Proszę dajcie znać co o tym myślicie. Jestem w pierwszym cyklu po odstawieniu Triquilaru. Ponieważ już wcześniej mieliśmy problemy z zajściem w ciąże próbowaliśmy od razu po odstawieniu (podobno łatwiej).Już dzień czy dwa po owulacji zauważyłam zmiany. Bardzo bolały mnie sutki. były gorące i jakby spuchnięte. Do tego dołączyły bóle brzucha takie lekkie jak do okresu, ogólne zmęczenie, rozdrażnienie, a na sam koniec lekkie mdłości. Aha no i temperatura mi podskoczyła do 37 i utrzymywała się tak przez prawie 3 tygodnie. @ spóźniła mi się tylko 2 dni a potem bardzo bolał mnie brzuch, ale krwawienia nie było tylko lekkie plamienie. Za to jak poszłam do toalety to jakby wszystko ze mnie… wypadło. Od razu w jednym kawałku 🙁 No i potem znów tylko 1 dzień plamienia i koniec. Czy to mogło być wczesne poronienie jak myślicie? Czytałam że takiemu poronieniu ulega 50% wszystkich ciąż. Dodam jeszcze że po tym krwawieniu wreszcie spadła mi teperatura. Co o tym myślicie? I co ja mam teraz zrobić, nie chciałabym czekać ileś tam cylki aby móc znów próbować.
Dalila
10 odpowiedzi na pytanie: Czy to było poronienie?
Re: Czy to było poronienie?
Najlepiej byłoby gdybyś poszla do lekarza. To niekoniecznie musiało był poronienie może poprostu okres Ci się wstrzymał.
Re: Czy to było poronienie?
Nawet jesli to bylo poronienie, to nie musisz czekac kilka cykli. Mozesz probowac od razu. Przy tak wczesnym poronieniu nie ma przeciwskazan, a wrecz podobno latwiej jest zajsc.
Re: Czy to było poronienie?
Witam Cię serdecznie Daila.
Muszę Ci powiedzieć że ja mam podobny problem. Przyszła chyba już oczekiwana @ (bo przywykłam do tego że ona zawsze przychodzi) ale dosyć długo utrzymywała sie temperatura 37,1. Nie widziałam wyraźnego spadku tempki wskazującej na owulację ale ona na pewno była. Tempka utrzymywała się do 2 dnia nowego cyklu. Natomiast @ trwała 3 dni (ostatni dzień to było tylko takie brudzienie) i po tych 3 dniach tak strasznie zaczęło się lać i wyszło ze mnie coś takiego dużego złożonego z takich jakby żyłek. Nie wiem co to było ale to powtórne krwawienie trwało w dużym nasileniu calutki dzień (od rana do wieczora) a na drugi prawie nie było śladu. Dodam że dosyć mocno bolały mnie piersi. Ale nie miałam bólów typowo okresowych (a zawsze je mam). Czy to mogło być poronienie??? Bez względu na to w przyszłym tygodniu będę miała laparoskopię i zobaczymy co mi gin wtedy powie.
Pozdrawiam i łapię wszystkie fluidki wysyłane przez przyszłe mamusie.
Motylek
Motylek
Re: Czy to było poronienie?
Radze za dużo nie myśleć, nie zadręczać się bo to nie ma sensu, tylko niepotrzebnie się stresujesz i nakręcasz. Lepiej “wziąść się do roboty” i nie przerywac starań
Powodzenia
Ania
Re: Czy to było poronienie?
Dzięki. Oczywiście pójdę do lekarza. Nie wiem tylko czy potraktuje to poważnie, pewnie odpowie, że wszystko ok i sama coś wymyśla, ale trudno. Jestem taka przeczulona na tym punkcie bo byłam w ciąży 2 lata lemu (miałam wtedy identyczne objawy) no i wtedy poroniłam w 5tym tygodniu, dlatego teraz tak się boję, że historia sie powtórzy. Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
No to zaczynamy od początku… może tym razem się uda 🙂
Dalila
Re: Czy to było poronienie?
ja miałam prawie identyczną sytuacje, teraz jestem w kolejnym cyklu, i równiez próbowałam, a teraz czekam…
Re: Czy to było poronienie?
Widzę że zdarza się to dość często. Koniecznie daj znać co Ci powiedział lekarz.
Pozdrawiam i życzę szybkiego sukcesu 🙂
Dalila
Re: Czy to było poronienie?
Lekarz stwierdził, że wszystko jest możliwe. ale na usg nic nie widział. Nie mógł więc nic więcej powiedzieć. We wtorek idę na laparoskopię i może wreszcie się coś wyjaśni.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dążeniu do upragnionego celu.
MotylekMotylek
Re: Czy to było poronienie?
Byłam u lekarza ale cóż – było już po fakcie więc nic nie widział.
Jednak we wtorek ide na laparoskopię więc zobaczę co się dowiem.
Pozdrawiam.
Motylek
Motylek
Re: Czy to było poronienie?
Mi też się to zdarzyło, i “to coś” co ze mnie wypadło oddałam do badania histopatologicznego. I nawet tutaj nikt nie dał mi 100 procentowej pewności, choć z kilku interpretacji tego wyniku wywnioskowałam, że najprawdopodobniej było to poronienie.
Nie martw się, nawet jeśli było to poronienie, to zdarza się to bardzo często, jednak jeżeli miałaś w przesżłości takie doświadczenia, warto iść do lekarza, bo możliwe że powodem jest niska wartość progesteronu. Niekoniecznie tak musi być, bo czasem wynika to z wad zarodka a czasem z przyczyn których nie sposób ustalić.
Lekarz powinien skierować cię na badanie progesteronu, i wspomóc go luteiną lub duphastonem w II fazie cyklu.
Ja sama też tak zrobię, choć u mnie to trochę inaczej wygląda niż u was starające, ale napewno przycisne lekarza o większe wspomaganie II fazy cyklu.
Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy to było poronienie?