Słyszałam, że w trzecim trymestrze ma się więcej energii niż na początku ciąży, a u mnie jest wręcz odwrotnie. Cały czas padam na nos, nieważne ile bym odpoczywała. Do tego dopada mnie jakaś depresja i na nic nie mam ochoty. Ostatnio to już nawet nie cieszy mnie kompletowanie wyprawki. Zupełnie nic. Napiszcie proszę, czy to jest normalne? Czy może powinnam się gdzieś zgłosić? Sama już nie wiem, co o tym sądzić…
fr_ania
7 odpowiedzi na pytanie: czy naprawdę tak ma być?
Re: czy naprawdę tak ma być?
Nie ma zadnej reguly 🙂 Nie martw sie. Jedne odczuwaja przyplyw sil, inne maja juz dosyc. Odpoczywaj jesli tego potrzebujesz i nie miej z tego powodu zadnych wyrzutow sumienia 🙂
Nowinka
Re: czy naprawdę tak ma być?
kochana, jak sobie przypomę mój trzeci trymestr… zero jakiejkolwiek energii.. i najchętniej przeleżałabym wtedy cały dzień… więc- odpoczywj póki mozesz ciesz sie brzuszkiem i myśl pozytywnie będzie dobrze
powodzenia i i pozdrawiam majowo
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: czy naprawdę tak ma być?
eeee tam wiecej – ja czytalam ze w II trym i to by sie zgadzalo – no przynajmniej ze mna
Re: czy naprawdę tak ma być?
hehe, nie ty jedna, ja juz od wieeeelu tygodni “cierpię” na kryzys energetyczny, wydaje mi się że to normalne. Do skompletowania wyprawki masz jeszcze chwilkę więc nie martw się, chęci na pewno cię dopadną. A te dołeczki i depresje przeeeejdą, spokojna głowa. Ja w końcówce jestem ociężała niczym słonik i czekam spokojnie na szczesliwy finał. Na pewno wszystko z toba jest ok, nie martw się. Pozdrowionka
Kasia i Dorianek
13.06
Re: czy naprawdę tak ma być?
W drugim trymestrze to tak, bo przechodzą mdłości i najgorsze objawy pierwszego trymestru ale w trzecim raczej już nie….. Ja osobiście zaczynając trzeci trymestr jestem prawie tak samo senna jak w pierwszym…. Czyli ciągle bym spała, i wcale nie mam energii. I wcale się jej nie spodziewam wraz ze wzrostem wagi ciała i temperatury powietrza…
Kasia
Re: czy naprawdę tak ma być?
No mnie to leżeć się nie chce ( chociaż powinnam ) ale żeby chciało mi się góry przenosić to też nie mogę powiedzieć…
Nasze ciąże mogą być jak w podręczniku ale nie muszą, każdy organizm reaguje jak chce. Ja jestem na etapie – od eufori po czarną rozpacz i zarówno do jednego i drugiego niewlele mi trzeba 🙂
Ale z nas “kosmitki” :))
Re: czy naprawdę tak ma być?
Dzięki za odpowiedzi. Ktoś najwyrażniej wmówił mi, że jest coś ze mną nie tak. Niektórzy sądzą, że wszystko wiedzą i że powinnam tylko kolekcjonować te ich “rady”. Niech ich licho!!! Dobrze, że jesteście :)) Dzięki.
fr_ania
Znasz odpowiedź na pytanie: czy naprawdę tak ma być?