Dziewczynki!Dziś 37 dc, testy robiłam dwa w 33 i 35 dc, oba negatywne, tzn pokazał się cień kreski po jakimś czasie, na obydwu, wię sama nie wiem, co mam myśleć..wczoraj poszłam na bete i dzis odebrałam wyniki: poniżej 2, Pani powiedziała, że ciąży nie maNie mam pojecia, co sie dzieje..miesiaczki mam raczej regularne 29-31 tylko ostatni cykl trwał 33 dni a teraz?dzis juz 37dc..czy myślicie, ze może byc tak ze beta jeszcze nie wykaze, a w ciazy jestem???Jest jeszcze jakas szansa?Cały czas mam niewielkie bóle podbrzusza i jajników, jestem cały czas senna, ale piersi nie bolą..co mam myśleć Słoneczka?Zamotany
7 odpowiedzi na pytanie: Czy to ciąża?
Mnie ostatnie dwa cykle wydłużyły się z 30 dni na 40 i 43.
Beta raczej nie kłamie. Chyba że do zapłodnienia doszło chwilkę temu i dlatego jest jeszcze niska. Najlepiej będzie jak powtórzysz betę w poniedziałek (jeśli @ nie przyjdzie). Wtedy będziesz miała pewność co i jak.
Nadii masz na myśli zagnieżdżenie?Właśnie tak ślęczę nad kalendarzykiem i liczę i jutro minie 14 dni jak miałam szczyt śluzu płodnego (jeśli moje obserwacje mnie nie mylą) i może wówczas doszło do zapłodnienia, więc zagnieżdżenie,może być dziś lub jutro. Popraw mnie, jeśli się mylęZamotany
dziś rzeczywiście brzusio daje bardziej znać o sobie, ta niepewność mnie wykańcza, żałuję, że zrobiłam wczoraj te bete, bo dzis przeryczałam cały dzień..po prostu nakręciłam się, zawsze w miarę regularny okres, wię tyle spóźnienia..to było dla mnie jasne..tak bardzo pragnę tego dzidziusia..
Jesteśmy 2 lata po ślubie, ale dopiero 2 m-c strań za nami, myślałam, że się udało, ale nie to nie naiwność, wręcz przeciwnie, jakoś tak zawsze uważałam, że bedziemy mieli z tym wiele problemów, bo bardzo dawno temu usłyszałam od pewnej lekarki, że bede mogła miec problemy z zajsciem w ciąże i jakos tak to we mnie utkwiło..co prawda zaden lekarz poźniej tego nie potwierdził, ale moja chora psychika zaczeła działać skutecznie..
Mam już 27 lat i to mnie martwi najbardziej, i do tego ta psycha, za dużo na głowie, sama z sobą sobie nie radzę.. Nie wiem, jak to bedzie przy kolejnych niepowodzeniach..
Poki co nie chce sobie robic nadziei, bo dzies ją straciłam, ale gdzies tam w srodku cos jeszcze się tli….
Raczej w ciąży nie jesteś, skoro beta taka niska… Ale, tak jak piszesz- beta rośnie od zagnieżdżenia, więc: dopóki @ nie ma jest nadzieja;)
Dzięki iwoonkak!nadziei staram się nie tracić, a podsyca ją biały jak mleko śluz, który obserwuję..trzymajcie kciuki, przydadzą się:)
Gotka nie ma co gdybać. Idź na betę w poniedziałek. Zobaczysz czy wzrasta czy nie i będziesz wiedziała na czym stoisz.
No ale skoro 14 dni temu miałaś owulację, to beta powinna już wyjść. Więc ja bym nie nastawiała się za mocno na ciążę.
Oczywiście kciuki trzymam :).
Dziś 39 dc i dostałam okres:(Przez cały czas miałam taką nadzieję, że jednak coś z tego będzie..ja już zanim zrobiłam tę cholerną betę byłam prawie pewna, a tu..teraz boję się, bo jeszcze nigdy mój cykl tak długo nie trwał:(
Nadii Ty piszesz, że Twoje ostatnie cykle też się znacznie wydłużyły, wiesz co było przyczyną?Ja miałam iść jutro do gina, ale w takim wypadku muszę przełożyć, więc będę żyła w niewiedzy przez następne 2 tyg.Zamotany
Nie miałam żadnych niepokojących dolegliwości, oprócz niewielkiego bólu podbrzusza od momentu spodziewanej miesiączki, aha i jajniki trochę bolały..chociaż, jest jeszcze coś, w tym cyklu wszystko jakoś dziwnie się przesunęło..zawsze po miesiączce mam brązowe plamienia i teraz też były, ale do jakiegoś 16dc, póżniej sucho i w 18 dc pojawił się płodny śluz, a szczyt płodnego śluzu przypadał na 25 dc, wtedy to czułam ból jajnika..
Wiem, że to późno na owulację, zazwyczaj mam ją ok 18-19 dc, ale tak właśnie czułam..czy któraś z Was miała podobnie??????????
Przykro mi :(.
Ja zwalam u siebie winę na stres. Miałam go bardzo dużo w tym cyklu!!! Także myślę, że to on głównie przesunął mi okres.
A druga teoria – zbiorowa świadomość :D. Bo coś za dużo nas z wydłużonymi cyklami robi się na forum :D.
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy to ciąża?