Minelo ok. 80 minut od wymiotow, zaczał troche pic… na razie nie dzwonie do lekarza… najwazniejsze ze pije… kiedy zaczelam pisac tego posta mialam napisac, ze nie pije.. i zaczal w trakcie pisania…
żeby tylko pił!
ni emdleje, choc jest zmęczony i zasypia, ale wg mnie to taki spokojny, normalny sen
bede pisala dalej… bo jestem strasznie zdenerwowana
obecnie jestem na etapie, ze ugotowalam mu cos szkodliwego i sie obwiniam 🙁
12 odpowiedzi na pytanie: dalszy ciąg – co robic?
Re: dalszy ciąg – co robic?
a co jadl oprócz tych chrupek?…może coś z podłogi zjadł, co?
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: dalszy ciąg – co robic?
MOże to przez ząbkowanie?? Wyrzyna mu się jakiś ząbek?? A w ogóle jak kupki?? Jest biegunka??
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: dalszy ciąg – co robic?
Lea będzie dobrze, od mojej koleżanki mała kilka razy już miała tzw zatrucia niewiadomo z czego,najważniejsze jest ze by się nie odwodnił, musi dużo pić. Nie obwiniaj się, takie rzeczy się zdarzają. Wiem że łatwo jest mówić, bo to nie moje dziecko tak wymiotuje, gdyby mój Krzyś tak wyniotował to też niewiedziałabym co robić i chodziłabym spanikowana
fame i Krzys 20.07.03
Re: dalszy ciąg – co robic?
Teraz dopiero przeczytałam. Biedniutki Mateusz. NIe pomogę bo Sebastian tylko raz zwymiotował i to chyba po obfitym posiłku w nocy. Pisz. Trzymamy kciuki.
Re: dalszy ciąg – co robic?
Nie win siebie, bo nawet jezeli i od tego sa te wymioty, czy tak naprawde chcialas mu dac cos, co zaszkodzi? Trzymaj sie i jak co, to pisz, profesjonalnej rady moze nie dostaniesz, ale rozmowa z nami ulzy Ci na duchu.
Lalka i coreczka Victoria(29.03.03)
Re: dalszy ciąg – co robic?
żebys nie obwiniała siebie że czegoś nie dopatrzyłaś, u nas takie wymioty były po standardowych pokarmach które mała juz jadła od ponad miesiąca i nagle taka reakcja, tak się wystraszyłam, że nawet dzwoniąłm do dr Albrechta z Dziecka.
Monia i Olgutek
7 m-cy !
Re: dalszy ciąg – co robic?
Obwinianie się nie ma sensu, przecież nie ma ludzi wszechwiedzących i nieomylnych 🙂
Czy nadal się budzi? Może spróbuj dać troszkę kleiku ryżowego butelką przez sen… Jak mocno zaśnie…
Trzymaj się, będzie dobrze
Beata i Ptysia
(30.01.03)
Re: dalszy ciąg – co robic?
to moze potrzymaj go nieco na tej wodzie… to pomoze… potem zacznij dokarmiac na nowo…
niech zdrowieje nasz maluszek 🙂
pozdrawiam
Alicja25 i Lukasz 14.05
Re: dalszy ciąg – co robic?
Lea, właśnie przeczytałam początek… :((
Być może coś Matiemu zaszkodziło z jedzenia i musi wszystko usunąc z organizmu, ale TY SIĘ NIE OBWINIAJ! Równie dobrze, mógł sam coś zjeść z podłogi itp.
Tak jak pisały dziewczyny, bradzo dbaj o to, żeby pił – nawet małe ilości – łyżeczką, strzykawką itp.
Jak wymioty ustaną możesz sprobowac podać np. kleik ryżowy… po troszeczku… ale możesz się z tym wstrzymać do rana… najważniejsze, żeby pił.
A gdyby coś się znowu działo to dzwoń po pogotowie!
Trzymam kciuki!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: dalszy ciąg – co robic?
lea – ola dobrze napisała – łyżeczką lub strzykawką – dawaj mu pic….wodę, herbatke (może owocową lub miętę – kubek lubi miętę), nie może się odwodnić… Nawet jak uśnie to daj mu przez sen do buzi piciu….
rany – co mu mogło zaszkodzić….
TY SIĘ NIE OBWINIAJ…. Nie twoja to wina, że wymiotuje…..
i skoro to długo trwa to na pewno nie z przejedzenia
a jadł może coś nowego – po raz pierwszy?????
i może rzeczywiście dorwał się do czegoś o czym nie masz pojęcia…..
pisz w razie czego a w ostateczności to pogotowie!!!!!!!
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: dalszy ciąg – co robic?
kochana, on zwymiotowal to co wypil
tez mysle, ze to moze cos z podlogi
Re: dalszy ciąg – co robic?
zwymiotował, ale trochę może jednak zostało… spróbuj z herbatką miętową… jak pożądnie go przytruło, albo coś się przylepiło (jakaś skórka??) to go będzie czyścić… DAWAJ PIĆ niezależnie od wszystkiego!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Znasz odpowiedź na pytanie: dalszy ciąg – co robic?