Dieta proteinowa – cz. 3

Część pierwsza jest
Część druga jest :)

by matka założycielka Aggi

i namiary na forumowego logina

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3

  1. Ostatnio poznałam kilka osób i opinii na temat tej diety.
    Są to osoby, które przeszły przez Dukana, a dziś pomimo nieobżerania się doświadczyły efektu jojo.
    Ważą więcej niż przed dietą. Poznałam opinię dietetyka, który właśnie to podkreślał – bezsens, szkodliwość takiej diety i murowane jojo.
    Również nie widzę sensu stosowania takiej diety.
    Mało tego, byłam na niej prawie 3 tyg i nie widzę przyjemności z odżywiania się
    w taki sposób.
    Moim zdaniem, to najstraszniejsza dieta na jakiej byłam zaraz po DC.

    Dużo zdrowszy, przyjemniejszy jest IMO Montignac.
    Daje równie dobre efekty, co Dukan, a nawet moim zdaniem lepsze…
    To, że się na Dukanie chudnie szybko można między bajki włożyć.
    Może w pierwszych dniach, ale potem idzie to mozolnie.

    • ile osob tyle opini ja juz schudlam 6 kilo i jakos idzie dalej w dol gdyby nie moje grzeszki to pewnie juz bym tanczyla z radosci, osobiscie znam kilka osob po tej diecie i wygladaja swietnie a i tez rozmawialam z dietetykiem ktory stwierdzi ze fakt efekty super ale trzeba miec bardzo silna motywacje i uwazac na nerki bo to duzy minus tej diety sa zbyt obciazone i siadaja wiec duzo wody

      • Ja przeszłam i efektu jojo nie doświadczyłam.

        Mi ta dieta przypasowała najbardziej z tych wszystkich, które stosowałam, bo jadłam to co lubię: jajka, serki i mięso.
        Po drugie szybko widziałam efekty, co mnie dodatkowo mobilizowało.

        Aspekt zdrowotny – pewnie jak każda dieta ma wpływ negatywny na zdrowie.

        Mnie Montignac kompletnie nie służył. Te nafaszerowane chemią warzywa powodowały, że non stop miałam uczulenie. Do tego wzdęcia koszmarne.

        • janet, gratuluję dietetyka “profesjonalisty”.

          kara, rozumiem, że ta dieta może pasować komuś smakowo.
          Mnie ona dobiła.
          Ty akurat masz uczulenie na warzywa, co wyklucza ich jedzenie.
          Jednak Montignac jest dieta (sposobem żywienia) zdrowym, a dukan nie.
          Poza tym ciężko mówić u Ciebie o efekcie jojo, bo Ty w zasadzie to od około 1,5 roku non stop na jakiejś diecie jesteś. (?)

          • Zamieszczone przez bruni
            janet, gratuluję dietetyka “profesjonalisty”.

            kara, rozumiem, że ta dieta może pasować komuś smakowo.
            Mnie ona dobiła.
            Ty akurat masz uczulenie na warzywa, co wyklucza ich jedzenie.
            Jednak Montignac jest dieta (sposobem żywienia) zdrowym, a dukan nie.
            Poza tym ciężko mówić u Ciebie o efekcie jojo, bo Ty w zasadzie to od około 1,5 roku non stop na jakiejś diecie jesteś. (?)

            Kochana na diecie byłam od końca lutego do 3 czerwca dokładnie. Na początku ograniczałam jedzenie poten dukan ze stabilizacją.

            Fakt, że wcześniej próbowałam się odchudzać, ale ze skutkiem kiepskim. Co zrzuciłam to za chwilę wracało.

            Po lecie w sumie, w jakieś maksymalnych momentach 2 kg byłam na plusie.

            Teraz wróciłam na chwilę na dukana, bo chciałam zjechać znów w dół. Ale dałam sobie spokój… z powodów wielu.

            Nie mniej jednak dieta to nie wszystko. Ja bardzo dużo ćwiczę i myślę, że to utrzymyje mnie w formie.

            Nie krytykuje i nie zachwalam. Każdy musi znaleźć swój sposób na osiągnięcie zamierzonego celu.

            • wiesz bruni zastanawim sie skad w tobie tyle złosci “gratuluje dietetyka”
              kazdy ma prawo miec wlasne zdanie i badz tak mila i nie krytykuj go, Ty napisalas swoje zdanie ja swoje i to tyle, nie wiem po co zaraz takie podsumowanie

              • Zamieszczone przez bruni
                janet, gratuluję dietetyka “profesjonalisty”.

                kara, rozumiem, że ta dieta może pasować komuś smakowo.
                Mnie ona dobiła.
                Ty akurat masz uczulenie na warzywa, co wyklucza ich jedzenie.
                Jednak Montignac jest dieta (sposobem żywienia) zdrowym, a dukan nie.
                Poza tym ciężko mówić u Ciebie o efekcie jojo, bo Ty w zasadzie to od około 1,5 roku non stop na jakiejś diecie jesteś. (?)

                i jesli ci pasuje to super mi pasuje dukan
                pozdrawiam

                • Zamieszczone przez janetvip1
                  wiesz bruni zastanawim sie skad w tobie tyle złosci “gratuluje dietetyka”
                  kazdy ma prawo miec wlasne zdanie i badz tak mila i nie krytykuj go, Ty napisalas swoje zdanie ja swoje i to tyle, nie wiem po co zaraz takie podsumowanie

                  Z tego co słyszałam to dieteycy raczej negatywnie wypowiadają się o tej diecie.

                  • Zamieszczone przez kara
                    Z tego co słyszałam to dieteycy raczej negatywnie wypowiadają się o tej diecie.

                    dietetycy, lekarze, ludzie, którzy przeszli te dietę w całości lub nie też…
                    są też głosy pozytywne, ale raczej nie ze strony lekarzy i dietetyków.

                    janetvip, piszę jak piszę, bo wiem, że to jest dieta niezdrowa, a skoro Twój dietetyk twierdzi inaczej to jest w błędzie i mam prawo skrytykować takiego “fachowca” za głupoty, które wygłasza.
                    stwierdzenie “bo mi pasuje” jest naprawdę świetnym argumentem. Ja za Montim mam lepsze argumenty, głównie zdrowotne. Nie będę Cię przekonywać – masz rozum, wolną wolę i to Twoje ciało. Tobie Dukan pasuje i ok. Ja znam osobiście 2 osoby, które z powodu Dukana trafiły do szpitala, jedna ledwo uniknęła operacji. Myślę, że warto mieć taką świadomość, jeśli się stosuje te dietę, a nie powielać bajki swojego dietetyka. zamiast zastanawiać się nad moją rzekomą złością, zastanów się nad swoim zdrowiem:) pozdrawiam.

                    • Bruni nie udało Ci się na Dukanie. Być może Twoja droga to MM. Ale czemu zniechęcasz Dukanki do odchudzania?
                      Mnie się udało, moim koleżankom z pracy też, kilku forumkom również, więc wszystko zależy od człowieka. Mnie ta dieta pasuje, bo lubię ser, jajka i mięsko i takie odżywianie się mnie nie boli. Jak ktoś za tym nie przepada, to powinien sobie innej diety poszukać. Prawie każda dieta jest niezdrowa.
                      Piszesz że Kara jest 1,5 roku na diecie. Pewnie tak, bo III faza stabilizacyjna trwa bardzo długo i to też jest nie tyle dieta, co sposób odżywiania na całe życie.
                      Jeżeli ktoś podchodzi do tematu odchudzania w ten sposób, że “przez kilka miesięcy będę jeść dietowo, a jak się dieta skończy do wracam do dawnych nawyków żywieniowych”, to po każdej diecie przytyje z powrotem, często więcej niż przed odchudzaniem. Niestety, jak ktoś ma skłonności do tycia, to po schudnięciu całe życie musi się pilnować i jeść rozsądnie, żeby nie tyć.
                      Zresztą “apetyt rośnie w miarę jedzenia” na różne rzeczy – na odchudzanie też. Miałam w planach schudnąć 10kg. Schudłam 12. Przestałam dietować. Po jakimś czasie myślę sobie – to może jeszcze kilka kg stracę? Zaczęłam się odchudzać i kolejne 8 poszło. Pojechałam na urlop, objadałam się ile wlezie i jakoś dużo nie przytyłam. No i po powrocie myślę sobie – może jeszcze kilka kilo? No i tak z tych początkowych 10 zrobiło się 24kg. Jak dieta przynosi efekty, to chce się chudnąć coraz więcej.

                      Faktycznie na początku chudnie się szybko, później idzie to mozolnie. Tyle tylko, że im wolniej się kilogramy gubi, tym trudniej o efekt jojo, bo w międzyczasie następuje stabilizacja po każdym straconym kilogramie.

                      Życzę Ci zatem tak jak sobie życzysz – szybkiego spadku wagi na MM bez efektu jojo 🙂

                      edit: I dziękuję za troskę o moje zdrowie 🙂 Regularnie się badam i jak na razie dieta nie zniszczyła mojego organizmu 🙂

                      • zuzelka, napisałam czemu – względy zdrowotne.
                        warto się dowiedzieć więcej o tej diecie, poczytaj o drugiej stronie medalu.
                        miałam świadomość jak zaczynałam z Dukanem tego wszystkiego, o czym tu piszę.
                        nie wiem czy inni mają…każdy musi sam ocenić czy warto i juz:)

                        • Zamieszczone przez zuzelka83

                          edit: I dziękuję za troskę o moje zdrowie 🙂 Regularnie się badam i jak na razie dieta nie zniszczyła mojego organizmu 🙂

                          zuzelka, pewne rzeczy wychodzą po czasie. większość młodych zdrowych ludzi, bez względu na to, co robią ze swoim ciałem, ma dobre wyniki badań. Jednak przychodzi taki moment, że organizm odpłaca nam za to jak był wcześniej traktowany.

                          • Zamieszczone przez bruni
                            zuzelka, napisałam czemu – względy zdrowotne.
                            warto się dowiedzieć więcej o tej diecie, poczytaj o drugiej stronie medalu.
                            miałam świadomość jak zaczynałam z Dukanem tego wszystkiego, o czym tu piszę.
                            nie wiem czy inni mają…każdy musi sam ocenić czy warto i juz:)

                            Jasne że trzeba też znać wady (to można zaczynać dietę nie znając ich?).
                            W moim przypadku skutki posiadania nadwagi były zdecydowanie groźniejsze niż ewentualne konsekwencje po Dukanie, ale każdy organizm jest inny.

                            • o widzę rozmowy poranne o Dukanie
                              ech……. zdrowo nie zdrowo oto jest pytanie
                              chyba wszystkie diety tak po części zostawiają nam jakis slad
                              w naszych organizmach…. nie mozna powiedziec ze ta czy ta dieta jest
                              zdrowa, ja myslę ze jak się robi wszystko z umiarem i pewnym dystansem
                              to krzywdy nie mozna sobie zrobic…. choć nie wiem moze się mylę

                              • no to dla dzisiejszej rownowagi zjadlam owsianke na serio ja polubilam i 4 chipsy heheh

                                • dziś wolne w pracy więc mam chwilkę żeby się przywitać 🙂

                                  ja dukanka zawiesiłam na jakiś czas bo już nie mogłam patrzeć na to jedzenie ale nadal jem mało i podobnie, dodałam owoce 2 kromki ciemnego pieczwa, wędlinkę nie drobiową…. i waga spada – dziś pokazała 66,5 mam nadzieję że na swięta pokarze 65..

                                  pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników pana Dukana….:)

                                  • Zamieszczone przez Majka 1978
                                    dziś wolne w pracy więc mam chwilkę żeby się przywitać 🙂

                                    ja dukanka zawiesiłam na jakiś czas bo już nie mogłam patrzeć na to jedzenie ale nadal jem mało i podobnie, dodałam owoce 2 kromki ciemnego pieczwa, wędlinkę nie drobiową…. i waga spada – dziś pokazała 66,5 mam nadzieję że na swięta pokarze 65..

                                    pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników pana Dukana….:)

                                    coś twoj suwak się zatrzymał 😉

                                    • Zamieszczone przez Majka 1978
                                      dziś wolne w pracy więc mam chwilkę żeby się przywitać 🙂

                                      ja dukanka zawiesiłam na jakiś czas bo już nie mogłam patrzeć na to jedzenie ale nadal jem mało i podobnie, dodałam owoce 2 kromki ciemnego pieczwa, wędlinkę nie drobiową…. i waga spada – dziś pokazała 66,5 mam nadzieję że na swięta pokarze 65..

                                      pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników pana Dukana….:)

                                      Majka szansa jak najbardziej jest.
                                      Pogoń suwak.

                                      • Zamieszczone przez Natinka
                                        coś twoj suwak się zatrzymał 😉

                                        Zamieszczone przez kara
                                        Majka szansa jak najbardziej jest.
                                        Pogoń suwak.

                                        ha ha jakoś czasu mało na poprawki ale może dziś go pogonie 🙂

                                        • Brunia widzę zmiana o 180 stopni…

                                          Ja tez nei mam jakichś spektakularnych sukcesow
                                          po fazie uderzeniowej można powiedzieć ze nie schudłam już NIC
                                          tzn od 3 listopada mam te moje 5 kilo i ani grama mniej
                                          w zwiazku z powyższym mam na koncie sporo grzeszków
                                          na szczęście nic mi nei przybyło
                                          od jutra wracam na Dukana
                                          8 stycznia mam bal
                                          przede mna zakup kiecki
                                          dam jeszcze sobie szansę
                                          😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general