Co prawda jestem dopiero niecałe dwa miesiące po cc i powinnam narazie zapomnieć o drugiej dzidzi, ( tym bardziej,że drugiej wcale nie planowałam), ale nie daje mi to spokoju. Czy Waszym zdaniem po cc mogę kiedyś urodzić naturalnie, a jeśli tak to kiedy(tzn. ile powinnam odczekać). CC miałam z powodu odklejającego się łożyska, więc teoretycznie za drugim razem nie musi tak być. Mój gin powiedział,że niby mogę kiedyś urodzić naturalnie, ale on by się na moim miejscu nastawił na drugie cc. Jestem załamana totalnie. Powiedzcie proszę czy którejś z Was się udało coś takiego ( normalny poród po cc), jakie są ewentualnie zagrożenia?? Ryzykowałybyście próbę takiego porodu?? Bo czytałam tu kiedyś,że dziewczyna po cc rodziła swoje drugie dziecko siłami natury, ale się nie udało i po 6 godz. zrobili jej cc. Ale ciekawe co to znaczy,że się nie udało, czy ze względu na przebytą wcześniej cesarkę szło coś nie tak?? Jak to może wszystko wyglądać w praktyce??Pocieszcie PROSZĘ!!!!!
6 odpowiedzi na pytanie: Czy po cc mogę urodzić naturalnie???
Re: Czy po cc mogę urodzić naturalnie???
Moja kolezanka po cesarce urodziła silami natury chociaz lekarz chciał ja ciac ale sie uparla. Porod przebiegl normalnie byla i jej maz tez bardzo zadowolona.Rodzila drugie dziecko 5 lat po cesarce. Pierwsza cesarke miala dlatego ze nie bylo akcji porodowej i nie mogli jej wywolac skurczy.
Re: Czy po cc mogę urodzić naturalnie???
Ja mam obawy w drugą stronę – że nie będą chcieli mi zrobić drugiej cc.
Z tego co wiem, to ogólnie zasady są takie, ze do 2 lat po cesarce poród powinien być też operacyjny, a potem już nie. I ja własnie się obawiam, że u mnie to będzie już po 2 latach 🙁
O powodach, dla jakich chciałabym mieć cesarkę, nie będę tu pisać, choć nie są tajemnicą, ogólnie po 1. porodzie nie ufam mojemu szpitalowi.
Z drugiej strony, mimo zalecen, o jakich pisalam, znam osobiscie przypadki porodów wczesniejszych niz 2 lata od poprzedniego, ktore mialy przynajmniej w zalozeniach byc naturalne. Wiele zalezy od podejscia lekarza, na jakiego trafiasz. Wydajemi sie, ze wiekszosc lekarzy wrecz odmowiłaby ponownej cesarki bez powodu.
Re: Czy po cc mogę urodzić naturalnie???
Miałam urodzić drugie dziecko drogami natury, miałam 15 godzin skurcze i wtedy zadecydowano o cc. Powód taki jak przy pierwszej ciąży (niewspółmierność porodowa), ale lekarzom wydawało się, że się tym razem uda. Na pocieszenie powiem, że w tym samym czasie co ja rodziła naturalnie też inna kobieta po cc, które miała 11 lat wcześniej i po 5 godzinach od przyjścia na porodówkę tuliła już swoją dzidzię.
Kasia+ Weronka(4,5)+Kamil(15m-cy)
do Lea
Naprawdę mi lepiej- nie miałam pojęcia,że jeśli poród jest po ponad dwóch latach to jest duża szansa uniknięcia cc. Ja chciałabym mieć drugiego malucha za ok.6-7 lat, a więc jeszcze może nic straconego!!!! Wielkie dzięki- pozdrawiam:)
Re: do Lea
Jejku, ale się ucieszyłam z Twojego posta! Ciezę sie, że lepiej się poczułaś. Na forum jest wiele mam, które miały cc i liczą w przyszłości na naturalny poród. Trzymam za Was kciuki!
Ty z takim odstępem czasowym – wg mnie masz ogromne szanse.
Re: Czy po cc mogę urodzić naturalnie???
To chyba ja……. pisałam już kiedyś, że miałam pierwsze cc. po 12 latch kolejny poród naturalny nie udany i zakończony po 6 godz. cc.
Pierwsze cc miałam z powodu pośladkowego ułożenia dzieciaczka. CC było planowane i zrobione zanim jakakolwiek akcja porodowa się rozpoczęła. Nie planowałam drugiego dziecka, czasami żartowałam, że zajdę jednak w ciążę, żeby urodzić normalnie – byłam ciekawa jak to jest. Gdy okazało się, że będę miała dziecko – zamęczałam wszystkich lekarzy o opinię jak bedzie z moim porodem. I usłyszałam: jeżeli poród będzie przebiegała prawidłowo to nie ma żadnych przeciwskazań do porodu siłam natury. Ale w przypadku jakichkolwiek wątpliwości – od razu na stół. Tzn. nie bedą mi wywoływać (bo zbyt silne skurcze mogą być niebezpieczne), jeżeli poród by się przedłużał itp.
To tyle teorii.
W praktyce okazało się, że poród by mi wywoływali – to nie jest przeciwskazanie (w końcu urodziłam 4 dni po terminie). Po 5 godzinach miałam pełne rozwarcie, ale dziecko nie schodziło w dół i nie było do końca obrócone. Po godzinie prób obrócenia córeczki i parcia – zrobili cc. Powód – “wysokie, proste ułożenie główki, stan po cc.”
Potem, gdy rozmawiałm z położną usłyszałam, że gdyby nie moje wcześniejsze cc jeszcze by próbowali (może, by np kładli mi się na brzuchu żeby wycisnąć dzieciaczka). W sumie dobrze się stało. Córeczka – zdrowa na 10 pkt. A ja “zaspokoiłam” swoją ciekawość – już wiem jak to wygląda i boli. Rodziłam razem z mężem, był również cały czas ze mną w czasie operacji, siedział przy głowie i trzymał mnie za rękę.
Masz szansę na poród siłami natury, ale musisz się jednak liczyć z takim zakończeniem jak u mnie. Ale wiem, że są kobiety, które po cc rodzą bez problemu następne dzieci naturalnie.
Pozdrawiam
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy po cc mogę urodzić naturalnie???