Depresja w Anglii,

Moze ktos ma podobnie, wyjechał jak ja 3,5 roku temu do Anglii i przestał zyc, siedzi w domu z 2 -jka małych dzieci nie ma znajomych, mieszka w małym miescie… przybyło mu kilogramow i nie ma kasy i zaczyna nienawidzic zycia, obwinia swoja samotnosc i stagnacje faceta, a gdy patrzy na swoje dzieci mysli ze lepiej by było gdyby miały inna mame, nic juz mnie nie cieszy..syn ma 2 latka i corka miesiac

10 odpowiedzi na pytanie: Depresja w Anglii,

  1. Niestety ja ci nie pomogę i mieszkam w PL
    ale

    • mysle, ze może ten ktoś miec depresje, również poporodową, a to się leczy.

      • Zamieszczone przez niewidzialna2
        Moze ktos ma podobnie, wyjechał jak ja 3,5 roku temu do Anglii i przestał zyc, siedzi w domu z 2 -jka małych dzieci nie ma znajomych, mieszka w małym miescie… przybyło mu kilogramow i nie ma kasy i zaczyna nienawidzic zycia, obwinia swoja samotnosc i stagnacje faceta, a gdy patrzy na swoje dzieci mysli ze lepiej by było gdyby miały inna mame, nic juz mnie nie cieszy..syn ma 2 latka i corka miesiac

        Idź do psychologa bo pewnie karmisz piersia a jesli tak to żadne leki nie wchoddzą w grę, faktycznie możesz mieć depresje poporodową, która wzmocniona jest jeszcze niesprzyjającymi warunkami w jakch sie znajdujesz zadnej pomocy, brak osob z którymi mogłabyś pogadac, nie wiem jak twój język, ale ja bym zdecydowała się na psychologa, nawet gdybym miała jechać do więszego miasta na taką sesję przynajmniej z kimś to przegadasz, ja byłam w trakcie terapii jak urodziłam mojego synka, depresji nie miałam ale baby bluesa tak i powiem szczerze ze fakt ze mogłam sie u kogos wypłakać i przegadac moje leki i niepokoje bardzo mi pomogło, czy są w twoim miescie jakieś place zabaw?, jakieś klubiki dla maluchów, bo jeśli tak to zabierz dwójkę i tam idz może poznasz jakąś matkę, z którą nawiążesz znajomość
        pozdrawiam
        R&R

        • Zamieszczone przez niewidzialna2
          Moze ktos ma podobnie, wyjechał jak ja 3,5 roku temu do Anglii i przestał zyc, siedzi w domu z 2 -jka małych dzieci nie ma znajomych, mieszka w małym miescie… przybyło mu kilogramow i nie ma kasy i zaczyna nienawidzic zycia, obwinia swoja samotnosc i stagnacje faceta, a gdy patrzy na swoje dzieci mysli ze lepiej by było gdyby miały inna mame, nic juz mnie nie cieszy..syn ma 2 latka i corka miesiac

          w ktorej czesci Anglii mieszkasz?

          • Masz możliwość powrotu? Jak znasz język angielski to w kraju znajdziesz pracę.
            Złóż CV na portalu Pracuj.pl i czekaj na ofertę. Wynajem mieszkania 35 km od Poznania 900zł, przykładowo praca na Call Center w Poznaniu z językiem obcym od 2200zł. Opiekunka do dziecka, jedzenie itp. zjedzą resztę kasy, ale zaczniesz żyć na nowo i mieć w tym życiu cel. Siedziałem 7 lat na zachodzie i to pie….. Nąłem. A jakby co to u nas w Szamotułach jest najtańsze superprzedszkole w Polsce. Jak siedzicie tam tylko dla funtów to pamiętaj, że pieniądze mogą być tylko środkiem do osiągnięcia czegoś, nigdy celem samym w sobie.
            Co do faceta to nawet poprzez pośrednictwo pracy w fabryce w MAN w Sadach dostanie 15zł/h plus nadgodziny, więc wyciągnie 2500zł, załogę do produkcji zbiera tez Samsung we Wronkach. Generalnie w moim rejonie nie ma pracy ten co nie chce znaleźć.
            Moim zdaniem na spokojnie i rozsądnie olej angoli i postaraj się wrócić. A potem szukaj okazji w gronie przyjaciół. Pamiętaj, że jak dzieciaki pójdą do tamtejszej szkoły to już tam zostaniesz…
            Pozdro

            • ja jestem ze Szkocji, jak dla mnie to chyba masz depresje poporodowa, idz do GP lub opisz swoj problem Health Visitorowi, pomoga-uwierz, w kwestii dodatkowych kilogramow-jestes m-c po porodzie to twoje 2 dziecko i uwierz mi, ze przy 2 maluchow na brak ruchy narzekac nie bedziesz a kg spadna szybciej niz Ci sie to wydaje tylko na to potrzeba czasu, pozwol organizmowi dojsc do siebie po ciazy i porodzie, w kwestii finansowej tez mozesz porozmawiac o tym Z Health Visitorem on jest po to by pomagac Twojej rodzinie, powinien wskazac Tobie agencje, ktore Wam pomoga, z Councilu mozesz dostac dofinansowanie do mieszkania, jezeli pracujecie legalnie powinniscie dostawac Working Tax i Child Tax Credit, Child Benefit, najlepiej bedzie jak udasz sie do CAB (Citizen Advance Baureau-adres najblizszego biura w Twoim miescie znajdziesz w internecie) oni postaraja sie Wam pomoc. Glowa do gory a wszystko bedzie dobrze, mieszkasz w panstwie, w ktorym dobro dziecka jest na 1 miejscu i napewno nie pozostawia Was bez pomocy. Jezeli chcialabys o cos jeszcze zapytac pisz smialo tutaj lub na priv.

              • brzmi jak depresja 🙁 tez radzę udać się do GP lub porozmawiać z HV. a z facetem może przyda się sczera rozmowa, co? niech Cię troszkę wyręczy, weż kilka godzin “wolnego”, znajdź chwilę dla siebie. A miesiąc po porodzie nadal miałam 12kg do zrzucenia 😉 trzymam kciuki za Ciebie!

                • a dla mnie to znajoma sytuacja.mieszkam w anglii ponad rok.siedze z 2 letnim dzieckiem w domu,nie mam przyjaciol,do tego dochodzi kryzys malzenski i po prostu odechciewa sie wszystkeigo:(

                  • Zamieszczone przez anetka_sweet
                    a dla mnie to znajoma sytuacja.mieszkam w anglii ponad rok.siedze z 2 letnim dzieckiem w domu,nie mam przyjaciol,do tego dochodzi kryzys malzenski i po prostu odechciewa sie wszystkeigo:(

                    Ja mieszkam w Uk juz 5 prawie 5 lat. Wiem jak to jest na poczatku. Brak przyjaciol, opory jezykowe, wstretna pogoda, klopoty malzenskie – u nas doszla jeszcze choroba Mii.
                    Z mojego doswiadczenia wiem, ze to mija. Jesli potrzebujesz pogadac z kims ktos juz to wszystko przeszedl to wysle Ci moj nr telefonu na priv.
                    Bedzie dobrze :).

                    • Zamieszczone przez dagi

                      Ja mieszkam w Uk juz 5 prawie 5 lat. Wiem jak to jest na poczatku. Brak przyjaciol, opory jezykowe, wstretna pogoda, klopoty malzenskie – u nas doszla jeszcze choroba Mii.
                      Z mojego doswiadczenia wiem, ze to mija. Jesli potrzebujesz pogadac z kims ktos juz to wszystko przeszedl to wysle Ci moj nr telefonu na priv.
                      Bedzie dobrze :).

                      wiesz mam pewna kolezanke ale niestety mieszka na drugim koncu anglii.fajnie mi sie z nia gada ale jest tak daleko.szkoda.
                      daj mi swoje gadu na pv.chetnie pogadam

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Depresja w Anglii,

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general