Obiecuję w “Klubie” od jakiegoś czasu, ze stworzę wątek o diecie South Beach. Dla mnie jest czymś, czego szukałam przez kilka ostatnich lat. Podobna trochę do Montiego, trochę do proteinek, ale imo łatwiejsza i mniej obwarowań i brak monotonności (no, może z wyjątkiem I fazy)
Ja usłyszałam o SB od kuzynki, która schudła na niej 14kg w ciągu kilku m-cy, zainteresowałam się przeszparałam internet i… wsiąkłam 🙂
Osobiście schudłam na niej 8kg (z 66 do 58kg), niestety trochę popłynełam w okresie świątecznym i teraz znów dietkuję 🙂
Mój mąż, widząc moje sukcesy, też dał się namówić i w ciągu niecałych 2 m-cy poleciało mu 14kg! Szczęściarz, od września utrzymuje wagę 😀
Dieta składa się z 3 faz. I trwa 2 tyg, II do momentu uzyskania oczekiwanej wagi, III to sposób odżywiania na całe życie.
Na SB nie trzeba się głodzić, wręcz nie wolno! Zbyt małe posiłki mogą nawet spowolnić chudnięcie, zwłaszcza w I fazie.
Idealną dla mnie sprawą jest to, ze ostatni posiłek mozna zjeść 3 godz przed snem, a jeśli jest białkowy, to nawet 1godz przed snem. Czyli u mnie normą jest, ze jem kolację o godz 21.00.
Dieta najbardziej działa na osoby o figurze jabłka (traci się naprawdę sporo tłuszczyku w pasie), ale to nie znaczy, ze na inne figury działa gorzej, ja jestem klasyczną klepsydrą i u mnie tak samo tam gdzie miało spaść, to spadło 🙂
Traci się na dietce głownie tłuszczyk, który się częściowo przemienia w tkankę mięsniową, dlatego też przed rozpoczęciem dietki warto wziąć centymetr i zmierzyć się w kilku newralgicznych miejscach i zapisać sobie, a potem co jakiś czas znów się mierzyć i zapisywać. Bo może być tak w pewnym momencie, ze waga zatrzyma się w miejscu, ale w obwodach będzie spadać (I warto o tym wiedziec, zeby motywacja nie spadła :)) Dzieje się tak dlatego, ze zaczyna nam przybywac tkanki mięsniowej, no a ona waży więcej niż tluszczyk. Ja mierzę się od wielu lat, tym sposobem mogę sobie robić porównania z róznych okresów. Więc dla porównania ważąc na SB 58kg miałam takie same wymiary jak ważąc 55kg kilka lat wcześniej, gdy nie byłam na żadnej diecie.
I jeszcze jedna moja obserwacja – ku mojej radości spadały uda, bioderka, pas, a biust spadł nieznacznie mam w nim 90-91cm, a wcześniej po odchudzaniu bywało i 85-86
To tak na początek kilka słów ode mnie. Pytajcie, będę się starała odpowiadać na pytania. Mam nadzieję, ze znajdą się dziewczyny, co zechcą spróbować, będzie mi na pewno raźniej.
Bardzo pomocna jest książka twórcy SB Artura Agatstona “Dieta South Beach Turbo” wydanie 2007r. Ja kupiłam w Empiku za 29zł. To taka Biblia SB 🙂
PODSUMOWUJĄC:
Na diecie SB jesz chude mięso i wędliny, niskotłuszczowe sery i nabiał (light), rezygnujesz z cukru (również z produktów zawierających), zastępując go ewentualnie słodzikiem i fruktozą, jesz dużo surowych i gotowanych warzyw.
Nie ma czegoś takiego jak nielączenie (jak w MM) i jednostajnosć jak na proteinkach ( ze jesz przez 7dni tylko mięcho 😉
Wiele przepisów przez Was podanych jako MM lub proteinki będą się nadawały i tutaj, wystarczy je tylko w niektórych przypadkach lekko zmodyfikować pod SB.
Dieta jest naprawdę prosta, może się wydawać skomplikowana tylko przez to, ze sporo informacji umieściłam poniżej.
Dobra, poniżej więcej konkretów
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dieta South Beach – jesz dużo zdrowo i chudniesz!
ostatnio nic nie robię tylko się zastanawiam na jaką dietę przejść:)
i dużo czytałam, myślałam i chciałam wybrać wlaśnie SB patrzę na forum a tu taka niespodzianka…. super… od poniedziałku SB na 100 %…może byśmy tak chociaż raz dziennie pisały posiłki by jedna drugą mogła natchną na coś nowego
Ale się cieszę, ze chętnych przybywa
Ja jak najbardziej, mogę pisać swoje posiłki. Tak w ogóle polecam zaplanowanie sobie co będziecie jadły przynajmniej na dwa dni naprzód, wtedy jest o wiele łatwiej się trzymać wytycznych, niż codziennie rano na gorąco planować menu.
Jutro wieczorkiem napiszę moje menu na pon i wt.
Postaram się też wkleic jakiś inny I-fazowy jadłospis na 14 dni, prostszy niż poprzedni 🙂
Ja to tak na razie jem II/III-fazowo, ale od poniedziałku chcę być 4dni na I fazie tak dla oczyszczenia a potem powolutku wchodzić w II fazę. NIe polecam tego początkującym, faza I powinna trwać 14 dni, ale ja na SB jestem już od dawna, tylko ostatnio tak jakoś zbacza mi się z drogi Może przy Was będę się bardziej pilnować 😀
MENU (1 TYDZIEN SB)
Dzień 1
Śniadanie: jajecznica z pieczarkami, ogórek zielony osypany koperkiem, czerwona herbata
II śniadanie: serek wiejski light (3%) z ogórkiem
Obiad: ryba pieczona. (Przyprawiamy rybe, wkładamy do folii i na ok 20min do piekarnika). Sałatka z pomidorów, cebuli i kapusty pekińskiej
Przekąska 10 pistacji
Kolacja: mozarella z pomidorkiem i sosem vinegrette
Dzień 2
Śniadanie: dwa jaja ugotowane na twardo, zawijaski z serkiem wiejskim z sałaty, ogora i papryki, herbata mietowa
II śniadanie: serek wiejski z ogorkiem
Podwieczorek: jogurt naturalny light
Kolacja: sałatka z kapusty pekińskiej, pomidora cebuli i papryki z koperkiem
Dzień 3
Śniadanie: kanapki pekinskie
II śniadanie: serek wiejski z ogórkiem
Obiad: pierś z kurczaka w przyprawach pieczona na oliwie z oliwek i salatka z kapusty pekinskiej z ogorkiem i papryka
Podwieczorek: serek wiejski z ogorkiem i rzodkiewka
Kolacja: sałatka z kapusty pekińskiej, pomidora cebuli i papryki z koperkiem
Dzień 4
Śniadanie: jajko na twardo, sałatka z sałaty lodowej, pomidorów z cebulka z jogurtem naturalnym, zielona herbata
II śniadanie: serek wiejski z orzechami włoskimi
Obiad: Kurczak curry z pomidorami i fasolką szparagową
Podwieczorek: salatka z brokuł (gotowane grokuly, jajko, papryka, cebula, koperek, bazylia, sol, pieprz)
Kolacja: sałatka grecka*
Dzień 5
Śniadanie: jajecznica z szynka i herbata czerwona
II śniadanie: kalarepka do pochrupania
Obiad: salatka ruccola*
Podwieczorek serek wiejski
Kolacja: surowka z kapusty kiszonej (bez marchewki)
Dzień 6
Śniadanie: jajecznica z pieczarkami, ogórek zielony osypany koperkiem, czerwona herbata
II śniadanie: sałatka z dwóch jajek, pomidora i papryki
Obiad: ryba pieczona, mizeria z koperkiem i jogurtem naturalnym Podwieczorek: sałatka z brokuł*
Sałatka z brokuł: brokuły gotowane, dwa jajka, ogórek, cebula, papryka
Przekąska: 20 pistacji
Kolacja: mozarella z pomidorkiem i sosem vinegrette
Dzień 7
Śniadanie: jajecznica z pieczarkami, ogórek zielony osypany koperkiem, czerwona herbata
II śniadanie: zawijaski z sałaty, szynki, sera i papryki
Obiad: ryba pieczona, kalafior gotowany, pomidor świeży
Podwieczorek: 15 fistaszków
Przekąska: ser biały z papryka i ogórkiem
Kolacja: kanapki z sałaty lodowej z szynka, papryka, jajkiem i szczypiorkiem
Menu (2 TYDZIEN SB)
Dzien 8
Sniadanie: jajecznica z szynka i cebula, salatka z pomidorow i salaty lodowej
II sniadanie : salata lodowa, pomidor, dwa plastry sera plesnowego, cwiartka duzego ogorka, rzodkiewka, (wszystko ladnie wylozone na talerzu)
Obiad: kotlet z piersi kurczaka (bez panierki), szparagi, baklazany smazone w otoczce z jajka
Przekaska: ptasie mleczko domowej roboty*
Kolacja: jajecznica
Dzien 9
Sniadanie: jajecznica z szynka i cebulka, lisc salaty lodowej, pol pomidorka, cwiartka ogorka
II sniadanie: serek wiejski z ogorkiem, orzechy
Obiad: salatka gercka
Przekaska: pol wielkiej kalarepy
Kolacja: twister* (przepis w wątkach wyżej)
Dzien 10
Sniadanie: salata, ruccola, pomidor, plaster sera plesniowego light, maly zawijas z szynki
II sniadanie: serek wiejski, orzechy
Obiad: salatka grecka
Podwieczorek: pol ogorka
Kolacja: omlet z pieczarkami i szynka, salata, pomidor, ogorek
Dzien 11
Sniadanie: serek wiejski, pomidor, ogorek, plaster sera plesniowego odtluszczonego, pomidor
II sniadanie: kalarepka, kawalek papryki
Obiad: salatka z tunczyka*
Podwieczorek: pomidor
Kolacja: pieczarki nadziewane*
Dzien 12
Sniadanie: salatka z tunczyka
II sniadanie: jajko na twardo
Obiad: klopsiki z kurczaka w sosie pomidorowym*
Podwieczorek: pomidor
Kolacja: salatka z warzyw
Dzien 13
Sniadanie: omlet z pieczarkami i szynka, pomidorki z salata i serem plesniowym
II sniadanie: sledz w occie.
Obiad: ryba pieczona w ziolach, salatka z pomidorow
Podwieczorek: salatka z tunczyka, (poznym popoludniem galaretka)
Kolacja: jajko gotowane, pomidor, salata, zawijasy z szynki
Dzien 14
Sniadanie: bialy serek, pomidorki z salata i serem plesniowym
II sniadanie: serek z pomidorem
Obiad: kotlety z chudej wieprzowiny, baklazany smazone, pieczarki duszone z cebulka, salatka z salaty, pomidora, ogorka i szczypioru z koperkiem i pietruszka
Kolacja: wedzony losos z sosem chrzanowym
Iwi, decyzja podjęta- od poniedziałku ruszam z Wami 🙂
suuper
U mnie wprowadzanie wegli wygląda tak np makaron?? szklanki – wiec zastanawiam się ile tej szklanki 🙂 Bo u mnie nie widac cyfr tylko?
Fajna dietka ale jak dla mnie za trudna:(
Mogłabym zrezygnować ze słodyczy bo rzadko je jadam ale kawki z cukrem niee, albo świeżego rogalika na śniadanie…………
I ja. Zrobiłam zakupy i ruszam od poniedziałku. Do tej pory na NŻT trochę mi spadło ale SB wydaje się logiczne. Proteiny mnie wykańczały – przez brak warzyw
Wczoraj to poprawiałam. Nadal nie widzisz liczb, tylko znaki?
laski ja robiłam sobie jeszcze gołabki z pieczarkami w miesie zamiast ryzu naprawde super i taki ala bigos z kurczakiem- 1 pierś z kurczaka, 1-2 cebule, 0,20 pieczarek 1 kapusta, 3 kostki rosolowe 3 lyzki ketchupu( jutro w lidlu pojawia sie ten bez cukru jest suuuper) sol pieprz majeranek. Piers pociac w paski cebue w ksotek pieczarki na tarce w lezki kapusta poszatkowac. W garnku rozgrzac olej, wrzucic kurczakadusic 10 min i po kolei dodawac reszte dusic do miekkosci.
jutro pewnie jajeczne sniadanko potem serek wiejski i reszte sie zobaczy wlasnie jestem w trakcie tworzeania
Ja robiłam takie goląbki, jak piszesz, ale zamiast ryżu (coby farszu ibylo więcej) dodawałam ugotowany, a nawet lekko rozgotowany groch. Pyyycha!! I w dodatku danie I-fazowe
Czyli farsz: pieczarki z cebulką podduszone na oliwie z oliwek, mięsko mielone i groch + trochę przecieru pomidorowego + przyprawy. Wszystko zawinięte w kapustkę, podpieczone i podawane z sosem pomidorowym.
Mniaaaaaam, aż się rozmarzyłam 😀
Mój jadłospis na jutro:
sniadanko: serek wiejski z orzechami wloskimi, kawa z mlekiem 0,5%
II sniadanko: 2 zawijaski z sałaty z szynką, z serem, pomidorem, papryką, ogórkiem kiszonym, cebulką +sól, pierzp, odrobinka majonezu light
obiad: pierś z kuraka w ziołach upieczona na grillu elektrycznym + gotowana kapustka kiszona, podprawiona duszoną cebulką i kawaleczkami podpieczonej szynki (zamiast boczku), czerwona herbata
przekąska: trójkącik serka topionego light + kawałek papryki
kolacja: mozzarella light z pomidorami, cebulką i przyprawami
oprócz tego 1,5 litra wody mineralnej
no, obżarłam się, to od jutra mogę dietować
na śniadnie planuję góóóóórę papryki i jajko sadzone
a potem to nie wiem-potem jade na zakupy, wyjdzie w trakcie 🙂
Znaczy bal murzyna se machnęłaś?
Ja dzis:
1) zawijaski – ser light, wedlina sałata – szt 3
2)serek wiejski 3%
3) 15 migdałów
4)gotowane cycki z brokułami
5)kefir 1,5 %
ja niestety tez przez weekend dałam czadu..i efekt + 0,6 kg 🙁
rano pół makreli plus 2 ogórki konserwowe… mam nadzieje że je można????!!!!
później 2 jajka gotowane
pierś pieczona w rękawie i gotowana fasolka szparagowa
serek wiejski 3 %
10 migdałów
a pytanko mam można otreby owsiane?????
a mleko 1,5%???? czy rozcieńczac je z wodą????
ogórków konserwowych nie mozna, otręby owsiane w II fazie, mleko w I fazie tylko 0,5%, wg ksiazki do 1%, ale w Polsce takiego nie ma, tak więc zaniżamy ilość % w dól, nie w górę 😉
mało, mało, mało 🙁
Posiłki na I fazie powinny być duże, (patrz pierwszy jadłospis, on jest z ksiazki Agatstona)
Zwłaszcza śniadanko powinno być spore, najlepiej żeby zawierało już warzywka. Duże śniadanie ma za zadanie rozkręcić metabolizm z rana. Jak zjemy za mało, to organizm nie dostanie bodźca, ze będzie spalany tłuszczyk, tylko wręcz odwrotnie, ze trzeba sobie go zmagazynować
Ja rano zmieniłam sobie koncepcję śniadania i zjadłam jajecznicę z 2 jaj z połowką cebulki i dużym pomidorem, serek wiejski z orzechami będzie na II śniadanie + jeden zawijasek z sałaty.
witam w klubie, ja wczoraj też zaszalałam i zeżarłam na wieczór gofry z bitą smietaną dobrze ze dziś nie środa
Jak któraś poważnie myśli na dłużej o SB to naprawdę polecam zakup ksiazki Dieta SB Turbo, oprócz przepisów i mnóstwa przydatnych informacji rozjaśniających myslenie o diecie i zdrowym odchudzaniu, są tam świetne ćwiczenia.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta South Beach – jesz dużo zdrowo i chudniesz!