Czy podcięte zyły (próba samobójstwa) leczy się aż w szpitalu (a nie w domku) ?

Pytanie jak w tytule. I czy leczy się DOPIERO KILKA DNI PO PRÓBIE?? Pytam ofc w kontekście głośnej próby samobójstwa PARIS JACKSON. Najpierw była na 72-godzinnej obserwacji psychologicznej, potem Ją przewieziono do tego samego szpitala gdzie zmarł Jej ojciec, Michael 4 lata temu jak wiadomo (szpital UCLA). I moje pytania:
1. Jak myślicie po co zmiana szpitala?? I czemu nie na psychiatryczny tylko na ogólny??? Mi to wygląda jakby już nie leczono Jej psychiki TYLKO RANY, KTÓRE SOBIE ZADAŁA TYM TASAKIEM. Donoszono, że tylko podcięła sobie żyły. No więc wyobrażam sobie, że to były tylko zwykłe skaleczenia. Czemu więc aż leczenie tego w szpitalu (czemu nie w domku plastrami, bandażami, okładami)?? Czy takie rany zawsze leczy się szpitalnie???
2. Ostatnio tzm.com pokazał jak Paris WJEŻDŻA NA WÓZKU INWALIDZKIM do UCLA. To było dla mnie szokujące. Czemu wózek aż, czemu nie szła na swoich nóżkach, sama?? Co ma próba samobójstwa i pokaleczenie sobie żył i rączek wspólnego z jazdą na wózku???
3. Czy możliwe jest, że tym tasakiem tak bardzo sobie uszkodziła rączkę lub nawet je obie, że KONIECZNA BYŁA AMPUTACJA i stąd wysoko wyspecjalizowany szpital UCLA?? No ale wtedy: czemu nie od razu, czemu dopiero po 3 dniach???

Proszę o odpowiedź na te moje wszystkie pytania.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy podcięte zyły (próba samobójstwa) leczy się aż w szpitalu (a nie w domku) ?

  1. Zamieszczone przez Nunak
    poszłabym dalej….. do Ministra zdrowia USA

    E tam ja bym wystosowała pismo do samego prezydenta USA

    • a ja bym z tym do TVN-u uderzyła…..
      i przykuła się łańcuchem do jakiegoś drzewa w imię ratowania godności biednej istoty targającej się na własne żyłki,nóżki i inne członki….
      oraz podała do sądu ten paskudny szpital,jak mógł wsadzić biedactwo na wózek

      straszna historia….. już wiem o czym będę rozmawiała dziś przy kolacji z szanownym małżonkiem…. jego też to pewnie poruszy…

      • Dziewczyny ja was proszę podejdźcie poważnie do tematu ja się nie mogę tak śmiać w ciąży, cały brzuszek mi się trzęsie i zaraz urodzę miejcie dla mnie litość. To ci historia

        • Zamieszczone przez kotkad
          Dziewczyny ja was proszę podejdźcie poważnie do tematu ja się nie mogę tak śmiać w ciąży, cały brzuszek mi się trzęsie i zaraz urodzę miejcie dla mnie litość. To ci historia

          no mercy :Rogaty:

          • Zamieszczone przez Nunak
            poszłabym dalej….. do Ministra zdrowia USA

            no o tym to nie pomyślałam

            ten wątek mi humor poprawia

            • Czy będzie ciąg dalszy?

              • Zamieszczone przez Kamelia
                Czy będzie ciąg dalszy?

                No właśnie… ja też chcę :Rogaty:
                Taki piękny WĄTECZEK a tak szybko umarł 🙁

                • Zamieszczone przez k.j
                  i żeby sobie w chore rączki wiekszego kuku nie zrobić

                  swoja droga w “naszych” szpitalach tez by sie przydały wózki inwalidzkie…szczególnie na trasie IP – Porodówka
                  a nie ledwo nóżkami zamiatać,na winde czekać,i na trakt pomykać.

                  U nas też są takie przepisy – mnie w IP wieźli, chociaż wolałam przejść, bo na siedząco bardziej bolało

                  Zamieszczone przez kotkad
                  Dziewczyny ja was proszę podejdźcie poważnie do tematu ja się nie mogę tak śmiać w ciąży, cały brzuszek mi się trzęsie i zaraz urodzę miejcie dla mnie litość. To ci historia

                  Spróbuję poważnie…

                  Zamieszczone przez Fanka MJ’
                  Pytanie jak w tytule. I czy leczy się DOPIERO KILKA DNI PO PRÓBIE?? Pytam ofc w kontekście głośnej próby samobójstwa PARIS JACKSON. Najpierw była na 72-godzinnej obserwacji psychologicznej, potem Ją przewieziono do tego samego szpitala gdzie zmarł Jej ojciec, Michael 4 lata temu jak wiadomo (szpital UCLA). I moje pytania:
                  1. Jak myślicie po co zmiana szpitala?? I czemu nie na psychiatryczny tylko na ogólny??? Mi to wygląda jakby już nie leczono Jej psychiki TYLKO RANY, KTÓRE SOBIE ZADAŁA TYM TASAKIEM. Donoszono, że tylko podcięła sobie żyły. No więc wyobrażam sobie, że to były tylko zwykłe skaleczenia. Czemu więc aż leczenie tego w szpitalu (czemu nie w domku plastrami, bandażami, okładami)?? Czy takie rany zawsze leczy się szpitalnie???
                  2. Ostatnio tzm.com pokazał jak Paris WJEŻDŻA NA WÓZKU INWALIDZKIM do UCLA. To było dla mnie szokujące. Czemu wózek aż, czemu nie szła na swoich nóżkach, sama?? Co ma próba samobójstwa i pokaleczenie sobie żył i rączek wspólnego z jazdą na wózku???
                  3. Czy możliwe jest, że tym tasakiem tak bardzo sobie uszkodziła rączkę lub nawet je obie, że KONIECZNA BYŁA AMPUTACJA i stąd wysoko wyspecjalizowany szpital UCLA?? No ale wtedy: czemu nie od razu, czemu dopiero po 3 dniach???

                  Proszę o odpowiedź na te moje wszystkie pytania.

                  To MJ nie zmarł w domu?
                  Ad.1. Zmiana szpitala pewnie na żądanie, ew. wdrożenie innej procedury medycznej. A leczyć psychiatrycznie można w każdym szpitalu, skąd więc wniosek, że chodzi o zmianę leczenia? Poza tym jakby ją do domu puścili, to może inny tasak by znalazła…

                  Ad.2. PAcjent jest pacjent, bez wzgledu na to co sobie zrobił i jaki portal plotkarski to pokazuje

                  Ad.3. Wysoce prawdopodobne, że po odcięciu pierwszej dłoni ucięła sobie drugą. Portal pjlh.com (P.Jackson lost hands. com) nie podaje jednak czy udało się to zrobić kikutem pierwszej kończyny czy obciętą dłonią.

                  I jeszcze – 20 tabletek ibuprofenu nie uszkadza na tyle wątroby, żeby robić przeszczep. Płukanie żołądka wystarczy.

                  a “malutka” już chyba taka malutka nie jest 🙂

                  Pozdrawiam i życzę zdrowia, zarówno psychicznego jak i fizycznego dla podmiotu i autora postu.

                  • Zamieszczone przez ztforka
                    U nas też są takie przepisy – mnie w IP wieźli, chociaż wolałam przejść, bo na siedząco bardziej bolało

                    .

                    no to ja miałam peszka na to wychodzii to dwa razy

                    • Zamieszczone przez kurczak
                      No właśnie… ja też chcę :Rogaty:
                      Taki piękny WĄTECZEK a tak szybko umarł 🙁

                      a bo sie od razu śmiejecie z tak poważnej sprawuni:)

                      może fanka nam cos jeszcze napiszemoże sie wyjaśniło co z malutką:)

                      • Przepraszam prawie się posikałam ze śmiechu czytając tę zabawną historyjkę
                        i niestety oplułam aż monitor

                        Tak na poważnie to autorka powinna chyba zastanowić się nad swoją kondycyjką psychiczną 😀

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Czy podcięte zyły (próba samobójstwa) leczy się aż w szpitalu (a nie w domku) ?

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general