czy to mozliwe? :(((

dwa tygodnie temu yosik mal straszne rzygansko.. wirus.
od tego czasu ma caly czas biegunke. nie dostaje nic alergizujacego, nawet swojego mleka nie dostje, co by mu sie nie wazylo w zoladku.
biegunka, ktora wlascwie jest woda z odrobkami jedzenia.
przebiera w jedzeniu, ale a to piiije hetolitry wszyskiego co plynne.
dzisiaj, dostal do jedzenia makaron z sosikiem, ktory zawsze bardzo lubil…. zaraz sie skrzywil, mial odruch wymiotny i wyplul. ok…. nie chce.
postawilm go na ziemie, zrobil z 5 krokow i zwymiotowal wszystko.
potem znow biegunka…

dostje elektrolity, zadnych uczulaczy…

byli akurat goscie i jedna kolezanka zapytala mnei, czy yosik przypadkiem nie odreagowuje tak stresu zwiazanego z przyjsciem leo na swiat (urodzil sie 3 tygodnie temu )?!
ja nawet nie bralm tego wczesniej pod uwage, bo wydawalo mi sie, ze dosc dobrze to zosi.. tym bardziej, ze staramy sie nei dawac mu powodow do zazdrosci…. jest rownouprawnienie
ale wydaje mi sie do coraz barziej prawdopodobne….

ale czy mozliwe?
podpowiedzcie.. bo mi sie dziecko wykonczy.

ania

p.s dodam, ze odmawia wiekszosci pokarmow, ktore wczesniej zjadal.

ania i moje

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: czy to mozliwe? :(((

  1. Re: czy to mozliwe? :((

    dzieki bogu u was lepiej!
    nawet nie wiesz, jak sie ciesze :))

    powiedz mi ciku, jak oni znlezli zywego wirusa odry? zwykle czy brdziej specjalistyczne badania kalu, czy jescze cos innego?
    czym leczycie jelita (tak dla info tylko )

    yosik ma rozdygtane jelita przez alergie, podaje mu probiotyki i mineraly nrazie i mam nadzieje, ze z tego wyrosnie.

    ucaluj clopakow od nas 😀

    ania i moje

    • Re: czy to mozliwe? :((

      Z tego co mi wiadomo to jest na świecie 5 lekarzy którzy się tym zajmują i akurat mamy to szczęśćie, że jeden z nich ma swoje jedno z biur w Nowym Jorku. Takze inny lekarz zajmujacy sie leczeniem autyzmu śwaitowa sława przyjmuje w New Jersey czyli około półtorej godziny drogi od nas. Szkoda ze trafiłam do nich obu dopiero w maju. Mam wrażenie ze przypadkowo mieszkamy w najlepszym miejscu na swiecie do leczenia tej choroby.
      Na razie Kacperek jest na probiotykach, enzymach, i dwoch lekach, jeden obniza kwasowosc srodowiska w zoladku a drugi dziala na jelita i nazywa sie pentasa. To jest dopiero pierwszy etap leczenia, pozniej beda inne leki ale nie wiem jakie.
      Ja też się cieszę:)

      • Re: czy to mozliwe? :((

        A my dawno po MMR…jak miał 1,5roku. I wszystko ok.


        Jeremi i Matyś

        • Re: czy to mozliwe? :((

          A to na 100% stwierdzone, że autyzm zaczął się po MMR?


          Jeremi i Matyś

          • Re: czy to mozliwe? :((

            Nie. Nie na 100 %.

            • Re: czy to mozliwe? :((

              Rany… Ale zaczyna się o tym myśleć! Mat dostał MMR w okolicy roku. I wszystko ok. No ale jak jest takie ryzyko… Nie wiem, czy szczepić drugiego.


              Jeremi i Matyś

              • Re: czy to mozliwe? :((

                jest nawet film oparty na faktach: [Zobacz stronę]


                Izka i…

                • Re: czy to mozliwe? :((

                  Mi lekarze leczący Kacperka zabronili szczepic Kamilka na cokolwiek przed ukończeniem 6 miesiecy (według pierwszego lekarza), a według drugiego przed ukończeniem 3 lat zycia. Dodakowe zalecenia to szczepic wyłacznie pojedynczymi szczepionkami, w odstepach półrocznych, MMR w ogóle nie dawać. Nie szczepić na grypę, ospe, rotawirus ( tutaj są obowiązkowe te dwa ostatnie). Ja mam kontakt przez internet z wieloma rodzicami dzieci, które zachorowały na autyzm w odstępie dni od podania MMR więc w to wierzę. U nas w jelitach znaleziona zywego wirusa odry więc tym bardziej w to wierzę.
                  [Zobacz stronę]

                  • Re: czy to mozliwe? :((

                    Dzięki Klucha za tego linka.

                    Badanie nie potwierdziły związku szczepionki MMR z autyzmem bo wielkie pieniądze stoją za koncernami farmaceutycznymi, a przyznanie się do tego ze szczepionka wywołuje autyzm i uszkadza mózgi dzieci pociągnęłaby za sobą niewyobrażalne odszkodowania. Założę się, że robią wszystko by obalić ta teorię. Tak np. w New Jersey wskaźnik zachorowania wynosi już 1 na 97 dzieci ( najwyższy wskaźnik w USA). Ja o tym trąbię, bo nie chcę aby inne dziecko na tym forum spotkało to co mojego Kacperka. Mój synek był całkowicie zdrowym, mówiącym, normalnie rozwijającym sie dzieckiem.

                    • Re: czy to mozliwe? :((

                      Ciku oglądając ten film myslałam o Was…

                      po obejrzeniu jedno wiem, że badania przeprowadzone przez dr Wakefield potwierdziły związek, ale tak jak piszesz góra nie przyznaje sie do tego, została powołana grupa specjalistów którzy obalili teorie :(.

                      Nie pamiętam już czy chłopiec (glównybohater filmu) brał jakieś leki, ale na pewno przeszedł na specjalną dietę, która zaczeła przynosić po jakimś czasie widoczne efekty.

                      Najważniejsze Ciku że w pobliżu masz lekarzy którzy wierzą i leczą 🙂


                      Izka i…

                      • Re: czy to mozliwe? :((

                        pare meisiecy temu bedc w polsce, rozmawialismy z kobieta (mamy zaklad pogrzebowy i pani ta chowala swoja 6letnia coreczke), u ktorej coreczki wyrosl w ciagu paru tygodni po szczepienu (i tu nie pamietam jakim) guz pnia mozgu.
                        nie mozna operwoac, a nawet jakby sie udalo, to i tak by zmarla.
                        wiec patrzeli jak jej dziecko umiera.

                        lekarze byli bezsilni.

                        przyjechalo do nich 2 lekarzy, profesor ze stanow i z innego panstwa (tu znow nie pamietam ), by zrobic na tej dziewzynce badania, gdyz wystepowanie guza w takim miejscu jest bardzo rzadkie i bylo tylko kilkanascie przypadkow tkiego guza u dzieci.

                        zrobili badania, pare miesiecy nad nia pracwali…..

                        dziewczynka juz zmarla, a przyczyna powstania guza byl zbyt krotki odstep pomiedzy dwoma szczepieniami (nie pamietam jakie sczepionki, ale zrobila je w odstepie minimalnym- 6tyg.) na niedlgo przed odnalezieniem nowotworu.
                        ta pani ma jescze mlodsze dzieci i nie zaszczepi juz ani jednego.
                        nie chcila mowic zbyt duzo, widomo koszmrne okolicznosci, ale ci profesorowie przedstawili jej mnostwo przykladow takich powiklan poszczepiennych.

                        koszmarne to.

                        ania i moje

                        • Re: czy to mozliwe? :((

                          A to nie jest tak,że szczepionka ukatywnia chorobę jeśli ktoś ma do niej predyspozycje?


                          Jeremi i Matyś

                          • Re: czy to mozliwe? :((

                            A ja myślę wciąż o jak największej liczbie szczepień mających uchronić me dzieci przed chorobami… ( pneumo i menigokoki)
                            Ale włos się jeży jak tu czytam! MMR nie zaszczepię młodszego. Choć tu jest to obowiązkowe…jak to rozwiązać?


                            Jeremi i Matyś

                            • Re: czy to mozliwe? :((

                              i tu nasuwa się pytanie – kto nie ma, a kto ma predyspozycje?
                              Nikt tu nie napisał że każde szczepione dziecko choruje i w żadnym przypadku nie szczepcie.

                              tak jak napisała Ciku w jej okolicach takie predyspozycje ma 1 na 97 dzieci. Ja szczepiłam Zuzankę i wszystko jest ok, tak jak prawie u każdego dziecko forumowego. mnie np. przed szczepieniem lekarz nie uprzedzał o skutkach ubocznych szczepionek. Ale gdyby temat byłby mi znany przed zaszczepieniem tą szczepionką to miałabym dylemat: pomoże czy zaszkodzi.

                              Zresztą ostatnie szczepienie Zuzanka odchorowała, a że dawno już dziecka nie szczepiłam to zapomniałam jak reagowała na szczepionki, dopiero po czasie powiązałam jej stan ze szczepieniem


                              Izka i…

                              • Re: czy to mozliwe? :((

                                Ja nie pamiętam czy w tym watku, ale w ostatnich dniach gdzies tu na forum polecalam ksiazke, w której roi sie od przykładów powikłań poszczepiennych.

                                • Re: czy to mozliwe? :((

                                  po mojemu to reakcja stresowa na pojawienie sie nowego dzieciaka. moja corcia nie okazuje zazdrosci braciszkowi, ale zaczela gadac przez sen:” mama, mama, dzidzia, mama….”, gorzej sypia i jest w dzien baaardzo upierdliwa i wszystko jest na NIE. niektore dzieciaki reaguja tak jak Twoj synek, wlasnie biegunka, bolami brzucha itp.

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: czy to mozliwe? :(((

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general