teraz mam 21letniego escorta, ma przegląd do końca października i raczej kolejnego nie przejdzie, chcę go zezłomować, szukam niedrogiego autka z odporną na rdzę blachą, i żeby był ekonomiczny, żeby nie był smokiem na paliwo, no i małż mój musi się zmieścić, a ma 2m wzrostu i też będzie nim kierował…. małż nie chce kolejnego forda, ople też odpadają, bo znajomy mechanik małżowi powiedział że olple mają słabiutką blachę… jak wygram w totka to kupię sobie furę w salonie, ale na obecne realia to nie mam na funkiel nówkę…
…. a czym wy jeździcie??? jesteście zadowolone??? może jakieś minusy, o których warto wiedzieć???
Pozdrówki 🙂
54 odpowiedzi na pytanie: czym jeździć??? – muszę kupić kolejne autko…
fiata kup – sa niesmiertelne
albo peżota
albo mercedesa
jak wyzej
Ja wlasnie fordem jezdze, ale tez srednio go polecam. Za to latem zawsze wypozyczamy Citroena Berlingo i to jest bardzo fajne autko: przestronne (na tym nam zalezy), ekonomiczne (nieduzo pali), nie za wielkie (parkowanie ok), jak z blacha to nie wiem, bo gora 3 tygodnie jedna sztuke mialam, ale w eklsploatacji super.
My jestesmy wierni volkswageną 😉
volkswagenom
nie mogłam się oprzeć
chyba 125/6 p
tzn mielismy w firmie kilka fiatow – różnych i po 3 latach ( nikt dużo nie jeździł jak na służbowe auto średnio ok. 100-150 tyś i wszyscy dbali o samochody bo każdy myslał ze bedzie można odkupic – hahaha sie mocno zdziwiliśmy polityka firmy ) i w zasadzie to one w wiekszosci miały wymieniane wszystko, wiec ja chyba akurat fiata nie polecam;)
i im wiecej czytam o używanych samochodach tym bardziej sie przekonuje że nie ważna marka – każdy używany to rosyjska ruletka.
Ja jeżdżę Dacią Sandero. Nowa jest stosunkowo tania, po mieście pali ok. 6,2l, na dłuższych trasach mniej. Łatwo się parkuje, jest dość wysoka, wiec przestronna… I jest ładna – na początku, jak dacie nie były popularne, często ludzie się zatrzymywali, żeby obejrzeć, co to za auto. Znaczek z nazwą marki wszystkich dziwił 😀 Dla mnie to auto ma prawie same zalety :DKupiliśmy nową, z wyprzedaży rocznika, jeździmy 3 rok, nic się nie dzieje (tzn. coś od klaksonu było wymieniane ;))Gdybym nie miała nadmiaru pieniędzy w przyszłości, to też kupiłabym tańszą markę, ale nowy samochód, bo z używanymi faktycznie loteria.
Szkoda, ze opel odpada. Kochalam moja żabcie z czasow studenckich, Vectra B z gazem. zupelnie o nia nie dbalam, a ona wiernie mi sluzyla 🙂 teraz jezdze zafira, fajne, przemyslane, pojemne auto. ale, nie jest tak wierne jak żabcia 🙁
Niedawno zakładałam podobny wątek 🙂
u mnie stanęło właśnie na fordzie 🙂
na razie jestem zachwycona – ale cóż można powiedzieć po 3 dniach użytkowania 😉
My oplowi jesteśymy. Ja jeżdzę astrą z 96r. z przebiegiem prawie 300tys a rodzinnie zafirą.
Poprzednia vectra piękna cudna biała ale psuła się (mąż jej wybaczał, bo kochał to auto) ale ja już się wkurzyłam jak pod hotelem w Paryżu sprzęgło nam padło. Choć z wyjazdu na tą wycieczkę do smierci będę pamiętac jak po francusku jest sprzęgło, uszkodzony i holowanie
jestem wierna niemcom
kiedys ople, teraz vw
zadowolona jestem
Uwielbiam Dacie: wygodna, duża, ekonomiczna.
Miałam co prawda logana, a marzy mi się duster.
Lubię także japończyków.
patrz a my chcemy się naszego pozbyć 😀
peugeot ma ocynkowaną blachę, opel rdzewieje, jak i uv
Teraz mam opla sropla najgorsze auto jakim jeździłam fuj
Jak na razie Fordek Niekiepski w pełni mnie zadowala 😀
Mam nadzieję, że tak pozostanie 😀
Polecam 🙂
Ja właśnie duserem jeżdżę, od 2 lat, w warsztacie jestem tylko na przeglądzie.
Kolega Loganem też nie narzeka, a siostra Dokkerem – wielki jest – zadowolona.
Podaj jaki przedział kasowy to coś Ci mój m wynajdzie.
O, ja kiedys mialam astre classic i kochalam ja, ale rodzina sie powiekszyla i trzeba bylo o czyms wiekszym pomyslec
ja kochalam peżota
potem kochalam mitsubishi ale mi ukradli
teraz kochamy sie z brzydalem
to trudna milosc jest 😀
no dobra, to skoro tylu tu fachowców lub żon fachowców
co mi powiecie o Insigni? ma ktoś z tym doświadczenie? research po forach m. robił, ja chce jeszcze posłuchac swoich koleżanek 😉
dobry wybor.
tak niezaleznie od silnika?
Znasz odpowiedź na pytanie: czym jeździć??? – muszę kupić kolejne autko…