Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

Pytanko takie mam, lekko zaczepne:

Czy czytacie SAME SOBIE przy dziecku/ciach? No po prostu siedzicie w fotelu i czytacie a dzieciaki robią coś_tam? Wiadomo, że dzieci uczą się przez przykład i poza czytaniem im książek, dobrze by było gdyby widziały, że czytanie jest fajne i takie tam, no nie? I że rodzice to robią.
Ja sobie uświadomiłam, że NIGDY nie czytam swoich książek przy nich (poza wszystkim i tak mniej czytam niż kiedyś, ale o tym to nawet wątek kiedyś był). Nie czytam, bo 1) nie bardzo by mi dały one 2) nie bardzo by mi dały wyrzuty sumienia, bo jak to tak – dzieci “niemalże” bez opieki?. Książki są na miłe zakończenie dnia, tuż przed spaniem, w ciągu dnia też nie ma kiedy, bo zajęć od groma. Nawet jak czasem przeglądam gazetę przy nich, to szybko i “pokątnie”, żeby dzieciaki nie czuły się ignorowane.

Więc jak – czytacie sobie przy dziecku/ciach?


M&M

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

  1. Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

    no dobrze juz dobrze:)powiedzialam tylko ze Cie podziwiam bo ja bym sie bala:)

    Katka&Krzys(26.01.06)

    • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

      A ja nie podziwiam… Uważam, że to nieodpowiedzialne.

      • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

        BArdzo madrze napisane.Ja tez jestem w lekkim szoku.

        Katka&Krzys(26.01.06)

        • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

          To podziwiam nie bylo w pozytywnym znaczeniu tylko negatywnym.Ja bym nie zmruzyla oka nawet przy 5latku.

          Katka&Krzys(26.01.06)

          • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

            Jeszcze w dzień przy nich nie czytam.. Ale pracuje nad tym

            Czytam wieczorami albo w czasie ich drzemki.

            Pocieszam sie tym, że w ciagu dnia udaje mi sie zrobić coraz wiecej rzeczy, gdy oni ładnie bawia sie w pokoju, wiec i na to przyjdzie czas 🙂
            Gdy widze, ze są zajeci- dyskretnie sie wycofuje.
            Oczywiscie dzialam też wielokrotnie jako rozjemca

            Przy Jerzu spokojnie moglabym poczytac w ciagu dnia, niestety przy 2 trzeba miec oczy dookola glowy.
            Na placu zabaw czytanie rowniez jest awykonalne- latam w ta i spowrotem za nimi ( najgorsze jest jak sie rozbiegaja w dwie rozne strony), zalicza kazde drabinki, każdą huśtawke, ławke, murek..
            A czesto widze czytajace mamy w piaskownicy, buuu..

            Ania,Jerzyk2,9 i Jaś15m

            • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

              Oj, tak samo – Łucja by mi nie dała, poza tym wolę się z nią pobawić, jak nie musze się zajmować małym, trochę jej wynagrodzić to, że mam mniej czasu teraz dla niej. No i też bym miała poczucie, że dzieci takie “nie zaopiekowane”, biedne bawią się same 😉

              Jedyny moment gdy sobie czytam to przy karmieniu Piotra, jeżeli akurat Łucja bajeczki ogląda lub bawi się z tatą.

              Kinga, Łucja (3l 5m) i Piotruś (2 m-ce)

              • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                Czytanie bylo zawsze moim wielkim hobby, ale przy dzieciach nie czytam i to wcale nie z powodu mojego smuienia, ale dlatego ze nie mam szans. Poprostu nie moglabym sie skoncentrowac na tekscie, bo moja Natusia ciagle cos chce, zadaje pytania lub cos opowiada. Czytam wieczorem, gdy Nati idzie do lozeczka a Julianek jest juz nakarmiony i lezy u mnie na piersi lub w kolysce:-) Wtedy czytam….
                Dodam jeszcze, ze od kiedy mam Julianka czytam malo, poniewaz wieczorem zasypiam nad ksiazka… taka zmeczona jestem:-)

                iwi i

                • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?


                  iMat2,7l

                  • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                    Daruj sobie ten mentorski ton, bo mnie Twe “rady”
                    śmieszą!
                    I zajmij się swoimi dziećmi- na pewno im to na dobre wyjdzie, jak mama zamiast w necie posiedzi z nimi;)


                    iMat2,7l

                    • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                      Tak, ale chyba głównie w weekendy. W tygodniu w ciągu dnia nieczęsto znajduje na to czas po powrocie z pracy – wtedy czytam głównie przed snem, kiedy Emilka juz dawno śpi. W trakcie dobranocki podczytuje jakąs gazetę.

                      Ula i Emilka (3,5 roczku)

                      • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                        Póki co znam swe dziecko i WIEM na co mogę pozwolić a na co nie. A spać mam zamiar dalej ku zgorszeniu obecnych tu Matek Polek


                        iMat2,7l

                        • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                          ja nie jestem zgorszona nie wiem czy z tego wynika ze nie jestem matka polka

                          po prostu widze ze cos czego bylam pewna u szymona nagle zrobilo sie bardzo niepewne

                          to moja refleksja o moim dziecku

                          twoje na pewno jest inne

                          nie wiem jednak czy to oznacza ze mozesz mu zaufac…. w koncu to tylko dziecko nawet jak dziecko ahimsy 😉

                          • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                            Zależy od egzemplarza?:)
                            On jest bardzo empatyczny ( moje ulubione słowo!) od zawsze…jak był malutki i wstawał wcześniej, niż my, to się cichutko bawił i nas nie budził. Potem widziałam, jak się tak samo zachowywał jak był starszy… Na pocz, ciąży po prostu padałam, nic nie było mnie w stanie powstrzymać. Sen czujny itd. ale on zawsze sam się bawił klockami, samochodami i dopiero jak widział, że otwieram oko, pytał się z uśmiechem- nie śpisz już mamo?:) Pod tym względem mam super dziecko!:) Umie się sobą zająć, nie jest absorbujący, roszczeniowy itd.

                            Może dla niektorych tu mam jest nie do pojęcia, że dziecko może się słuchać!;)))) Ale on wie, że za żadne skarby ma nie dotykać kuchenki, okna sam nie otworzy-zresztą wie, co mu grozi i NIGDY przez 3 lata nie złamał naszego zakazu!!!

                            Dlatego mogę się zdrzemnąć na 1,5h i nic złego się nie wydarzy. Oczywiście nie jest to kamienny sen:) Czasem Mati po prostu zasypia koło mnie:)
                            Wiem, mam luksus:)


                            iMat2,7l

                            • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                              Zdaje się, że napisałam, że przy drugim mam z głowy spokój an jakieś 1,5 roku? Nie doczytałaś, czy nie chciałaś doczytać?;)


                              iMat2,7l

                              • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                                heheh…. Napisałam już joassi:)
                                Tu trzeba chyba wszystko łaptologicznie tłumaczyć! Po prostu Mat NIGDY przez 3 lata nie złamał kardynalnych zakazów dot. np. ruszania kuchenki itd. I jest grzecznym, ułożonym egzemplarzem:)
                                Oczywiście może się to z dnia na dzień zmienić. Wtedy się zastanowię, co dalej;)


                                iMat2,7l

                                • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                                  A ja uważam, że powinnaś wpierw poczytać, co piszę a potem się wymądrzać!
                                  Nie ma jak to cudze matki udzielające “porad” jak wychować moje dziecko!


                                  iMat2,7l

                                  • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                                    A ja uważam,że jesteś zdeczko obłudna!:)


                                    iMat2,7l

                                    • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                                      ja przy kubie bym poczytała jak najbardziej, ale przy borysie się nie da… od razu czyta ze mną :///

                                      Kasia,Kuba 01.03 i Borys 06.06

                                      • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                                        Dziękuję Ci, bo najlepiej to zlinczować, z tej zazdrości, że samemu ma się…inny egzemplarz!


                                        iMat2,7l

                                        • Re: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                                          Po tym co przeczytałam zmieniam zdanie:

                                          Życzę, abyś drugi egzemplarz miała tak samo spokojny, empatyczny, grzeczny i posłuszny jak Mat.
                                          Dla dobra dziecka

                                          Ulka i listopadowy miś

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czytacie sobie przy dziecku/ciach?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general