Czy to normalne zachowanie?

Gdziekolwiek się nie udam z Julką zawsze zabiera zabawki innym dzieciakom. Przy roztaniu trzeba oddać i jest płacz na całego. Swoich zabawek też nie pozwala ruszać. I co ja mam zrobić. Tłumaczę i nic. Tak jak by Julka nie potrafiła się bawić z innym dzieckiem. Czy Wasze dzieciaczki też tak mają czy tylko u nas jest taki problem. Jak sobie z tym poradzić?

Aga & Julka (02.08.03)

9 odpowiedzi na pytanie: Czy to normalne zachowanie?

  1. Re: Czy to normalne zachowanie?

    🙂
    kochana, ja rok temu każdy plac zabaw musiałam omijać szerokim łukiem, bo wstyd mi było z Krzysiem tam się pokazać ! wyrywał dzieciom zabawki, ryczał jak mu się próbowało je odebrać; wszystko było jego i już; wyjście z placu zabaw związane było z kolejną histerią…
    przeszło mu 🙂 w tym roku pięknie się wymienia zabawkami i jest chyba najgrzeczniejszym dzieckiem w pobliskiej piaskownicy 🙂
    musisz przeczekać… ale też tłumaczyć, tłumaczyc, tłumaczyć…

    • Re: Czy to normalne zachowanie?

      No właśnie, czasami aż boję się z nią wyjść na plac zabaw. Ale z drugiej strony nie chce jej z tego powodu trzymać w domu. Wkurza mnie tylko jak inne mamy parzą się na nas i komentują: “co za dziecko?”

      Aga & Julka (02.08.03)

      • Re: Czy to normalne zachowanie?

        ja już przestałam się tym przejmować; i język mi się wyostrzył 😉
        jeszcze teraz zdaża mi się wynosić wyjace dziecko ze sklepu… a komentarze są wiadomej treści…

        co do piaskownicy- znalazłam na to sposób; z kilku pobliskich placu zabaw wybrałam ten, gdzie było mało dzieci (im więcej tym większe zamieszanie i dodatkowa stymulacja mojego i tak bardzo energicznego dziecka); tam krzyś miał okazje poznać wszystkie i się z nimi zaprzyjaźnić; a ja poznałam opiekunów tych dzieci… i jakoś było łatwiej nam wspólnie upilnować pociechy; w tym roku też spotykamy się w tej samej piaskownicy 🙂

        • Re: Czy to normalne zachowanie?

          No coz ja mam problem w druga strone. Maximilian placze bo dzieciaki wiecznie mu zabieraja zabawki, a nawet czasem spychaja z jego rowerka.Efekt taki ze obecnie nieznosi dzieci, i jak mowie choc pojdziemy pobawic sie z dziecmi to on placze i prosi ze nie.
          Od zawsze mial tlumaczone ze jesli przyjdzie dziecko a on sie czyms nie bawi to zeby pozyczyl. I tak robil.Ale kiedy zaczelo sie zabieranie bez pytania skonczylo sie.
          A mnie czasami denerwuja matki ktore nie reaguja, rozumiem ze taki wiek, ale tez nie lubie kiedy mo dzieciak robi za jakies popychadlo na placu zabaw, ktoremu mozna zabrac i pchac a niech sobie tam ryczy.

          Anna i Maksiu 12.01.2003

          • Re: Czy to normalne zachowanie?

            nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałaś: wyło to moje dziecko, któremu nie pozwalałam zabierać innym dzieciom zabawek i jeśli właściciel chciał się nimi bawić to NATYCHMIAST kazałam mu je zwracać; niejednokrotnie musiałam Krzysiowi wyrywać te zabawki z ręki i zwracać pokrzywdzonemu dziecku;
            teraz uczę, że aby się pobawić musi najpierw zapytać się o pozwolenie właściciela… chyba że akurat piaskownica pusta, a zabawki rozrzucone pozwalam się nimi bawić, ale jak przychodzi dziecko lub rodzic to pytam się, czy nie ma nic przeciwko temu, że Krzysiol się tymi zabawkami bawi; uczę też Krzysia dzielić się swoimi zabawkami (na szczęście nie mam z tym żadnego problemu, Krzysio bardzo chętnie daje swoje zabawki); jeśli widzę, że Młody ma ochotę pobawić się zabawką, która akurat bawi się inne dziecko proponuję, aby sam się wymienił dając jakąś swoją… najczęściej dzieciom taka zamiana się podoba, jeśli nie staram się zainteresować Krzysia innymi zabawkami tłumacząc, że dziewczynka/chłopiec teraz się tym bawi, ale jak skończy to potem Krzysiowi pożyczy…
            nie należę do matek, które pozwalają swoim dzieciom rządzić w piaskownicy; uczę przestrzegania zasad i jak już napisałam chyba w pierwszym poście tłumaczę, tłumaczę, tłumaczę… i są tego efekty;

            • Re: Czy to normalne zachowanie?

              Tez tak mamy… dlatego po czesci Jagodzia idzie z tego powodu od wrzesnia do szkoly / przedszkola… Tam nauczy sie zachowania miedzy ludzmi / rowiesnikami…. ;)tlumaczenie nic nie daje…

              Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

              • Re: Czy to normalne zachowanie?

                U nas tez jest ten problem, tzn. nie tak do końca.
                Tyśka owszem ładnie bawi się z dziećmi zabawkami, ale nie swoimi. Jje zabawki sa pod “ochroną”. Nie można w żadnym przypadku ich ruszać. Innych zabawki tak, ale nie jej.
                I tez zawsze jest pisk i krzyk i zadne tłumaczenie nie pomaga.
                Trzeba znaleźć złoty środek, czyli odciągnąc oboje dzieci od “podstawy” konfliktu.

                Aga i Tyśka **22m-ce**

                • Re: Czy to normalne zachowanie?

                  też tak miałam. Zu nie pozwalala bawic się swoimi jak przychodziły dzieci do piaskownicy zagarniala wszystkie pod siebie i siedziała na nich jak kwoka co nie przeszkadzalo jej się bawić cudzymi zabawkami. Raz usłyszalam że mam dziwne dziecko bo moja nie chciala dac pobawić się zabawkami rok młodszemu chłopczykowi. Tak było jeszcze rok temu. teraz jest lepiej, ale ukochanymi zabawkami dalej nie lubi się dzielić. Podobno dzieci najpierw muszą posiadac aby nauczyć się dzielenia. Zresztą daleko szukać ostatnio dośc często bywam na placu zabaw i dzieci 5-, 6-letnie nie chcą się dzielić zabawkami. Ja tam Zuzi nie namawiam do dzielenia się, bo jezeli Zuzanka prosi ciut starszą dziewczynkę czy może pobawić się jedną z jej laleczek a ta mówi nie i widze ten smutek w oczach mojej to dlaczego mam ją zmuszać w razie czego do dzielenia się jej zabawkami gdy ona nie chce.

                  Izka i Zuzia 3 latka

                  • Re: Czy to normalne zachowanie?

                    wszystko jest w norrmie i w porzadku! dwulatek nie umie sie bawic z innymi dziecmi, dopiero uczy sie wspoldzialania. mysle, ze nie ma co zmuszac do dzielenia sie z innymi dziecmi, owszem mozna zaproponowac takie czy inne rozwiazanie, ale nic na sile. Franek ostatnio tez ma silnie rozwiniete poczucie wlasnosci. interweniuje gdy widze, ze moze dojsc do rozwiazania silowego. nie zmuszam do oddania czegos czym sie dzielic nie chce, ale tlumacze, proponuje jakis kompromis, czasem skutkuje, czasem nie. zycie spoleczne nie jest latwe

                    Effcia i NANIU (22 miesiace)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Czy to normalne zachowanie?

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general