Na życzenie Smoki zakładam nowy wątek z przepisami według Dukana.
Wiem, ze jest tego sporo w sieci – ale nie ma to jak swoje 🙂
Wpisujcie dziewczyny !I zawsze tutaj możemy coś skorygować jeśli któraś zrobi coś nie tak.
DZIĘKI KASIASTEJ MAMY PIĘKNIE POUKŁADANE PRZEPISY
Kasia pozwolisz, ze je tu podepnę :
MENU :
Obiadowe:
Sałatki, przekąski,chlebek,owsianka:
Łakocie:
UWAGA : W FAZIE PROTEINOWEJ JEMY (P)A W FAZIE PROTEINY + WARZYWA JEMY (P) ORAZ (P+W)
Ja na początek opisze wczorajszy obiad
Moje niby GOŁĄBKI (p+w)
-mięso mielone
-cebula
-przecier pomidorowy
-kapusta
Kapuste przegotowałam. Mielone z cebulą wrzuciłam na tefolonową patelnie dodałam kieliszek wody coby nie przywarło i poddusiłam. Na koncu dodałam przecier.W garnku wlałam trochę wody ułozyłam kapuste, potem mięso i znów kapuste. Na wierzch zrobiłam sos- pół szklanki wody, 2 lyzki przecieru, lyzka maki kukurydzianej i zalałam wszystko. To wszystko poddusiłam z jakies 15 min.I gotowe.Dało się bez oliwy – w co nikt mi nie wierzył 🙂
Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Dieta proteinowa – przepisy
sernik na zimno
4 serki homo (ok. 500-600 gr.)
4 jajka
słodzik
3-4 łyżeczki żelatyny
kilka kropli aromatu waniliowego
Żółtka ucieramy ze słodzikiem (ok. 3 łyżek), białka ubijamy na sztywna pianę, żelatyne rozpuszczamy w pół szklanki gorącej wody i studzimy.
Miksujemy serki, żółtka i żelatynę. Opcjonalnie dodajemy aromat, na końcu delikatnie mieszamy z pianą i do lodówki.
przepis z dieta.pl
dlaczego nie możemy dodać do serka galaretki? ze wzgledu na zawartosc cukru?
serki homo jakie? konkretnie.
co do galaretki to pewnie tak, za dużo cukru
a serki: ja kupuje PILOS 3% w lidlu wiaderko 500g
Madzia, dziekuje!
proponuje przesunąc mojego łososia z sałatek i przekąsek do dań głownych:)
Naleśniki z twarogiem – palce lizać
Ja naleśniki z twarogiem robię tak:
ciasto oczywiście z mąki kuku
nadzienie to twaróg, żółtko, słodzik, zapach waniliowy
Usmażonego naleśnika w połowie smaruję nadzieniem, składam na pół i jeszcze raz na pół (wychodzi ćwiartka koła) i smażę jeszcze raz.. (żeby się nadzienie ścięło).
Po usmażeniu smaruję wierzch jogurtem albo homo z odrobiną słodzika i opycham się po “kukartki”
Smażę na dobrej teflonowej patelni, przetartej ręcznikiem papierowym z kropelką oliwki.
smacznego!
HERBATNIK
– 2 jajka
– pół łyżeczki słodziku w płynie
– 20 kropli aromatu waniliowego bez tłuszczu
– 1 łyżka stołowa otrąb pszennych
– 2 łyzki stołowe otrąb owsianych
Wymieszać w naczyniu 2 żółtka, słodzik, aromat waniliowy i otręby.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie dodać do pozostałych
składników. Radkie ciasto wlać do płaskiej formy. Piec 15-20 minut
w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
może coś takiego?
edytuję- właśnie zrobiłam w/w dodałam do tego jeszcze łyzkę serka homo i piekę jako ciasteczka, robiłam takie kleksy na blaszczce, no i oczywiscie zamiast słodzika dałam łyzeczkę fruktozy a olejek dałam migdałowy, ale pachną
HERBATNIK
– 2 jajka
– pół łyżeczki słodziku w płynie
– 20 kropli aromatu waniliowego bez tłuszczu
– 1 łyżka stołowa otrąb pszennych
– 2 łyzki stołowe otrąb owsianych
Wymieszać w naczyniu 2 żółtka, słodzik, aromat waniliowy i otręby.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie dodać do pozostałych
składników. Radkie ciasto wlać do płaskiej formy. Piec 15-20 minut
w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
może coś takiego?
edytuję- właśnie zrobiłam w/w dodałam do tego jeszcze łyzkę serka homo i piekę jako ciasteczka, robiłam takie kleksy na blaszczce, no i oczywiscie zamiast słodzika dałam łyzeczkę fruktozy a olejek dałam migdałowy, ale pachną
Muffiny czekoladowo-kawowe
Oryginalne składniki wyglądają tak:
Składniki (na 12 sztuk)
suche:
– 50 g gorzkiej czekolady startej na dużych oczkach
– 250 g mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 40 g ciemnego kakao
– 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
– 150 g brązowego cukru
– szczypta soli
mokre:
– 1 jajko
– 150 ml oleju
– 300 ml maślanki
nadzienie:
– 150 g mielonego twarogu (ja rozgniotłam widelcem)
– 3 łyżki cukru pudru
– 1 opakowanie cukru waniliowego
Moje wyglądały tak:
suche:
– Na oko mąki kuku… może 3/4 szkl
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– kakao też na oko – ze dwie duże łyżki
– 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
– słodzik w proszku.. 5-6 łyżeczek
– szczypta soli
mokre:
– 2 jajka
– 300 ml maślanki
nadzienie:
– 150 g mielonego twarogu (ja rozgniotłam widelcem)
– łyżeczka słodzika
– kilka kropli olejku waniliowego
Wykonanie:
Twaróg na nadzienie utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
W osobnych pojemnikach połączyć składniki suche i mokre, następnie mokre wlać do suchych i wymieszać.
Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami lub wysmarować masłem i oprószyć mąką (mam silikonowe wiec nic nie robilam). Wyłożyć ok. 2/3 masy, na każdą porcję nałożyć kleks nadzienia serowego i przykryć pozostałym ciastem.
Wstawić do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika i piec przez ok. 25 minut. Po wyjęciu z pieca babeczki zostawić na 5 minut w formie, a potem wyjąć i zostawić do ostygnięcia na kratce.
Jak dla mnie – pyszne
Jeśli jest coś źle – niedowzolone, proszę o uwagę 😉
MIĘSKO SŁOIKOWE
(przekopiowałam swój post z przpisów kulinarnych, tylko zmieniłam sklad mięsa, żeby było dukanowo) i oczywiście wcześniej zrobiłam, wypróbowałam a że posmakowało, więc się chwalę). Zdjecie też inne bo mięsko jest jaśniejsze.
Składniki
1 kg zmielonego mięsa (50% piersi z kurczaka + 50 %chudej wołowiny, ja dałam ligawę bo ładna w sklepie była 🙂 )
2-3 zmiażdżone ząbki czosnku
1 łyżeczka peklo soli (do kupienia chyba w każdym spożywczym)
1 łyżeczka soli
pieprz, majeranek (dużo) i inne ulubione przyprawy- do smaku np. vegeta
1/2 łyżeczki żelatyny
Wszystkie składniki wymieszać na jednolitą konsystencję, lekko doprawić, ale powinno być mało słone (ważne!), ponieważ w trakcie gotowania puści soczki, a smak się wyostrzy. Włożyć do słoiczków – do 3/4 wysokości, ponoć najlepsze są nieduże słoiczki (ja dałam większe, nie chciało mi się bawić). Mięso trzeba ciasno ubić, tak żeby nie było żadnych pęcherzyków powietrza. Zakręcamy mocno słoiki i wstawiamy do garnka z zimną wodą (woda powinna sięgać co najmniej do połowy wysokości słoików). Gotujemy przez 1 godzinkę na maleńkim ogniu (woda powinna leniwie bulgotać).Wyjmujemy słoiki i stawiamy do góry dnem, a po wystygnięciu wstawiamy do lodówki, następnego dnia powtarzamy gotowanie (też przez godzinkę) i jeszcze raz. Gotujemy trzy razy przez trzy dni.
Ja przechowuję w lodówce, ale wiem że można w spiżarce, a nawet biorą to mięsko na wakacje w ciepłe kraje i pomimo upałów też jest ok (no chyba że wieczko odskoczy wtedy jest bardzo NIE ok).
Normalnie to mięsko robi sie z wieprzowiny, a że przy dukanie zabroniona więc Ahimsa mnie podpuściła i zrobiam wariację dukanową.
I o dziwo wyszło, wyszło i nawet mi smakuje.
Mam 4 słoiczki (jeden wczoraj zeżarłam 🙂 ) i będę robić pewnie jeszcze.
A jeszcze dopisze, że wg. wikipedii ligawa jest to mięsko bardziej do smażenia i grilowania, a do gotowania i duszenia proponują:
Szyja
Łopatka
Udziec
Goleń
Ogon
Ja niestety nie z każdym kawałkiem mięsa wiedziałabym co zrobić 🙁 i dlatego wybieram tylko te ładniejsze i chude (i niestety te droższe). Ale wy może jestescie bardziej wprawione w gotowanie i w wymyślanie więc macie pole do popisu, ale tylko chuda wołowina to dukanowa, więc goleń z pewnością odpada.
mam pytanie
czy do tego przepisu:
zamiast otrębów owianych moge od razu kupić mączkę owsianą (takie cudo mam w sklepie, za to otrębów brak)?
Nie wiem
A masz gdzieś sklep ze zdrową zywnością albo inter ja tam kupuję otręby
tajska zupa ostro-kwasna dla wielbicielek czegos pikantnego
mam taki cudowny przepis na zupe, ale oczywiscie niedukanowska
wiec zmodyfikowalam i wyszlo mi cos calkiem calkiem podobnego do oryginalu
zagotuj bulion (mam ten beztluszczowy maggi) z woda (tyle, ile wymaga przepis)
piers kurza pokroj na paseczki i wrzuc do gotujacego sie bulionu razem z jedna mala papryczka chili (albo wiecej, wedle gustu) i kawalkiem cebuli w piorkach
dopraw sokiem z limetki (zalozylam, ze jest dozwolona jako przyprawa razem z cytryna), sola pieprzem jesli trzeba, gotuj ok. 10 minut
wrzuc do tego troche posiekanej cebuli ze szczypiorem
rozbeltaj dwa jajaka (azmiast makaronu), dopraw sosem sojowym (patrzec, czy nie ma dodatku cukru i nie naduzywac !), mozna tez doprawic przecierem z papryczek chili (sos sriraccha)
posypac posiekana natka kolendry
i spozywac z przyjemnoscia
forszmak (P+W)
wołowina – ok. 0,5 kg – pokroić na baaaaardzo cienkie paseczki wzdłuż włókien, tak jak na strogonoffa;
papryka – pokroić na paski
2 duże ogóreki kiszone – obrać ze skóry, również pokroić w paski
cebula (ewentualnie) – pokroić w kosteczkę
i teraz najtrudniejsze – na patelni lekko natłuszczonej usmażyć wołowinę, na koniec posolić; przełożyć do garnka, zalać wodą – to ma być zupa, nie gęsty gulasz; dusić dodając zeszkoloną cebulkę (ale bez niej można się obyć) i przyprawy (sól, pieprz, papryka ostra, ew. vegeta); jak mięso juz będzie miękkie dodać pokrojoną paprykę, po 10 min. ogórki i paprykę; jak warzywa zmiękną – dodać koncentrat pomidorowy; pogotwać razem kilka minut
i koniec 🙂
hej
ja tu was podczytuje;) ale nie mam kiedy sie udzielac
al do rzeczy, zrobilam te kluchy lane wg waszego przepisu i za cholere nie wychodzą, zaraz po wlozeniu do wrzatku rozwalaja sie, w efekcie mam pape a nie kluchy,jak wy to robicie, ze sie trzymają?
Herbaciany kurczak (P)
Pierś kurczaka przygotować (umyć itp), pokroić w małe kawałki. Wcześniej zagotować wodę na jakieś 400ml czarnej herbaty. Kurczaka wrzucić do miski, podlać octem (ja dałam taki z białego wina), nasypać ulubionych przypraw do kurczaka. Wybełtać (ja ręką, ale jak kto chce).
Na tym etapie nie solę i nie * (tylko na sam koniec, bo mi za słone by wyszło). Zalewam herbatą jeśli już wystygła i do lodówki na czas nieokreślony. Do dwóch godzin. Potem wyjąć, odcedzić (gdzieś kiedyś wyczytałam, żeby herbaty nie gotować). Po odsączeniu chwilkę wrzucić na patelnię (ja dałam te przysłowiowe kilka kropel oleju, które starłam ręcznikiem papierowym. Jak się zaczęło podgrzewać, dodałam 3 potężne łyżki jogurtu naturalnego, zmieszane z połową małej łyżeczki musztardy (ale tu proporcje wedle gustu), sypnęłam jeszcze troszkę przypraw, sól, pieprz, mieszałam i czekałam, aż się mięso zetnie (dusiłabym, ale pokrywki nie mam ). Pod koniec można dodać łyżkę mazeiny (mąki czy skrobii kukurydzianej), albo dla mniej restrykcyjnych dukanek łyżkę normalnej mąki, to sos się gęsty robi. I zrobione.
Małżowi smakowało, to pomyślałam, ze się podzielę. Może ktoś zechce spróbować. Smacznego!
twarogowiec – przekaska chlebozastepcza (nie moglam na zaden inny pomysl na nazwe wpasc:D)
1/2 kg twarogu chudego drobno mielonego
3 jaja
1-2 lyzki maki kukurydzianej (mozna dac otreby, ale wtedy juz wychodzi jak dukanowskie chleb bardziej)
1 lyzeczka proszku do pieczenia
pietruszka / koper / szczypior / cebula – co tam sie w domu ma dla dodania smaku
sol, pieprz, mozna dac zabek czosnku
jaja zmiksowac w blenderze, dodac twarog i dalej miksowac
dodac stopniowo make i proszek, zielenine i przyprawy
wylac do naczynia zaroodpornego i na 8-9 minut do mikrofalowki na najwyzszy stopien
wychodzi cos, co sie ladnie kupy trzyma, jajami nie smierdzi na odleglosc jesli da sie dostateczna ilosc zieleniny
trzeba przechpwywac pod przykryciem, bo wysycha
mozna kroic na plastry i maczac w sosie (jogurtowy? pomidorowy? warzywny?)
mozna uzyc jak chleba do kanapek
mozna podsuszyc lekko, pokroic w kosteczke, podsmazyc w ziolach i przyprawach na suchej patelni i wrzucic do salatki
nie wiem czy bylo
😉
potrawka curry z kurczaka.
Pierś z kurczaka pokroić w kosteczkę i poddusić na wodzie, do tego podduszone wczesniej pieczarki z cebulką i papryka czerwona pokrojona w kosteczkę. Zasypać curry, potem dolać mleka 0,5% (bo jak będzie jogurt to się zważy) i na koniec zagęścić żółtkiem z jajka. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Podawać z ugotowanymi brokułami lub kalafiorem.
fdfsfaag
Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta proteinowa – przepisy