Moja Hania ma 17 mies i jest zatwardziałą amatorką dydusia. Marzy mi się pożegnanie jej z cycusiem,ale nie mam siły zrobić tego, bo płacze. Może znacie jakiś powolny bezstresowy sposób? Gdy Hani wieczorem mówie aby przytuliła się do podusi odrazu jest płacz. Nie chce spać sama bez cyca.Wręcz złości się,wierzga.
Popołudniowa drzemka też tylko z cycem. Sama nie zaśnie.
Wróciłam do pracy i ze względu na nią chodzę na popołudnia,bo przed 14 usypiam ją,a wieczorem już do spania jestem.Ale szczerze mówiąc wykańcza mnie robienie wszystkiego na czas,bo muszę dzień planować tak aby Hania poszła spać jak jestem.
No i oczywiście dziecko śpi też z rodzicami a teraz śpi w poprzek i noce są ciężkie.Hania lubi cycać w nocy i tak dźwigam ją całą noc,bo przystawiam do cyca. Są noce że spi i nawet nie wiem kiedy je, a czasem mam już dość.
Może podsuniecie mi fachową lekturę, na temat oduczania od cyca i spania z mamą i tatą lub dacie rady z życia wzięte. Bardzo proszę.
A może podtrzymacie mnie na duchu, mamy jeszcze karmiące i nie zrezygnuję z cyca.
Ula i Hania (14.01.03)
6 odpowiedzi na pytanie: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?
Re: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?
Ja chcę karmić do 2 lat. Teraz Ala ma 16 miesięcy, i jeszcze całkiem dużo cycka. Zazwyczaj zasypia na piersi – niestety.
Re: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?
starszą córeczkę karmiłam 2 lata,młodszą też tak zamierzam karmić.Jest to niestety trudne(zasypianie przy cycusiu,ciągłe wybudzanie się w nocy)ale nie chcę rezygnować.Wyśpię się….może za rok?
ania+natalka 4 lata+kamika 14 miesięcy
Re: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?
nam brakuje 1 miesiaca do 2-latek, ale włąśnie jesteśmy 4-ty dzień bez cyca. jadłyśmy juz tylko raz-wieczorkiem, ale to było swięte:)
pierwszy dzień wyszedł całkiem przypadkiem, Ola była tak zmęczona, ze usnęła bez. drugiego dnia to ja zadecydowałam, że skoro 1 dzień był bez, to próbujemy dalej.
nieco popłakała, ale powiedziałam jej ze mama ma kuku na cycusiu.
a ona ostatnio widziałą jak inna mała dziewczynka sie przewróciłą i ma teraz strupek na brodzie. i jak pytam sie po przyjściu z pracy, czy byłą na spacerku i widziałą ta dziewczynkę, ona cały czas mówi, ze Oliwka ma kuku.
a wracajac do tematu-obraziła sie na mnie na chwikę, ale potem zaczęłą sie przytulać i pokazywać ze zrozumierniem, ze mama ma kuku.
a 3-go dnia nawet o cycusia nie pytała…. pokreciła się nieco w łózku, wkońcu znalazła dogodną pozycje i usnęła.
dzis dzień 4- mam nadziję, ze będzie tak samo…
jestm w szoku, ze narazie przechodzi to tak łagodnie..
Re: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?
Szczerze podziwiam!
Ja od 3 tygodni nie karmie i ciesze sie że udało mi sie odstawić Mili od cyca bo byłam już zmęczona nocnymi karmieniami, spanie z nią bo tak jak u was wierciła sie,spała w poprzek i po prostu gniotłyśmy się razem. Najpierw uczyłam ją spać w łóżeczku a po miesiącu zaczęłam odstawiać od cyca no i sie udało.
Musiesz to robić powoli ale stanowczo.
Chyba że nie jesteś do końca przekonana o słuszności swojej decyzji?
pozdrawiamy
Jusi & Milenka ur.27.05.03.
Re: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?
Marcel też jeszcze cycowy i zamierzam go karmić do 2 latek.On jest alergik pokarmowy i z tego też względu zamierzam jeszcze go karmić cycem.A cyca jeszcze duuużo, nie chce właściwie nic innego pić, bardzo sporadycznie jakiś sok z niekapka, ale bardzo malutko.Ja też nie za bardzo wyspana, ale się już przyzwyczaiłam i nie narzekam.On je na dobranoc o 21 cyca, potem jak ja się kładę około 24 to mu daję przez sen i potem o 5 rano i jak sie obudzi, czyli około 6.30 7 rano.W dzień je o 12 do popołudniowego spanka, potem po spaniu o 15, i po spacerku około 19. No i pewnie przez to,że tak dużo cyca to nie przepada za innym jedzonkiem, ale ma czasem dni,że zjada ładnie wszystko co mu dam.Widocznie to taka natura “tadek niejadek”.Aaa, no i oczywiście śpimy razem, ale nie przeszkadzają nam jego nocne “figury”, bo mamy duże łóżko (lotnisko,hi!hi!hi!).Łóżeczko jest bee!, i przechowujemy w nim pościel, a” lotnisko “mamy wtedy całe wolne.
!
monika i marcel (03.03.03)
Re: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?
Pożegnanie mojej córki z cycusiem było bardzo podobne do Twojego. Tosia miała 20,5 miesięcy, kiedy przestała ssać. Wcześniej- ok. miesiąc temu chciałam ją odstawić, ale kończyło się to płaczem małej, więc karmiłam dalej. Ostatnio była lekko przeziębina. Chciała więcej pić, zasnęła bez cycusia. Na następny dzień pomyślałam, że skoro raz się udało, to spróbuję jej nie dać. Powiedziałam, że cycusie są chore, robiąc przy tym miny jak do płaczu i Tosia współczując mi wycałowała cycie (tak też czyni każdego wieczora)- i kolejny dzień bez karmienia. I tak co wieczór przez kolejne dwa dni. A potem mnie wyśmiała, jak zapytałam, czy chce cyci. Udało się bezboleśnie, choć nie powiem, że mi tego nie brakuje. Niedługo planuję drugie dziecko, musiałam więc nabrać sił do kolejnego macierzyństwa. Polecam wszystkim tłumaczenie dziecku i mówienie o chorobie cyci. Nie tylko mnie tak się udało, ale kilku moim znajomym także. Powodzenia…
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy wasze dzieci ssą jeszcze cyca?