Dieta 1000 kalorii

Są tu opisane różne diety.
Niestety na mnie akurat one nie działają.
Poza tym ciężko mi jest jeść np. przez 10 dni samo mięso czy w ogóle nie jeść chleba który bardzo kocham.
Mam taki organizm, że żeby schudnąć muszę ograniczyć ilość jedzenia w codziennej diecie.
Dzięki temu doprowadzam do skurczenia żołądka i chudnę.
:p
Pomyślałam zatem by wpisać tutaj dietę, która dla mnie jest najlepsza i działa.

DIETA 1000 KALORII

Każda dieta łączy się z pewnym wyrzeczeniem dla organizmu, gdyż zakłada dostarczanie mniejszej ilości pokarmów, niż zazwyczaj i prowadzi do zużywania zapasów tłuszczu. Warto odchudzać się z głową, by zachować zdrowie i siły witalne. Najzdrowszym typem diety jest dieta 1000 kalorii, która zakłada zmniejszenie o około 2/3 dziennej dawki kalorii. Organizm dorosłego człowieka potrzebuje dziennie 3000 kalorii do normalnego funkcjonowania*, zmniejszając te ilość do 1000, spowodujemy, że organizm będzie zużywał zmagazynowany tłuszcz, przy jednoczesnym otrzymywaniu potrzebnych składników odżywczych, jak witaminy, białko i węglowodany, również tłuszcze, jednak ilość produktów z każdej z tych grup trzeba ograniczyć.
Aby skutecznie stosować dietę 1000 kalorii, powinniśmy podszkolić się w wartościach kalorycznych poszczególnych produktów spożywczych – jest to konieczne – na tym opiera się fenomen diety.

ZAŁOŻENIA


Podstawowym założeniem diety jest ograniczenie kalorii i trzymanie rygoru codziennych posiłków – jemy często, ale mało i każdą przegryzkę traktujemy jak posiłek. Śniadanie nie może mieć więcej niż 200 kcal, drugie śniadanie 150 kcal, obiad 350 kcal, podwieczorek najwięcej 100 kcal, natomiast ostatni posiłek w ciągu dnia ma maksymalnie 200 kcal i jemy go najpóźniej do godziny 19.00. W ten sposób, stosując ujemny bilans kaloryczny, będziemy tracić ok. 1 kilograma tygodniowo.

DOBRE RADY:

zanim na dobre rozpoczniesz stosowanie diety 1000 kalorii, przez tydzień zapisuj wszystko co jesz – dowiesz się jakie błędy popełniasz;
pijąc co najmniej 2 litry wody dziennie, oszukujesz żołądek i ograniczasz ilość spożywanych pokarmów;
ostre przyprawy pobudzają apetyt – wyeliminuj je ze swojej kuchni;
nie połykaj całego obiadu w 5 minut – gdy jesz dłużej, żołądek ma czas, by poczuć nasycenie, a Ty nie przejadasz się;
“oszukuj się” – zlikwiduj wszelkie pokusy – wyrzuć z szafek i skrytek słodycze.
Wskazania i ograniczenia


WSKAZANIA I OGRANICZENIA:

Ograniczając spożycie tłuszczy, spowodujemy, że organizm zajmie się spalaniem węglowodanów i nie będzie robił zapasów, które to są przyczyną krągłości. Ograniczamy wszelkie produkty pełnotłuste, sięgamy po odchudzone mleko i jego przetwory, drób bez skóry, chude wędliny, dużo warzyw i nieco mniej owoców (zawierają dużo cukru), pijemy wodę mineralną z cytryną lub pietruszką (zawiera dużo witaminy C), jemy produkty zbożowe – pełnoziarniste chleby, płatki kukurydziane i kasze.
Ograniczamy natomiast spożycie czerwonego mięsa, żółtego sera i słodzonych napojów, także alkoholowych,ryb, słodyczy w każdej postaci, tłuszcze zwierzęce w postaci masła i smalcu, sól i ostre przyprawy. Jeżeli sięgamy po ser żółty, to chudy, podobnie z rybami. Ograniczamy się do pieczenia w folii, gotowania, najlepiej na parze i grillowania na ruszcie.

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Dieta 1000 kalorii

  1. Kopenhaska to masakra jest- to fakt.
    Dlatego zostawiam ją awaryjnie na koniec dietowania- jak już waga nie będzie chciała spadać. Może. Bo to odleeegły termin;)

    Generalnie dieta 1000kcal i MM są dla mnie ok.

    I w ogóle każda dieta stosowana rygorystycznie;)

    • Zamieszczone przez kantalupa

      dla zainteresowanych
      znalazlam wlasnie w swoich archiwach przykladowy dzienny jadlospis dla diety 1000kcal

      Ja Ci napisze co jem.
      Nie licze dokładnie by to było 1000 kcal
      ale mniej więcej…. widzę, że chudnę więc jest ok.
      To jest oczywiście przykład menu.

      Śniadanie:
      Jogurt pitny
      lub
      serek np. Danio

      II Śniadanie:
      tost z jednej kromki chleba z żłótym serem i polendwicą

      Obiad:
      smażona ryba np: fladra ( mała )
      lub
      chudy bigos ( objetość około szklanki )
      lub
      250 ml zupy każdej, tez z kluskami lub ziemniakami

      Podwieczorem to owoce:
      banany lub pomarańcze lub jabłko, lub inne

      Kolacja:
      2 chlebki Waza ( pieczywo chrupkie ) z polędwicą pomidorem i cebulą

      Do tego kawa, herbata, soki w nieograniczonych ilościach.

      Jem też jajka, kurczaka czy inne rzeczy ale wszystko w małych porcjach.
      Na mnie taka dieta działa 🙂

      • Zamieszczone przez Edysia
        Kilkaktornie stosowałam tą dietę.
        I zawsze działała bez efektu jojo.
        Zawsze chudłam i zawsze czułam się bobrze.

        No, ale co? to trzeba chyba całe życie na tych 1000 kalorii być?
        Wytłumaczcie prostemu człekowi jakim cudem organizm przyzwyczajony do 1000
        kalorii ma nie zgrubnąć później wcinając 2000 kalorii ??

        • Zamieszczone przez Edysia
          Ja Ci napisze co jem.
          Nie licze dokładnie by to było 1000 kcal
          ale mniej więcej…. widzę, że chudnę więc jest ok.
          To jest oczywiście przykład menu.

          Śniadanie:
          Jogurt pitny
          lub
          serek np. Danio

          II Śniadanie:
          tost z jednej kromki chleba z żłótym serem i polendwicą

          Obiad:
          smażona ryba np: fladra ( mała )
          lub
          chudy bigos ( objetość około szklanki )
          lub
          250 ml zupy każdej, tez z kluskami lub ziemniakami

          Podwieczorem to owoce:
          banany lub pomarańcze lub jabłko, lub inne

          Kolacja:
          2 chlebki Waza ( pieczywo chrupkie ) z polędwicą pomidorem i cebulą

          Do tego kawa, herbata, soki w nieograniczonych ilościach.

          Jem też jajka, kurczaka czy inne rzeczy ale wszystko w małych porcjach.
          Na mnie taka dieta działa 🙂

          Edysiu, z glodu bym zdechla na twoim menu…

          • Zamieszczone przez kiara
            Edysiu, z glodu bym zdechla na twoim menu…

            Przecież to jest całkiem sporo! nie mniej niż w innych dietach.

            • Zamieszczone przez ahimsa
              Przecież to jest całkiem sporo! nie mniej niż w innych dietach.

              Nie dla mnie, ja jem duzo;)
              dla mnie na obiad kubek zupy ( 250 ml ) to zdecydowanie za malo, tak samo jak Danio czy tez jogurcik na sniadanie.

              • Zamieszczone przez kiara
                Edysiu, z glodu bym zdechla na twoim menu…

                Wydaje Ci się, najgorsze sa pierwsze dni, by organizm się przyzwyczaił do mniejszych porcji jedzenia.
                Potem jest juz znacznie łatwiej 🙂

                Ja jak już mam kryzys i nie wytrzymuje to wcinam jabłaka czy pomarańcze 🙂

                • Zamieszczone przez kiara
                  Nie dla mnie, ja jem duzo;)
                  dla mnie na obiad kubek zupy ( 250 ml ) to zdecydowanie za malo, tak samo jak Danio czy tez jogurcik na sniadanie.

                  Ale jak chcesz schudnąc to niestety trzeba ograniczyć.
                  Poza tym łatwiej jest jak masz do zgubienia np. 20 kg
                  a o wiele gorzej jak np 6 tak jak w moim przypaku.
                  Mi jest trudniej zgubic niestety i wolniej to idzie

                  • Zamieszczone przez Edysia
                    Ale jak chcesz schudnąc to niestety trzeba ograniczyć.
                    Poza tym łatwiej jest jak masz do zgubienia np. 20 kg
                    a o wiele gorzej jak np 6 tak jak w moim przypaku.
                    Mi jest trudniej zgubic niestety i wolniej to idzie

                    ja mam do zgubienia ok 15 kg.!
                    a jesc naprawde lubie…
                    na sniadanie np zjadlam 2 polowki bulki z maslem, twarogiem i dzemem morelowym.
                    na przekaske bedzie pewnie mandarynka, na obiad rosol.
                    wieczorem nie wiem co, moze wypije koktajl odzywczy bo mi zostal z poprzedniego odchudzania;)

                    • Zamieszczone przez kiara
                      ja mam do zgubienia ok 15 kg.!
                      a jesc naprawde lubie…
                      na sniadanie np zjadlam 2 polowki bulki z maslem, twarogiem i dzemem morelowym.
                      na przekaske bedzie pewnie mandarynka, na obiad rosol.
                      wieczorem nie wiem co, moze wypije koktajl odzywczy bo mi zostal z poprzedniego odchudzania;)

                      No to wcale nie więcej oode mnie zjadasz 🙂

                      • Zamieszczone przez Edysia
                        No to wcale nie więcej oode mnie zjadasz 🙂

                        Tylko Ty rosolku zjadlabys pewnie 250 ml:)
                        Ja jem wiecej;)

                        • Zamieszczone przez majowamama
                          250 ml to jest pełen tależ zupy…
                          szczerze mówiąc bez względu na to czy na diecie jestem czy nie nie zjadłabym więcej niż talerz…
                          u nas na obiad kazdy je tyle, dorośli panowie pracujący fizycznie rownież
                          i nie cierpią na niedostatek

                          a ja juz pisalam, ze jem duzo 😉

                          ale na szczescie nie wiecej od meza – z tym, ze On chuderlak

                          Dodam, ze u nas dwoch dan sie nie jada

                          • Zamieszczone przez majowamama
                            250 ml to jest pełen tależ zupy…

                            To nie jest pełny talerz.
                            To troche wiecej niz szklanaka, szklanka ma około 200 ml.
                            Pełen tarzerz zupy to 400 – 500 ml ( zalezy od talerza )
                            czyli 2-3 łyżki wazowe od zupy.

                            • Zamieszczone przez majowamama
                              Dokładnie zmierzyłam i to jest u nas pełen talerz, tzn taka ilość w talerzu, którą zjadamy na codzień i którą można przenieść z szafki na stół nie rozlewając. 400 się w moim talerzu nie mieści.
                              Aż przestaję się dziwić, że macie nadwagę przy takich pojemnościach naczyń 🙂

                              I ja zmierzylam, wchodza u mnie 2 szklanki…

                              dla mnie osobiscie Twoje ostatnie zdanie jest chamskie

                              I dla Twojej wiadomosci – moje bmi to 23,9. Do nadwagi jeszcze troche mi brakuje…

                              • Zamieszczone przez kiara
                                I ja zmierzylam, wchodza u mnie 2 szklanki…

                                Jasne, że 2 szklanki
                                To są normalne talerze.
                                Wlewasz zazwyczaj do nich 2 łyzki wazowe zupy.

                                200 ml zupy – to norma dla dzieci w przedszkolu 🙂

                                • Zamieszczone przez majowamama
                                  … i 15 kilo do zrzucenia pewnie

                                  majowamama, to dosc nieladny komentarz
                                  mysle, ze kiara troche zbyt emocjonalnie zareagowala na Twoj poprzedni post, ale teraz odpowiedzialas Jej pieknym za nadobne

                                  wiekszosc osob (i ja sie tez w te wiekszosc wpisuje dla przykladu), podochodzi dosc powaznie do komentarzy na temat ich wagi
                                  niefajnie im wage wytykac

                                  mam nadzieje, ze sie dogadacie bo szoda watku z poradami dla odchudzaczek zamieniac w niegrzeczne dywagacje na temat czy kolezanka x ma nadwage i ile kilogramow usiluje zrzucic

                                  bardzo prosze o odrobine zrozumienia dla innych

                                  • Zamieszczone przez kantalupa
                                    majowamama, to dosc nieladny komentarz
                                    mysle, ze kiara troche zbyt emocjonalnie zareagowala na Twoj poprzedni post, ale teraz odpowiedzialas Jej pieknym za nadobne

                                    wiekszosc osob (i ja sie tez w te wiekszosc wpisuje dla przykladu), podochodzi dosc powaznie do komentarzy na temat ich wagi
                                    niefajnie im wage wytykac

                                    mam nadzieje, ze sie dogadacie bo szoda watku z poradami dla odchudzaczek zamieniac w niegrzeczne dywagacje na temat czy kolezanka x ma nadwage i ile kilogramow usiluje zrzucic

                                    bardzo prosze o odrobine zrozumienia dla innych

                                    Magda, jak zwykle w każdym słowie się zgodzę z Tobą.

                                    • Edysia nie moge patrzec na Twoj suwaczek…spokojnie, zjadlabym takie ciasteczko a najlepiej ptysia !! tak ptysia nie jadlam wieki!!

                                      • Zamieszczone przez laura1
                                        Edysia nie moge patrzec na Twoj suwaczek…spokojnie, zjadlabym takie ciasteczko a najlepiej ptysia !! tak ptysia nie jadlam wieki!!

                                        Nie tylko ty byś zjadła 🙂
                                        myślisz, że dlaczego taki suwaczek wybrałam

                                        • Zamieszczone przez majowamama
                                          … i 15 kilo do zrzucenia pewnie

                                          Odpisalam, skasowalam i tak to zostawie…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta 1000 kalorii

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general