kochane kobitki,
chcialam sie zapytac, czy Wy tez macie dosyc obfity sluz?
od wczoraj zauwazylam u mnie taki ciagnacy sie sluz (tak jak na dni plodne hi hi hi). troche mnie to zaskoczylo, bo do tej pory mialam taki wodny przejrzysty i prawie go nie bylo widac na wkladce, a teraz ciagnie sie cos jak nic. czasami az mi be z tego wszystkiego. czy Wy tez tak mialyscie lub macie?
Pozdrawiam
9 odpowiedzi na pytanie: czy Wy tez tak macie?
Re: czy Wy tez tak macie?
hej
ja tez tam mam choc mi sie zmienia:) kilka dni jak plodny a kilka dni jak tuz przed meisiaczkaa:)
ale to podobno normalne bo to nasze hormonki nam szaleja:)
a ogolnie jak sie czujesz bo mamy podobny wiek ciazy:)
pozdarwiam
Re: czy Wy tez tak macie?
Z tego co pamiętam, to nie miałam takiego śluzu. Ale na jakiekolwiek upławy mój ginek reaguje dość szybko i przeważnie przepisuje mi globulki. Pewnie boi się grzybka:-))
Dla pewności przy najbliższej wizycie powiedz swojemu o tym.
Pozdrawiam
aga+martynka
Re: czy Wy tez tak macie?
To całkiem normalne. I nie oznacza nic złego jednak pilnuj higieny no i kiedy zaczną hmmm no nieprzyjemnie pachnieć koniecznie zgłoś ginowi
Znam kobitki co miały w ciaży upławy jak Nigara
Olinka
Re: czy Wy tez tak macie?
Witaj,
Ja tak nie mam raczej mam normalne upławy, są dni poprostu kiedy są bardziej obfite ale to wszystko. Mój gin zawsze się mnie o to pyta i sprawdza na szyjce i za każdym razem mówi,że wydzielina jest prawidłowa:)) Myślę,że takie upławy jak ty masz są też normalne, jednak mimo to powinnaś poprosic gina żeby cię zbadał i sprawdził czy nie wdał sie jakiś stan zapalny.
Pozdrawiam i życze mnóstwa zdrówka:))
Sylwia
do Zuzanna
hej hej,
czuje sie dobrze a Ty? apetyt wielki, ale duzo potraw mnie obrzydza, wczoraj tak sie cieszylam na barszcz czerwony ale jak mialam przelknac, to az mnie cofka wziela. tak jest z wieloma potrawami. brzusio urosl, czasami jest naprawde duzy (dla mnie) no i mam nadzieje, ze ten sluz to nic groznego. u mnie tez na zmiane. raz taki, raz taki. no i chyba piersi mi urosly, bo znowu zaczynaja troche pobolewac a tak poza tym to znow jestem glodna. a co u ciebie? jak Twoje samopoczucie?
Pozdrawiam
Re: do Zuzanna
hej:)
u mnie dokladnei tak samo:) apetyt spory na wiele rzeczy ale sa niektore co jakies odruchy wymiotne wlanczaja:)
piersi nadal rosna i swedzace sa
brzuszek wieczorami napompowany bardzo:)
staram sie jesc rozsadnie, zdrowo ale tyle co trzeba bo 9 kwietnia mam slub i chche wygladac ladnie a jednoczesnie dzidziusiowi zapewnic max odzywczych substancji:)
w srode ide na drugei usg i juz sie doczekac nie moge:)
ogolnie zawsze myslalam ze bede w ciazy sie zle czula ( nie wiem skad taka mysl) a teraz czuje sie rewelacyjnie poza tymz e musze przespac w ciagu doby min 10 godzin by nie zasypiac na stojaco:)
pozdarwiam!
p.s nasza lista sierpniowek cos szwankuje b
Re: do Zuzanna
Witajcie sierpniowki!
Jak tam Wase humorki? Ja nie mam ani specjalnego apetytu, ani nudnosci, ani nic! Owszem – piersi jak balony, ktorych boje sie dotknac! Ale za to humorki…Rekompensuja wszelkie inne “braki”! Juz sama nie wiem jak sobie z nimi radzic…Zal mi mojego meza… CO ROBIC????
Pozdrawiam
PS. Tez mam dosc obfite uplawy, ktore do tego czasami sa ciemniejsze. Wczoraj rozmawialam o tym z lekarzem i powiedzial, ze to calkiem normalne – hormony! A kolor tez czasami moze byc ciemniejszy, gdyz uplawy moga zawierac “kropelke” krwi, ktora je zabarwia.
Re: do Zuzanna
Halo:-)
Widzę, że masz dokładnie ten sam czas co ja:-)Wg. CRL na USG właśnie wyszło mi 7 tygodni i 2 dni:-))
Moje upławy są przezroczyste, ale takie nie zbyt mocne i nic się nie ciągnie (naszczęście, bo już bym panikowała).:-))
Brzuszek no minimalnie większy, ale już się wciągną nie da:-)))
Pozdrawiam brzuszki
Buziaczki, Kasik
Re: do Zuzanna
hej:)
u mnei dzis radosny dzien:)
bylam na usg:) (drugie ale na peirwszym byl tylko maluski pecherzyk)
serduszko bilo jak oszalale, maluszek machal raczkami i nozkami:) jest cudny duzy i wogole kochany oczywiscie:)
a co do objawowo:) gdybym nei widziala tego usg i bolacych duzych piersi to bym nei wierzyla ze w ciazy jestem:)
a atak humoru mialam tylko przed sylwestrem plakalam bo uznalam ze nei mam sie w co ubrac i nigdzie nei ide:) a jak sobei uswiadomilam jaka ja glupia to smialams ie pol wieczoru z glupot i z samej siebie:)
na szczescie moj facet wie ze “trzeba mi przytakiwac a jak placze to nic nie mowic tylko przytulic”:)
pozdarwiam
jak wasze samopoczucieb
Znasz odpowiedź na pytanie: czy Wy tez tak macie?