Dieta proteinowa – cz. 3

1. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tysiaczek
   na dokladke lodowka pustkami swieci – a ja zakupy jakies sensowne to chyba dopiero w srode dam rade zrobic

   Lodówka to pikuś!!! Ja mam szafę pełną słodkiego

   Odpowiedz
2. olesia1 Dodane ponad rok temu,

   Wracam na dobrą dróżkę dukanowską
   schudłam w listopadzie 5 kilo
   3 stycznia mam już tylko 2 na minusie
   zatem cały grudzień solidnie pracowałam nad powrotem 3 kilosów
   jestem głuuuuuuuuuuupia
   i głodna bo rozepchałam sobie żołądek
   od dziś uderzeniówka
   do soboty

   Odpowiedz
3. olesia1 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kasiasta
   Lodówka to pikuś!!! Ja mam szafę pełną słodkiego

   ja już wszystko wyżarłam
   nooo…… przy pomocy reszty domowników ale miałam, spory udział

   Odpowiedz
4. banita Dodane ponad rok temu,

   witam Was
   widzę że od dziś zaczęłyście znowu 🙂
   ja chyba jeszcze tydzień sobie dam, bo jakoś bez przekonania podchodzę do dietki tym razem, a nie chcę się zmuszać, bo zbyt szybko się zniechęcę
   życzę powodzenia wszystkim i jak najwięcej kilosków mniej
   i mam nadzieję, że dołączę do Was za tydzień

   Odpowiedz
5. natinka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ewkam
   a o jakim wykresie mowa?
   plis o namiary

   a proszę 😀

   Odpowiedz
6. tysia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kasiasta
   Lodówka to pikuś!!! Ja mam szafę pełną słodkiego

   ja tez

   ale zostaly juz raczej takie, ktore mnie nie pociagaja

   wczoraj kolo 22-giej wyzarlam resztki tych pysznych dla mnie slodkosci

   Odpowiedz
7. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Ja mam 62, na poczatek chcę wrócić do wagi z końca 2 fazy czyli 58 kg, a potem zobaczymy. Dzisiaj pierwszy bardzio trudny dzień, nic mi nie smakuje z tych dozwolonych które mam w domu. Brzuchol rozepchany, więc jeść się chce.

   Też mam dużo słodyczy w domu.

   Odpowiedz
8. milka31 Dodane ponad rok temu,

   ja robiłam test na angielskiej stronie-
   polecam, francuskiego testu nie przeszłam, nie mogłam się połapać
   a ta strona, którą Nati podała nie otwiera mi się- błąd wyskakuje

   Odpowiedz
9. tysia Dodane ponad rok temu,

   dzisiaj prawie mi sie udalo
   S: 3 jajka na miekko
   O: ryba w curry
   garstka paluszkow
   kawalek ciasta dukanowego
   K:owsianka

   i teraz to juz tylko woooooda mi pozostaje

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    szkoda mi było dziś barszczyku ukraińskiego
    więc zjadłam talerzyk
    ale wcześniej wypiłam 3 szklanki wody, po nim 2
    przynajmniej limit płynów wyczerpałam 😉

    teraz zajadam się owsianką 🙂

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    no helołłł

    trwam
    dzień pierwszy
    jak nie zrzutę tych świąteczncy kg to się załamię

    test dukana przepowiedzial, że do 18.02 osiągnę mój szczytny cel

    Odpowiedz
12. moni-ka Dodane ponad rok temu,

    chciałam do Was dołączyć
    od 30 minut proteinuję 🙂

    Odpowiedz
13. olesia1 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez moni_ka
    chciałam do Was dołączyć
    od 30 minut proteinuję 🙂

    witaj!

    Odpowiedz
14. olesia1 Dodane ponad rok temu,

    Ja wczoraj też można powiedziec wytrwałam:
    Ś: jajecznica na szynce bez tłuszczu
    w pracy: serek wiejski
    jogurt naturalny
    ok 18: mięso gotowane+ korniszonki

    i tu przegięłam- ok 20 zjadłam owsiankę na mleku 2% ( bo innego nie miałam )

    ale i tak w porównaniu z tym co jadłam przez święta to pikuś
    dziś rano miałam na minusie 0,9

    Odpowiedz
15. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez tysiaczek
    ja tez

    ale zostaly juz raczej takie, ktore mnie nie pociagaja

    wczoraj kolo 22-giej wyzarlam resztki tych pysznych dla mnie slodkosci

    Oj u nas same pyszności, skończyłam wczoraj ciasto świąteczne, trza wykończyć szafę

    Odpowiedz
16. olesia1 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kasiasta
    Oj u nas same pyszności, skończyłam wczoraj ciasto świąteczne, trza wykończyć szafę

    wykończenie słodkości to podstawa do rozpoczęcia diety..;)
    ja miałam dietować zaraz po świetach ale miałąm za dużo smakowitych rzeczy ( nie tylko słodyczy..)
    Dopiero teraz – gdy szafka pusta, mogłam zacząć w ogóle myslec o diecie 😀

    Odpowiedz
17. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez olesia1
    wykończenie słodkości to podstawa do rozpoczęcia diety..;)
    ja miałam dietować zaraz poświetach ale miałąm za dużo smakowitych rzeczy ( nie tylko słodyczy..)
    Dopiero teraz – gdy szafka pusta, mogłam zacząć w ogóle myslec o diecie 😀

    Ja w święta byłam chudsza niz po tym weekendzie spędzonym z nosem w szafce ze słodkim, jejku jak ja uwielbiam CZEKOLADĘ i chałwę i wafelki i pralinki i gdyby nie mróz za oknem – popchnęła bym wszystko lodami

    Odpowiedz
18. olesia1 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kasiasta
    Ja w święta byłam chudsza niz po tym weekendzie spędzonym z nosem w szafce ze słodkim, jejku jak ja uwielbiam CZEKOLADĘ i chałwę i wafelki i pralinki i gdyby nie mróz za oknem – popchnęła bym wszystko lodami

    tiaaaaa moje dziewczyny dostały paczki z których zjadły tylko żelki, delicje i mamby
    a wszelakie m&msy, czekolady, inne ciastka niż delicje, ptasie mleczka etc wylądowały w moim i małża brzuchu…
    lody jadłam w niedzielę wieczorem ( krówka algidy jest mniammmmm ) bo musiałam sie jak to mówi moja Starsza “pogrubić przed dietą”

    Odpowiedz
19. moni-ka Dodane ponad rok temu,

    czy mozna uzywać słodzik do kawy

    Odpowiedz
20. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez moni_ka
    czy mozna uzywać słodzik do kawy

    Tak i nie tylko do kawy, jak trzymałam się diety to z czasem przestałam słodzić w ogóle bo mi przeszkadza[ł] chemiczny posmaczek słodziku

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• ...
• 188
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3