Czy szczepić?

Czy szczepicie swoje dzieci na rotawirusy i pneumokoki?

70 odpowiedzi na pytanie: Czy szczepić?

  1. Zamieszczone przez Iwona07
    Czy szczepicie swoje dzieci na rotawirusy i pneumokoki?

    ja nie szczepilam
    nie widzialam potrzeby
    ale znam babki, ktore maja potezne argumenty za szczepieniem

    jesli zastanawiasz sie, czy szczepic swoje dzieci, obawiam sie, ze takiej decyzji nikt za ciebie nie podejmie, to jest indywdualna sprawa i sama najpierw skonsultowalabym sie z lekarzem prowadzacym moje dzieci

    • Zamieszczone przez kantalupa

      jesli zastanawiasz sie, czy szczepic swoje dzieci, obawiam sie, ze takiej decyzji nikt za ciebie nie podejmie, to jest indywdualna sprawa i sama najpierw skonsultowalabym sie z lekarzem prowadzacym moje dzieci

      dokładnie jak kantalupa pisze, było naprawdę sporo watków o tym, poradź się lekarza, do którego masz zaufanie, a najlepiej kilku

      ja szczepiłam

      • Znajdziesz tyle samo przeciwników co i zwolenników.

        Ja szczepiłam.

        • Zamieszczone przez Iwona07
          Czy szczepicie swoje dzieci na rotawirusy i pneumokoki?

          Ja szczepiłam.
          i drugie też będę szczepić,
          rotawirus nie jest niebezpieczny aż tak bardzo ale jest uciążliwy..
          a pneumo- to jak to moja pediatra powiedziała to podłe dziadostwo…
          ale moja córcia często ma kontakt z innymi dziećmi, no i my prowadzimy dosyć “otwarty” styl życia często gdzieś jeździmy, stykamy się z dużą ilością ludzi itd..
          a tak jak dziewczyny piszą to bardzo indywidualna sprawa, i sama musisz podjąć decyzję.

          • ja szczepiłam i na jedno i drugie, no w zasadzie jestem w trakcie szczepien :O)
            mała ma 3 miesiace i dostala juz 2 dawki rota, jeszcze zostala 3…
            1 zniosla dosyc zle, bo obudzila sie w nocy z wysoką temp 39.7 i zaczela wymiotowac żółcią…2 nic jej nie bylo :O)
            po pneumokoki ok

            Ja uwazam, ze na pneumokoki to OBOWIĄZEK jest zaszczepic, to obowiazkowa szczepionka w 35 krajach europy, to takie cholerstwo, ze jak zaatakuje dziecko, to jak nie ma zgonu, to dziecko zawsze ma jakis uszczerbek na zdrowiu, w postaci wodogłowia, kalectwa i innych świństw… jest taka złota godzina, czyli jak sie nie poda w tym czasie antybiotyku to koniec…JA RADZE NA PNEUMOKOKI zaszczepic! to w ogole uwazam, nie powinno podlegac dyskusji…

            jezeli chodzi o rota, tu mozna, ale nie trzeba…ja gł. zaszczepilam ze wzg na to, zemam w domu dziecko przedszkolne, ktore wiadomo rozne rzeczy przynosi za darmoche…

            • A ja nie będę szczepić. Lekarze ze szpitala tłumaczyli mi dlaczego to nie ma sensu. Nigdy nie zaszczepimy na wszystkie pneumo,one są wszędzie.

              • to wytłumacz nam…(dlaczego nie??)

                • anoleczek, zdaniem naszego poprzedniego jak i obecnego lekarza, nie ma szczepionki uniwersalnej przeciwko pneumo- / meningokokom
                  szczepy potrafia byc szalenie zroznicowane, zadna szczepionka nie daje pewnosci

                  trafilam na lekarzy, ktorzy twierdza, ze znacznie bezpieczniejsze jest zainwestowanie w nabieranie naturalnej odpornosci dziecka, co jest calym skomplikowanym procesem, ktorego glownym zalozeniem jest zdroworozsadkowe podejscie do chowania dziecka: brak przesady w sterylnym chowaniu nworodka (ogolnik, wiem, ale tak w najprostszych slowach), nie wystawianie oslabionego choropba organizmu na niepotrzebne bakterie (czyli np. posylanie do przedszkola dziecka z infekcja) itd. itp.

                  silny organizm generalnie nie rozwija infekcji tak szybko i takim stopniu jak slaby

                  mnie takie myslenie sie bardzo podoba i zdecydowalam sie nie szczepic dzieci
                  dla mnie to dosc latwa decyzja, bo mam dzieci generalnie odporne i choroby to w ich przypadku rzadkosc

                  • Zamieszczone przez Iwona07
                    Czy szczepicie swoje dzieci na rotawirusy i pneumokoki?

                    Dwójki dzieci nie szczepiłam na rotawirusy bo tej szczepionki jezcze nie było. Teraz trzecie dziecko zaszczepię na 100%. Kogo dzieci nie przechodziły tego paskudztwa nie wiedzą o czym piszę. Moja dwójka naraz złapała to świństwo. Młody miał 4 miesiące a córa 2 latka. 2 tygodnie wyjęte z kalendarza i cierpienie maluchów.
                    Jeśli chodzi o pneumokoki to zaszczepilam dzieciaki i trzecie też zaszczepię!

                    • Jasne jest, że każdy rodzic ma prawo wyboru na co zaszczepi dziecko a na co nie. Słyszy się, xe niektóre szczepionki powodują powikłania ale jeśli porównać statystyki co częściej powoduje powikłania, to niestety choroba a nie szczepionka. I to jest dla mnie argument za tym aby szczepić dzieci.

                      • Zamieszczone przez szpilki
                        bo choroba to czarne na bialym i latwo wpisuje sie do statystyki

                        a powiklanie: nie jest zglaszane, jest ignorowane (wymioty po rotawirusowych u Anioleczka – takie sie powinno zglaszac i wpisywac do ksiazeczek), powiklania np. neurologiczne sa zrzucane na inne podloze – i wez tu udowodnij ze po szczepionce. ja mialam szczescie bo bezposrednio po szczepieniu nastapilo pogorszenie stanu zdrowia i jasno powiazano to ze szczepieniem. ale jak reakcja jest opozniona i wystepuje po 2 dobach?

                        I bądź tu mądry
                        Myślę,*że jak u czyjegoś dziecka wystąpią dolegliwości po podaniu szczepionki to będzie przeciwko a jeśli ktoś mial do czynienia z chorobą bo nie podal szczepionki, to będzie jej zwolennikiem. Ja jestem tym drugim przypadkiem, więc jak najbardziej popieram szczepienie dzieci. Jedyną szczepionką za ktorą nie jestem to jest ta przeciwko grypie.

                        • Zamieszczone przez Iwona07
                          Czy szczepicie swoje dzieci na rotawirusy i pneumokoki?

                          Na rota nie szczepiłam, niestety szczepionka ta nie daje pewności, że maluch nie złapie jakiegoś rota, moi przechodzili oboje jedną infekcję bardzo paskudną, rzeczywiście jak choruje jednocześnie dziecko niespełna 3 letnie i roczne jest to czas wyjęty z życiorysu (co 10 minut poiłam strzykawką dawkami po 5 ml), ale udało się, powikłań nie mieliśmy… Ale też zdarzały nam się inne infekcje, którym towarzyszyły biegunki i wymioty, po takim hardcorze, to przynajmniej teraz wiem jak sobie z tym radzić…

                          Na pneumokoki… no cóż, nie wiem, być może gdyby ta szczepionka była tańsza zaszczepiłabym. Choć moja lekarka, do której mam zaufanie jest ostrożna ze szczepieniami i raczej nie poleca.

                          • Zamieszczone przez kantalupa
                            anoleczek, zdaniem naszego poprzedniego jak i obecnego lekarza, nie ma szczepionki uniwersalnej przeciwko pneumo- / meningokokom
                            szczepy potrafia byc szalenie zroznicowane, zadna szczepionka nie daje pewnosci

                            trafilam na lekarzy, ktorzy twierdza, ze znacznie bezpieczniejsze jest zainwestowanie w nabieranie naturalnej odpornosci dziecka, co jest calym skomplikowanym procesem, ktorego glownym zalozeniem jest zdroworozsadkowe podejscie do chowania dziecka: brak przesady w sterylnym chowaniu nworodka (ogolnik, wiem, ale tak w najprostszych slowach), nie wystawianie oslabionego choropba organizmu na niepotrzebne bakterie (czyli np. posylanie do przedszkola dziecka z infekcja) itd. itp.

                            silny organizm generalnie nie rozwija infekcji tak szybko i takim stopniu jak slaby

                            mnie takie myslenie sie bardzo podoba i zdecydowalam sie nie szczepic dzieci
                            dla mnie to dosc latwa decyzja, bo mam dzieci generalnie odporne i choroby to w ich przypadku rzadkosc

                            podpisuje się pod tym rękami i nogami. Koncerny farmaceutyczne robią nam wodę z mózgu, te przesadzone reklamy dzieci leżących pod kroplówkami.

                            • Zamieszczone przez ewasilek
                              podpisuje się pod tym rękami i nogami. Koncerny farmaceutyczne robią nam wodę z mózgu, te przesadzone reklamy dzieci leżących pod kroplówkami.

                              Nie przesadzałabym z tym, że koncerny robią nam wodę mózgu. Wiadomo, że zależy im aby jak najwięcej dzieci zaszczepić bo za tym oczywiście idzie kasa ale wystarczy się przejść na oddziały dziecięce w szpitalu i zobaczyć dzieci, które nie były zaszczepione. Miałam tą wątpliwą przyjemność

                              • Zamieszczone przez ewasilek
                                Koncerny farmaceutyczne robią nam wodę z mózgu, te przesadzone reklamy dzieci leżących pod kroplówkami.

                                Mnie do zieloności doprowadziły okropne plakaty reklamujące szczepionki rozwieszone pewnego pięknego dnia wzdłuż szatni w przedszkolu, nie wiem co miało to na celu wywołać strach? Poczucie winy, ze nie zaszczepiłam?

                                Skoro wirusy są tak niebezpieczne a szczepionki są tak dobre to skąd tylu przeciwników? Dlaczego nie są refundowane?

                                Ja nie szczepiłam dodatkowymi szczepieniami i szczepic nie mam zamiaru, z powodów o których dziewczyny już wspomniały

                                • Zamieszczone przez Anioleczekk78
                                  ja szczepiłam i na jedno i drugie, no w zasadzie jestem w trakcie szczepien :O)
                                  mała ma 3 miesiace i dostala juz 2 dawki rota, jeszcze zostala 3…
                                  1 zniosla dosyc zle, bo obudzila sie w nocy z wysoką temp 39.7 i zaczela wymiotowac żółcią…2 nic jej nie bylo :O)
                                  po pneumokoki ok

                                  Ja uwazam, ze na pneumokoki to OBOWIĄZEK jest zaszczepic, to obowiazkowa szczepionka w 35 krajach europy, to takie cholerstwo, ze jak zaatakuje dziecko, to jak nie ma zgonu, to dziecko zawsze ma jakis uszczerbek na zdrowiu, w postaci wodogłowia, kalectwa i innych świństw… jest taka złota godzina, czyli jak sie nie poda w tym czasie antybiotyku to koniec…JA RADZE NA PNEUMOKOKI zaszczepic! to w ogole uwazam, nie powinno podlegac dyskusji…

                                  jezeli chodzi o rota, tu mozna, ale nie trzeba…ja gł. zaszczepilam ze wzg na to, zemam w domu dziecko przedszkolne, ktore wiadomo rozne rzeczy przynosi za darmoche…

                                  To dlaczego u nas na pneumokoki nie jest w szczepieniach obowiązkowych i bezpłatnych?? Bo jak sie ma pieniądze to nie ma problemu zaszczepić można, ale jak rodziców nie stać, to pozostaje sie modlić żeby dziecko nie zachorowało.

                                  Ja na rotavirusy szczepię córke, na pneumokoki nie. Syna nie szczepiłam.

                                  • Zamieszczone przez mloda
                                    To dlaczego u nas na pneumokoki nie jest w szczepieniach obowiązkowych i bezpłatnych?? Bo jak sie ma pieniądze to nie ma problemu zaszczepić można, ale jak rodziców nie stać, to pozostaje sie modlić żeby dziecko nie zachorowało.

                                    Ja na rotavirusy szczepię córke, na pneumokoki nie. Syna nie szczepiłam.

                                    Bo tu jest Polska, a tu wiele rzeczy kuleje a system zdrowotny wybitnie…

                                    • Zamieszczone przez HaKami
                                      Nie przesadzałabym z tym, że koncerny robią nam wodę mózgu. Wiadomo, że zależy im aby jak najwięcej dzieci zaszczepić bo za tym oczywiście idzie kasa ale wystarczy się przejść na oddziały dziecięce w szpitalu i zobaczyć dzieci, które nie były zaszczepione. Miałam tą wątpliwą przyjemność

                                      Przez 9,5 miesiąca żyłam w szpitalu. te szczepienia początkowo miały być przeznaczone dla dzieci, które mają bardzo częsty kontakt ze szpitalem, żeby uodpornić na te najgorsze podłe bakterie. Zakażenie głównie wywołują te nasze codzienne, domowe bakterie.
                                      A z koncernami, zwróćcie uwagę, że artykuły, programy, te wychwalające pod niebiosa cudowne działanie szczepionek są pod patronatem koncernów. Jeśli zanjduje się obiektywny artykuł medyczny, w którym są zarówno ‘za’ jak i ‘przeciw’, to nie ma tam logo firmy, gdy pojawiają się wyniki badań omawiane przez lekarzy i z których wynika jasno,że nie są to cudowne środki chroniące nasze dzieci, to tam też już nie ma logo firmy.
                                      Tak samo jest z bankami komórek macierzystych. Jedno wilekie igranie na naszych emocjach.

                                      • Zamieszczone przez HaKami
                                        Bo tu jest Polska, a tu wiele rzeczy kuleje a system zdrowotny wybitnie…

                                        No właśnie jesteśmy 100 lat za murzynami:( Za wszystko trzeba płacić.

                                        • taka ciekawostka

                                          i moje zdanie jest takie, że nikt nie da nam gotowej recepty na to czy szczepić czy nie..
                                          na pewno zastanowić się dobrze w przypadku pojawiających się problemów neurologicznych…
                                          Ale w pozostałych przypadkach nie byłabym taka pewna.
                                          Kiedyś szczepionek nie było, umieralność i dzieci i dorosłych była zupełnie inna-dużo wyższa!
                                          Teraz niektóre choroby jak np odra czy świnka są tak marginalne że praktycznie niezauważalne, czyli mimo że ta szczepionka kojarzy się ze złą sławą zrobiła wiele dobrego.
                                          Druga strona medalu jest taka że nikt z rodziców nie chce być w tej mniejszości których dzieciom spowodowała negatywne skutki uboczne…co niestety też się zdarza.

                                          Dlatego ja tak jak powiedziałam już wcześniej, będę szczepić, może dlatego że z w związku z tym że mnie powiedzmy na to stać, nie chcę brać na siebie odpowiedzialności za ewentualne choroby, który pojawiły by się w przypadku braku szczepionki.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy szczepić?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general