Dziewczyny u mojej kolezanki wykryto raka jajnika, miesiąc temu wycięli jej jeden jajnik, ale lekarze twierdzili, że jest to łagodny guzek, bo przezciez w tym wieku – 24 lata – guzy złosliwe na jajniku sie nie zdarzają, lub bardzo rzadko. Nietety badania wykazały ze jest to guz złośliwy. A najgorsze jest to, zę przeciez odwiedzała ginekologa regularnie, markery z krwi tez niczego nie wykazywały. Dziewczyna nie ma dzieci, we wrzesniu miała wychodzić za mąż, jest złamana. Juz jutro zaczyna chemię. nie moge sie po prostu odtrzasnąć, szukam po internecie ale rokownia sa nie najlepsze, prosze napiszcze może znacie taki przypadek, moze został wyleczony,
Przepraszam żepisze tutaj ale jestem zdesperowana, mozę cos wiecie na ten temat, czy w razie wyleczenia ma szanse na urodzenie dziecka, bo dla niej bedzie to wielka tragedia, palonowali rozpocząć starania o dziecko po slubie. Ech…po prostu tragedia, zawsze myslałam że takie rzeczy zdarzaja sie sie gdzieś daleko, sa nierealne,
Jeszcze raz przepraszam że w tym wątku, ale zalezy mi na informacjach
Dziękuje
8 odpowiedzi na pytanie: diagnoza – rak
Re: diagnoza – rak
Kasiu, strasznie mi przykro… w ogóle w pierwszej chwili pomyslalam, ze o sobie piszesz i mnie zmroziło 🙁
Niestety nie pociesze, siostra mojej kolezanki byla duzo mlodsza, kiedy musiano jej usunąć torbiele razem z jajnikami 🙁
Mateuszek (2 lata)
Re: diagnoza – rak
Moja ciocia w wieku 50 lat miala raka jajnikow, macicy i szyjki macicy. Na stole operacyjnym wycieli jej 5 kg guza. Dawali jej 3 dni zycia. Ciocia ma 60 lat, zyje nadal, byla juz u swojego syna 3 razy, ktory mieszka w USA. Ciocia ma sie dobrze. Bardzo sie pilnuje z jedzeniem, spacerami. Zmienila tryb zycia kompletnie. Robi bafania co 6 miesiecy i wszystko jest ok!!
Glowa do gory, rak nie zawsze znaczy smierc!!!!! Mloda dziewucha, mysle, ze wyjdzie z tego!!!
]
ANIA & BIANCA 19-12-03
Re: diagnoza – rak
Rak to nie zawsze wyrok. Są różne odmiany raka jajnika. Moja znajoma w zeszłym roku zaszłą w ciążę. Podczas pierwszej wizyty kontrolnej okazało się, że oprócz ciąży ma jeszcze guz na jajniku. (już o tym kiedyś pisałam). No i oczywiście potzebna była operacja.
Dziewczyna będąc w ciąży przebyła operację usunięcia jednego jajnika. guz okazał się złośliwy ale w I stopniu. Czyli bardzo wcześnie.
W lutym urodził się chłopczyk. A z dziewczyną jak na razie wszystko o.k. Po urodzeniu miałą badania kontrolne. Lekarze orzekli, że nie jest potrzebna chemioterapia. Diagnoza-rak, to szok. Ale nie należy się poddawać. Poza tym mój mąż 2,5 roku temu zachorował na czerniaka. Miał operację i żyje.
Pozdrawiam
Ewa
Re: diagnoza – rak
W leczeniu raka pomaga Noni i Betuleco ( wyciąg z brzozy)..można je stosować równolegle z terapią..( czasami dopiero po chemi)….powiedz kolezance o akupresurze….to też podobno działa cuda ( masowanie receptorów na nogach)……..
Re: diagnoza – rak
W ramach medycyny naturalnej – Transfer Factor podawany jest chorym w trakcie chemioterapii – w Rosji dopuszczono podobno w szpitalach.
Re: diagnoza – rak
moja koleżanka miala podobna sytuacje w wieku 19 lat zostala z jednym jajnikiem… w dodatku diagnoza byla taka, ze ten drugi jajnik tez jest do usuniecia,ale zanim go usuneli dali jej szanse zajscia w ciaze i urodzenia dziecka – skorzystala z niej i zaraz po porodzie przeszla operacje…
tutaj pewnie taki manewr wyklucza chemia:(
___
bruni z wczasow:(
bruni i Filipek
Re: diagnoza – rak
….to ja jeszcze dodam, ze stosujac jakiekolwiek preparaty trzeba o tym powiedziec lekarzowi. Chemioterapia w polaczeniu z ziolami (jak rowniez innymi prepratami) moze doprowadzic do smierci bo substancje reaguja ze soba i powstaja toksyny o wiele gorsze niz te stosowane w chemioterapii. Tak wiec nic na wlasna reke. Wiem, bo w rodzinie tez mialam chorego.
Pozdrawiam,
asta i wystrzalowy 31.12.2005
Re: diagnoza – rak
Dziękuję, każda informacja jest na wagę złota. Koleżanka skonsutuje to z lekarzami.
Znasz odpowiedź na pytanie: diagnoza – rak