decoupage….

decoupage… no własnie, jak sie do tego zabrać. mam stare biurko, pomalowałam je na biało, nieco przetałam przegi… teraz chce je odzobic. Miałam w planie kupić szablon i coś namalowac. Ale teraz pomyslałam ze moze zrobie cos techinką decoupage…. Czy ktoś mi powie jak sie do tego zabrac… I czy da sie bez specjalnych kursów….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: decoupage….

  1. ooo, ciekawa jestem, jak Ci wyjdzie 🙂 Pokażesz efekty?
    Ja dekupażowałam zawsze na małych powierzchniach, z meblami nie mam doświadczenia. Jedyne, co mogę jeszcze doradzić, to porządny pędzel syntetyczny, bo nic tak nie wkurza, jak zdejmowanie kłaków z mokrej powierzchni Lakieru też Ci chyba trochę na to pójdzie, można zanabyć puszkę akrylowego w markecie budowlanym. Ja mam lekkiego *ca na tym punkcie, przecieram i lakieruję faftylion razy, ale na meblu chyba nie ma co przesadzać, pewnie warstwa czy dwie wystarczą.
    Co do kleju – wikol oczywiście może być, tylko trza go rozcieńczyć. Niektórzy używają też białka, ale nie próbowałam. Ponoć się trzyma.
    O, mogę jeszcze polecić bardzo fajne kalkomanie – zdrapki rub-ons, coś takiego:

    bardzo proste w użyciu i fajnie wygląda, bo od razu wtapia się w tło, nie ma zmarszczek i wystarczy warstwa lakieru – albo wcale 🙂

    • zdiąeki. ja mysle ze w meblach to bede robiła elementy – srodek szuflady i drzwiczki. I to bede długo lakierować. A reszte raz lub dwa razy. A ten wikol to sie wodą rozcieńcza?. bo mam troche to bym mogła zacząć zanim mi nie przyjdzie reszta materiałów…

      wymysliłam tez ze drewniene koty przerobie. Mam takie afrykańskie, srednio mi pasuja.

      No i musze jeszcze powybierać serwetek. na allegro. wczoraj zamówiłam troche ale mam nowe pomysły. Zrobie do Bartka pojemnik na kredki (z pudełka po winie) w morskie wzory. No a do ali szukałam rózowych deseni ale rózowa ściana i zasłona to za duzo będze. i pomyslałam ze wprowadze zielęń. mam zresztą piekny zielony obraz. z ciemnym rózem będize grało….
      no i jeszcze doniczki moge poprzerabiać…

      • Zamieszczone przez aborka
        A ten wikol to sie wodą rozcieńcza?. bo mam troche

        wodą 🙂
        jedni piszą, że jakieś 5 mm kleju na dwie łyżki wody, inni, że 2 miarki kleju + 1 miarka wody;
        ja nigdy wikolem nie kleiłam, więc nie wiem, czy to jest to samo (nie wiem, ile to 5 mm kleju, bo nie wiem, jak gruba jest tubka), czy inne proporcje, chyba trzeba popróbować. Nie może być w każdym razie ten klej zbyt wodnisty 🙂

        • rozrobie na oko…. 😉

          • Czekam na foty biurka

            • Tez czekam na efekty! Koniecznie nam pokaz.

              Chyba sie sama z moimi dziewczynami pobawie. Na zimowe wieczory zabawa jak znalazl. W planach mam ozdobienie starej lampy, kilka pudelek na trzymanie rupieci, moze jakis art na sciane do pokoi dziewczyn. A zaczne chyba od motywu Halloween na swieczce tak na probe.

              Dzieki aborka za pomysl. Uwielbiam takie projekty, moje dziewczyny zreszta tez.

              P. S. Ostatnio co wieczor pajaki z filcu szyjemy. 😉

              • Jako zes mnie w temat wciagnela, siedze teraz w pracy i po necie buszuje w poszukiwaniu inspiracji i pomyslow.

                Znalazlam fajna stronke:
                ze zbiorem roznego rodzaju projektow i tutoriali. Szczegolnie mi sie spodobal pomysl wykorzystania – moze niekoniecznie na dyni, jak w tutorialu ale czyms bardziej uzutecznym. 😉

                • no dobra… zabrałam sie za prace i widze juz pewnie problemy…

                  wczoraj naklejałam serwetki na taki drewniany koszyczek… na próbe chciałam coś czego mi nie szkoda. serwetki jakies bozonarodzeniowe. Doszłam jak przyklejać.. ale powierzchnia dosć nierówna była….

                  dzis to lakierowałam – lakier połysk, bezbarwny, domalux chyba. i mi sie robiła piana… moze za duzo tego lakieru. potem ta piana zaschał. nakłądałam pędzlem… moze lepiej mieć gąbkowy….

                  to robiłam z dzięćmi, na szybko i byle jaki

                  dzisiaj zakupiłam ładne serwetki i zaczełam próby z jednym pudełkiem…

                  dla próby pomalaowalam jedną strone klejem a druga lakierem (z mysla ze laier wyrówna)… No i przy przygładzaniu serwetki zaczeła sie ona marszczyć. a jak pędzlem smarowałam to sie podarła… za ostry pędzelek… za mokre…? W koncu jakos dosztukowałam ale na łączeniach serwetek widać ślady. No i serwetka sie marszczy… czy to nadal widac jak sie polakieruje wiele razy…. Na razie popsikalam sprayem i schnie….

                  na koniec robiłam pokrywke. tu lekko posmarowałam klejem. i chusteczke dociskałam ręką. wyszło najlepiej.

                  teraz pytanie co robic zeby sie serwetka nie marszczyła.. czy to sie da tak gładko połozyć…

                  dlaczego pieni sie lakier? czy za gruba warstwa…?

                  • a oto fotki… pierwsze koty za płoty…

                    • Zamieszczone przez aborka
                      teraz pytanie co robic zeby sie serwetka nie marszczyła.. czy to sie da tak gładko połozyć…

                      na płaskim przedmiocie mozna przyprasować żelazkiem przez scierkę 🙂

                      posmarowałaś przedmiot cieniutką warstwą kleju, przykleiłaś motyw i na to pędzelkiem też cieniutka warstwa kleju, tak? i pędzelkiem maziałaś od wewnątrz motywu do zewnętrznych krawędzi? i mocno sie zmarszczyło? Moze za dużo kleju, a może zbyt wiele razy wygładzałaś pędzelkiem, to trzeba szybciutko machnąć 🙂

                      Jeżeli chodzi o to czy po lakierowaniu zmarszczenia przestaną być widoczne – tak, ale trza się uzbroić w cierpliwość. trzeba dać kilka warstw lakieru (cieniutkich! bardzo cieniutkich! i czekac aż każda warstwa wyschnie, zanim położy sie następną), przetrzeć papierem ściernym drobnoziarnistym (nie przerazić sie, jesli motyw przez chwile zrobi się mniej widoczny ;-)), znowu kilka warstw, znowu przetrzec i tak do zadowalajacego efektu

                      • aaa, i jeszcze jedno – na zdjeciach widzę, ze przyklejałas dość duze kawałki serwetek – takie powierzchnie jest trudniej wygładzić. łatwiej byłoby wyciąć jakieś mniejsze elementy, bardzo dokładnie, i przyklejać na pomalowaną farba akrylową powierzchnię 🙂

                        a tak w ogóle, to nikomu nie wychodzi idealnie równo za pierwszym razem, to wcale nie jest taka prościzna 🙂 jak na pierwszy raz – super! :-)))))

                        • dawalam duze kawałki, fakt. na pewno miałam za bardzo rozdowdniony klej. No cóz, trza popróbowac więcej. To jeszcze parier scierny drobny musze kupić….:)… troche juz kasy wydałam…Dobrze ze mam duzo farb bo tego najwięcej wychodzi. Przeszukałam garaz i bede wykańczać…

                          • a jeszcze pytanie.. mam stary plastikowy klosz z Ikea. dziś ze smietnika wyjełam… czy na plastik tez sie da naklejać….. logika mówi ze tak. tylko czym posmarować na poczatek… Ja zamówiłam klej do decoupage, uniwersalny. ale przed klejem chyba tez trzeba czyms posmarowac…

                            • Zamieszczone przez aborka
                              a jeszcze pytanie.. mam stary plastikowy klosz z Ikea. dziś ze smietnika wyjełam… czy na plastik tez sie da naklejać….. logika mówi ze tak. tylko czym posmarować na poczatek… Ja zamówiłam klej do decoupage, uniwersalny. ale przed klejem chyba tez trzeba czyms posmarowac…

                              trzeba to tylko zmatowic papierem sciernym, zeby farba sie trzymala:)

                              • Zamieszczone przez Meva
                                trzeba to tylko zmatowic papierem sciernym, zeby farba sie trzymala:)

                                no ale czy jak pomaluje farbą to czy klosz będzie przepuszczał swiatło… Bo on chyab nawet jest matowy….. Zresztą pomacam…

                                • Wrzucam moje ostatnie dziełka;)

                                  komódka nr 1

                                  komódka nr 2

                                  • te komódki to jakiej wielkosci i z czego sa zrobione?

                                    ja narazei mam dwie duze komody, jedną szafke wiszącą i biurko. w nich ozdobie drzwiczki i szuflady.
                                    4 pudełka po winie. lampa, 4 koty drewniane…

                                    • komodka nr 1 ma okolo 10 cm, wykonana z plyty pilsniowej, a komódka nr 2 okolo 25 cm wykonana z drewna

                                      • Meva, bardzo fajne te komódki!

                                        • Zamieszczone przez agalu
                                          Meva, bardzo fajne te komódki!

                                          dzieki

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: decoupage….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general