Zastanawia mnie zachowanie teściowej. Otóż bylismy dzisiaj w sklepie z meżem, podczas naszej nieobecności przyszli do nas w odwiedziny teść z teściową. Kiedy weszlismy do pokoju mały który siedziała u babci na kolanach na nasz widok zaczął płakać i wyrywać się. Bardzo chciał na ręce albo do mnie albo do męża. Ale niestety babcia nam go nie dała tylko sobie poszła a gdy Gabryś nadal płakał zaczęła zabawiac go róznymi zabawkami. Mały w końcu przestał. No i z tąd moje pytanie jak ja powinnam zachowywać sie w takiej sytuacji.??? Z jednej strony bardzo zal mi jest Gabrysia że tak płacze i chce do nas a ja chciałabym go wziąc na ręce i przytulić, a z drugiej strony rozumiem że babcia bardzo rzadko go widuje i też chciałaby sie nim nacieszyć. Ale myśle też że to jest męczenie i niepotrzebne stresowanie dziecka. Dodam że dzieje sie to za każdym razem kiedy sie z nimi spotykamy a czasami nawet babcia wyrywa płaczące dziecko i ucieka do innego pokoju a on biedny płacze a ona nie moze go uspokoic. Co Wy myslicie na ten temat? Co zrobiłybyscie na moim miejscu?
Pozdrawiaam
Julia i Gabryś (01.04.2004)
7 odpowiedzi na pytanie: Czy tak powinno być??
Re: Czy tak powinno być??
Zdecydowanie bym wzięła dziecko od babci. Dopiero jakby się mały uspokoił, pozwoliłabym się babci dalej z nim bawić. Myślę, że takie zachowanie babci może tylko powodować niechęć dziecka do niej. Dziecko traci poczucie bezpieczeństwa, jak ktoś na siłę zabiera je od rodziców. I żadne zabawki tu nie pomogą. Myślę że warto porozmawiać o tm z babcią.
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: Czy tak powinno być??
dla mnie to jakas paranoja, skoro dziecko płacze i stęsknione wyrywa sie do rodziców to babcia powinna je puścić, a rodzice wziąć na ręce. Nie rozumiem, dlaczego dotąd godziłaś się na takie sytuacje (to nie krytyka, tylko autentyczne zdziwienie i pytanie jedniczescnie).
Na podstawie twego opisu odniosłam też wrażenie,że babcia jest bardzo zaborcza w stosunku do wnuka, zazdrosna….
Re: Czy tak powinno być??
Zazdrosna to dobre okreslenie. Ale to juz nie moja wina że widuje go raz na dwa tygodnie mimo ze mieszka baaaaardzo blisko nas. Raz nie było jej u nas cały miesiąc. Gdy przyszła Gabryś nie chciał do niej iść płakał a rączki wyciągał do mojej mamy która go oczywiście wzieła a druga babcia siedziała naburmuszona. A dlaczego godze sie na takie coś. Hmmmmm Za kazdym razem mówie sobie ze teraz to napewno juz jej coś powiem ale jakoś jestem mało konsekwentna i gdy dochodzi do konfrontacji nic nie mówie. NIe wiem dlaczego 🙁
Julia i Gabriel (01.04.2004)
Re: Czy tak powinno być??
Ja też uważam, że powinno się uszanować to, co dziecko chce, to przecież nie jest jakiś głupi kaprys, tylko potrzeba bliskości z rodzicem, a zabieranie do innego pokoju i uspokajanie zabawkami sugeruje, że babcia traktuje wnusia trochę przedmiotowo i nie myśli o tym co dla dziecka jest najlepsze.
Ania i Alicja (1.05.2004)
Re: Czy tak powinno być??
… No to nastepnym razem powiedz po prostu:Mały chce do nas, proszę nam go dać.
Nie mozna byc ulubioną babcią z doskoku-to tez powinien ktos tesciowej powiedziec, ale moze nie Ty, zeby nie było dymu, może Twoj Mąż?
Re: Czy tak powinno być??
Rzeczywiście może być dym bo ja albo nic nie mówie ale jak juz cos powiem to troche nerwowa jestem i zaraz krzycze i wtedy jest nieciekawie. A mąż….. ile razy prosiłam go zeby powiedział cokolwiek swojej mamie ale on zawsze mówi DOBRA DOBRA ;] i nic jej nie mówi
Julia i Gabryś (01.04.2004)
Re: Czy tak powinno być??
Ozywiśie zabrałabym bezwzględnie dziecko! A babcia może sie bawić w obecności rodziców z dzieckiem, tak, by czuło się bezpieczne!
[obrazek] [Zobacz stronę]“><img src=”https://lilypie.com/baby1/051014/2/15/1/
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy tak powinno być??