nie bardzo nawet wiem od czego zaczac i jak o tym napisac.
Jakis miesiac temu Marcin pierwszy raz zaczal klasc sie na np. nasze nogi i ocierac sie intymnymi okolicami. Robil to nagminnie. Na poczatku nie bardzo wiedzialam co robic. Porozmawialam z kilkoma mamami, które zapewnily mnie, ze to normalne. Wazne by nie krzyczec, nie krytykowac i nie zawstydzac dziecka. Wiec jak tylko widzialam, ze Marcin probuj na nas wlazic odwracalam jego uwage zabawa. I dzialalo. Pozniej przez ok. 2 tygodni cisza. I teraz znow to wrocilo.
Wczoraj jednak dowiedzialam sie, ze przyczyna tego moze byc jakas bakteria i ze nalezaloby wykonac badanie na posiew moczu..
Czy ktoras z mam spotkala sie z czyms takim, ze przyczyna takiego zachowania nie byla dziecieca masturbacja tylko wlasnie bakteria?
A jesli to nie bakteria, to czy dziecieca masturbacja w tym wieku (2 latka) to cos normalnego? Nie mam pojęcia..
Bede wdzieczna za odpowiedzi..
Kasia&Marcis (03.03.2005r.)
2 odpowiedzi na pytanie: Delikatna, intymna sprawa..
Re: Delikatna, intymna sprawa..
maturbacja wieku dziecięcego to normalne zjawisko. Rób tak jak poradziły ci kolezanki, odwaracać uwagę, nie wyśmiewać, nie krzyczeć nie wdawać się w dyskusje, bo pewnie tym bardziej go to zainteresuje ;-).
Re: Delikatna, intymna sprawa..
i na wszelki wypadek sprawdz ten posiew moczu..reszta jest w normie;)
claudia
Znasz odpowiedź na pytanie: Delikatna, intymna sprawa..