Dieta proteinowa – cz. 3

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Talka

   Po 3cim to się będzie działo – zobaczysz

   oczyma wyobraźni widzę Asika w akcji

   MSPANC

   Odpowiedz
2. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ewkam
   jak tam perfekcyjna pani domu? 😉

   Do przodu.

   Zamieszczone przez ewkam
   oczyma wyobraźni widzę Asika w akcji

   MSPANC

   Odpowiedz
3. czarna111 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Natinka
   czyli po sylwku to tak jak ja 😀

   dołączam do tych co maja +2 😀

   i mnie to dotyczy 🙁
   dołączam się – myślę, że 3, to fajny dzień na początek;)

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ewkam

   w kupie raźniej

   podepnę się do tej kupy
   bo jak pomyslę, że miałam już -9kg na liczniku to mnie lekka *ica bierze

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ewkam
   jak tam perfekcyjna pani domu? 😉

   :Młotek: a to za napuszczanie koleżanki na mój kurz za kanapą

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Vala

   :Młotek: a to za napuszczanie koleżanki na mój kurz za kanapą

   wiedziałam ze sprawdzi

   Odpowiedz
7. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   A ja dzisiaj d.u.pkę wpakowałam w spódniczkę, którą miałam szytą do pierwszej pracy czyli ponad 10 lat temu Nie ciśnie mnie… jeszcze

   Odpowiedz
8. natinka Dodane ponad rok temu,

   Kasiasta super znaczy ze dobrze idzie 🙂

   Odpowiedz
9. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Natinka
   Po nowym roku ruszamy z kopyta 😉

   święte słowa!

   Odpowiedz
10. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Natinka
    Kasiasta super znaczy ze dobrze idzie 🙂

    No tylko wczoraj młodsza zachorzała, ja jak zawsze pierwsze co to przeczyszczenie jelit w wc, a potem w akcie dalszej rozpaczy stałam pod ścianą płaczu = szafką ze słodyczami i pakowałam co ponapoczynane Nienawidzę takich reakcji

    Odpowiedz
11. jaewa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kasiasta
    A ja dzisiaj d.u.pkę wpakowałam w spódniczkę, którą miałam szytą do pierwszej pracy czyli ponad 10 lat temu Nie ciśnie mnie… jeszcze

    W kwietniu czy maju kupiłam sobie wąską szarą spódnicę nad kolana- to było na koniec dietowania, byłam w niej w maju na komunii. Teraz w 1 dzień świąt wcisnęłam się w nią, ale usiąść bym nie dała rady…
    Styczeń jest mój, ruszam z kopyta! Nawet na to konto kupiłam juz dzisiaj w netto ten serek 500g lajtowy.

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    dziewczęta
    jutro 3.01

    nie wiem jak wy
    ale ja startuję
    bo sama ze sobą już wytrzymać nie mogę
    na wagę nawet nie staję

    7dni uderzeniówki

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Vala
    dziewczęta
    jutro 3.01

    nie wiem jak wy
    ale ja startuję
    bo sama ze sobą już wytrzymać nie mogę
    na wagę nawet nie staję

    7dni uderzeniówki

    Ty valutek
    ja waleń

    zaczynam z Tobą

    Odpowiedz
14. milka31 Dodane ponad rok temu,

    Witam, dopisuję się do klubu
    Już raz byłam na dukanie- od czerwca, zaczęłam razem z Iwi.
    Po dwóch miesiącach i spadku 10 kg wróciłam do starych nawyków
    W święta sobie jeszcze dołożyłam
    I zaczynam znowu dietować 🙁
    Jutro rano się zważę i to będzie moja waga wyjściowa, bo mam nadzieję, że będzie mniej niż 5 minut temu
    A ponieważ jutro dieta to jem sobie właśnie tosty

    Odpowiedz
15. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Witam w Nowym Roku i najlepszego życzę, wytrwania w postanowieniach i takie tam

    Jeszcze tylko napiszę, że przez weekend żarłam równo, póki co jest 2kg na plusie

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    heloł
    witam w nowym lepszym życiu
    od dziś przestaję żreć

    waga startowa: 65,5

    Odpowiedz
17. zuzel Dodane ponad rok temu,

    za startujące 🙂

    Jak dojdę do siebie w 100% i stanę na wagę to pomyślę co ze sobą zrobić. Bo na razie to “jem bo muszę”.

    Odpowiedz
18. axa Dodane ponad rok temu,

    Witam ponownie w wątku dukanowym.
    Rok temu zgubiłam tu 12 kg i niestety 3 faza poszła bokiem

    Proszę przygarnijcie mnie znowu

    Od dzisiaj startuję 10 dni uderzeniówki i potem 5/5…ostatnio się sprawdziło i mam nadzieję, że tym razem też dam radę.

    Bardzo proszę o wsparcie bo wiem jakie trudne są początki.

    Odpowiedz
19. milka31 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez axa
    Witam ponownie w wątku dukanowym.
    Rok temu zgubiłam tu 12 kg i niestety 3 faza poszła bokiem

    Proszę przygarnijcie mnie znowu

    Od dzisiaj startuję 10 dni uderzeniówki i potem 5/5…ostatnio się sprawdziło i mam nadzieję, że tym razem też dam radę.

    Bardzo proszę o wsparcie bo wiem jakie trudne są początki.

    aż 10 dni uderzeniówki?
    ja planuję 5- tyle mi wyszło w teście dukana
    nie wytrzymałabym 10 dni

    trzymam kciuki za wszystkie startujące dzisiaj i za siebie też

    waga startowa 78,2 wzrostu 174

    Odpowiedz
20. axa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Milka31
    aż 10 dni uderzeniówki?
    ja planuję 5- tyle mi wyszło w teście dukana
    nie wytrzymałabym 10 dni

    trzymam kciuki za wszystkie startujące dzisiaj i za siebie też

    waga startowa 78,2 wzrostu 174

    Też
    Jak nie dam rady 10 to skrócę do 7 ale taki mam plan;)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• ...
• 188
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3