dlaczego Kaczyński – merytorycznie

pytanie swoje kieruję do wszystkich. Nie szukam argumentów przeciwko Tuskowi, ale za Lechem Kaczyńskim. Chciałabym wiedzieć jakie argumenty merytoryczne (doznania wzrokowe mnie nie interesują) – programowe przesądziły o tym, że własnie na tego kandydata oddałyście swój głos…

Szymon 8/12/2003

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: dlaczego Kaczyński – merytorycznie

  1. Co powiedziala zona o Tusku

    Zona Tuska powiedziala o swoim mezu, ze jak sie zabiera za jakies trudniejsze sprawy domowe to zazwyczaj zostawia je w gorszym stanie niz zastal. Hm – zona to chyba meza zna najlepeiej. Nie najlepiej to tez o nim swiadczy – bo w koncu dla prezydenta Polska powinna byc jak wlasny dom. To juz chyba lepiej taki blizniak – ma przynajmniej jakies osiagniecia. Zaplanowal z bratem ze ukradnie ten ksiezyc i zrobil to do konca.

    Tak po prawdzie to juz po wyborach i miejsce na takie ddyskusje bylo przed. Teraz nagle prawie wszyscy niezadowaoleni i okazuje sie ze to jakas mniejszosc na niego glosowala. To jak wygral?

    elik i antek 21 mies

    • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

      Wiesz co..ja po debatach prezydenckich zapamietalam u Tuska przede wszystkim jego zwroty ktore powtarzal co chwile…: w mojej opinii, jestem przekonany, itp. natomiast nie uslyszalam zadnych konkretow. Mam dostep do sieci, wiec moglam sie dowiedziec czegos wiecej, ale ludzie ktorzy nie maja takiej mozliwosci po prostu sie do niego zniechecili w ten sposob. On po prostu staral sie mowic ladnie, tyle ze mowil o niczym, ewentualnie odpowiadal pytaniem na pytanie lub atakiem na swojego konkurenta. Nie uslyszeli od niego nic konkretnego i nie mam tu na mysli obietnic ale jakiekolwiek konkrety. Zauwazyli natomiast sklonnosc Tuska do diametralnie roznych zachowan i postaw. I nie mam na mysli tu ludzi “prostych”. Tylko osoby ktore z czasem obserwujac kampanie prezydencka zdecydowalo sie zaglosowac na kaczynskiego. Zreszta duzy procent jego wyborcow z 1 tury oddal glos na kaczynskiego. Nie zastanawia was dlaczego?
      Napisalabym o wiele wiecej, bo mam duzo do powiedzenia ale czas mi na to nie pozwala, jestem w pracy 🙂 a w domu maz okupuje kompa, postaram sie jednak udzielac w watku o ile dyskusja sie bedzie toczyc nadal.
      Ewa i Czarek 25.11.2004

      • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długie

        szkoda, że “ogólnych” zarzutów nie napisałaś w odpowiedzi do głównego wątku, gdy odpisujesz bezpośrednio do mnie, mam prawo “wziąć je do siebie”, a obelgi w innych wątkach mnie nie interesują…

        • Re: dlaczego Kaczyński – merytorycznie

          dokladnie miedzy innymi z tego powodu głosowałam na Tuska
          ___
          mojej rodzinie jest wielu przedsiębiorców- dla nich plan Tuska i PO był dużą nadzieją, bo dawał sznasę nma podniesienie ludziom zarobkówi większe zatrudnienie. Po wygranej Kaczorów niestety jak zajdą zmiany w kodeksie pracy to 1/4 pracowników wyleci albo będzie pracować na czarno – niestety, podejrzewam, że będzie tak w wileu firmach.
          —–

          dokladnie – przedsiebiorcy wg. Kaczora bedą placić wyższe podatki i faktycznie wtedy wszyscy bedą równi, bo wszyscy beda biedni:(

          bruni i Filip 2,5roku

          • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

            W odpowiedzi na:


            Myślę, że oparta na sensownych argumentach wypowiedź nie zostałaby wyśmiana. Mogłaby być podstawą do polemiki.


            Oj, historia tego forum nie raz pokazała co innego:-)

            W odpowiedzi na:


            więc kierowanie się emocjami, odczuciami i plotkami jest dość lekkomyślne.


            Chyba nie do końca. WIele ludzi w naszymkraju, o ile NIESTETY nie większość, kieruje się właśnie emocjami, odczuciami i wrażeniem jakie robi na nich inny człowiek. Nie wszyscy niestety są ekspertami i potrafią dotrzeć do sedna różnych spraw (a szkoda). I tu właśnie też i przeważyły odczucia w stosunku do jednego i drugiego kandydata. Czlowiek jest człowiek i choć rozsądek podpowiada mu coś innego (nie mówię o sobie) to jednak zaufa odczuciom. Nie mówię, że to jest poprawne.

            W odpowiedzi na:


            pytam bez złośliwości czy znasz różnice między propozycją PiS i PO.

            W odpowiedzi na:


            A czy Ty sobie zdajesz sprawę, że projekt podatków PiS to baaardzo podobny projekt do PO? I tu powtarzam za ekspertem (nie pisowskim), że posiada pewne cechy podatku liniowego. Zdecydowanie większa część podatków odkładanych do skarbu państwa leży wlaśnie u osób zamożnych. Społeczeństwo dzieli się na 80% i 20% zgodnie ze znaną zasadą Pareto. Gdzie 80% społeczeństwa to społeczeństwo raczej biedne, a 20% to bogaci. To oni najwięcej wrzucają do “gara”. Podoba mi się ta “janosikowa” zasada. Bogatym nigdy nie będzie źle. A obniżenie nieznaczne podatków dla biednych daje im znaczny wzrost budżetu. Właśnie m.in. z tych podatków biorą się pieniądze na realizacje pewnych programów PiSu.

            W odpowiedzi na:


            A lepsza sytuacja finansowa wielu osób przełoży się na rozwój gospodarczy.


            Patrz wyżej.

            W odpowiedzi na:


            Oczywiście moje refleksje są czysto intuicyjne, bo ekonomistą nie jestem…


            A ja się tego długo uczyłam:-) (nie do wyborów)

            W odpowiedzi na:


            Mnie lękiem napawa ogrom antagonizmu jaki wprowadzają Kaczyńscy. W Polsce i tak jest go bardzo dużo. Podziały będą jeszcze większe. Zacznie się nagonka i szukanie winnych.


            Na to liczę. Jeśli nie ma egzekwowania pewnych praw, nie ma lęku przed nim, nie ma prawa to prawo zaistnieć. Mam nadzieję, że nagonka będzie skuteczna. Ci, którzy mają czyste sumienie bać się nie będą. Liberalne podejście PO, napawa mnie lękiem przed dalszym postępem anarchii.

            W odpowiedzi na:


            Myślę, że jeśli kogoś stać na to, żeby sobie zapewnić wyższy standard powinien mieć możliwość wykupienia usług ponadstandardowych oficjalnie – to pozwala finansować deficytowe obszary.


            Takie właśnie idee i teorie prowadzić będą do jeszcze większych podziałów. Ale uważam też, że wyeliminowanie problemów w służbie zdrowia nie jest kwestią 5 lat i nie jest kwestią jednych rządów.

            W odpowiedzi na:


            Darmowa edukacja powinna być dla najlepszych.


            A ja uważam, że dla najlepszych powinny być senswne stypendia, które też po studiach zatrzymają najlepszych w kraju.

            W odpowiedzi na:


            traktuje ten okres jako czas na wszystko tylko nie naukę – a państwo za to płaci..


            I wierzysz w to, że będzie inaczej jeśli nauka będzie płatna? Nieeeee…… Nie wierzę.

            W odpowiedzi na:


            Kary śmierci i tak nie wprowadzą, bo jest to sprzeczne z prawem unijnym…


            Bardzo mnie to cieszy.

            W odpowiedzi na:


            To jak ktoś wypada w kampanii jeszcze o niczym nie świadczy…


            Ale przeświadczyło. A dokładniej dlaczego, kilka zdań poniżej.

            W odpowiedzi na:


            Natomiast Lechowi Kaczyńskiemu można sporo rzeczy zarzucić. Jest wybuchowy, ale jeśli ktoś piastuje takie stanowiska jak np. prazydenta Warszawy trzeba umieć poskromić złość i nie demonstrować nastrojów publicznie.


            Zgadzam się. Ale jendocześnie przez to swoje wyważenie Tusk niestety został odebrany jako człowiek bez kręgosłupa. Nawet jeśli miał rację nie potrafił się wybronić. To nie rokuje dobrze dla przyszłego prezydenta, ktory powinien umieć tupnąć nogą gdzie trzeba. Dlatego wolę Kaczyńskiego.

            W odpowiedzi na:


            nie ma polityki bez układów. Jednak nie wiem z kim Tusk mógłby się układać…


            No jak to nie ma? Przecież wszyscy zwolennicy PO uważają, że są oni kryształową partią. Z kim się ukadał Tusk i PO to ja wiem. Mam nawet niezły artykuł na ten temat. NIe chcę go publikować na forum, bo dość już tych publikacji przeciwko Kaczyńskiemu.

            W odpowiedzi na:


            Niestety nie wygrał w drugiej turze.


            Przepraszam, oparłam swoją wypowiedź na danych z TVP1. Tam było wyraźnie pokazane że wygrał w Warszawie.

            W odpowiedzi na:


            na te zarzuty odpowiedziało Ci już kilka osób. Ja też już się w tym temacie wypowiadałam. Bardzo łatwo jest naobiecywać – trudniej to zrealizować. Mieliśmy tego przykład przy okazji rządów SLD. Uważam powściągliwość w skałdaniu obietnic za dobrą cechę. Dlatego znacznie bardzie trafiała do mnie postawa PO. Program PO nie był zbyt rozbudowany, ale sensowny i możliwy do zrealizowania.


            Od szpilki też przeczytałam, że program wyborczy to co innego niż gospodarczy. Doprawdy nie wiem skąd to przekonanie. Ponoć nikt jeszcze programem gospodarczym nie wygrał. Chyba właśnie na załączonym obrazku widać że wygrał. Bez względu na to jaki jest w całości program wyborczy PiSu, który jest jednocześnie programem gospodarczym, wolałam wybrać taki. Dlaczego? Dlatego, że będę za 5 lat miała jasne kryterium do rozliczenia PiSu. W przypadku Tuska i PO, którzy co chwilę zmieniali obietnice, wlaśnie obiecując gruszki na wierzbie, bo doprawdy nie wiem jak ten program mógł być nierozbudwany. Jak można przedstawiać program wyborczy mało rozbudowany? A to z resztą? Planowali jedną wielką improwizajcę. To, że PO i Tusk co chwilę w kampani wyborczej zmieniali zdania na kluczowe tematy (no może prócz podatków), nie świadczy dobrze o REALNOŚCI wywiązania się przez nich z obietnic. Dlatego nie przekonało mnie PO. Dlatego, że zdałam sobie sprawę, że kryteria rozliczeń PO za 5 lat będą po prostu trudne do ZIDENTYFIKOWANIA, bo co chwilę mogą sie zmieniać. Wolałam obdarzyć dyżym kredytem zaufania właśnie PiS.

            W odpowiedzi na:


            Sterowanie państwem odbywać się będzie w jednym gabinecie.


            I chwała im i niech tak będzie. Zupełnie mi to nie przeszkadza jeśli będą skuteczni.

            W odpowiedzi na:


            Była realna nadzieja na to, że zostanie dokonana faktyczna naprawa państwa, któremu przede wszystki potrzebne jest zerwanie z socjalizmem w gospodarce.


            Dla mnie ona była baaaardzo mało realna ta nadzieja. Widziałam przyszły obraz Polski z większymi podziałami klasowymi i zdecydowanie bardziej anarchiczną.

            W odpowiedzi na:


            Załuję, że PO nie krzyczało głośniej – nie tłumaczyło Polakom, jakie bzdury są w kampanii telewizyjnej PiS i jak nierealne są ich obietnice i deklaracje.


            Ja też szczerze żałuję. Może swoją stanowczością, konsekwencją, uporem właśnie Tusk by mnie przekonał. Ja również żałuję, że nie było znacznie więcej merytorycznych dyskusji. A tak pozostało Polakom jako podstawa wyboru, wlaśnie odczucie wobec kandydatów. Bo wbrew temu co mówisz, uważam, że to jak się reprezentuje, jak się sprzedaje w kampani przyszły prezydent może mieć duże znaczenie jak będzie walczył o sprawy Państwa na zewnątrz.

            W odpowiedzi na:


            Obsadzanei młodego prawnika, który nie jest żadnym autorytetem na stanowisku ministra sprawiedliwości – tylko dlatego, że się zasłużył dla partii jest złym pomysłem. Bo nie zasugi dla partii, ale faktyczne umiejętność, wiedza i doświadczenie powinny leżeć u podstaw nominacji na fotel ministra.


            Wiesz co. Na tym fotelu siedziało już tyle doświadczonych ministrów, że nie zliczyć. Tym razem podchodzę to tego że należy postawić na świeżość i młodość. MOŻE to coś da:-) Może zrodzą się nie spaczone przeszłością nowe rozwiązania. Mam taką NADZIEJĘ:-)

            W odpowiedzi na:


            Ale to PiS znacznie bardziej potrzebuje Platformy niż Platforma PiSu.


            Widzisz, wszystko jest kwestią interpretacji i podejścia właśnie. Uważam również, że obie partie bardzo się nawzajem potrzebują. I nie ważyłabym tutaj kto kogo bardziej. Potrzebują się w równym stopniu. Ale nie podoba mi się, że za każdym razem na wyciągnięcie ręki przez PiS, PO się dąsa. Nie tędy droga. NIE WYGRALI, dlatego będą musieli pójść na kompromis. Jeśli tego nie zrobią, będą mieli jeszcze mniejszą szansę według mnie, w przyszłych wyborach. Liczę, że obie partie znajdą złoty środek.

            W odpowiedzi na:


            Nie rozczulaj się nad sobą Joanno 😉 Nikt Cię tu za przedstawicielkę “moherowych beretów” nie uważa.


            Chyba nie do końca tak jest. Ale cieszę się, jeśli mówisz choć za siebie:-)) Rozczulanie było przekoloryzowane, bo chciałam, żeby “krzykaczki” które cały czas wyszydzają CAŁY elektrowat Kaczyńskiego zdały sobie sprawę z tego co mówią. Że to jest po prostu niesprawiedliwe wrzucanie wszystkich do jednego, z góry ustalonego za zły, “wora”.:-)

            Podsumowując. Jestem teraz po tych wszystkich dyskusjach bardzo zniesmaczona. Jeśli cały elektorat Tuska posługiwał się takimi argumentami jak forumowiczki, to… eh.
            Powiem szczerze, we wszystkich tych wątkach wyborczych, prowadzi się dyskusję PRZECIW programowi PiS i samemu Kaczyńskiemu. NIGDZIE chyba od zwlenniczek PO i Tuska nie miałam okazji poczytać argumentów ZA. Za Platformą i Tuskiem. A jestem otwarta i naprawdę chętnie poczytałabym dlaczego Tusk miałby być lepszym prezydentem. Dlaczego PO jest lepszą partią. Pomijam fakt, że niektóre forumowiczki posługiwały się wręcz przedszkolnymi (nie mówię o Tobie Laminjo) argumentami typu: przystojny (rzecz gustu), sexowna wada wymowy, ładniejsza Tuskowa, Kaczyńska brzydka. Pozostawiam bez komentarza tego typu wypowiedzi, bo szkoda mi czasu.
            Cały czas czytam dość kreatywne czarne scenariusze na temat tego jak teraz będzie wyglądała Polska. Doprawdy, miałam wiele zabawy czytając je:-)

            Pozdawiam Cię:-))))

            • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

              Przyjezdzaj, przyjezdzaj:-) Tu tez jest fajnie. he, he. N aprzyklad prawo dziala wstecz…

              elik i antek 21 mies

              • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

                W odpowiedzi na:


                sęk w tym, że rząd nie powstał bo przed II tura PIS mówił “musimy sie przyjrzeć co oferują inne partie: Samoobrona i LPR, żeby podjąć właściwe decyzje.”
                II tura za nami PIS mówi: koalicja? Tylko z PO.


                I bardzo dobrze. W pewnych punktach program samoobrony jest podobny do PiSowego. Przypominam, że Samoobrona, jak sama powiedziałaś 15% poparcia. Chyba należy się im szacunek i coś za coś, skoro stanowią trzecią poważną siłę w sejmie. Nie jestem zwolenniczką Samoobrony. Ale (jak powiedział sam Tusk komentując poparcie Urbana) nie podchodzę do tej partii z obrzydzeniem:-)
                Dla mnie to koleny plus. To są właśnie KOMPROMISY, których brak zarzucacie Kaczyńskiemu.

                • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

                  Niestety Joanno wracam do swojej tezy z poczatku naszych dyskusji – brakuje Ci wiedzy w pewnych kwestiach. I właśnie dlatego dałas się nabrać na program PiSu. Nie gniewaj się na mnie za to, że Ci to piszę. Ot taki przypływ szczerości 😉 zupełnie apolityczny.

                  Program podatkowy PiSu jest nierealny, a w zestawieniu z innymi ich obietnicami nie do zrealizowania. Tzn, zrealizować go można, ale skutki będą złe dla gospodarki. Ci najbogatsi i Ci bogaci wpłacają do budżetu najwięcej, oni też dysponują narzędzimi, które umożliwiają im ukrywanie dochodów, obchodzenie prawa i wrezultacie płacenie mniej. System ulg na to pozwala. Natomiast odebranie prawa do ulg tym, którzy lepiej sobie radzą będzie karaniem ich za dobre wyniki i to w, że w pewnym sensie utrzymują tych którzy radzą sobie gorzej. Utrzymanie przywilejów dla rolników, którzy nie płacą podatku dochodowego jest również niesprawiedliwe względem innych grup społeczno-zawodowych. Natomiast pensje większości społeczeństwa płacą prywatni przedsiębiorcy, więc uderzanie w nich będzie uderzeniem w najbiedniejszych, bo to oni stracą na tym najwięcej – Ci bogatsi sobie poradzą. A skoro sama napisałaś, że najwięcej wpływów do budżetu pochodzi od osób zamożnych dlaczego osoby te mają być traktowane gorzej? To one wspomagają organizacje pozarządowe, fundacje. To one tworzą miejsca p[racy i kupują najwięcej. Powinny być traktowane jak najlepiej, żeby zamiast wyjeżdżać za granicę czy ukrywać częśc swoich dochdów zaczęły płacić podatki od wszystkiegio co zarabiają – tak jak Ci biedniejsi. Dla kogo były ulgi w ostatnich latach – biednych raczej nie było stać na remonty i budowanie mieszkań. Mam też podowy osobiste żeby wierzyć w propozycje PO – ich autorem (w pewnej częsci) jest osoba, którą dobrze znam – jako człowieka i wiem jakim systemem wartości się posługiwała tworząc swoje propozycje i popierając program gospodarczy PO.

                  Niestety w polityce nie jest tak, że jeśli ktoś wygrał małą różnicą głosółw to ten, który jest mu potrzebny do stworzenia rządu musi iść na ustępstwa. Tak jak napisałam PiS znacznie bardziej potrzebuje PO niż PO PiSu. Jeśli nie zaproponuje bezpiecznych dla PO rozwiązań nie stworzy najlepszej dla siebie koalicji. PO na tym nie straci – uniknie za to kompromitacji w oczach swoich wyborców… PO przede wszystkim musi pozostać wierna swoim deklaracjom wobec wyborców! Jeśli mają wejść w rząd, którzy będzie realizował program sprzeczny z ich deklaracjami lepiej żeby nie wchodzili do rządu wcale.

                  PO nie zmieniało zdania na kluczowe tematy szukało rozwiązań, które byłyby do zaakceptowania przez PiS. Jednak w kluczowych kwestiach zdania nie zmienili. Należą do nich m.in. podatki, zarządzanie służbą zdrowia, rozliczanie przeszłości i polityka zagraniczna.

                  To że większość społeczeństwa kieruje się takimi kryteriami jak emocje, plotki, wygląd itd. świadczy tylko o poziomie naszego społeczeństwa. A wykorzystywanie tego pokazuje prawdziwe oblicze PiSu 😉

                  Czy PO ma faktycznie takie liberalne podejście do prawa? PiS obiecywał karę śmierci chociaż wiadomo było (wiedzieli Ci, którzy się tym choć trochę interesują) że jest to sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. PiS chce rozliczenia win… Ale czy warto wchodzić w konflikt z Niemacami? Czy faktycznie wskazane jest dzielenie społeczeństwa na złych i dobrych. Jestem za ostrożnym podchodzeniem do delikatnych kwestii. Wymagają one subtelności i delikatności – wiele osób może zostać niesłusznie skrzywdzonych. Mój wuj był prześladowany przez SB. Za działanie w opozycji został m.in. wywieziony do lasu i oblany kwasem oraz podpalony. A jednak nie jest zwolennikiem pomysłów PiSu – mimo, że jest wysokiej rangi pracownikiem IPNu. Myślę, że kwestie delikatne należy rozwiązywać z dużą dozą refleksji a nie z populistycznymi zapędami do ukarania wszystkich winnych. Jest wiele osób, które mają czyste sumienie, ale ich bliscy postępowali źle. Dlaczego wszyscy mają byc karani za złe wybory jednego człowieka. Jestem za drobiazgowym sprawdzaniem wszystkich kandydatów do ważnych stanowisk. Ale dostęp do teczek dla wszystkich napawa mnie lękiem o to jak ludzie będą to wykorzystywać. Zwłaszcza, że wiele osób było zmuszanych do kolaboracji. I tutaj przychodzi mi na myśl wiersz Różewicza, w którym pisze o ludziach zmuszonych do czynienia zła (T. Różewicz, “Ocalony). Pisali o tym prawie wszyscy, którzy przeszli przez piekło wojny. Jak rozliczać ojca rodziny, który działał przeciwko innym ludziom żeby ocalić swoich bliskich? Jak ocenić sąsiada mojej rodziny, który dla ocalenia życia donosił na przyjaciół? Okres Polski Ludowej był bardzo szczególny. Ludzie często o tym nie pamiętają. Nie staram sie tłumaczyć winnych, ale wiem że sa tacy którzy nie mieli wyjścia – nie można ich wrzucić do jednego worka z tymi, którzy działali przeciwko spoleczeństwu z własnej woli. Dlatego do rozliczania win należy podchodzić ostrożnie. PiS niestety zdaje się nie zauważać takich szczegółów. W imię zdobywania popularności obiecuje wszystkim wskazanie tych złych. Tak nie można robić. To jest sprzeczne z nauką kościoła – tak ważnego dla przedstawicieli PiSu.

                  To co proponuje PiS to często rozwiązania połowiczne. Czemu? Bo gdyby zadeklarowali społecznie trudne do zaakceptowania roziązania (choc uczciwsze) straciliby poparcie.

                  Wracając do kwestii programu wyborczego versus porogram gospodarczy. Tutaj swietnym przykładem jest sukces SLD. Tak jak PiS obiecywali program socjalny (w wielu punktach bardzo podobny). Okazało się, że nie da się go zrealizować. Ludzie uwierzyli w ich program wyborczy. te wyboory pokazały że wiele osób wyciągnęło wnioski – dlatego PiS ze swoim programem nie dostał takiego poparcia, które pozwoliłoby mu na samodzielne rządy. Ludzie już wiedzą, że program wyborczy to jedno, a gospodarczy to drugie… Zwłaszcza kiedy wiadomo, że rządy trzeba będzie sprawować w koalicji z inną partią. Dlatego lepiej nie obiecywać czegoś co później nie ma szans na realizację. Zobacz jaka jest teraz sytuacja – PiS wygrał wybory, ale potrzebuje PO do utworzenia rządu – zatem będą musieli na wstępie złamać wiele danych w kampanii wyborczej obietnic. Nie będziesz sięczula oszukana jeśli PO nie dopuści do stworzenia ulgi na dzieci? PiS teraz wybierze to co dla nich najważniejsze – resztę odpuści. PO nie obiecywała za wiele – zdając sobie sprawę z tego że części obietnic nie będzie mogła zrealizować. tak jest chyba uczciwiej…

                  Szymon 8/12/2003

                  • Re: Co powiedziala zona o Tusku

                    to świteny argument 🙂 Żona powiedziała – a co ma umiejętność wykonywania prac domowych do umiejętności rządzenia krajem? Z moim mężem jest podobnie – wolę pewne rzeczy w dom robic sama (skręcanie mebli, wbijanie gwoździ itp.) niż jemu to zostawić. Jego brak zdoloność w tym obszarze nie przekłada sie to jakim jest ekonomistą…

                    Szymon 8/12/2003

                    • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

                      W odpowiedzi na:


                      Polityka Joanno rządzi się pewnymi prawami… Wymaga współpracy korzystnej dla obu stron – i przede wszystkim dla obywateli


                      Droga Lminjo naprawde nie spodziewałam sie, że jest jeszcze ktoś kto wierzy w to.

                      Jonatan (20.04.2005)

                      • Re: dlaczego Kaczyński – merytorycznie

                        W końcu udało mi się wbić do tego wątku.
                        Brak odpowiedzi ze strony wiekszości głosujacych moze wynikać z:
                        tego, że prawie niemożliwe jest od wczoraj dostanie sie tutaj
                        tego, ze jak juz sie tu dostanie to mozna jedynie liczyć na szyderstwo i wyśmiewanie ciekawe w imie czego? Chyba podbudowania wlasnej wartości przez niektóre panie.

                        Pomimo tego co tu widzę postanowiłam i ja dorzucić swój kamyczek do tego ogródka.

                        Od dawna nie ma złudzeń co do polskiego rzadu (jakikolwiek by on nie był). Od czasu kiedy Wałęsa sprzedał to co było naprawde ważne polityka przestała dla mnie mieć znaczenie. Nie bedzie lepiej, nie bedzie dobrze, nie bedzie sprawiedliwie, nie bedzie uczciewie, nie bedzie tak jak być powinno.
                        Powodów jest wiele.
                        Nie jesteśmy w stanie wypracowac jakiegokolwiek modelu rządu, senatu i sejmu. Nie chcemy skorzystać z tego czym dysponuja kraje, które dłuzej są demokratycznymi. Bo mamy swoich ekonomistów, specjalistów, polityków. Bo my sami. Nikt nie bedzie nam mówił itp. Typowe polskie zachowanie. Kiedy wchodziła reforma zdrowia wszyscy, którzy cokolwiek na ten temat wiedzieli odradzali przejscie na zmodyfikowany teraz system. Przeprowadzono reformę ubezpieczeń i mamy gigantyczne nadużycia oraz super odnowione budynki ZUSu.
                        Nie che mi ise juz o tym pisać.

                        Do polaków pasuje tylko jedno określenie “Miałeś chamie złoty róg” to sie nie zmieniło i nic nie wskazuje by sie zmieniło.

                        Dlaczego głosowałam na kaczora?

                        Otóż nie majac złudzeń co do poprawy polityki (bez względu na partię, która będzie u steru) po ostatnich wydarzeniach w sejmie chcę by nie było juz takich pomysłów jak dwa lata temu w ugrupowaniu sld.
                        posłanka Jaruga-Nowacka wyskoczyła z projektem ustawy o zalegalizowaniu zwiazków homoseksualnych.
                        By nie wdawać sie w powody. Nie akceptuję czegos podobnego.
                        Tusk jest bardzo zmienny i preferuje politykę liberalną. Jego zapatrywania na stosunki z Europą, która w temacie homoseksualizmu juz podjeła kroki i decyzje.

                        Osobiście nie zgadzam sie z tym i głosowanie na Kaczora dla mnie było wybraniem człowieka, któray majac swoje zasady nie zmieni ich tylko dlatego, że bedzie sie fajnym.
                        Bo rząd i prezydent nie ma być fajny tylko mieć swoje zasday, których bedzie sie trzymał. nie bedzie kombinował jak tu zwiększyc popularnosc kosztem liberalizacji zasad np społecznych.

                        Mam nadzieje, że Donald nie bedzie sie krygował jak panna tylko podejmie koalicje i wspólnie z PiSem połączą swoje złote rozwiazania na bolaczki narodu.

                        Jonatan (20.04.2005)

                        • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długie

                          A tu [Zobacz stronę],,,,,,4528,itemspec.html mozna znaleźć pierwsze komentarze dotyczące naszych wyborów. jakos nikt o naszej gospodarce tu nie pisze. Pisze sie natomiast o czym? O homoseksualistach. Wynika z tego, że dla nich to wazny temat. Wiec najprawdopodobniej byłby forsowany i być moze zaakceptowany przez PO.

                          Dla mnie temat ten również jest ważny i stanowisko naszego państwa w tej sprawie nie jest mi obojetne.

                          Jonatan (20.04.2005)

                          • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

                            faktycznie powinno być teoretycznie

                            chcę w to wierzyć. Kiedy przestanę zacznę pakować walizki do emigracji.

                            Szymon 8/12/2003

                            • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

                              faktycznie powinno być teoretycznie 😉

                              chcę w to wierzyć. Kiedy przestanę zacznę pakować walizki do emigracji.

                              Szymon 8/12/2003

                              • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

                                Asiu podziwiam Cie, ze chciało Ci ise to wszystko pisac.
                                Podpisuje siepod tym co napisałaś no moze z jednym małym wyjątkiem. Dotyczy emocji i odczuć. Tak jak pisałaś wpływaja one na nas ale nie powinny stanowić argumentu w takim momencie.
                                Mnie odrzuciło “merytorycznie” to Tuskowe odbijanie piłeczki. Kurcze on prawie nie odpowiadał na pytania. Taki polityczny bełkot bleeeee hehe i znowu odczucia.

                                Ciekawam czy koalicja sie w koncu zawiaze
                                I jaka bedzie.

                                Bardzo serdecznie Cie pozdrawiam i Twoje maluszki :o)
                                Urocze sa, tak obok siebie..

                                Jonatan (20.04.2005)

                                • Re: dlaczego Kaczyński – merytorycznie

                                  to sztywne trzymanie się zasad pokazał jako prezydent Warszawy, miała zatrudniać kompetentnych ludzi a zatrudnił kolesi, których kompetencje mają się tak do zajmowanych stanowiski jak garbaty do ściany.
                                  ciekawe jak będzie na nowym stanowisku, skoro dla jego zdobycia dogadał się z Rydzykiem i Lepperem i odswieżył hasło “Balcerowicz musi odejśc”. Efekt osiągnął, ale jak to się ma do trzymania się zasad? Jego gadanie o rozliczaniu przeszłości i twarde stanowisko wobec zachodu to zwykły populizm, który oczywiście odniósł zamierzony skutek, ale dla gospodarki kraju jest całkowicie nieopłacalny.
                                  Nie zdziwię się jesli szybko zapomni co mówił przed wyborami…

                                  Tomek Toost tata Ali

                                  • Re: Co powiedziala zona o Tusku

                                    Laminia, a ty wiesz co to jest zart?

                                    Poza tym tak sie sklada ze jestem politologiem i moglabym podac sterte argumentow za i przeciw kazdemu z kandydatowi toczyc sama ze soba burzliwe dyskusje;-) Tylko po co?

                                    Kazdy glosuje zgodnie z wlasnym przekonaniem czy sumieniem. I udawadnianie sobie na wzajem, ze moje przekonanie jest najlepsze z najlepszych a moj kandydat to chodzacy ideal i wzor cnot wszelakich bawi mnie niezmiernie. Zwlaszcza po fakcie, kiedy to juz i tak nic nie zmieni. Ludzie sa bardziej lub mniej podatni na kampanie wyborcze, tak samo jak na reklamy i tak naprawde merytoryczne dyskusje trafiaja do ardzo malego procenta wyborcow. Zdecydowana wiekszoscc ma juz wyrobione poglady przed dyskusja a czesc lapie sie np. na plakaty…duzo by pisac

                                    elik i antek 21 mies

                                    Edited by elik on 2005/10/26 05:04.

                                    • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długie

                                      “Przesmiewacie, na każdym kroku starając się udowodnić brak inteligencji, słuszności, itd. A elektorat Kaczyńskiego to naprawdę nie tylko “ludzie Leppera i Rydzyka” jak ich nazywacie. To również w dużej części ludzie bardzo wykształceni i inteligentni”

                                      Podpisuję się pod Twoimi słowami dwoma rękami ! Chociaż głosowałam na Tuska to muszę przyznać że teraz jak wygrał Kaczyński razi mnie strasznie to to się na jego temat wypisuje:( Gość jeszcze nie zaczął dobrze być prezydentem a już jest surowo oceniany a już uwagi dotyczące wizerunku jego i jego żony są żenujące i płytkie.
                                      Dajmy mu najpierw zadziałać a potem ewentualnie osądzajmy
                                      PS też nie cierpię Rydzyka i Leppera jakby co 🙂

                                      Aga, Michałek i lutowy bobasek

                                      • Re: dlaczego Kaczyński – merytorycznie

                                        Nie merytorycznie – Kaczyński miał lepszą kampanię wyborczą, pokazywał sie na plakatach z rodziną, poukładał sie z “odpowiednimi ludźmi” (Lepper, Rydzyk), którzy mu załatwili elektorat, poza tym homofobia także dodała mu zwolenników. Większośc, jesli nie wszyscy, jego wyborców nawet nie zwracała uwagi na założenia programowe, niestety 🙁
                                        Nie interesuje sie polityką, nie mam wykształcenia ekonomicznego, ale nawet ja widzę, że jego program to bzdura kompletna.
                                        A odnosnie poszanowania dla osób słuchajacych “porad” Rydzyka, Leppera, wyborców Kaczyńskiego – bo tego tez dotyczyła dyskusja, to szacunek dla nich mam, ale mi ich strasznie szkoda, bo po raz kolejny zostali oszukani. Niestety.

                                        • Re: Sprostowanie + pewne przyznania – bardzo długi

                                          W odpowiedzi na:


                                          Nie gniewaj się na mnie za to, że Ci to piszę.


                                          Ależ ja się zupełnie nie czuję urażona:-) Tezę na temat braku mojej wiedzy w pewnych kwestiach musiałabyś jak każdą tezę udowodnić. Dotychczas nie udało Ci się to:-)Z całym szacunkiem dla Twojej, niestety powierzchownej wiedzy. Nie mam więc powodów czuć się zagniewana, bo nie mam powodów mieć kompelksów na tym punkcie. Natomiast mam coraz większe podstawy do stwierdzenia, że Twoja wiedza na temat podstawowych reguł ekonomiczno-SPOŁECZNYCH jest niewystarczająca, dlaczego?. Mam nadzieję, wyjaśnię niżej:-) Nie tylko Twój mąż jest ekonomistą:-) To również moja działka
                                          Powstrzymywałam się, ale wybacz, za bardzo świeżbił mnie język:-) Szczerość za szczerość:-)

                                          W dalszej części Twojej wypowiedzi, widzę zwyczajny brak konsekwencji w przekonaniach. Cały czas udowadniasz że nie da się zrobić czegoś tam, po czym piszesz, że da się zrobić, ale….. Taka mała uszczypliwość i łapanie za słówka:-) Wiesz dlaczego elita głosowała na PO? Ja wiem. Pisałam o bogatych i biednych. Wierz mi, zdecydowanie bardziej wolę potraktować gorzej bogatych, niż biednych. Wolę aby PiS odjął przykładowo 1000
                                          zł bogatemu niż biednemu 80 zł na lekarstwa. Nie wierzę w gołosłowne obietnice PO, które miałyby doprowadzić do tego, że
                                          nagle wszyscy przedsiębiorcy staną się uczciwi, prawi i przestaną
                                          wykorzystyuwać luki prawne. Właśnie chodzi o to, że problemem w polskiej gospodarce są nie tylko podatki, ale i źle ustanowione i nieodpowiednio egzekwowane prawo i ustawodawstwo w zakresie przedsiębiorczości. I dlatego nadal stawiam na PiS bo liczę na to, że zajmie się tymi lukami prawnymi. Jeśli nadal będą dominować w polskim prawie, nie pomogą nawet najlepsze projekty podatków dla przedsiębiorców. Poza tym, nie da się tego zrobić w tak krótkim czasie jak obiecuje PO. To problem zbyt złożony. Dylemat pomiędzy PO a PiS polega na tym, czy za przeproszeniem „dokopać” biednym czy bogatym. Wolę dokopać bogatszym. Dlatego, że to oni są na starcie uprzywilejowani. Nie zastanawiają się czy ich dzieci pójdą do szkoły głodne, czy osoby starsze będą miały na lekarstwo w tym miesiącu. I nadal podkreślam, szansa na pokrycie kosztów pewnych projektów pochodzić będzie z wyższych podatków wpłacanych przez 20% zamożnego społeczeństwa. Można ciągnąć dalej temat podatków, na poszczególne produkty, na lekarstwa, itp., jakie to będzie miało skutki. Narzędziem do rozruszania gospodarki są nie tylko podatki, które w przypadku projektu PO polepszyłyby tę przedsiębiorczość tylko na pierwszy rzut i to bardzo powierzchownie. Narzędziem do rozruszania gospodarki jest również odpowiednio skonstruowane ustawodawstwo, w którym nie dominują luki prawne. Wolę, aby PiS wywiązał się z bardzo realnych deklaracji usunięcia luk prawnych. A to jest, nie zaprzeczysz, fach PiSu. Temat rzeka.

                                          W odpowiedzi na:


                                          Niestety w polityce nie jest tak, że jeśli ktoś wygrał małą różnicą głosółw to ten, który jest mu potrzebny do stworzenia rządu musi iść na ustępstwa. Tak jak napisałam PiS znacznie bardziej potrzebuje PO niż PO PiSu. Jeśli nie zaproponuje bezpiecznych dla PO rozwiązań nie stworzy najlepszej dla siebie koalicji. PO na tym nie straci – uniknie za to kompromitacji w oczach swoich wyborców… PO przede wszystkim musi pozostać wierna swoim deklaracjom wobec wyborców! Jeśli mają wejść w rząd, którzy
                                          będzie realizował program sprzeczny z ich deklaracjami lepiej żeby nie wchodzili do rządu wcale.


                                          Bardzo dobrze, że to napisałaś. Bo to argument do obalenia na dzień dobry. Spójrz na to z innej strony. W świetle nawet ostatnich wydarzeń, koalicja i porozumienie pomiędzy PO i PiS rzeczywiście stoi pod znakiem zapytania. Gdyby nawet doszło do utworzenia rządu PO-PiS to nie rokuje to i nie daje szans na przetrwanie tego rządu. Chociażby ze względu na różnice programowe. Ale nie tylko. Wszystkie rozmowy pomiędzy PO i PiS kończą się kryzysem. PO coraz bardziej zachowuje się jak rozkapryszona panienka. Oczywiście w ich dobrej woli będzie leżało, czy wejdą do koalicji czy nie. Zapominają tylko w swej wierności swoim wyborcom, że jest “większa połowa” społeczeństwa która wybrała PiS i który to również musi być wierny SWOIM wyborcom. Nadal pozostaje albo kompromis, albo “good bye my love, good bye”. PO nie bierze tego pod uwagę, bo są zapatrzeni w jedyną swoją “nieomylną” słuszność, dbając jedynie o interesy tych zamożniejszych, w tym również siebie. Nie da się naprawić czegoś nie wiedząc jak, tak jak obiecuje to PO. A Wolę, aby zabrać się konretnie za prawo, luki prawne, eliminację korupcji. To da DOSKONAŁY zaczątek na dalsze reformy. Z kolei koncepcja PO przypomina mi 5 „genialnych” reform jakie wprowadził niedawny rząd, a które wszystkie legły w gruzach. A oni też byli nieomylni w swych przekonaniach. Chyba coraz bardziej zaczynam wierzyć, że PiS utworzy rząd mniejszościowy z Samoobroną i LPR. Nadal będą mieli przewagę, pozostali “teoretyczni” koalicjanci nie będą w stanie im zagrozić. A biorąc pod uwagę podobieństwo programowe, realizacja programu stanie się jeszcze bardziej prawdopodobna. A PO zaprzepaści swoją jedyną szansę na wykazanie swoich racji i wierność swoim wyborcom. I nie wiem czy będą mieli takie poparcie np. za 4-5 lat. W sumie to taktyka i strategia stosowana przez PO jest cość cwana. NIe naobiecywali (jak mówisz) za wiele, zatem na przyszłość mają świetny argument w stylu: nie powiodło się? trudno. Ale my Wam tego nie obiecywaliśmy. I łatwo wtedy będzie zrzucić na PiS, na Samoobronę, a sama siebie PO będzie sprzedawać jako “męczennicę”. Co zresztą robi od początku.

                                          W odpowiedzi na:


                                          Ludzie już wiedzą, że program wyborczy to jedno, a gospodarczy to drugie…


                                          No chyba jednak nie do końca. Nie dali się nabrać na chwiejne mydlenie oczu przez PO. Program wyborczy nie może się różnić od programu gospodarczego.

                                          W odpowiedzi na:


                                          W imię zdobywania popularności obiecuje wszystkim wskazanie tych złych. Tak nie można robić. To jest sprzeczne z nauką kościoła – tak ważnego dla przedstawicieli PiSu.


                                          Jak widać i dzięki Bogu polityka to nie Kościół. Rozliczanie win jest również ważne w Kościele i mam nadzieję, że o tym wiesz:-)
                                          W przypadku politycznego rozliczania win, jedyną skuteczną strategią jest rozliczenie jakie proponuje PiS. Radykalne i ostateczne. W przeciwnym przypadku będzie istniało duże
                                          niebezpieczeństwo na fałszowanie i utrudnianie przeprowadzania tegoż rozliczania win. Będzie to kolejne narzędzie do szerzenia anarchi i braku poczucia odpowiedzialności za postępowanie. Zbyt liberalne rozliczenie win, w tym przypadku będzie po prostu zwykłą bajeczką, którą się da opowiedzieć jak sobie kto będzie życzył. Da się ją zmodyfikować na własne potrzeby. Nie chcę żeby w tym kraju osoby które są winne, czuły się nadal bezkarne.

                                          W odpowiedzi na:


                                          Nie będziesz się czula oszukana jeśli PO nie dopuści do stworzenia ulgi na dzieci?


                                          Ja się z tym osobiście pogodzę:-) Jeśli będę płacić mniejsze podatki. Osobiście będę więcej zarabiać, dzięki ideom PiS.:-) A zdecydowanie dla mnie priorytetową sprawą w programie PiS jest walka z korupcją. Reszta jest równie ważna. Ale tylko oyczyszczenie państwa oraz zmodyfikowanie prawa daje realny zaczątek na powodzenie dalszych projektów gospodarczych. Pogodzę się z kompromisem w innych sprawach.

                                          Co do rolników. Jak wiemy, rolnictwo to jedno z najważniejszych produkcyjnych gałęzi Polski. Problem leżący w rolnictwie to nie kwestia lepszego traktowania pewnej grupy zawodowej, którą są rolnicy. Rolnictwo, musi być opłacalne. Na dzień dzisiejszy tę wątpliwą już opłacalność jeszcze bardziej pogorszymy jeśli dowalimy im kosmiczne podatki. A to tylko wierzchołek góry lodowej. I nie będę ciągnęła tego dalej. PO zapomniało właśnie o wsi, o rolnikach, o innych grupach zawodowych, które również ma problemy. Jak powiedziałam, zapatrzeni są jedynie w dobro elity, która przecież już ma się dobrze. Nie mając na względzie również rencistów i emerytów. Itd. Itd.

                                          Podsumowując.
                                          Ta nasza dyskusja utwierdziła mnie w przekonaniu, dlaczego koalicja PO-PiS ma coraz mniejszą szansę na zaistnienie. PO po prostu jest bezkompromisowe. Zapatrzone jedynie w swój interes i interes być może swoich wyborców. Zapominają o jednej bardzo ważnej sprawie. O tym, że należy myśleć o całym społeczeństwie. A program PO jest bardzo powierzchowny, piękny ideowo, ale to nic nie wnosi i nie przekłada się na zastosowanie w praktyce w obecnej sytuacji kraju. A jak sama powiedziałaś sęk w tym, że chodzi o szczegóły. 🙂
                                          I my również w tej dyskusji nie znajdziemy się gdzieś po środku. Ze swojej strony temat będę uważać za niemożliwy do wyczerpania przez nas. Także to wszystko co mam do powiedzenia w tej dyskusji:-)) Zaczęłaś nieźle, ale argumenty podawane przez Ciebie są po prostu coraz słabsze. Po raz kolejny utwierdziłam się w słuszności swojego wyboru. I przekonałam się z Twoich wypowiedzi, że nie tylko ja, ale i Ty podparłaś swoją wiedzę przekonaniami, uprzedzeniami i poglądami innych osób. Tyle, że ja nie zaprzeczałam od samego początku. Wracając do mojego niefortunnego stwierdzenia, że „znam ludzi którzy znają”, nie chciałam się wypowiadać i nie będę na temat mojej bliskości do tych osób. Po prostu mam podstawy. Nie tylko Ty masz zaprzyjaźnione osoby wewnątrz poszczególnych ugrupowań:-)

                                          Osobiście temat uważam niekonieczny dalej do przeciągania:-) Zostawny to na etapie wiary w swoich kandydatów i w swoje przekonania. Oczywiście Ty zrobisz, co będziesz chciała:-) Ja wypowiadam się za siebie. Dla mnie jednak to ostatnia wypowiedź w tym temacie. Nie ze względu na brak argumentów (bo przewiduję, że taka byłaby Twoja odpowiedź, więc pozwól, że ją uprzedzę), ale ze względu na właśnie chyba niemożliwość udowodnienia sobie nawzajem pewnych teorii:-) Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli. Przewiduję też jakie będą kolejne Twoje odpowiedzi. Ale jak powiedziałam, w tym temacie na kolejne nie będę się już wypowiadać.

                                          Pozdrawiam serdecznie:-)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: dlaczego Kaczyński – merytorycznie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general