czy warto kupować kojec?

No właśnie, mam sporo wątpliwości. Na początku byłam już ostatecznie zdecydowana, ale poczytałam trochę na ten temat, popytałam koleżanek i… Jedni mówią, że kojec ogranicza dziecko i że właściwie nie można go później wykorzystać, dziecko zacznie raczkować, chodzić i już sie nie przyda. Lepiej rozłożyć koc na podłodze. Mam dwóch chłopców bliźniaków, którzy 24 lutego skończą 7 miesięcy, siedzą stabilnie (sami jeszcze nie siadają), więc w kojcu chyba byłoby im a ciasno i nie służyłby długo, bo zacznie się stawanie (już się zaczęło), chodzenie, itp. Co Wy na to? Poza tym to dość duży wydatek… No i sama już nie wiem. Pomóżcie, proszę!!!

10 odpowiedzi na pytanie: czy warto kupować kojec?

  1. Re: czy warto kupować kojec?

    to chyba zależy od temperamentu dziecka, my nie mamy kojca, bo Liwia nie usiedziałaby w nim dwóch minut – choć może to kwestia przyzwyczajenia dziecka,
    jest strasznie ruchliwa, ciekawska, wszędzie jej pełno, i było tak zawsze, nawet gdy jeszcze nie siedziała, zawsze była blisko nas i nie lubiła zostawać sama z zabawkami np w łóżeczku, dopóki nie chodziła mieliśmy na dywanie rozłożony wielki koc i rewelacyjnie potrafiła się na nim bawić, pod warunkiem że ktoś jej towarzyszył, trudno by było siedzieć z nią w kojcu
    reasumując, można się bez niego obejść, a dwóm takim dorosłym chłopakom to chyba już nie ma sensu…

    pozdrawiam serdecznie

    • Re: czy warto kupować kojec?

      Franek bawiła sie jak zaczynał siadać tk od 6 miesiąca teraz jak juz staje, próbuje chodzić i raczkuje za zadne skarby niechce sie bawić tam woli podłogę

      Kaśka i Franek 2/5/03

      • Re: czy warto kupować kojec?

        Moja Zosia te zbawi sie na kocyku na podlodze i chyab jej to odpowida wydaje mi sie ze kojec to zbedny wydatek musisz sie bardzo nad tym zastanowic:)

        Dorota i Zosia <16.07.2003.>

        • Re: czy warto kupować kojec?

          Wydaje mi sie, że to zbędny wydatek. Dzieci z reguły i tak wolą się bawić na podłodze.

          • Re: czy warto kupować kojec?

            Ja na poczatku nie wyobrażałam sobie, żeby dziecko można było upilnować bez kojca, ale uwierz mi że się da. Przez całe 2 tygodnie jestem z synkiem sama w domu i pomimo tego, że on wszędzie raczkuje mogę zrobić w domu wiele rzeczy. Teraz nie usiedziałby dłużej niż 5-10 min. w kojcu bo czasami jak idę się np. wykąpać to wkładam go do łóżeczka ( ma takie trochę większe niż standardowe rozmiary) i po paru minutach wstaje i jęczy że chce wyjść. Jeżeli dziecko za sprawnie się jeszcze nie porusza to wystarczy zrobić mu jakiś większy kąt w pokoju odgradzając pewne miejsca czym się da 🙂 Poduszkami, wałkami z kanapy (jeżeli takie masz), krzesłami położonymi, pudłem z zabawkami itp… Mój zaczyna już bez problemu przesuwać te barykady, więc będę musiała pomyśleć o innej ochronie :)) Kojec pewnie się przydaje gdy masz duże mieszkanie lub dom i kilka oddalonych od siebie pokoji, wtedy z pewnością wygodniej i bezpieczniej zabierać malca ze sobą i mieć go na oku. Ja bym nawet nie miała gdzie postawić tego kojca bo bym nie mogła się poruszać w mieszkaniu :)) A póki co, jeżeli masz przedpokój, to można pokupować barierki zabezpieczjące na drzwi, przynajmniej tyle aby były na tych framugach gdzie dzwi musisz mieć otwarte i włożyć malucha do środka z zabawkami, wtedy bedziesz miała go na oku a on będzie miał duże pole do popisu 🙂

            Agus i Kamilek (24.03.2003)

            • Re: czy warto kupować kojec?

              Ja kupilam kojec ale glownie z przeznaczeniem do spania jak jedziemy do babci (u niej zreszta stoi). W domu nie wyobrazam sobie aby Jeremi chcial siedziec w kojcu, czasami wkladam go do lozeczka jak musze go spuscic z oka.

              • Re: czy warto kupować kojec?

                Weronika jest bardzo ruchliwym i ciekawym dzieckiem, a z kojca korzystamy i bardzo jestem z zadowolona, że go kupiliśmy.
                Jak muszę coś zrobić, to ją tam wsadazam i wiem, że nic sobie nie zrobi. Była przyzwyczajana do kojca jak tylko zaczynała siadać (pół roku). Teraz już raczkuje i chodzi a kojec wciąż sie przydaje. Ale dłużej niz pół godziny moje dziecko w kojcu nie pobędzie (chociaż kiedyś zdarzyło jej się bawić w nim i tuptać nawet 2 godziny).

                Agnieszka z Weroniką 14.05.03

                • Re: czy warto kupować kojec?

                  warto,warto
                  super rzecz
                  pozdrawiamy

                  Agnieszka i Michałek

                  • Re: czy warto kupować kojec?

                    U nas sie sprawdzil, ale kupilismy b. duzy i Helenka zaczela sie w nim bawic jak miala 5 mies. Teraz ma 9 i zawsze najpierw sie buntuje, ale jak jej zorganizuje zabawe, podsune zabawki to troszke sie sama tam bawi. Na pewno jest to ulatwienie, bo mozna dziecko odlozyc do kojca i otworzyc komus drzwi czy isc do toalety spokojnie :)) Helenka lubi kojec, bo byla wczesnie do niego przyzwyczajona, ale nie wiem czy Twoje maluchy by go zaakceptowaly. Aha, i mam 2 psy, wiec moge spokojnie Helenke zostawic w kojcu i wiem, ze nie potraktuja jej jak toru z przeszkodami. Ale jak dziecko zaczyna raczkowac, to raczej chce zwiedzac swiat. Bedziemy jeszcze uzywac jak lozeczka turyst.

                    Werbena z Helenką urodzoną 12-go maja 2003

                    • Re: czy warto kupować kojec?

                      kupiłam kojec używany arti i baardzo się przydaje. na co dzień własciwie wsadzam ją, jak chcę np pójść do toalety i wiem, że mi nigdzie nie wejdzie ani nie zrobi sobie krzywdy. pomocniczo służy jako łóżeczko turystyczne.
                      czasami zajmie się czymś w kojcu i bawi się chwilę a ja przynajmniej mam chwilkę żeby coś w kuchni zrobić, bo normalnie musze ciągle uważać – na rzeczy wyjmowane z szafek, otwierane szuflady, wchodzenie po schodach itp.

                      Znasz odpowiedź na pytanie: czy warto kupować kojec?

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general