Wlasnie wrocilismy z cudownych wakacji nad morzem (Czarnym:)). Moja Zuzia jest umiarkowanym atopikiem, normalnie uniakmy mleka i przetworow mlecznych jak ognia.
Na wakacjach, rozpoczynajac od niewielkich ilosci, jadla maslo, lody, jogurty itp, BEZ ZADNYCH SENSACJI SKORNYCH!!! Boze, oby tak zostalo… Na razie, w kraju, robie jej przerwe od nabialu, a potem znowu pomalu zaczynam.
Jezeli alergia wroci – przenosimy sie do Bułgarii:)
Bebiko, mama sierpniowej Zuzanki
Znasz odpowiedź na pytanie: