Dekalog starającej się

Sporo jest nowych dziewczyn i pomyślałam że można by odświeżyć post który kiedyś wstawiła Marcysa i nazwać go dekalogiem starającej się

W odpowiedzi na:


Nastrój mi się poprawił, więc postanowiłam napisać coś, co mam nadzieję, również Wam poprawi humory. Oczywiście troszkę wszystko przejaskrawiłam,… ale tylko troszkę. Oto moje postanowienia na kolejny miesiąc.
1. Nie będę zastanawiać się po każdym przytulanku, czy tym razem się udało.

2. Nie będę sprawdzać temperatury 3 razy dziennie, czy aby nie spadła.

3. Nie będę stresować męża wyznaczając mu grafik zbliżeń.

4. Nie będę sprawdzać codziennie, czy moje piersi się zmieniły.

5. W dniu spodziewanej małpy nie będę biegać co pół godziny do łazienki i sprawdzać, czy już jest.

6. Nie będę oglądać 5 razy tego samego testu ciążowego w poszukiwaniu choć cienia drugiej kreski.

7. Nie będę po pierwszym dniu spóźnienia małpy zastanawiać się, gdzie postawić łóżeczko.

8. Będę kochać się, gdy tylko przyjdzie mi na to ochota.

9. Będę rozpieszczać się i chodzić na zakupy po każdej niechcianej małpie (w ramach pocieszenia).

10. Będę pamiętać o koleżankach forumowiczkach i trzymać za nie kciuki.


Według mnie punkt 7 jest najlepszy

Wera+wiesiołek + hormel S

15 odpowiedzi na pytanie: Dekalog starającej się

  1. Re: Dekalog starającej się

    Dobrze że wyciągnełaś ten dekalog, bo naprawdę jest superancki:):)

    Kasiek

    • Re: Dekalog starającej się

      Jestem, za!!!!!!!!!!
      Anita

      • jest super

        to jest jak 10 przykazań kościelnych,:) fajnie, dobry pomysł

        • Re: Dekalog starającej się

          Uważam, że ten dekalog jest naprawdę super. Biorę go sobie głęboko do serca i od dzisiaj stosuję.
          Pozdrawiam

          • Re: Dekalog starającej się

            Świetne postanowienia, jesli mozna to ja tez do ciebie sie przylanczam.
            Musze przyznac ze pomimo tego ze upominalyscie mnie, iz temp. 37 oraz jeszcze bolace piersii mdlosci nie znaczy o tym ze jestem w stanie blogoslawionym:)no ale musialam tak czy siak zrobic rano test (dzien przed@)no i sie rozczarowalam. tzn. nie zalamalam sie tak bardzo- to nasze pierwsze starania, nawet tego tak mozna tak nazwac poprostu z lenistwa nie zabezpieczylismy sie. No ale jak to kobieta, odrazu ma nadzieje:) ale teraz bedzie inaczej, postanowilismy z mezem ze nie bedziemy sie zastanawiac, poprost bedziemy korzystac z ŻYCIA!!!!!
            pozdrawiam!!!

            kasia

            • Re: Dekalog starającej się

              Kochajmy sie na zdrowie 🙂 popieram wszystkie punkty!
              No tak, ale z tym lozeczkiem to ja faktycznie nie wiem gdzie wstawie 🙂
              Anna, z zaplanowana fasolka
              Owocnych zblizej, ciao

              • Re: Dekalog starającej się

                AMEN
                święta racja nie czytałam tego wcześniej ale jest to strzał w dziesiątkę, niestety znając siebie nie będę w stanie sprostać wszystkim punktom ale postaram się może tym razem się uda dziś mamy drugą rocznice ślubu i zyczyliśmy sobie wzajemnie aby trzecią obchodzić już w trójkę boże jak ja tego pragnę…

                katrin

                • Re: Dekalog starającej się

                  REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!

                  Moniś

                  • Re: Dekalog starającej się

                    To jest doskonałe
                    Niniejszym uroczyście obiecuję zastosować się

                    Kasia

                    • Re: Dekalog starającej się

                      bardzo fajny tekscik, lepiej mi, to znaczy, ze ja jestem normalna skoro inne laseczki tez sie nad tym tak rozczulaja.
                      Ja to mowie sobie, nie mysl i nie obserwuj siebie tak wnikliwie bo szybciej wrzodow na zoladku dostaniesz i to one beda bolec a nie zagniezdzajaca sie fasolka, ha!, ha!

                      no ale tak juz jest, jestesmy kobietkami i natura obdarzyla mas wieksza emocjonalnoscia i drobiazgowoscia, to chyba dobrze, nie miejcie tego sobie za zle!!

                      ZULA

                      • Re: Dekalog starającej się

                        To dokładnie samo sedno starań! Nalezy po prostu przestać się starać, a ciąża sama przyjdzie. Ja np. w tym cyklu oprócz mierzenia tempki (po prostu teraz to nawyk) nie myślę juz po każdym przytulanku, że to już. Przestałam już wsluchiwać się w swój organizm i ewentualne objawy. Po prostu cieszę się z każdego dnia. Pozdrawiam cieplutko!


                        • Re: Dekalog starającej się

                          Hi, hi, hi – super. Ja już zaczęłam tak robić i chyba rzeczywiście tak żyje się lepiej.
                          Buziaczki Aga

                          • Re: Dekalog starającej się

                            Reczywiście niezłe…
                            tylko paskudnie trudne!

                            Dorota

                            • Re: Hallo, tu autorka

                              Cześć Kobietki. Wita Was autorka niniejszego dekalogu. Nie sądziłam, że mój skromny dekalog będzie tak sławny. Cieszę się, że się Wam podoba, ale przyznaję, że stosowanie się do tych punktów to nie lada sztuka nawet dla samej autorki. Pozdrawiam

                              • Re: Dekalog starającej się

                                Czuję że to jest o mnie! Od tego cyklu zaczynam się stosować do dekalogu. Pełny luz!

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Dekalog starającej się

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo