Czy powinnam schudnąć?

Jestem sobie taką kluseczką. Nie powiem Wam ile ważę… bo naprawdę nie wiem. Z wagą “pokłóciłam się” jakiś czas temu. W każdym razie noszę rozmiar 44. Czy przed zajściem w ciążę powinnam schudnąć? Z tego, co słyszałam do tej pory, zdania na ten temat są podzielone, podobno odchudzanie może przynieść więcej szkody jak pożytku. Co o tym myślicie?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy powinnam schudnąć?

  1. Re: Czy powinnam schudnąć?

    Melanie
    Chodzi mi o to, że owszem można myśleć o ciąży z takim a nie innym bagażem kilogramów na karkau, tylko sprawa przedstawia się tak, wiele lekarzy w Polsce wydaje się być albo niekompetentna albo wierząca bardzo w to, że będzie wszystko dobrze i potem nagle okazuje się, że matka przed zajściem w ciążę maiła już albo nadciśnienie. albo bardzo wysoki poziom cukru i na jej nieszczęście i nieszczęście dziecka jest juz za póżno aby temu zaradzić. O to mi chodzi. O kwasie foliowym pisałam, że zaleca się zapobiegawczo. No ale nawet kwas foliowy nie pomoże jeśli organizm matki od wczesnych tygodni ciąży nie jest odpowiednio prowadzony przez lekarzy. Tu odsyłam do przykładu Lei – naszej forumowiczki, ma slicznego syna, miała nadwagę, urodziła w terminie w prawdzie końcówka ciąży przebiegała już na lekach podtrzymujących ale wszystko było OK. Tylko w przypadku LEI lekarz wiedział jak odpoczątku postępować w jej przypadku, dostała leki obniżające ciśnienie – choć przed ciążą nie miała nadciśnienia.
    Zgadzam się z tym co piszesz tylko każda dziewczyna z nadwagą powinna się dwa razy zastanowić nad tym, czy warto narażać się na niepotrzebny stres, bo od początku jest w tzw grupie podwyższonego ryzyka – właśnie w momencie gdy przekracza się BMI 30 lub jest się w okolicy tego współczynnika – ja wyznaję teorie aby dmuchać na zimne stąd przekazuję to co sama wiem i przestrzegam. Nie straszę. Tylko namawiam do badań przed ciążą.
    Co do książki u nas w kraju cieszy się bardzo dużym autorytetem plus to co wyniosłam ze studiów nadal utwierdza mnie w tym, że lepiej choc troszkę stracić na wadze – wówczas nawet łatwiej zachodzi się w ciążę. I tu już powinny wypowiedzieć się liczne osoby które są obecnie w ciąży i zaszły w nią będąc na diecie. No i mam nadzieję, że będziesz na tym forum skarbnicą wiedzy na temat prawidłowego odżywiania się i postępowania w ciąży z nadwagą – tak naprawdę mało jest osób tak dobrze znających się na tym i dzielących się swoją wiedzą z innymi osobami. Zachęcam do opisania przebiegu twojej ciąży w pamiętnikach.

    Pozdrawiam.

    Mysia- starania od września- gloryfikuję metforminę, tak pięknie działa

    • Re: Czy powinnam schudnąć?

      AAAAA i jeszcze jedna rzecz, Melani musisz zrozumieć, że ciąża kobiety z nadwagą należy do mniejszości ciąż w naszym kraju, w Stanach lekarze mają większe doświadczenie, kobiety posiadaja więcej informacji, lekarze rozsądniej podchodzą do pacjętki, mają sporo doświadczenia w prowadzeniu takich ciąż tak więc jeśli możesz proszę opisz przebieg twojej ciąży, czy brałaś jakieś leki, jaką dietę stosowałaś itd. Naprawdę ty możesz być naszą skarbnicą wiedzy. Dodam tylko jeszcze jedno, że moje leczenie i odczyt wyników moich badać prowadzony jest wg norm amerykańskich stąd – w Polsce nie miałam jeszcze objawów PCOS a wg norm amerykańskich miałam już początek PCOS.

      Pozdrawiam

      Mysia- starania od września- gloryfikuję metforminę, tak pięknie działa

      • Re: Czy powinnam schudnąć?

        Masz racje Mysiu tutaj problem otylosci zajmuje czolowe miejsce i faktycznie lekarze inaczej do tego podchodza… Chyba rzeczywiscie nie wzielam tego pod uwage za co bardzo przepraszam… Ja sama startowalam ze znaczna nadwaga – poczatkowo dzieki zajeciom na basenie nie przybieralam zbytnio (zaledwie 3 lbs w ciagu 3 m-cy) ale pozniej waga zaczela mi naprawde skakac… Wine za to ponosilo moje nocne podjadanie, ograniczona ilosc owocow i warzyw na poczet tlustych obiadkow bo wedlug naszych babc to powinna jesc kobieta w ciazy. Teraz wiem ze to bzdury… Owszem trzeba zadbac o odpowiednia ilosc protein, weglowodanow itp itd ale dopiero niedawno zrozumialam roznice pomiedzy pszczegolnymi schodkami piramidy zywieniowej. Nauczylam sie odrozniac dobre weglowodany od zlych, liczyc IG danych produktow (spozywanie zbyt wysokiego wskaznika Ig moze m.in doprowadzic do cukrzycy (najczesciej w wieku starczym) a juz napewno do otylosci)… Teraz wiem ze warzywa najlepsze sa surowe, pamietam ze w polsce nie do pomyslenia bylo zjesc surowego kalafiora czy brokuly, bo jak to tlumaczyly babcie – dorobimy sie duru brzysznego… Tutaj wcinam surowe warzywa bez boli brzucha ale ze swiadomoscia ze dostarczam organizmowi ogromnej porcji witamin…
        Powiem Ci szczerze moj lekarz pamieta mnie z okresu kiedy bylam otyla – gdy tym razem poszlam na badania nie tylko zauwazyl roznice w wygladzie ale pochwalil spadek wagi… Jestem jak najbardziej za dbaniem o prawidlowa wage bo to samo zdrowko ale wiem (m.in. z wlasnego doswiadzenia) ze czasami jest to naprawde trudne. Najlatwiej jest dac pierwszy krok kolejne niestety sa trudne i bez silnej woli i motywacji zadko kiedy osiagnie sie sukces. Jestem zwolenniczka cwiczen – to dzieki nim w glownej mierze udalo mi sie pozbyc ciala… Cwiczac poprawiamy przemiane materi a co sie z tym wiaze zmniejszamy ryzyko powrotu do poprzedniej wagi… Napewno wiesz jaka funkcje w naszym organizmie pelnia miesnie…
        Jeszcze raz polecam metode Montignac dla osob ktorym ciezko jest ograniczyc spozywanie kcal. Jest to jednak dieta wymajaca pewnych poswiecen. Aby zrozumiec jej teorie nalezaloby od deski do deski przeczytac ksiazke ktora polecalam…

        Jeszcze raz zycze Ci wszystkiego naj…
        Buziaki

        Melanie i (18/03)

        • Re: Czy powinnam schudnąć?

          Zadałam jedno małe pytanko, ale jaka “afera” się z tego zrobiła. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, od pewnego czasu zmieniłam nawyki żywieniowe, poza tym za kilka dni jadę na tydzień w góry, więc będzie okazja popracować nad kondycją. W czasie studiów chodziłam na basen i siłownię. Teraz takiej możliwości nie mam, bo mieszkam w małej miejscowości. Ubolewam nad tym, że nie stać mnie na rower treningowy ani bieżnię, do biegania jestem zrażona od czasu niemiłego “spotkania” z ekshibicjonistą. Pozostaje jedynie gimnastyka. Muszę po prostu trochę inaczej zorganizować swój dzień. Z pewnością nie będzie to łatwe, ale spróbuję powalczyć. Poza tym wszystkie udzieliłyście mi cennych wskazówek, a o jednej istotnej rzeczy zapomniałyście. Oto mój pomysł na łączenie przyjemnego z pożytecznym: SEKS SEKS i jeszcze raz SEKS!!! Przesyłam całuski.

          • Re: Czy powinnam schudnąć?

            he he he he he dobre – nie no afery nie ma naprawdę już wszyscy wiedza dokładnie o co chodzi i jeśli moge jeszcze cos poradzić to wykorzystaj ten skarb wiedzy w postaci obecności Melanie naprawdę warto podpytac ją co i jak.

            Pozdrawiam

            Mysia- starania od września- gloryfikuję metforminę, tak pięknie działa

            • Re: Czy powinnam schudnąć?

              Melanie ja właśnie czytam książkę o metodzie Montignac i bardzo ona do mnie przemawia. I nadal cię namawiam na opis przebiegu ciąży w pamiętnikach, zrób to dla dobra dziewczyn z nadwagą zaszczep w nich nadzieję, że się udaje i potem można jeszcze powalczyć o figurę.

              Pozdrawiam i mam nadzieję, że jak już będę w ciąży i napisze do ciebie na priva to mi odpiszesz.

              Mysia- starania od września- gloryfikuję metforminę, tak pięknie działa

              • Re: Czy powinnam schudnąć?

                Faktycznie afery nie ma – byly male niedociagniecia ale juz sa skorygowane hihi…
                Co do tej skarbnicy wiedzy to uwierz mi daleko mi do niej… Zdrowe diety to moja namietnosc, no moze nie namietnosc tylko taki maly konik ;o)
                Co do opisu przebiegu mojej ciazy to niestety nie wiem czy bylabym az tak bardzo pomocna poniewaz w ostatniej ciazy bylam prawie 3 latka temu i sporo z istotnych rzeczy jak np. wyniki badan itp itd poprostu zapomnialam… Nie moge zabardzo brac przykladu z obecnej ciazy poniewaz nawet lekarz zapowiedzial mi ze bedzie sie ona znacznie roznila od poprzedniej – niektore rzeczy beda przebiegac zdecydowanie szybciej, nawet brzusio bedzie szybciej roslo poniewaz macica jest duzo bardziej elastyczna niz przy pierszym bobasie…
                No nic pomyslimy napiszemy jak tylko znajde na to chwilke…

                Ciesze sie ze ksiazka Montignac przypadla Ci do gustu… Ma on jeszcze kilka innych ksiazek wartych polecenia, jedna z nich np. bedzie “szybko i szczuplo” ksiazka zawierajaca mnostwo przepisow dostosowanych do jego meody, z czasem mozna sobie je urozmaicac ale to dopiero gdy wpadnie sie w tzw. trans hihi… Przyznaje sie bez bicia ze pocztkowo mialam male problemy z komponowaniem dan ale szybko sie przyzwyczailam :-))
                Zycze milej lekturki 🙂
                Buzka

                Melanie i (18/03)

                • Re: Czy powinnam schudnąć?

                  I tą książkę również posiadam.

                  Pozdrawiam.

                  Mysia- starania od września- gloryfikuję metforminę, tak pięknie działa

                  • do Marcysi 🙂

                    Marcysiu, jak chcesz możemy wspólnie powalczyć o nasze fasolki i nasze zgrabniejsze figury?
                    Ja noszę teraz 44, choć powiem, że parę sztuk ciuchów mam w rozm. 46. A wzrostem tez nie grzeszę, bo tylko 162 cm.
                    Makabra.

                    Do lutego 03r. zgubiłam 8 kg, niestety jako łakomczuch i leń odrobiłam z nawiązką +2kg. Dzis odkryłam, że ledwo mieszczę się w spodnie, w których chodziłam jeszcze w kwietniu.
                    Wiem, że żadnych drakońskich diet nie możemy teraz stosować, bo fasolce się to na pewno nie spodoba, ale…. możemy wspólnie zdawać sobie codziennie relacje z tego co jadłysmy, jak ćwiczyłysmy i jak się czujemy.
                    Kiedys prowadziłam na innym forum taki swoisty pamiętnik. Codziennie miałam obowiązek rozliczać się ze wszystkiego co “wchłonęłam” przed koleżankami z forum. To bardzo pomagało. Dodawało samodyscypliny, a poza tym było nam raźniej razem walczyć.
                    Jak chcesz możemy wymienić się adresami meilowymi i codziennie (lub w miarę możliwosci) do siebie korespondować.

                    Ja podobnie jak Ty, mieszkam na “zadupiu” i do siłowni ani basenów nie mam dostępu. Jedyne co mi pozostaje to ćwiczenie w domu, spacery, jazda na rowerze. Chociaż czasami mam takiego lenia, że nic mi się nie chce:(
                    Pozdrawiam i życzę szybkiego zafasolkowania

                    Ania

                    • Re: Czy powinnam schudnąć?

                      Mysiu, a czy ta dieta jest specjalnie tylko dla Ciebie ułożona?
                      Bo jak nie, to może mogłabys mi, Marcysi i innym otyłym starającym polecić.
                      Pozdrawiam

                      Ania

                      • Re: do Marcysi 🙂

                        Anusia nie moge sie oprzec zeby nie zapytac czy to forum to czasem nie bylo ??? Sama sie tam udzielam dzieki niemu i wsparciu cudownych istotek tam zagladajacych udalo mi sie wytrwac w postanowieniu :-))
                        Buziaki :-))

                        Melanie i (18/03)

                        • Re: do Marcysi 🙂

                          Ja tez kiedys bardzo czesto przesiadywalam na “grubasach”. Ale ostatnio maja chyba problemy z forum, jak sie nie mysle to od marca.
                          Sama tez z chcecia troszke bym chciala zgubic brzuszek i udka, ale jakos nie udaje mi sie. Od dwoch miesiecy brzuszek duzy sie zrobil, wszystko jakies przyciasne w pasie. Boje sie teraz stosowac jakiekolwiek diety. Tak wiec stawiam na cwiczonka. Codziennie rano przez godz. staram sie maszerowac. Chodze razem z kolezanka, bo to bardzo mobilizuje. Ale caly ten tydzien ma padac, tak wiec bede siedziala w domu.
                          A wieczorem nie moge powstrzymac sie od jedzenia. Nie wiem co robic.

                          • Re: do Marcysi 🙂

                            Wiec witam w gronie forumowych grubaskow hihi… Na tamtym forum wystepowalam pod nick enne, jest tutaj rowniez JoannaR moze pamietasz? Pod jakim nick Ty wystepowalas jesli mozna zapytac? Kto wie moze sie znamy hihi…
                            Buziaki

                            Melanie i (18/03)

                            • Re: do Marcysi 🙂

                              witaj!! przepraszam,że sie wtrącam,ale niesmiało zapytuje, czy moglabym sie przylączyc?
                              rozmiar 44, no, czasami 46…. jestem bardzo wysoka-taka duza baba… chetnie sie dołącze do grupu kluseczek chudnących w imie bezpiecznych i zdrowych fasolek

                              p.s. dziś zdążyłam juz wchlonąc jedna grachamke i corn flakesy z kefirkiem-w brzusiu i na duchu troche ciężkawo czekam na odpowiedz.pa!

                              • Re: do Marcysi 🙂

                                zgadłas!

                                Ania

                                • Do Mel 🙂

                                  Jejku Enne! Znam Cię b. dobrze. Mamy wspólną znajomą Maslankę (Joasię), Ja byłam pod nickeim “Wirtualna”
                                  Hihi jaki ten swiat mały!

                                  Strasznie boję się teraz zacząć jakąs dietę. Wiem, że tez nie moge, boewent. fasolce zaszkodzę. Wszystko to co zgubiłam na Grubasach.pl wróciło z nawiązką. I jeszcze +2 kg. zapusciłam się tak w lato, ubrania były luxne i nie odczuwałam, że tyję. A teraz nie mogę się dopiąć w wiosenne spodnie! Koszmar.
                                  Od podniedziałku ograniczam się jedzeniowo, nie jem kolacji i staram się zdrowo odżywiać, czyli jesć w miarę dużo owoców i warzyw.
                                  Ogólnie nie mam motywacji do ćwiczen. Kaseta Cindy, hantle i twister stoją w kącie 🙁
                                  Jestem leniem!

                                  Ania

                                  • do Alutka 🙂

                                    Oczywiscie, że możesz się przyłączyć. Im nas więcej tym lepiej 🙂
                                    Pozdrawiam i życzę abysmy jak najszybciej zafasolkowały 🙂

                                    Ania

                                    • Re: Czy powinnam schudnąć?

                                      Jeżeli chcesz mieć dziecko i zdrowy kręgosłup to powinnaś. Ale rozsądnie. Nadwaga szkodzi nie tylko tobie, ale przeszkadza zaciążyć a w ciąży szkodzi dziecku. Twój każdy zbędny kilogram to dla dziecka w brzuszku znacznie więcej. O złych skutekach mądrego odchudzania bo o takim mysle nigdy nie słyszałam. Jak coś wiesz to napisz. Ja z rozmiaru 42 przeszłam na 40 i duzo lepiej się poczułam a i ciąża przyszła szybciutko
                                      pozdrawiam

                                      • Re: Do Mel 🙂

                                        Pewnie ze ten swiat malutki hihi… Z Asia do dzis dnia koresponduje :-)) Prawde mowiac nawet przed chwilka skonczylam pisac do niej liscik hihi… Stalysmy sie sobie bardzo bliskie – jest moja najlepsza psiapsiolka :-)) To nikt inny jak Asia przepowiedziala mi ze jestem w ciazy – zrobilam tescik i bum dwie kreseczki :-))
                                        Powiem Ci szczerze ze chyba wiekszosc dziewczyn po awarii na grubaskach zdobyla co nieco 🙁 Ja sama przybralam 3 kg a bylo juz tak ladnie 62 🙂 pozniej znowu zgubilam cwiczac i bum leniuszek wlazl tam gdzie nie trzeba i znowu wrocilo 2 kg…
                                        Teraz juz nie licze przybywajacych kg bo wiem ze stale beda rosly 🙂 Jak juz urodze fasoleczke to wtedy bede mogla o siebie zadbac :-))
                                        Aniu bedzie dobrze – ja jak zwykle polecam Ci cwiczenia – najlepiej callanetics… Nic nowego co???
                                        Buziaki 🙂

                                        Melanie i (18/03)

                                        • Re: do Marcysi 🙂

                                          Znamy sie, znamy. Mialam nick -larka. Moze pamietasz a moze nie. Czasami pisalysmy na messenger. Mieszkam w Connecticut.
                                          Zawsze mowilam, ze jeszcze na dzidziusia poczekamy. Najpierw mieszkanko trzeba kupic a potem myslec. Teraz po wakacjach w Polsce, maz calkowicie zmienil zdanie, tak wiec kuje zelazo poko gorace, bo jeszcze nie rozmysli. Nawet nie wiesz jaka bylam zaskoczona, ze zdecydowal sie. Ja juz od dawna pragnelam fasolki, ale jakos tak wychodzilo, ze nie staralismy sie.
                                          A teraz…sama widzisz. Wyladowalam tutaj na starajacych sie. Bardzo bym pragnela byc juz wyzej, ale jakos nie udaje sie. Moze Ty masz na to rade?? Pamietam jak opowiadalas o swojej pociesze i ze myslisz juz nad druga. Ostatni raz rozmawialysmy, kiedy mialas problemy z noga( jak dobrze pamietam).
                                          Oh, dziwny ten swiat. Tobie jakos szybciej poszlo i juz mozesz drugi raz cieszyc sie malym czlowieczkiem.
                                          Moze jakies rady??? Bardzo by sie przydaly.

                                          Wczoraj, az mi sie buzka rozesmiala jak dowiedzialam sie, ze to Ty.
                                          Pozdrowionka.
                                          A tak w ogole jak sie czujesz?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy powinnam schudnąć?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general