Czy to możliwe???

Zastanówcie się dziewczyny, czy to możliwe, że moja głowa, tak silnie nastawiona na starania, bezwiednie blokuje nadejście @? Dopóki nie zrobię testu i nie upewnię się na 100 że jednak nie jestem…. małpiszona nie ma. Jak tylko się dowiem, mijają dwie trzy godziny i @ przyłazi.
Tak się nad tym dziś zastanawiam, bo wydaje mi się to aż niewiarygodne. Czy psychika może aż tak bardzo blokować coś w organiźmie??
Jeżeli jestem sobie sama winna za te nerwy to sama się przepraszam, ale jeżeli to możliwe, to ile mogę sobie innych rzeczy zablokować.
Macie jakieś sugestie, co robić żeby to w sobie zwalczyć?? Tylko mi nie piszcie żeby sobie odpuścić, bo ja tego nie potrafię, za bardzo mi zależy żeby mówić o jakimś odpuszczeniu.
Nie wiem nawet czy ta wiadomość ma jakikolwiek sens, ale mam dziś mętlik w głowie. Źle się czuję. Najprawdopodobniej nie uda mi się podejśc do drugiej inseminacji w tym cyklu. Z prostego powodu. Nie mam wpływu na swoją owulację, a dziś jest poniedziałek. 14 dc. to niedziela. W klinice w niedziele nie ma nikogo. Mój chłop jest w pracy.
Także totalny dołek….
Nie będę nudzić, chce się dowiedzieć, jakie znacie sposoby na poradzenie sobie ze swoją własną głową. Może się przejdę do znachora, niech mnie odczaruje he he he.

Pozdrawiam, w złym humorze.

P. S. Nie krzyczcie na mnie…..

Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

31 odpowiedzi na pytanie: Czy to możliwe???

  1. Re: Czy to możliwe???

    Gaba,

    ja nie mam pomysłu jak nie myśleć,bo ja też nie potrafię tego u siebie zwalczyć, a wydaje mi się ze z psychiką tak właśnie może być.
    BOŻE JAKIE TO WSZYSTKO JEST TRUDNE!!!!

    • Re: Czy to możliwe???

      oj jest to możliwe. też tak maiałam kilka cykli z rzędu. ginka mi podsunęła, żeby jednak robić testy, bo wtedy się wyluzuję i @ przyjdzie (no chyba, że zaciążę)

      • Re: Czy to możliwe???

        Niestety nasza psychika jest dosc skomplikowana i prawdopodobnie tak wlasnie sie dzieje ze podswiadomie czasami blokujemy przyjscie @ w terminie.Dawniej podobnie jak Ty dopoki nie zrobilam testu @ nie bylo jak tylko zrobilam to zaraz po kilku godz sie pojawiala.Fakt ze dawniej moje cykle byly dosc nieregularne. Teraz jest inaczej (wiem ze niechcesz o tym slyszec ale…) nie nakrecam sie juz tak jak kiedys choc tez bardzo pragne dziecka. Czuje ze cos sie zmienilo w mojej psychice moze poprostu przyzwyczailam sie do tego ze @ przychodzi regularnie.I ciagle choc zastanawiam sie czy moze to “TEN” cykl nie mam tak zmeczonej psychiki jak kiedys gdy ciagle do przesady probowalam sie dopatrzec choc najmniejszej oznaki objawu ciazy. Teraz nie zwracam na to uwagi az tak i w ogole uwazam ze tak naprawde nie ma co sie tego tak dopatrywac bo najwyrazniejsze objawy ciazy i tak pojawiaja sie glownie po terminie @. Wiem ze nie pomoglam Ci zbytnio ale sama musisz zmienic jednak swoje nastawienie. Jestem tez po IUI nieudanym i w tej chwili na spokojnie bez nerwow robie kolejne badania. Chlamydje na szczęście wykluczyli teraz czekam na wynik badania krwi na przeciwciala plemnikowe. Zycze Ci abys podobnie jak ja zrozumiala ze ciagle myslenie i doszukiwanie sie objawow szkodzi i to bardzo zwlaszcza Tobie. Powodzenia 🙂

        Pozdrawiam
        ANKA

        • Re: Czy to możliwe???

          Gablysiu to za miesiąc, spróbujesz w nowym cyklu i tak zwiększasz swoje szansę przez iui tak więc nie martw się, w następnym cyklu spróbujesz i mam nadzieję że się uda, ja też myslę że jak już ktos nie daje rady to lepiej robić test niż myśleć, szaleć, wariować
          trzymaj się !!!

          • Re: Czy to możliwe???

            Na swoim przykładzie wiem, że tak jest. Tak się zblokowałam w czerwcu, że @ nie miałam 50 dni i musiałam ją wywołyć Luteiną. Z kolei moja koleżanka w pracy tak się zblokowała, że mimo, iz wszystko u niej było ok nie zachodziła. Czyli i tak i tak niedobrze.
            pozdrawiam ines

            • Re: Czy to możliwe???

              Ojej 🙁

              Nie do daleka jestem od krzyczenia… Przykro mi, ze tak sie dzieje i kurcze jestem zaskoczona, ze psychika moze az tak… tym bardziej, ze powiedzialabym mimo Twoich dlugich juz staran, ze jak na sytuacje to jestes osobą opanowaną.

              Co do obecnego cyklu – zawsze masz owu w 14 dc? Moze bedzie inaczej? szczegolnie ze takie wahanie mialo miejsce…

              I znowu czuję sie “inna” – przykro mi, ze dostalas okres, a sama za kilka dni bede sie niepokoic, czy moj przyjdzie i potwierdzi mi, ze owu byla.
              Do tego niestety musialam przerwac diete (ktora ma byc rozwiazaniem moich bolączek), jestem przeziębiona, na zwolnieniu i jedzenie jakos poprawia mi samopoczucie (fatalne, głowa mi pęka i stawy trzeszczą). Nie wolno mi tyle jesc 🙁

              Trzymam kciuki za ten Twoj cykl!

              Mati (2,5 roku)

              • Re: Czy to możliwe???

                Lea wytrwałosci w diecie! ja już po przeziębieniu, echhhh nauczyciele

                • Re: Czy to możliwe???

                  Czego te dzieci nie zrobia, zeby sie nas pozbytc – zarazaja celowo 😉

                  Dziekuje… Lektura forum dorpowadzila mnie do pionu. Nie dam sie – byle nie przytyc 🙂
                  Do pracy w piatek i… sobote…

                  Mati (2,5 roku)

                  • Re: Czy to możliwe???

                    tiaaaa, w sobotę odpracowujecie, my w tą ospracowaliśmy na sprzątaniu świata;) kuruj się

                    • Re: Czy to możliwe???

                      tiaaaaa, kuruj sie aaaaa i ucałuj Mateuszka od cioci

                      • Re: Czy to możliwe???

                        Juz wiem, jestem chora za kare, ze nie sprzatalam swiata 😉 U nas tego dnia lało.
                        A w te sobote robie otrzesiny pierwszakom 🙂

                        Mati (2,5 roku)

                        • Re: Czy to możliwe???

                          jakim pierwszakom? (podstawówka, gimnazjum, liceum?), bo ja musze zrobić pasowanie na gimnazjaliste i szukam scenariusza

                          • Re: Czy to możliwe???

                            Szukasz – powiadasz?

                            Za 2 dni zrob mi wlam na kompa, to znajdziesz 😉 Bede pisala dzis/jutro.
                            Mozna w necie znalezc rozne propozycje – ja to organizuję juz chyba 5. rok, w sumie wszystko mam dograne, tylko bede pisala konferansjerkę (z bólem seca, bo najfajniesi ludzie, ktorzy by to mogli poprowadzic, beda nieobecni 🙁 )
                            Jak przestanie mnie lupac tak mocno w glowie, biore sie do roboty. W razie czego sluze podpowiedziami…

                            aha, gimnazjum oczywiscie 🙂

                            Mati (2,5 roku)

                            • Re: Czy to możliwe???

                              No Panie Nauczycielki, ja tu o poważnych rzeczach psychia… wróć psychologicznych, a wy tu gadu gadu o gimnazjalistach????? Bardzo pięknie….
                              I macie racje trzeba robić testy…. “tak… dla spokojnosti” (he he).
                              Muszę znaleźć jakiegoś Coperfielda, który mnie odczaruje.

                              Lea- trzymaj się diety i nie podjadaj. Przecież widzę jak wcinasz przed komputerem. Odłóż to jedzenie…. i idź na spacer. No już.. odłóż to. Nie bądź uparta.

                              Co do mojej IUI, to ostatnio CLO brałam od 2-6 dc. I owu była 13 dc. Więc zacznę teraz od 4-8 dc. to może będzie 15 dc. Ale jeszcze to dobrze policzę, nie miałam czasu wczoraj. Trzeba mieć nadzieję, że trafimy.

                              Moja głowa powinna iść na urlop. Bo to może przez moją głowę nie mogę mieć dzieci a nie przez tam jakieś choroby.
                              Szukam nowej głowy….. proszę o propozycje. Chyba sie przejdę do kiedy dziecko już jest po nową głowę. Ale ja tam nie mam znajomości. Lea ty tam znasz wszystkich popytaj czy jest ktoś chętny na antykoncepcyjną (100 %) głowę.

                              Pozdrawiam ( już w lepszym nastroju)

                              Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

                              • Re: Czy to możliwe???

                                Po pierwsze – sorki… wiem, ze nic sie nie stalo, ale naprawde piszac wczoraj nie mialam swiadomosci (chorobowa pomrocznosc jasna? 😉 ) ze to w Twoim wątku i zorientowalam sie po czasie…

                                Co do głowy – mam nadzieje, ze IUI da sobie z nią rade 🙂

                                A co do jedzenia – trafilas w samo sedno! Az bym sie zakrztusila, jak Cie czytalam 😉 Ale blagam, pozwol cos na sniadanie wciągnąć, bo zemdleję z glodu (albo z niewyspania, spalam az 3 godziny…)
                                I obiecuję, ze dzis n ie bedzie zadnych drożdzówek

                                Mati (2,5 roku)

                                • Re: Czy to możliwe???

                                  Ja jestem zdania, że psychika potrafi zdzialać znacznie więcej niż się powszechnie wydaje. Na wlasnym przykladzie: objawy padaczkowe i palpitacje serca – na tle psychicznym ;]. Co do @ kilka razy mialam podobnie, tzn jeszcze jako dziewczynka, będąc na kolonii, bardzo nie chcialam dostać @ i pojawila sie dopiero, gdy wrocilam do domu, choć powinna wczesniej. Teraz rownież jakoś ją blokuję, gdy wierzę, że może tym razem się udalo i podobnie tak Ty, do poki nie zrobię testu, nie pojawia sie. natomiast, gdy jestem pewna, że nic z tego i się wkurzam to pojawia sie szybciej.
                                  Jedyny sposób jaki znam na opanowanie siebie samej to niestety środki farmakologiczne. Choć wiem, że one nie sa rozwiązaniem, to inaczej nie potrafię pomoc. Kiedyś “lecialam” na lekach, ale teraz postanowilam sie na nie obrazić, ponieważ nie chcę, by moja fasolka mogla być chora. Na mnie rewelacyjnie dziala Neospasmina. Zawsze przy tym pamietam, by nie brać jej przed oczekiwaną owulacją i do momentu, kiedy się dowiem, że nie jestem w ciąży. Na mnie to dziala, wycisza mnie, uspokaja. Porozmawiaj może z lekarzem.
                                  A ja i tak przede wszystkim twierdzę, że trzeba isę wyluzowac!! Choc sama wiem, ze to niewykonalne…
                                  Gablysia…..blagam…zdobądz juz te fasolkę, bo mi ise serce kraja, kiedy czytam o tych nieszczesnych 3 latach.
                                  Powodzenia

                                  karkoj

                                  • Re: Czy to możliwe???

                                    Ja chcę ja chcę poproszę, bo tabletki mi nie służą i nie gadaj takich głupot, że nie masz znajomośći na kiedy dziecko już jest. Bo masz masz 😉

                                    ania, filip, jaś

                                    • Re: Czy to możliwe???

                                      Najedz się do syta, nie będę aż tak okrutna.
                                      Ale żadnego podjadania, bo ja wszystko widzę…

                                      Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

                                      • Re: Czy to możliwe???

                                        oooooo rany, jaki obserwator!!!!!!
                                        przepraszamy za wątek nauczycielski

                                        • Re: Czy to możliwe???

                                          piszesz powiadasz hmmmmmmmm

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy to możliwe???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo