy musze sie martwic???
Mala, niestety nie znam odpowiedzi na twoje pytanie. Jednakze wydaje mi sie, ze kazdy cykl wyglada inaczej wiec i jajeczka maga rosnac z rozna predkoscia. Ciesze sie, ze tobie wogole mowia jaka maja wielkosc twoje jajeczka, mnie ta cholera z usg nie chciala nawet powiedziec, ze jajeczkuje. Pytalam sie jej co sie dzieje ale ona powiedziala, ze nic. Dopiero popoludniu zadzwonila do mnie lekarka, ze dzis jest moj dzien. Szkoda, ze nie wiedzialam tego rano bo jeszcze rano moglam dorwac meza a tak boje sie, ze moglam sie spoznic.
Pozdrawiam i daj znac jak rosna twoje malenstwa.
Kinga
Re: czy musze sie martwic???
czesc kinga bylam juz wczoraj na usg no i rewelacja 2.5 cm czyli super pewnie zaraz peknie a moze juz sama nie wiem czemu tak sie dzieje ze 2 dni nic a prze 1 dzien uroslo nawet 8mm ale bardzo sie ciesze i wstapila we mnie nowa nadzieja dzis zreszta tez ide na usg no i zobaczymy pozdrawiam mala
Znasz odpowiedź na pytanie: czy musze sie martwic???