Dewiacja u dziewięciolatka?

No bo już sama nie wiem, jak to nazwać….
Niedawne zdarzenie w rodzinie:
9-letni chłopczyk zabiera do łazienki 4-latkę-koleżankę i 6-latkę swoją siostrę. Namawia je do rozebrania, całuje po siuśkach, sam się rozbiera i każe całować po siusiaku.
4-latka to moja siostrzenica, poszła opowiedzieć wszystko swojej 8-letniej siostrze – ta, w płacz przeokropny i mówi, że musi zaraz powiedzieć wszystko mamie. Na co chłopiec wyskakuje z groźbami i szantażem, mała jednak idzie i opowiada. Szwagier wpadł w szał, siostra musiała siłą go trzymać, żeby nie wyrzucił gości (chłopca i jego matki-znajomi) z domu.
Siostra rozmawia ze znajomą, a ona… nie widzi problemu 😮 twierdzi, że synek ma prawo do takich zachowań, bo miał ciężkie przejścia (3 lata temu powiesił się jego ojciec:() i że mu przejdzie. Nie chce słyszeć o psychologu…
Szwagier się wściekł i zapowiedział, że noga jego córeczek nie postanie w domu tej znajomej a jej syna w jego domu.
Siostrze żal koleżanki, nie chce zrywać kontaktów i próbuje z nią rozmawiać nadal…
Czy takie zachowanie 9latka nie świadczy o poważnych zaburzeniach?
Chopiec ogólnie jest bardzo agresywny i zbuntowany…..
Liczę na wypowiedzi forumowych psychologów.

A całą tą sprawę najbardziej przeżyła druga moja siostrzenica, ta 8latka….moja siostra zastała ją trzymającą swoją małą siostrzyczkę na kolanach i kołyszącą się wraz z nią, z płaczem mówiącą:
“Ona ma tylko 4 latka i już miała seks” Zamotany………..

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dewiacja u dziewięciolatka?

  1. Zamieszczone przez Klucha
    booooo tłumaczenia matki że stracił ojca i trzeba go zrozumieć i żaden psycholog jest nie potrzebny to dla mnie lekceważenie problemu

    a psychologa matce nie wciśniesz na siłę, jeżeli twierdzi że nie ma problemu, boooo…….

    Dlatego osoby zainteresowne powinny coś zrobić! By się nie powtórzyło, by ta “ciekawość” nie poszła dalej, bo może dziać się tam coś bardzo złego. Nie musi- ale może. Niech siostra Beamamy potrząśnie tą kobietą! Może trzeba ją “odczarować”? Może ona nadal tkwi w jakimś stuporze? najwidoczniej…

    • Był taki Krystian z domu dziecka, prawdopodobnie gwałcony przez ojca, zachowywał się podobnie do tego dziewięciolatka.
      Inny chłopiec, trochę starszy też zachowywała się “zboczenie”, sześcioro dzieci w domu, jeden pokój, seks był przy dzieciach.
      Przypuszcza, ze z tym chłopcem dzieje się coś złego, prawdopodobnie na tle seksualnych. Trudno mi wierzyć, że po gazetce tak się zachowuje.
      Dużo chłopców w ich wieku oglądało gazetki, tak się nie odreagowywali.
      Dziwię się ogromnie matce, że dla niej to nie problem.

      DOKLADNIE!!!! Rodzice wciąż nie chcą widzieć tego, że ich dziecko może być molestowane? czasem ewidentne sygnały bagatelizują- wyrośnie, był ciekawy itd.

      Niby się o tym mówi- ale wciąż za mało!

      • my z kuzynka uprawialysmy seks 😉 przez chusteczke higieniczna 😀 w wieku jakichs 6 lat moze 8
        bylo fajnie 😉

        a z tym chlopcem nie wiem
        nawet jesli to nic zdroznego
        to po takim tragicznym zdarzeniu w rodzinie poszlabym z nim do psychologa

        oby ahimsa nie miala racji ;(

        • Zamieszczone przez ahimsa
          Dlatego osoby zainteresowne powinny coś zrobić! By się nie powtórzyło, by ta “ciekawość” nie poszła dalej, bo może dziać się tam coś bardzo złego. Nie musi- ale może. Niech siostra Beamamy potrząśnie tą kobietą! Może trzeba ją “odczarować”? Może ona nadal tkwi w jakimś stuporze? najwidoczniej…

          a co jak to sama matka molestuje dziecko???
          to też trzeba brać pod uwagę

          • Zamieszczone przez bruni
            pomyslalam sobie jeszcze (mam syna), że może 9latkiem kierowała jakaś glupia ciekawosc, moze obejrzał z kolegami jakiegoś pornola u kolegi na dvd…
            matka chlopca ‘Bogu Ducha winna’ – pewnie poza szokiem nie widzi w tym dewiacji, bo zna swoje dziecko i wie, że nic złego mu sie nie dzieje…pewnie też jest w szoku, ale… nie jest matką dziewczynek:(

            Bruni, oj chyba nie.
            Wiesz, ja dużo przebywałam wśród dziwięciolatków, dziesięciolatków, owszem interesują się seksem, ogladaja strony pornograficznie(wielokrotnie informowałam rodziców, nie widzieli problemu, niech się uczy), gazetki. Ale żadne z nich tak sie nie zachowywało.

            sama nie wiem… powód takiego zachowania 9latka może być prozaiczny jw. – może sam sobie nie do końca zdawał sprawe co robi…

            Na pewno nie zdawał sobie sprawy, jest jeszcze dzieckiem. Naśladował kogoś lub coś na pewno.
            Jest ewentualność, że to po gazetkach, czy filmach, ale wg mnie bardzo mało prawdopodobna(chyba, że był obecny przy seksie)

            • No obym nie miała racji…
              Mi się od razu czerwona lampka zaświeciła…sygnał”molestowanie” i “trauma po śmierci ojca”. To może być skutkiem jednego albo drugiego…

              • Zamieszczone przez Klucha
                a co jak to sama matka molestuje dziecko???
                to też trzeba brać pod uwagę

                Pisałam o tym już…jedno jest pewne-nie można tak tego zostawić.

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    No obym nie miała racji…
                    Mi się od razu czerwona lampka zaświeciła…sygnał”molestowanie” i “trauma po śmierci ojca”. To może być skutkiem jednego albo drugiego…

                    Mnie się wydaję, że złe zachowanie można by tłumaczyć traumą po śmierci ojca.
                    Chociaż trudno tak gdybać.
                    Najważniejsza rozsądna rozmowa z matką, psychologa z dzieckiem, bo my tylko dywagujemy.

                    • taka mialam straszna raczej pierwsza reakcje, ale szybko przypomnialo mi sie, ze ja swoja “inicjacje” przeszlamw wieku lat 7, moze 8, kiedy razem z kolega mackiem i kolezanka aneta z podworka pokazywalismy sobie swoje narzady w piwnicy i sie “calowalismy”
                      bog mi swiadkiem, nie bylam nigdy molestowana, ani jakos specjalnie zaniedbana, raczej w domu nie mowilo sie o seksie w ogole, a matka zakrywala mi oczy, kiedy w telewizji ktos sie calowal po francusku
                      oczywiscie bagatelizowanie sprawy byloby jakims gigantycznym niedopatrzeniem, ale niekoniecznie musi to miec podstawy w molestowaniu
                      warto porozmawiac z rodzicami chlopca, jesli zas nie widza problemu, coz… sama ograniczylabym z nimi kontakty w trosce o wlasne dziecko
                      nie lekcewazylabym tez zachowan owej osmiolatki, ktora twierdzi, ze jej siostra “miala seks” to mnie chyba bardziej przeraza niz osmiolatek zafascynowany cialem dziewczynek i kopiujacy zachowania, ktore, byc moze, gdzies podpatrzyl

                      strasznie smutna sytuacja i zupelnie nieodpowiedzialne zachowanie doroslych
                      to sa takie delikatne sprawy! tak latwo skryzwdzic dziecko w tak mlodym wieku

                      • Dopiszę jeszcze, że zajście to miało miejsce u mojej siostry w USA, a tam chyba wszyscy bardziej uczuleni na molestowanie dzieci niż u nas.
                        8-latka mojej siostry już dawno wie, co to jest zły dotyk, nie tylko od rodziców, ale także ze specjalnych zajęć w szkole.
                        Nikt z dorosłych, z tego co opowiadała siostra, nie awanturował się przy dzieciach.
                        Znajoma została poproszona, żeby ewentualne rozmowy z synem przeprowadziła po wyjściu do domu.

                        • Zamieszczone przez ahimsa
                          No niestety- takie rzeczy odbijają się na psychice mocniej, niż myślisz.

                          myslisz że nie wiem jak mocno

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            Straszne!
                            Pierwsze, co mi do głowy przyszło, to to, że ten chłopiec sam jest molestowany!:(

                            To samo pomyslałam skoro dorosli uznają ze jego zachowanie jest ok.
                            Pędem do psychologa bo nie wiadomo co sie stanie za 3-4 lata.

                            • Zamieszczone przez Klucha
                              a co jak to sama matka molestuje dziecko???
                              to też trzeba brać pod uwagę

                              klucha, to pierwsza rzecz,ktora wpadla mi do glowy 🙁

                              tragedia.
                              ewidentnie potrzeba im wsyztskim pomocy.
                              dziewczynkom tez.

                              • Zamieszczone przez ahimsa
                                Straszne!
                                Pierwsze, co mi do głowy przyszło, to to, że ten chłopiec sam jest molestowany!:(

                                To straszne Alu co napisalas ale tak samo sobie pomislalam – az mi gesia skorka przeszla….

                                • to ohydne….. jak ktoś nic z tym nie zacznie robić to może być z tego tragedia….

                                  • Zamieszczone przez kantalupa
                                    taka mialam straszna raczej pierwsza reakcje, ale szybko przypomnialo mi sie, ze ja swoja “inicjacje” przeszlamw wieku lat 7, moze 8, kiedy razem z kolega mackiem i kolezanka aneta z podworka pokazywalismy sobie swoje narzady w piwnicy i sie “calowalismy”
                                    bog mi swiadkiem, nie bylam nigdy molestowana, ani jakos specjalnie zaniedbana, raczej w domu nie mowilo sie o seksie w ogole, a matka zakrywala mi oczy, kiedy w telewizji ktos sie calowal po francusku
                                    oczywiscie bagatelizowanie sprawy byloby jakims gigantycznym niedopatrzeniem, ale niekoniecznie musi to miec podstawy w molestowaniu
                                    warto porozmawiac z rodzicami chlopca, jesli zas nie widza problemu, coz… sama ograniczylabym z nimi kontakty w trosce o wlasne dziecko
                                    nie lekcewazylabym tez zachowan owej osmiolatki, ktora twierdzi, ze jej siostra “miala seks” to mnie chyba bardziej przeraza niz osmiolatek zafascynowany cialem dziewczynek i kopiujacy zachowania, ktore, byc moze, gdzies podpatrzyl

                                    strasznie smutna sytuacja i zupelnie nieodpowiedzialne zachowanie doroslych
                                    to sa takie delikatne sprawy! tak latwo skryzwdzic dziecko w tak mlodym wieku

                                    Podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami, też w dzieciństwie miałam spore doświadczenia, bo jak każdy człowiek dziecko jest istotą erotyczna i ma do takich zachowań prawo, nigdy molestowana nie byłam raczej było jak u ciebie (musiałam odwracac głowę), też w przedszkolu z kolega cuda na kiju wyczynialismy i nie tylko ja ale większosć dziewczynek mając 6 lat i podobnie jak ciebie bardziej niepokoi mnie osmiolatka niż eksploracje tego dziewięciolatka
                                    pozdrawiam
                                    R&R

                                    • Zamieszczone przez errol
                                      Podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami, też w dzieciństwie miałam spore doświadczenia, bo jak każdy człowiek dziecko jest istotą erotyczna i ma do takich zachowań prawo, nigdy molestowana nie byłam raczej było jak u ciebie (musiałam odwracac głowę), też w przedszkolu z kolega cuda na kiju wyczynialismy i nie tylko ja ale większosć dziewczynek mając 6 lat i podobnie jak ciebie bardziej niepokoi mnie osmiolatka niż eksploracje tego dziewięciolatka
                                      pozdrawiam
                                      R&R

                                      Jasne! Tylko to akurat podpada pod coś innego. Ewidentnie raczej:(

                                      • Zamieszczone przez ahimsa

                                        Ciekawość -tak. Kto się nie bawił w “lekarza”?;) ale to nie jest już niewinna zabawa!

                                        A zabawa w lekarza jest niewinna? To jest zachowanie typowe dla pewnego wieku. Jest próbą rozładowania ciekawości. Ale niewinne nie jest. Dziecko to nie jest tabula rasa, ani aniołek nieskalany. To jest człowiek z którym trzeba mądrze rozmawiać, bo ciekawość może w różne rejony zaprowadzić. Każdy ma jakieś doświadczenia z dzieciństwa, i każde z naszych dzieci będzie je mieć. Tutaj widzę największy problem po stronie matki, bo jeśli ona akceptuje takie zachowania, to znaczy, że chłopakowi nic nie wytłumaczy. A za kilka lat zgwałci jakąś kobietę, bo też będzie myślał, że to akceptowalne zachowanie.

                                        Jeśli to dzieje się w Stanach, to bardzo sprawnie może zostać on odebrany matce.

                                        • Zamieszczone przez Cait
                                          A zabawa w lekarza jest niewinna? To jest zachowanie typowe dla pewnego wieku. Jest próbą rozładowania ciekawości. Ale niewinne nie jest. Dziecko to nie jest tabula rasa, ani aniołek nieskalany. To jest człowiek z którym trzeba mądrze rozmawiać, bo ciekawość może w różne rejony zaprowadzić. Każdy ma jakieś doświadczenia z dzieciństwa, i każde z naszych dzieci będzie je mieć. Tutaj widzę największy problem po stronie matki, bo jeśli ona akceptuje takie zachowania, to znaczy, że chłopakowi nic nie wytłumaczy. A za kilka lat zgwałci jakąś kobietę, bo też będzie myślał, że to akceptowalne zachowanie.

                                          Jeśli to dzieje się w Stanach, to bardzo sprawnie może zostać on odebrany matce.

                                          Jasne, że matka ma problem- ale ja o tym PISALAM chyba pierwsza?
                                          Nigdzie nie pisze,że dziecko to “tabula rasa” Zamotany

                                          zabawa w lekarza jest niewinna?

                                          Nie wiem, ja się nie bawiłam;) pewnie zależy…rozumiem naturalną ciekawość ( pokaż siusiaka, bo ja nie mam) ale tu jest jakaś agresja przy tym…on WIE, że to jest złe! Bo groził małym, jak powiedzą komuś! może jemu też tak ktoś powiedział?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dewiacja u dziewięciolatka?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general