dziewczyny !
Moja 9 dniowa Ulcia wsuwa cyca jak smok. Po najedzeniu sie przysypia i ja wtedy układam ją w łóżeczku. Gdy czekam żeby się odbiło i ustawiam ją w pozycji pionowej, to często sie rozbudza, a odbicia nie ma. Raz jest a raz nie. Więc często po prostu układam ją w łóżeczku od razu po cycu. Raz się ulewa (jak za dużo zje), a raz nie. Moje pytanie: Czy dobrze robię? Czy zawsze mam ją trzymać w pionie do odbijania? Jak jest u Was?
Monia i maleńka Ulcia
11 odpowiedzi na pytanie: czy zawsze się odbija?
Re: czy zawsze się odbija?
kochana…. zeby tu jakies reguly byly….:-)) Nic z tego……:-))powiem Ci, jak jest u nas (a odbijanie przerabiamy juz 11 tygodni…): w dzien zawsze nore na odbijanko, i przewaznie pieknie nam idzie…w nocy- Mloda polyka jedzonko w polsnie, i juz sie nauczylam, ze nie mam jej co brac na ramie, bo jedyna co ona wtedy jest w stanie zrobic, to jeden wielki zwis…. i tyle….. I w nocy raczej jej sie nie ulewa, a w dzien- czasami potrafi ulac i po pieknym odbiciu….. Pzdr!
guciak i Ninka ur. 27.04.2003
Re: czy zawsze się odbija?
Monisiu mam dokładnie ten sam problem i robię tak jak TY. Często po prostu kładę ją na boczku i chwilę obserwuje czy się nie uleje, bo stawianie do pionu rozbudza ją, a ciężko mi ją uśpić. Na razie tylko 2 razy jej się ulało.
Moze jak będą starsze to trzeba będzie bardziej tego pilnować, bo więcej zjedzą.
ave + Nikola! – ur. 02.07.2003 !!!
Re: czy zawsze się odbija?
Ja nie pionizowałam Mateusza, ponieważ w niemowlęctwie w ogóle nie ulewał… wyczytałam gdzieś, że odbijanie jest oznaką, iż dziecko połknłęo powietrze, np, jedząc zbyt łapczywie – jeśli w jego trakcie leży, to mu się uleje…
nam się nie ulewało, więc nie zekaliśmy na odbicie, zresztą zazwyczaj jeśli zdarzyło isę nosić dziecko po jedzeniu – odbicia nie było…
Trochę się to zmieniło gdy skonczył miesiąc, było słychać odbicie, ale w nocy nigdy nie odbijalismy i nigdy nie ulewał
ulewania pojawiły się sporadycznie, później już, ale nigdy np. w sytuacjach opisywanych przez poradniki – czyli np. przt przebieraniu pieluchy (mówi się, żeby nie karmic przed zmianą pieluchy bo dziecko potem uleje i zaleje ubranko – nigdy się nam coś takiego nie zdarzyło)
A więc wszystko chyba zalezy od dziecka, jego sposoby jedzenia, pracy przewodu pokarmowego… jesli nie zauważyłaś w ciągu tych dni ulewania to odbijanie nie jest chyba konieczne, przynajmniej w sytuacjach, kiedy byłoby to dla Was niewygodne…
Re: czy zawsze się odbija?
Oleńce nie zawsze się odbija, ale ulewa za to – bez przerwy. I bądź tu mądrym i pisz wiersze!
Re: czy zawsze się odbija?
Nie martw się, że się nie odbija-jeśli mała spokojnie zasypia to znaczy,że wszystko ok. Moja zachowywała się tak samo,tzn. rzadko odbijała a w pozycji pionowej rozbudzała się zupełnie i płakała,więc dałam spokój i pozwalałam jej spać. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję córeczki.
Agata-mama Dominiki (05.12.2001)
Re: czy zawsze się odbija?
U nas jest to tak, że jesli się nie odbije – połknięte powietrze gromadzi się w brzuszku, Mikuś niespokojnie śpi, potem ( po kilku “nieodbiciach”) oczywiście kolka, brzuszek twardy… Szczerze pisząc to nie ulewa mu się prawie wcale, ale odbijamy go, bo gdy do połkniętego powietrza dojdą zwykłe gazy…Koszmar… Choć mimo naszych starań nie zawsze się odbija. No i nie obijalismy nigdy na ramieniu, bo Mikołajek tego nie znosil i do tego sie rozbudzał. Mąż bierze go jedna ręką za główkę, drugą pod pupę i kręgoslup,, “stawia” w powierzu prawie pionowo buzią do siebie i wtedy nastepuje piękne “beee”, a miki spi dalej. Wtedy łatwo go przelozyc do łóżeczka…buziaczki
ada77 i miki
Re: czy zawsze się odbija?
pediatra mi powiedzialze mam dziecko trzymac do skutku..
ale ja nie zawsze tak robie bo nie zawsze malej chce sie odbic..juz zauwazylam ze jezeli nie odbije jej sie do 10 min to juz tego nie zrobi….. A przewaznie odbija jej sie przy lekkim podniesieniu..lub zmianie pozycji.. Np przy zmianie cyca… A jesli nie to..to na ramieniu….
musisz probowac co u ciebie dziala…
aa z tym rozbudzaniem to racja..u mnie tez tak jest…wiec jak juz przysnie to klade ja na boczku…
Re: czy zawsze się odbija?
Moja Maja ma 2 miesiące i nie czekam aż się odbije jak malutka sobie zaśnie. W nocy to całkowicie wykluczone. Doradzano mi żeby układac ją na boczku ale ona i tak się tak wierci że śpi jak chce. Nie czekam do odbicia i nic jej nie jest to chyba zank że jest to za kazdym razem konieczne
Basia
Re: czy zawsze się odbija?
mój Borys ma dopiero 11 dni więc moje dowiadczenie jest znikome, ale też mu się nie odbija po jedzeniu – a apetyt to on ma ;))) mama mówiła mi, że mi ani mojemu bratu też się nie odbijało ani nie ulewało więc chyba tak po porostu bywa ;))0
Paula i Borysek (16.07.2003)
Re: czy zawsze się odbija?
u nas przez pierwsze 4 tyg nie odbiło sie ani razu tak był mocno przyssany teraz ma wiecej bodzców i zasysa juz powietrze i odbijamy
Kaśka i Franek 02.05.2003;
Re: czy zawsze się odbija?
moja kasia zdecydowanie lepiej spi po odbiciu, mój problem jednak polega na tym, że ona łapie tyle powietrza,że potrafi odbić kilka razy, a ja niestety nie wiem ktory jest ostatni…….wiec czasem odbijam ją jeszcze po godzinie snu, kiedy robi sie niespokojna………..prawdziwy kosmos z tym odbijaniem………….
pozdrawiam, zaba mama kasi 1 m-c z hakiem
Znasz odpowiedź na pytanie: czy zawsze się odbija?