Sporadycznie piszę, ale często czytam Wasze posty i mam nadzieje, że coś mi odpowiecie.
Ostatnio głupia matka (czyli ja) obejrzała firm o autyźmie – był niedawno na dwójce o 15.00 i zaczełam oczywiście dokładnie analizować zachowanie moich dzieci.
Chłopcy maja prawie 16 miesięcy. Niewiele mówią “po ludzku”: mama, tata, kicia, bach (jak coś rzucą) i ba (lampa). Ciągle ćwiczymy pokazywanie ucho/oko/nos itp ale często się myla albo nic nie pokażą. No i zabawa która mnie zastanowiła: potrafią spędzic nawet kilkanaście minut w jednym (!) miejscu układając coś na półce, podłodze. Mogą to być zabawki ale jeszcze lepiej jakiś inny sprzęt. Kładą na półkę, stawiaja coś na tym, zdejmują, przkładaja. Jest z nimi wtedy normalny kontakt. Nie robią tego bardzo często, musi być dobry materiał do zabawy. Poza tym nie zauważyłam jakiś nietypowych zachowań tzw sensoryzmów.
Dorota i Kuba&Bartek (17.08.03)
3 odpowiedzi na pytanie: czy to normalne zachowanie?
Re: czy to normalne zachowanie?
Moim zdaniem nie ma się o co martwić.
Cechą najbardziej charakterystyczną autyzmu jest to,że dziecko staje się niezdolne do normalnego udziału w życiu rodziny, do spontanicznych emocjonalnych kontaktów (nie przytuli się do Ciebie, nie reaguje, kiedy je głaszczesz, bądź reaguje krzykiem, tak, jakby je to bolało.Istotna jest nadwrażliwość na bodźce dotykowe, zapachowe, dźwiękowe; na światło i obrazy. Dziecko ma za dużo tego wszystkiego i reaguje ucieczką w siebie. Jej efektemi są właśnie długotrwałe stany bezczynności (godzinami), pobudzenia na przemian z apatią, ataki agresji, krzyki, kręcenie się w kółko, trzepotanie rękami, powtarzanie w kółko określonych wyrazów).
Dzieci w tym wieku potrafią zająć sie już sobą np. przekładając klocki na kilka, kilkanaście minut. I bardzo dobrze!
Mój Kuba czasami potafi tak “reperować” autka kluczami od mieszkania dobr kilkanaście minut.
Spokojnie, wszystko jest ok.
Aga i Kuba (25.06.2003)
anegdotki:)
wiesz przypomnialy mi sie dwie sytuacje
pierwsza
kiedy bylismy z Agniesia (8 czy 10mcy) na kontrolnej wizycie u pediatry zaczelam z niecierpliwoscia wypytywac o to dlaczego Agniesia nie sprezynuje tj dlaczego nie odbija sie od podloza nogami – bo wyczytalam ze tak powinno dziecko w tym wieku robic /bo inaczej nie bedzie poprawnie chodzic/
A pediatra odpowiedzial tylko pytaniem:
a co – chcialaby pani zeby juz chodzila, pewnie pisala i czytala???
i pewnie podobna odpowiedzia-pytaniem i Tobie by ten pediatra odpowiedzial /bez tego pierwszego!:)/
i druga
dobrze ze moja mama nie ogladala takich programow bo pewnie od razu popedzilaby ze mna do neurologa – ale i tak popedzila!!! do…laryngologa:)
Po prostu w penym momencie pomyslala ze ja jestem glucha, bo nie reagowalam na jej pytania itd itd
U mojej Agniesia rowniez w tym okresie zaobserwowalam takie zachowanie o ktorym piszesz, z czasem wszystko sie zmienilo – teraz zagadalaby czlowieka na smierc!!! A zabawy jakie wymysla!!! i raczej ciezko zeby sie sama bawila, musi miec towarzystwo!!!
wszystko przed Toba!!!:):):)
a zapytam to sa blizniaki jednojajowe???
Agniesia 07.07.02 + Adrianek 03.01.04
Re: anegdotki:)
Chłopaki są zdecydowanie dwujajowi. Są tak do siebie niepodobni, ze nie można miec żadnych wątpliwości.
Takie zabawy w przekładanie-ustawianie ćwiczą obydwaj, ale to Bartosz jest ich wiekszym zwolennikiem. On uwielbia to robić z pudełkiem sudocremu i pudełkiem na chusteczki do pupy. Szczególenie to ostatnie bywa powodem wielu kłótni i pogryzień (!). Moze tak bawić sie jeszcze z ubrankami które skądś wyciągnie.
A ten nieszczęsny program obejżałam z myslą o znajomej, u której 2-letniego synka (też z bliźniaków) jest podejrzenie autyzmu. ale on ma kilka nietypowych zachowań-uderzanie głową, kiwanie sie.
Dorota i Kuba&Bartek (17.08.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: czy to normalne zachowanie?