hejka mam brzdąca juz jednegowkrutce skończy 11 miesiecy…. No i nie wiem czy dziś dostałam okres czy poroniłam….
po ciąży karmiłam piersią i potem brałam cerazete, potem bromergon(10dni) na zastuj pokarmu i potem cerazete a jak przestałam karmić to rigevidon no i….widzicie ostatnio zle sie czułam zachcianki i niedobrze mi często było raz nawet teścik se zrobiłam ale wynik był negatywny potem myślałam że to może stres albo leki(zapaleni oskrzeli miałam -3 tyg.) z opakowania rigevidonu zostały mi 2 tabletki do 7 dniowej przerwy no i dziś rano…. Nie wiem co myśleć pomocy???!!!!!
kate&Eryk
1 odpowiedzi na pytanie: czyżby poronienie???
Re: czyżby poronienie???
Organizm kobiety potrafi robić różne niespodzianki, cykle mogą zmieniać się w zależności od wielu czynników – tak jak piszesz od stresu, choroby itp. itd. Jeśli dobrze zrozumiałam nie miałaś żadnego opóźnienia w miesiączce więc też i nie ma powodu aby mówić o poronieniu. Oczywiście istnieje coś takiego jak poronienie samoistne które ma miejsce w bardzo wczesnym okresie ciąży (w okresie planowanej miesiączki) ale jest to zjawisko naturalne i zdarza się statystycznie w 50% wczesnych ciąż.
Tak naprawdę o poronieniu można mówić dopiero wtedy kiedy masz pewność że byłaś w ciąży (pozytywny test, beta…). Strata ciąży jest dla kobiet czymś bardzo bolesnym więc chyba nie ma sensu żebyś obarczała się myślą o poronieniu jeśli takiej pewności nie miałaś. Co do objawów to wierz mi wiele kobiet, które nie są w ciąży ma przeróżne „ciążowe” objawy (najlepiej wiedzą o tym starające…) i nie należy się nimi kierować.
Pozdrawiam
Miyu i Aniołek (6.11.2004 – 27 tc)
Znasz odpowiedź na pytanie: czyżby poronienie???